Muszę się pochwalić, mój K. wygrał nagrodę podczas gali ślubnej w nd

7 rano, moja przyjaciółka, która była ze swoim Narzeczonym i z nami w nd na gali, napisała mi sms, że mam już wstać i że mam zadzwonić, nowięc dzwonię, pytam co jest, a ona na to, że weszła na stronę pięknego ślubu i mój K. widnieje jako osoba, która ma do odebrania nagrodę

Dzwonimy tam ok 11, pytamy co to, a Pan mówi, że mu się nie chce sprawdzać, żebyśmy przyjechali, no to jechaliśmy do auchana na zakupy, to po zakupach, jedziemy tam, znalazłam ten budynek,wchodzimy, pan nam wręcza prezent - kupon na wino

no w ten o to sposób mamy dzisiaj co pić

hihihi od razu je odebraliśmy i szczęśliwi, że chociaż jeden raz w życiu coś wygraliśmy, wróciliśmy do domu

:D:D:D
I oto moja historia
