Hej wszystkim

nie miałam czasu wczoraj pisać, ale już nadrabiam

Zapoznanie rodziców odbyło się super

poszliśmy do Kamionek, stolik oczywiście wcześniej zarezerwowany czekał na nas

spotkaliśmy się wszyscy pod lokalem Panowie mieli kwiaty dla Pań (tatusiowie dla nowo poznanych mam

i ja też dostałam od mojego PM

) a potem weszliśmy do lokalu, zamówiliśmy kolacyjkę, winko i zaczęły się rozmowy, najpierw o czasach PRLu

a potem o naszym weselu

było dużo śmiechu, mój tata jak zwykle wszystko rozwalał na łopatki i wszyscy pękali ze śmiechu

oczywiście potem wszystkim sie udzieliło i każdy coś dogadywał (pozytywnie i wesoło oczywiście) i tak upłynął nam wieczór bardzo miło i wesoło

Aha Jolu, Twoja kolacyjko-niespodzianka wyglądała bosko

Ale widze że u was już przygotowania pełną parą, my na razie mamy wszystko wstępnie zaklepane, bez umów, ale myślę że w końcu podpiszemy je wszystkie, i będę już spokojna o termin i w ogóle

Miłego dnia życzę wszystkim
