Autor Wątek: Dotąd dwoje, choć jeszcze nie jedno. Odtąd jedno, choć nadal dwoje!- 101 dni!!  (Przeczytany 52896 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
mikoala a nas ksiądz przy spisywaniu protokołu pytał o dane świadków - a że nie znaliśmy adresu świadka, to kazał nam przyjść jeszcze raz  ;)


Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Justys851    :Daje_kwiatka:
alikaj    :Daje_kwiatka:
margolka     :Daje_kwiatka:
Dzieki dziewczynki za pomoc, co ja bym bez Naszego ewesela zrobiła ???!!!!

Offline buraczek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
 :-* :-* :-* zostawiam na dobry początek dnia  ;D

Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
Środowe  :-* :-*

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Dzisiaj załatwiłam:
1. akt urodzenia (w innym miescie nic ślub) praktycznie od reki pani mi wystawiła go - koszt 22 zł
2. akt chrztu też nie było z tym problemu 10 minut w kancelari spedziłam a kosztowało mnie to 10 zł

Jutro chyba pójdziemy do USC w Katowicach, załatwić formalności! Ktoś wie ile pieniążków przygotować?
« Ostatnia zmiana: 20 Maja 2009, 19:06 wysłana przez mikoala »

Offline buraczek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
my płaciliśmy 80 zł w USC

fajnie że udało się tyle rzeczy w jeden dzień załatwić  :D  :-* :-*

Offline edyta9915
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 447
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 lipiec 2009
Te 80 zł to standardowo w każdym USC się płaci. Fajnie, że masz już z głowy te bieganie, my musimy jeszcze tez do USC i po akt chrztu mojego PM
zostawiam wieczorne  :-* :-* :-* :-*

Offline alikaj
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 631
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.07.2009r.
A u nas opłata w USC jest 84 zl, ciekawe od czeg to zalezy?

Ooj prawda gdyby nie nasze forum to ja sama pewnie bylam bym jeszcze daleko w tyle z przygotowaniami :)


Jestem szczęśliwą mamą.....

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
My też płacilismy 84 zł  ;)



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Jesli urząd jest ten sam gdzie akt urodzenia i gdzie bierzecie ślub to tylko 84 zł się płaci, a jeśli inny to najpierw płaci się 22 zł za akt urodzenia, a później przy odbiorze aktu małżeństwa 84 zł  ;)

Offline edyta9915
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 447
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 lipiec 2009
W takim razie my w Olsztynie mamy inny cennik  ;D

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Jutro sie okarze ile zapłacimy, no ale mniej wiecej mam już rozeznanie, co ja bym bez tego forum poczeła  :mdleje: Mój R. przyjedzie do mnie do pracy i zwolnie się godzinke i skoczymy do USC, mam nadzieje, że te formalności nie trwają tam zbyt długo. Dobrze że USC mam niedaleko pracy.
Nie wiem jak kancelaria jest czynna ale chyba podskoczymy jescze jutro umówić sie na spisanie portokołu.

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
hmmm my w Olsztynie płaciliśmy 84 zł  ::)

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Ten cennik jest ustawowy, wszędzie powinien być taki sam  ::)

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
A dziś sie dowiem jak u mnie i Wam powiem, zaczynam sie stresować powoli, czy ze wszystkim zdążymy na czas czy o niczym nie zapomnimy, czy nie bedzie żadnej gafy!

Offline edyta9915
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 447
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 lipiec 2009
Dziewczyny macie racje, że to jest 84 zł nie wiem co mi się :glupek: ubzdurało z 88 sorrki za wprowadzanie w błąd

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Cholera jaka jestem zła, wysłalam dzis moją prace dyplomową nad która sleczałam od jakiegoś czasu, łaziłam po bibliotekach i co??? Dostałam cała mase poprawek  :'(  :'(  :'(  :'( a ja nie mam czasu siedzieć przy kompie tyle jescze spraw do pozałatwiania. Najbardziej było mi przykro ze zdania : "mam wrażenie że korzystała pani z wcześniej napisanej pracy , prosze pamietac o oświadczeniu na str. 2 " cholera no gdybym kożystała z jakiejs pracy ale ja samiusieńka pisałam ta pracę!

Offline buraczek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
no niestety tak to już jest z tymi pracami dyplomowymi... aż się boję ile ja będę miała poprawek do naniesienia  ::) nie poddawaj się tylko rób co każą a będzie dobrze  ;) napewno ze wszystkim zdążysz!  :-* :-* na pocieszenie

Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
Tak mi przykro, ale wierze ze po tych niewielkich poprawkach praca bedzie na 5 :)

Offline alikaj
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 631
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.07.2009r.
No to juz przesada!!!! Hmmm widze ze kazdy mial jakies problemy. Ja rowniez mialam mase poprawek a najsmieszniejsze jest to ze moja promotorka poprawiala zdania sama po sobie :P


Jestem szczęśliwą mamą.....

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
alikaj jak pisałam magisterkę to promotorka poprawiała wstęp po czym za drugim razem poprawiała te zdania które uprzednio przez nią były poprawione, przez takie 500 razy poprawianie kropek przecinków, kresek o pół roku miałam poślizg w obronie magistra. Wrrrr teraz już mi sie odechciewa z tą praca dyplomową na zakończenie podyplomówki  :-\

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Szczerze współczuje  :-\


Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Załatwione formalności w USC no i potwierdzam 84 zł.
Do wypełnienia kilka formularzy, podpisanie przy kierowniku dokumentów i tyle.
Chciałam namówić mojego R. na 2 nazwiska, żebyśmy mieli oboje, no ale nich mu bedzie smutno mi troche że "wyrzekłam" sie swojego nazwiska.

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
fajnie, że kolejna sprawa do przodu :)

Offline arvena

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 445
  • Płeć: Kobieta
  • Mów, niech Twoje słowa wzburzą krew...
  • data ślubu: 25.07.2009
oj no właśni - ja się zastanawiam, nad tym, żeby sobie zostawic podwójne, bo jakoś szkoda mi mojego. A mój D. upierał się jeszcze do niedawna, ze powinnam miec tylko jego. A ostatnio to juz tylko pytal na co się zdecyduje i szczerze..to chyba podejmę decyzję na ostatnią chwilę jak będziemy szli do urzędu. :)


odliczam

Offline edyta9915
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 447
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 lipiec 2009
Mi tez szkoda mojego nazwiska bo jest bardzo rzadkie a nazwisko mojego PM jest tak pospolite, jak ktoś ogląda serial  39,5 to wie o co chodzi  ;D ;D ;D ;D ;D
Pozdrawiam

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
a ja będę miała dwa i nawet nie brałam pod uwagę innej opcji.... na szczęście Kocur uważa, że takie decyzje powinnam podejmować sama bo to ja będę potem nosić to nazwisko  :)

Offline alikaj
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 631
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.07.2009r.
Mi tez szkoda mojego a z drugiej strony sama chce przyjac naziwsko mojego PM i to wylacznie moja decyzja :) Zreszta jest jeszcze panienskie, ktore czesto trzeba pozniej i tak podawac :P

Mikoala mialysmy ten sam problem z promotorem, smieszne to troche ale co zrobic. Trzeba to przetrwac :)


Jestem szczęśliwą mamą.....

Offline buraczek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
ja też będę miała nazwisko po mężu, nigdy innej opcji nie brałam pod uwagę  ;)

 :-* :-* :-* zostawiam

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Wogóle dziewczyny to niezłe jaja były jak podpisywaliśmy te papiery przed kierownikiem USC
Wyszłam prawie popłąkana ze śmiechy, a niby miało być poważnie, mój kot sie smiał ze mi sie rece trzęsły jak wypisywałam te papierki.

Kierownik USC to niezły zgrywus, zaczoł pytać, czy wiemy co jest dla naszych polówej najważniejsze i tak:

W przypadku żony - mąż ma pamietać, że jest to jego najpiekniejsza, najlepsza kobieta, ma jej o tym przypominać jakim jest skarbem dla niego i nawet kiedy zgrubnie parę kilo przypominać jej że dalej ją kocha. Poprostu dla kobiety najważniejsze jest zeby czuła się kochana.

w przypadku męża - zona ma pamiętać że dla niego najważniejszy jest szacunek, aby wiedział że on jest kapitanem okrętu, aby to czuł ( nie zawsze musi podejmować decyzję, ale ważne zeby wydawało mu sie ze jest tym głównodowodzącym).

Bardzo pozytywnie wyszliśmy nastawieni z USC.
Może i gośc w sposób zabawny mówił o rzeczach - sprawach jasnych i logicznych, no ale właśnie wtedy zaczeło powoli do mnie docierać że to już niedługo, ze za kilka tygodni staniemy się jedną drużyną!