Fotki niestety stare, teraz Córka odebrała mi cześć urody niestety.
A tak prezentowaliśmy się Paryż i ja w lipcu 2009:
Picnic na Polach Marsowych
Widok Paryża z Centrum Pompidou
I ja:
Moja kolejna wizyta w Paryżu utwierdziłam mnie tylko w przekonaniu, ze jest mocno przereklamowany. Nie ma w sobie nic z magii prezentowanej na filmach, a jak ogląda się miasto od podszewki (nie z okien autokaru), widzi się bród i śmiecie (czegoś takiego nigdzie indziej nie widziałam), śpiących dosłownie wszędzie bezdomnych, bankomaty "rozmawiające" tylko po francusku

, mimo to są miejsca które powinno się i trzeba zobaczyć i odwiedzić. Mam na myśli Muzeum d'Orsay, Cmentarz Per Lachaise, Luwr, Sacre Coeur, Notre Damme ...
A na koniec smaczek z Pigalaka: