a jestem jestem zostawiam sobie forum tak na wieczor bo moj N. do pracy na 18 idzie
ale i tak co chwia zagaldam i podczytuje gdzie niegdzie:P
ahh pamietacie jak piasalam o gosci co zamaist maski do wlosow przyslal mi zel i ze mial mi kase oddac?narazie cisza napisalam do niego dzwonilam i dzis odpisal ze zrobil przelew ale narazie dalej nie ma , tylko tak ja mu zapalacilam 25zl bo 15 zl maska i 10zl przesylk ai mu napisalam ze ma mi oddac 25zl a on napsial mi maila ze jakie 25zl ze 15 juz wyslala (w sumie co mnieobchodzi ze on te 10 wydal na przesylke no i z zelem jest w plecy to jego problem, no ale jak odda mi chociaz te 15 to neich spada i tak mu wystawie takiego negatywa ze hoh juz gow glowie od 3 dni ukladam)
a ze swiatecznych nowosci to latalismy za koszyczkeim ciagle i nigdzie nie bylo , bylo w polskim sklepie w oslo a tam ceny maja takie koszyczek taki maly 60koron na nasze 30zl no ale bylismy w ikei i kupilismy taki wiklinowy co prawda bez uszka i nei taki "tradycyjny' ale bedzie w czym jajeczka poswiecic no i mamy serwetke
pogoda u nas beznadziejena wczoraj deszcz padal dzis tez bez rewelacji i wieje nuda ide do was dalej podczytywac bo moj N. i tak teraz ciasto n apizze robi
