No to super babeczki

(...)
Piszę na raty, bo małą śpi, a nikt nie zna dnia, ani godziny, kiedy się zbudzi głodomór

ogólnie ciągle się siebie uczymy, a muszę się przyznać, że nie jest lekko. Za dnia to mi takie cuda na kiju wyprawia, że ja nie wiem, jak ją uspokoić

Na szczęście noce przesypia i budzi się z kupalą i na karmienie góra 2-3 razy.... uffff.
Za dnia, gdy tak sobie koncerty urządza to jedynym uspokajaczem, który na nią działa, jest moja pierś. No, ale system karmienia po 20 minut się nie sprawdzał ani trochę i młoda by się najeść musi wisieć po mojej lewicy lub prawicy po 40 minut, a zaraz po odstawieniu mam około 20 minut ciszy i znowu.... męczarnia.
Dziś wzięłam się na sposób i mleko, które ściągnęłam w środku nocy (ok 03.30) podałam jej z butli ok 13. Wychłeptała 70ml ze 100 ściągniętych skubana i póki co śpi, jak aniołek. Kurcze może to jest sposób, by mieć chwilę dla siebie za dnia.
Zastanawiam się jednak, czy te pozostałe 30ml mogę jej podać, jak się zbudzi, czy już nie. A jeśli tak, to czy schować je do lodówki i podgrzać w kąpieli wodnej przed skarmieniem, czy trzymać już poza lodówką przez te 2-3h pomiędzy jednym, a drugim karmieniem

Kupale strzela takie, że stary by się nie powstydził

o bąkach nie wspomnę. Czasem, tak jej w pieluszce zafurczy, że patrzymy z Pawłem na siebie myśląc, że to któreś z nas

Powolutku się docieramy, choć bywa ciężko.
Wczoraj byliśmy u moich rodziców i przespacerowaliśmy ją w lesie. Dobrze jej to zrobiło

Gro wrażeń równa się przecież długi sen.
Wcześniej, nim pojechaliśmy do dziadków przyjęliśmy u nas moją kuzynkę z mężem i synkiem i moją ciocię. Nawet dałam radę upiec ciacho na ich wizytę. Oczywiście Łzy Wałęsy, które zawojowały serca wszystkich z rodzinki, o żołądkach nie wspomnę. Przyjęłam ich też obiadkiem: kurczakiem curry z ryżem parabolied i surówką z pekińskiej, z ogórkiem, kukurydzą i koperkiem.
Mniammmm.... wyszło pysznie

A mała dostała dwa piękne komplety ciuszków dla dziewczynki. Jej komódka zaczyna zapełniać się w różowe smoczki, skarpetki i ubranka

Będzie wyglądać, jak księżniczka. Sama zaczynam fisiować i kupuję jej ciuszki w kolorze pink. Wczoraj zlicytowałam aukcję z 88 ubrankami

wśród nich są min. różowa czapa z daszkiem i 2 kaperdelusiki i spodnie dżinsowe z wyhawtowanymi kwiatkami i sukienki i.....
