Ale fajne zareczyny,takie z zaskoczenia.Ja takich nie mialam:(
Wiedzialam wczesniej , co sie kroi...poza tym mamy wspolne konto, wiec po zniknieciu sporej sumy pieniedzy, wiedzialam , ze to bedzie pierscionek...no, a jak moj luby wiedzial, ze ja wiem, to poszedl na latwizne i poprostu, w taki zwykly dzien jak sie dzialam przed telewizorem sie zapytal

Oczywiscie powiedzialam tak ( bo tak w gruncie rzeczy jest kochany

a zrobil to chyba po to, zeby miec z glowy i nie denerwowac sie juz.Ale powiedzialam, ze mu nie daruje i zadam jakiejs porzadnej powtorki, wiec cos jeszcze przede mna, ale wiadomo, ze to juz nie to samo

Ja bym mimo wszystko wkleila ten filmik do filmu z wesela,.Wiem, ze moment byl wzruszajacy...ale caly slub jest wzruszajacy, a zareczyny to jednak bardzo wazna chwila i jak macie to szczescie miec ja uwiecznionia to czemu jej nie wykorzystac, zeby pamiatka z wesela byla jeszcze bardziej wzruszajaca i magiczna??Oczywiscie to Wasza decyzja i tylko Wy wiecie czy chcecie , zeby to ktos ogladal czy nie

A obraczek nie zmniejszaj teraz, szkoda zachodu, bo teraz i tak jej nie bedziesz jeszcze nosic(chyba

)
a latem faktycznie palce moga troche spuchnac,(przed @ tez troche puchna) a ze obraczka jest minimalnie za luzna na filmie nie widac, ale tego jak ktos sie siluje, zeby ja wcisnac na palec , bo jest za mala...ciezko nie zauwazyc:)
A po slubie zobaczysz i zadecydujesz czy jednak jest dobra czy trzeba troche zmniejszyc.