No minkę na zdjęciu masz faktycznie boską
Nie pamiętam szczerze mówiąc, czy już pisałam o tym czy nie, no ale najwyżej się powtórzę- bardzo dobrze że dałaś sobie spokój z takimi rozterkami
Gdyby mój facet tak mnie wypytywał, czy myślę o tamtym facecie itp, to bym pewnie sarkastycznie odpowiedziała, że tak, że ciągle, że jutro wsiadam w pociąg i do niego jadę, bo przecież to normalne, że kobieta zostawia całe życie, swoją miłość, z którą planuje ślub, pracę i mieszkanie dla nieznajomego narciarza, który nawet nie wiadomo gdzie mieszka
I dodałabym jeszcze, że ja jakoś muszę znosić, jak mój facet ogląda się czasem za innymi czy stwierdzi, że tamta laska ma fajne nogi, a jak mi się inny facet wizualnie spodobał to jest tragedia narodowa i wielkie halo
A co- mi też mają prawo podobać się inni faceci, co nie znaczy, że mam zamiar wywracać wszystko do góry nogami