katepolak - 

AKTUALIZACJA:

KWIECIEŃ:
1) Charusheela - 30.04
1) Katia85 - 30.04
1) heartache i Look - 30.04
MAJ:
2) lechu - 13.05
3) mka - 21.05
4) bluebird - 28.05
5) nelaa84 - maj
CZERWIEC:
6) patrycja_4r - 04.06
7) otyska87 - 11.06
7) katepolak - 11.06
8 ) kacha8906 - 18.06
8 ) ania222 - 18.06
9) edytaie - 25.06
LIPIEC:
10) netka003 - 02.07
11) ciara - 09.07
12) Aneczq1987 - 30.07
12) ewelinkaa - 30.07
SIERPIEŃ:
13) justys0101 - 06.08
13) gosiaczek252 - 06.08
13) słodka_wanilia - 06.08
13) renia1986 - 06.08
13) Nomysz - 06.08
14) Asik_24 - 20.08
14) Daisy87 - 20.08
14) iwona19 - 20.08
14) silje86 - 20.06
15) Modliszka - 27.08
15) misia241 - 27.08
15) martyniq - 27.08
15) beaberry - 27.08
WRZESIEŃ:
17) Epciulka - 03.09
17) aagaa - 03.09
18) axela - 17.09
19) Anjuszka - wrzesień
LISTOPAD:
20) joanna_malutka - 11.11

Jola -  
Moim zdaniem każdy zasługuje na drugą szansę, nikt nie jest nieomylny... ale faktycznie przychylam się do zdania beaberry - trzeba uczyć się na błędach i wyciągać wnioski... Nie powielaj schetamów z poprzedniego związku. Trzymam kciuki 

[kacha8609]

Jola ja trzymam za Ciebie kciuki żeby Ci się ułożyło wszystko i żebyś była szczęśliwa, ja też myślę że każdy zasługuje na drugą szanse, ale powoli i nic na siłę. Teraz idź z nim do psychologa i powoli zobaczysz czy chcesz być nadal z nim. trzymaj się 

katepolak   

[ela]

Jolu Jeśli mogę dorzucić swoje 3 grosze to muszę zauważyć, że fakt, iż były mąż Cię oszukiwał i mu wybaczałaś nie doprowadził chyba do niczego dobrego skoro się rozstaliście, a przebaczanie oszustw Łukasza to powtarzanie schematu. Trudno w takiej sprawie doradzać. A jeszcze trudniej jest Tobie, ale nie podejmuj pochopnie decyzji o powrocie. I druga sprawa - pułapką jest myślenie, że tylko On może dać Ci szczęście i że bez niego sobie nie poradzisz. Szczęście zależy od nas samych. Wypływa z wnętrza. Bez niego możesz być tak samo szczęśliwa jak z nim. I przetrwasz, cokolwiek się stanie. Musisz szanować siebie, aby on i inni Cię szanowali. Stanowisz wielką wartość i zostałaś źle potraktowana Pamiętaj o tym. Przepraszam, jeżeli Cię uraziłam, nie chcę tego. Chciałam tylko przekazać swoją opinię, może w jakiś sposób pomoże. Ja trzymam za Ciebie kciuki obojętnie jaką podejmiesz decyzje

podpisuję się pod tym obiema łapkami

[Modliszka]

Justys,jest błąd na liście przy silje86 ;*

Oj przepraszam 
Już poprawiam 

AKTUALIZACJA:

KWIECIEŃ:
1) Charusheela - 30.04
1) Katia85 - 30.04
1) heartache i Look - 30.04
MAJ:
2) lechu - 13.05
3) mka - 21.05
4) bluebird - 28.05
5) nelaa84 - maj
CZERWIEC:
6) patrycja_4r - 04.06
7) otyska87 - 11.06
7) katepolak - 11.06
8 ) kacha8906 - 18.06
8 ) ania222 - 18.06
9) edytaie - 25.06
LIPIEC:
10) netka003 - 02.07
11) ciara - 09.07
12) Aneczq1987 - 30.07
12) ewelinkaa - 30.07
SIERPIEŃ:
13) justys0101 - 06.08
13) gosiaczek252 - 06.08
13) słodka_wanilia - 06.08
13) renia1986 - 06.08
13) Nomysz - 06.08
14) Asik_24 - 20.08
14) Daisy87 - 20.08
14) iwona19 - 20.08
14) silje86 - 20.08
15) Modliszka - 27.08
15) misia241 - 27.08
15) martyniq - 27.08
15) beaberry - 27.08
WRZESIEŃ:
17) Epciulka - 03.09
17) aagaa - 03.09
18) axela - 17.09
19) Anjuszka - wrzesień
LISTOPAD:
20) joanna_malutka - 11.11

[JolaM85]

Czy tylko ja mialam problemy z wejsciem na forum od wczoraj?  
1 marca ide z Łukaszem do psychologa

Czy tylko ja mialam problemy z wejsciem na forum od wczoraj? 

Nie tylko Ty 

1 marca ide z Łukaszem do psychologa

W takim razie trzymam kciuki... A powiedz kochana, Łukasz dobrowolnie chciał iść do psychologa, czy musiałaś go namawiać, a może postawiłaś warunek?

[patrycja_4r]

katepolak 

[kacha8609]

Czy tylko ja mialam problemy z wejsciem na forum od wczoraj? 

Nie tylko Ty    dziś zresztą też nie mogłam się dostać 

A powiedz kochana, Łukasz dobrowolnie chciał iść do psychologa, czy musiałaś go namawiać, a może postawiłaś warunek?

No właśnie ??

[mka]

Oj ja też miałam problemy

Joluś pisz co tam u Ciebie?

[lechu]

Też nie mogłem się dostać na forum wczoraj, ani dziś rano.

Właśnie wróciliśmy z kościoła, termin ustalony, godzina też. Wszystko póki co po naszej myśli.
Dwa dni temu mieliśmy spotkanie z fotografem i też już zapadła decyzja. Kwestia podpisać umowę i wysłać mu.
Jeszcze DJ...


PS. Mam pytanko: czy ktoś z Was załatwiał sobie, żeby ślub prowadził jakiś znajomy ksiądz nie z parafii, w której odbywa się ślub? Jeżeli tak to jak to wyglądało? Bo ja zapomniałem dziś zapytać, a ciekaw jestem też jak to wygląda w innych parafiach.
A drugie pytanie: ile dajecie "na tace" za ślub/organistę/kościelnego i kogo tam jeszcze...

[mka]

Myśę, że najlepiej zapytac proboszcza parafii w kt. bierzecie ślub..on Wam powie czy zgadza się na to żeby ślubu udzielił "obcy" ksiądz...odnośnie kosztów....na razie "nie daję" bo zdecydowanie jest za wcześnie!!Jeszcze ksiądz zapomni, ze już dawałam"co łaska" i będzie trzeba jeszcze raz płacić

[JolaM85]

U mnie w sumie ok Łukasz się stara co do psychologa to ja tylko spytałam czy pójdzie powiedział "oczywiście" no i idzie tzn ja chce iść z nim....Teraz widujemy sie codziennie w biurze zaworze mu obiady dzieci nacieszyc sie nim nie moga oczywiscie gdy juz jedziemy jest płacz łukasz non stop błaga mnie o ten slub mowi ze jeszcze tyle czasu,że moze zmienie zdanie prosi bym dala mu pol roku i wtedy podejme decyzje czy jednak odwoluje slub.....cos wymyslilam ale poki co nie zapeszam a tym bardziej jemu o tym nie mowie niech sie stara dalej no i powiem wam ze wkoncu zaczal ta firme rozkrecac-chyba taki kop w tyłek dobrze mu zrobił biuro przeniesli mu w inne skrzydlo jest lepiej niz w tamtym no coz poki co nie zapeszam ze jest dobrze prosze was tylko o kciuki za nas....Kocham tego wariata i wiem,ze to ten jedyny....
  kochane moje

No jasne, że trzymamy kciuki 
Oby tylko Łukasz wyciągnął z tej sytuacji odpowiednie wnioski i już nigdy Cię nie zawiódł 
Na kłamstwie miłości się nie zbuduje...

PS. Mam pytanko: czy ktoś z Was załatwiał sobie, żeby ślub prowadził jakiś znajomy ksiądz nie z parafii, w której odbywa się ślub? Jeżeli tak to jak to wyglądało? Bo ja zapomniałem dziś zapytać, a ciekaw jestem też jak to wygląda w innych parafiach.
A drugie pytanie: ile dajecie "na tace" za ślub/organistę/kościelnego i kogo tam jeszcze...

Ja mam wujka księdza i on będzie nam dawać ślub w mojej parafii a jest że tak powiem z innej a dokładnie jest misjonarzem na Syberii. Z tego co wiem to potrzebne jest zezwolenie aby inny ksiądz dawał ślub ale wiesz co najlepiej będzie jak jutro do niego zadzwonię i dowiem się dokładnie 

  Jolu ja bardzo mocno trzymam za ciebie nooo za was kciuki

[katepolak]

 

...ale milutko jak tak mnie wszyscy witają...

tak sobie spojrzałam na aktualizację i widzę, że 20 sierpnia jak narazie najbardziej popularny...tak się właśnie zastanawiałam co u Was było czynnikiem decydującym przy wyborze daty...

Nie uwierzycie, bo umnie.....................symetria -11.06.11 (ładnie to wygląda;p) hehehehe, wiem jestem dziwna

[mka]

Eee u mnie podobnie..ale masz tu cały wątek do poczytania o datowych inspiracjach, a nawet 2....w sumie to te 2 wątki moderatorzy mogliby połączyć bo są o tym samym

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=324.0
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=3648.0

[beaberry]

katepolak  chętnie podzielę się moją goryczą, która do dziś mnie wzburza. Czynnikiem decydującym przy wyborze daty była teściowa

[katepolak]

o matkoooooo...dlaczego??? Mam nadzieję, że to była ostatnia rzecz w jaką zaingerowała...

[beaberry]

Już tu wcześniej o tym pisałam. Wrzesień jej nie pasował, bo jest nauczycielką i wtedy pracuje. A co do wtrącania się, to i owszem wtrąca się we wszystko, a jej synek złości się, że na nią marudzę Ehh...

[katepolak]

współczuję...ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że ani moi ani rodzice narzeczonego nie mają ochoty ingerować...ślub i wesele jest naszą zachcianką, którą sami organizujemy = rodzice nas nie sponsorują, więc tym bardziej nie mają powodów, aby coś nam narzucać. Oczywiście radzimy się ich i pytamy o zdanie, ale wszystko odbywa się na zasadach partnerskich.

beaberry bądź dzielna...miejmy nadzieję, że teściowa się znudzi za czas jakiś i pozostawi Was samych sobie a Ty nie będziesz się z jej powodu spierać z ukochanym. 

[netka0003]

wspolczuje bardzo jeszcze raz beaberry...

tylko zabic tesciowa 

jak dla mnie to kawaly o tesciowych bardzo popieram, a wy?

[ewelinkaaa]

Ale się uparłyście na te teściowe ja uważam ze nie każda jest taka sama... moja jest jak najbardziej oki- więc nie narzekam

Tak czy tak trzeba ja szanować...
beaberry baardzo Ci współczuję... ja bym nie ulegał bo jak raz się ulegnie to potem będzie robić co chce i wtrącać w to w co nie powinna 
Nie pozwól na to aby ona miała ostateczne zdanie bo potem sobie nie poradzisz z nią...!!! Głowa do góry

[patrycja_4r]

Ja już na temat teściowej się nie będę wypowiadała  oczywiście nie każda jest zła i tylko takiej zazdrościc 

Nam ślubu będzie udzielał najomy ksiądz,ale jeszcze nie dogrywaliśmy detali 

Joluś ja trzymam mocno kciuki,żeby wszystko się ułożyło 

Moja teściowa, póki co nie zalazła mi za skórę 
Ale pewnie dlatego, że ja sobie nie dam w kaszę dmuchać, zawsze mówię to co myślę i podejrzewam, że po poprostu nie chce ze mną polemizować.
Gdybym była cichutką myszką - na 99% wtrącałabym się do organizacji naszego życia... Momentami da się to zauważyć 
Za to teść... super gość 

[patrycja_4r]

Za to teść... super gość 

 

Dlaczego ja nie mam tyle szczęścia 

[ewelinkaaa]

patrycja_4r- pomyśl sobie tak... że dzięki nim będziesz mieć tak wspaniałego męża 
i to z nim będziesz żyć a nie z teściami

[JolaM85]

Teściowe uch  ja na temat mojej nawet słyszeć nie chce bo ostatnio pokazała co jest warta i nie chce jej znać zresztą moj Ł o tym wie i nawet jakby był ślub to bez niej jego tata(cudowny człowiek) przyszedłby ze swoja obecna partnerką....

[kacha8609]

Hmmm a co do mojej teściowej i teścia to jak narazie jest ok. zobaczymy po ślubie heheh
Jolcia ale masz ładne zdjęcie