Justynko, a to ciasto na pizze na pewno mi dobrze wpisałaś składniki i proporcje? Bo mi wyszło takie o konsystencji lekko płynnej i się zastanawiam czy jest ok

Mimo, że wsypałam więcej mąki... No i nawet gdybym bardzo chciała to takiego krzyża do cyrkulacji powietrza nie zrobię przez tą płynność ciasta...Hmmmmmm, a może ktoś jeszcze robił ten przepis i wie co zrobiłam źle?
Robiłam według tych wskazówek:
przepis
-2 szklanki mąki
- 250ml wody (cieplej 25 stopni)
- 25g drozdzy
- 2 małe łyzki cukru
- 1 mała łyzka soli
- 3l lyzki oleju
drozdze wyjąc z lodówki na 1h przed rozrobieniem. drozdze rozrobic dokładnie w szklance wody, dodac sól i cukier. do miski wsypać 2 szklanki maki , wlać rozrobione drozdze z sola i cukerm. dodać 3łyżki oleju roslinnego
wygniesc ciasto do jednolitego wygladu. dodac maki lub wody w zaleznosci od potrzeby do lepszego urobienia ciasta (my tak troszke podsypujemy maka),
gdy jest juz ciasto dobrze wyrobione formuje je w jakiejs misce, robimy tak po calosci taki krzyzy łyżka (koncowka)na 5-7mm dla cyrkulacji powietrza i odstawiamy w jakies cieple miejsce na 1h
my mamy piekarnik elektryczny i tak nagrzewamy i pieczemy tak na 180stopni tak z 25min (ale to wiesz patrzymy na ser i na oko)