Tak to jest nie ma mnie w pracy = nie ma mnie na forum

Wczoraj mialam dzien wolny wiec czlowiek nadrabia wszelkie zaleglosci. Najpierw pojechalam do biura parafaialnego dowiedziec sie o wszystkie papierki i zostalam mile zaskoczona bo ksiadz, ktory normalnie odprawia msze jak anemik tak zartowal ze brzuch mnie bolal od smiechu

Wszystko mi fajnie wyjasnil wiec czeka mnie tylko bieganie z kilkoma papierkami.
Bylam co prawda tez w czwartek w biurze ale trafilam na proboszcza a to najwieszych ch...... jakiego znam . Jak powiedzialam ze przyszlam sie dowiedziec co i jak, jakie papaierki musze doniesc to zapytal sie kiedy slub , na co ja : W swieta , drugi dzien swiat . OOO to juz najwyzsza pora, protokol juz powinnien byc spisany. Zaczelam wyjasniac, ze narzeczony marynarz i ze to co moge zalatwiam sama, a jak on przyjedzie to skonczymy co bedzie trzeba . Zrobil tylko glupie prychniecie (i co z tego ze marynarz ) i wyszedl i zostawil mnie z praktykantem. Ale mi podniosl cisnienie
Cale szczescie na drugi dzien inny ksiadz byl w porzadku i sam delikatnie zasugerowal, ze proboszcz jest ciety w sprawach slubnych. Pies ogrodnika, sam nie moze , innemu nie pomoze i jeszcze marudzi.
Na dodatek pojechalam do parafii , gdzie bylam chrzczona (wiedzialam jaka parafia ale nie wiedzialam gdzie to jest). Oczywiscie google prawde Ci powie , znalazlam likalizacje, godziny otwarcia biura (akurat pasowalo bo bylo od 11-12 w piatek) , okazalo sie jednak ze tam maja papiery od 1985 roku a wczesniejsze sa innej parafii i akt chrztu moge zalatwic dopiero w nastepny piatek. Zaczyna sie papierkowa zabawa, jak ja to uwielbiam

Co jakis czas jak wpadne do supermarketow typu Lidl, Biedronka, Netto to wypatrze cos na nasze przyszle mieszkano w fajnenj promocji. Oczywscie PM o tym nie mysli ale w koncu to ja jestem kobieta . Kiedys kupilam np. sliczne kieliszko do wina, zestaw super pojemnikow za 30 zl (a pojemnikow bylo ok 30) a wczoraj kupilam naprawde niezla suszarke do bielizny za 20 zl!!!! Takie niby drobiazgi a jak ciesza, tak to jest jak sie czlowiek buduje i wczesniej zbiera powoli posag

A wczoraj musze sie Wam pochwalic zrobilam sobie domowe spa. Napuscilam wody do wanny, wsypalam sole z Morza martwego, oczywiscialm buzke, zrobilam peeling twarzy , nalozylam maseczke i super kojaca kapiel. Potem jeszcze zrobilam peeling rak i nalozylam specjalny kremik, ale czulam sie odprezona, dawno tak nie bylo. Polecam kazdej z Was

Ale sie rozpisalam, ok zmykam bo czekaja mnie obowiazki w domu.
Buziaki weekendowe