mhmm napewno wybiore sie na degustacje torcików!

a jesli chodzi o ciasta, w okolicy szczecina jest Pani ktora piecze ciasta na zamowienia.moja kolezanka zamawiala od niej czesc ciast a czesc z cukierni. podobno całe ciasto od tej Pani szybciutko znikneło

musze do niej zadzwonic i poprostic zeby cos zrobila, bo w ciemno nic nie wezme

moja rodzinka jest strasznie "ciastowa" wiec musimy zamowic troszke

ale dzis dzień. rano nie moglam sie podniesc a jak juz wstalam to poleciala mi krewka z nosa

pewnie jeszcze osłabiona jestem, wrrrrrrr oczywiscie w biurze zastałam burdeł i stos dokumentów wrrr
zaraz smigam do domku, zjem cos i smigam do lek po recepty a potem wieczór w domku.
moj brat juz po operacji, podobno jeszcze sie nie obudził z narkozy ale poszło dobrze
