Jak robicie sałatkę? W książce jest, żeby siekać surowe warzywa 5 sek obr 5 tak zrobiłam i wyszło mi coś co wyglądem sałatki nie przypominało. Kawałki były od 2centymetrowych do 2 milimetrowych. Doradzcie

[liliann]

czasem trzeba po prostu dłużej posiekać,

acha i jaką sałatkę robiłaś...

zwykła jarzynowa

[liliann]

hmmm surowe mówisz...

ja po prostu czekam dłuzej...

[beatrisss]

ja również jak liliann czekam dłużej albo po prostu kontroluję sytuację przez otwór w pokrywie i nie ustawiam na czas tylko tak na oko 

[liliann]

albo na ucho...
jak w kielichu są duże kawałki do pocięcia, to słychać jak nóż inaczej chodzi,
jak już wio jest stosownie małe - stosownie do ubrotów oczywiście - to dzwięk pracy noża się zmienia, jest taki bardziej jednostajny

[martulka]

A mi ta sałatka nie pasuje. Ja wolę jak widać równą kosteczkę.

[liliann]

mi szczerze powiedzawszy też
zatrudniam męża do krojenia jak już...

a ja muszę spróbować ugotować ryż na parze...

[martulka]

Ja wczoraj gotowałam kaszę pęczak na parze. Wlałam ok. 700 ml gorącej wody, do koszyczka wsypałam 100 g kaszy i gotowałam 30 minut, temp. Varoma i obr. soft.

[liliann]

dzięki Martulka
też muszę wypróbować....

Witam wszystkich 
Pisze tu pierwszy raz, przeczytalam caly watek, bo zastanawiam sie nad kupnem Thermomixa.  Fajnie, ze watek w miare "zyje", w necie znalazlam duzo na temat TM, ale sa to z reguly dosc stare posty.  Czyzby juz nikt nie gotowal w tym urzadzeniu ? Moze szybko sie nudzi ?
Juz od 3 miesiecy mysle i mysle, szczerze mowiac nie wiem, co zrobic, czy nie beda to wyrzucone pieniadze w bloto ? Naprawe po czasie korzystacie w TM nie tylko okazyjnie, ale na codzien ? Moze to kwestia zmiany nawykow zywieniowych ? Bo chyba nie kalkuluje sie kupno urzadzenia za 4000pln zeby okazyjnie cos zrobic. . .
Bede wdzieczna za wszelkie rady i sugestie
Pozdrawiam serdecznie

[merkunek]

Bo chyba nie kalkuluje sie kupno urzadzenia za 4000pln zeby okazyjnie cos zrobic. . .

A to na pewno

Ja mam urządzonko od ok. 8 m-cy i nie ma dnia żeby nie zostało choć raz użyte, ale np. jesli ktoś normalnie nie gotuje to kupienie TM tego nie zmieni.

Czyli nie zalujesz zakupu ?

[liliann]

ja pomimo tego, że nie gotuję codziennie również nie żałuję...
Merkunek pewnie też nie...

hmmm a właściwie codziennie, co ja gadam, bo jak nie gotuję dla nas to ZAWSZE gotuję dla Ewki...czyli chodzi codziennie

[merkunek]

Zdecydowanie nie żałuję

  Jak czytam takie wypowiedzi, to robie sobie coraz wieksza ochote na ten zakup 
W niedziele bedziemy u znajomych na obiedzie, obiecali zrobic obiad wlasnie w TM.  Korzystacie tylko z przepisow z ksiazek, czy w miare uplywu czasu kombinujecie rowniez same ?
Dzieki jeszcze raz za opinie, pomozecie mi wejsc w kolejne raty cos czuje 

[liliann]

ja już sama kombinuję...
bardzo mało z książek...

najczęściej jak coś wyczytam i to tak modyfikuję...

[martulka]

U nas też TM używany jest codziennie. Ja gotuję i z przepisów książkowych i z własnych.

[merkunek]

Marta zaraziła mnie pieczeniem chleba

Ja caly czas rozmyslam 

[topyciu]

Powiem Wam tak - jeeżeli ktoś chciałby mieć to cudo w domu to po pierwsze musi umieć trochę gotować a przede wszystkim lubić trochę gotować. Sam Thermomix nic za Was nie zrobi i trzeba mu troszkę w tym pomóc ale jak mu sie już pomoże to naprawdę robi dobre i smaczne rzeczy.
Cena nie jest mała ale razem z Martą uważamy, że warto było wydać te pieniądze bo teraz wiele rzeczy jest łatwiejszych.

Thermomix można określić tak - wrzuć włącz i poczekaj na wynik - czasami tylko trzeba coś tam między czasie dorzucić lub zmienić w zależności co się robi.

Ale jeżeli ktoś chce kupić go po to by stał i był nie używany to stanowczo odradzam.

[merkunek]

Popieram przedmówcę

Dzieki, wstepnie umowilam sie na prezentacje TM  w maju

[beatrisss]

maggis a ja jestem przykładem osoby, która kompletnie gotować nie umiała i nie ciągnęło mnie do tego w ogóle. Thermomix pojawił sie u nas w domu 6 lat temu i normalnie z kuchni wyjść nie mogłam. Początkowo robiłam przepisy tylko z książki ale z czasem po prostu nie chciało mi się do niej zaglądać. Trafniej tego skomentować sie nie da jak zrobił to topyciu-wrzuć, włącz i poczekaj na wynik.

Bylismy dzis na obiedzie u znajomych.  Wszystko co jedlismy, bylo przygotowane w TM i bylo pyszne.  Najpierw jakas zupa z serem zoltym, kielbasa, papryka i  ziemniakami (moze bylo cos jeszcze, tyle wychwycily moje kubki smakowe  ), pozniej potrawa chinska (kurczak, ryz, warzywa chinskie, super sos do tego), surowka z kiszonej kapusty, drink o nazwie Kolana Pszczoly (mam nadzieje, ze nie przekrecilam) i pozniej 2 drink cos tam Adasia zdaje sie 
Chyba jestem juz przekonana do zakupy Byle do maja

Ja tez polecam, użytkuję od 2 miesięcy codziennie, chociaż wszystkiego w tym nie robię. Z zakupu jestem bardzo zadowolona, idealny sprzęt do maleńkiej kuchni.Najbardziej cenię go za to, że się nic nie przypala, wrzucam, nastawiam parametry i zajmuję się czymś innym, a on mnie powiadomi jak skończy . Praktycznie po miesiącu przestałam używać książkę, chociaż czasami jeszcze tam zaglądam. Pozdrawiam i życzę przemyślanej decyzji

[merkunek]

Podnoszę temat

Tak mnie dziś naszło co by cyknać fotkę chlebom, więc mam pretekst co by tu coś napisać, mianowicie idąc za przykładem Martulki piekę chlebki, od ok. m-ca nie kupujemy juz chleba i raczej kupować nie będziemy, bo nawet jak mi nie wychodzi rewelacyjnie, to i tak jest lepszy od sklepowego
Oto dzisiejsze:


poza tym dziś robiłam pierwszy raz zupę czosnkową, ale ona raczej nie często będzie gościć na naszym stole, bo ja wampir jestem i czosnku nie znoszę

[paooolka]

smakowicie wyglada zawsze wlasne jest 1000 razy lepsze nie kupione

I ja się czaję na to cudo:) Myślę, że ok czerwca zakupimy i już nie mogę się doczekać.

[liliann]

Merkunku a jak z tym chlebkiem jak się kroi?
nie kruszy się?