Już zrobiłam

Mam wrażenie, że wiśniowy średnio zażelowało chociaż jak poleżały w lodówce to jest lepiej. Nie otwierałam jeszcze.
Do czereśniowego na 1,2kg owoców dałam 4 łyżeczki i chyba wyszedł bardziej gęsty.
Nic nie rozdrabniałam a i tak się owoce rozpadły, ale nie zrobiła się papka
