20 miesięcy o ile się nie mylę...
znaczy 19, a ostatnia rata przyjdzie, bo ona nie musi być zdaje się w tej samej kwocie co koleżanki
i naprawdę nie czuje się tego wydatku
mi począkowo mąż obiecywał, że mi podrzuci co jakiś czas na tą spłatę jakąś zpomogę, ale zapomniał
a ja nawet nie proszę, bo nie mam potrzeby...