Też myślałam o tych lampionach, bo wyglądają slicznie i nie wyszłyby tak wcale drogo, ale ze względów technicznych i bezpieczeństwa póki co porzuciłam ten pomysł.
Siedzę właśnie nad wierszykami do zaproszeń, bo chcielibyśmy wino lub czekoladki zamiast kwiatów i wymodziłam coś takiego:
Dziś do gości Naszych prośbę wielką mamy,
Jednak naturalnie nic nie narzucamy.
Zamiast dawać nam przepiękne, lecz więdnące kwiatki,
Radość wielka nam sprawicie dając czekoladki.
Przyjemne też będzie mieć winko do picia.
A że kręta bywa droga nowa życia
Z takim ekwipunkiem, a nie ze storczykiem
Iść jest przez nią słodko, chociażby wężykiem!!!
Co myślicie? Nadaje się? Zrozumiałe? Nie jest niegrzecznie?