Autor Wątek: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie  (Przeczytany 222978 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3360 dnia: 2 Października 2009, 15:05 »
Dzisiaj tez byl "taki dzien" kiedy to Miłosz nie chcial spac az wkoncu o 14 zasnął,tylko ciekawe o ktorej wstanie.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3361 dnia: 3 Października 2009, 13:13 »
Miałam podejrzenie ze Milek ma zapalenie pechęrza,bo w dzien sie łapał za dolną częśc brzuszka,zasypiał dosc pozno,i spal niespokojnie.No ale wynik moczu jest wporzadku nie ma czego sie czepic,moze to koopaaa.??



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3362 dnia: 3 Października 2009, 13:18 »
A była kupa czy nie było jej?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3363 dnia: 3 Października 2009, 13:20 »
Koopaa jest 1-3 razy dziennie codziennie,jak zawsze.Zapach jak zawsze....gęstośc jak zawsze...ja zmian ogolnych nie zauwazyla,ale lekarzem nie jestem.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3364 dnia: 3 Października 2009, 13:26 »
no to może po prostu tak ma....
popatrz jeszcze...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3365 dnia: 3 Października 2009, 13:28 »
I tak teraz do poniedzialku nic nie zrobie wiec...do poniedzialku bede go obserwowac a kał zrobie w poniedzialek dla własnego spokoju.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3366 dnia: 8 Października 2009, 10:32 »
To Miłek porannie



A tak poza tym to ja sie zapisalam do Oriflame--wiem ze duzego zysku z tego nie ma ale...moze to tez jakies tam zajęcie procz siedzenia w domu.
Ze stazem dalej nici,nic nie widac ani slychac.

A poza tym to dostalam zaproszenie do ROZMOW W TOKU.Program bedzie krecony w przyszlym tygodniu,Tylko wlasnie sie zastanawiam bo to do KRAKOWA,a podroz pociagiem to 10h.
Fotosik mi zastrajkowal bo za duzo zdjęc mam juz zamieszczonych.



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3367 dnia: 8 Października 2009, 10:59 »
ooo a na taki temat będzie "rozmowa"?

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3368 dnia: 8 Października 2009, 11:09 »
O rozstępach...wszelkiego rodzaju....



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3369 dnia: 8 Października 2009, 11:43 »
gratuluję



Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3370 dnia: 12 Października 2009, 07:38 »
Witaj Kochanie  :-* :-* :-* jak tam nasz wiercipięta :?: ucałuj go bardzo mocno  :-* :-* :-*


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3371 dnia: 13 Października 2009, 21:09 »
A wircipięjta ma katar cieknący z nosa.Poza tym nerwus, niecierpliwiec itd...I dzis bylismy u lekarza wiesz Dr B. I co sie okazało..idą mu cztery 4 na raz lekarz powiedzial zeby mu podawac nawet 3 razy dziennie przeciwbolowe bo jego dziąsła wyglądają fatalnie.



Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3372 dnia: 13 Października 2009, 21:17 »
...to się bidulek nacierpi  :przytul: :przytul: :przytul: :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3373 dnia: 15 Października 2009, 12:46 »
Oj nacierpi dosyc ze katar męczy i cieżko mu sie zasypia to jeszcze zęby,i potoki sliny.
Ale za to dzisiaj Miłoszek nauczył sie wydmuchiwać nosek do chusteczki :)
A to wczorajszo wieczorne fotki :)

Taki ze mnie chopak



Mimo ze katar i ząbki dokuczaja to humor dopisuje



I z bliska



]



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3374 dnia: 16 Października 2009, 13:36 »
coraz ładniejszy się robi. sliczny ma szlafroczek.

choroby współczuję. Jakiś natłok jest teraz chorób. A ząbki lubią grupowo wychodzić. Zuzi do wyjścia szzykowały się naraz 4 czwórki, dwie dolne trójki i dolna dwójka...Więc domyślam się przezco przechodzisz. Dużo siły i cierpliwości Ci życzę. I lepszych nocek..



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3375 dnia: 17 Października 2009, 15:52 »
Buciki na zime dla Miłka zakupione:)
A poza tym to walczymy z naszym dzieckiem i jego wymuszactwem i powiem szczerze ze nie wiem jak sie do tego zabrac.
A mianowicie nie wiem czy to przez te zęby i zapchany nos ale i tez winy pewnie u mnie troszke ale moje dziecko nauczylo sie wiszenia u mnie na rękach będąc w domu.Zajmie sie soba nie powiem bo i sie pobawi ale jesli tylko chce to na rączki.Moze jak te zęb go bardzo tam denerwuja to tez chce na rece ---nie umiem tego rozróżnic ale w kazdym razie jak go nie wezme to jest krzyk i wrzask--dzis dał tego przykład.1,5godziny płaczy dziecka głowa wielka,i siadalam na dywanie i przytulalam go i mowilam ze ja sie nigdzie nie wybieram i zajmowalam sie soba i jego probowalam czyms zaczac i nic--jak stalam to wisial mi na nodze a jak siedzialam to mnie odpychal zebym tylko wstala i wziela go na raczki,potem juz byla histeria i tupanie nogami.Az wkoncu ubralam go i wyszlam z nim na dwor.

I 2 sytuacja to kiedy przychodzi pora spania,po kapieli zawsze kładl sie na duze lóżko spac i spal a teraz --od niedzieli(zeszłej) walczy ze chodzi spac o 23.Jak sie zamkne z nim w pokoju,czytam bajke,nuce,sama sie klade tlumacze to nic nie daje.Stoi przy drzwiach i nic...Gasimy juz wszedzie swiatła tez nic,sie drze on chce do duzego pokoju,jak mu sie znudzi to..kladzie sie i zasypia ale to jest 22-23.Gdy nie ulegam i zostajemy w pokoju to jest histeria i powtarza sie to samo co przy noszeniu na raczkach.

Na dodatek jak przychodza goscie czy Milosz jest u babci czy w gosciach to jest CUDOWNE dziecko.I tylko my slyszymy ze narzekamy.

Tak juz jest od niedzieli a w domu jeden wielki płacz i krzyk.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3376 dnia: 17 Października 2009, 16:18 »
to norma
dziecko zawsze najwięcej atrakcji pokaże rodzicom...

Moja u babć (obu) jest niczym anioł...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3377 dnia: 17 Października 2009, 16:42 »
U nas u obu babci jest ANIOŁEM.



Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3378 dnia: 17 Października 2009, 17:44 »
rewelacyjnie w tym kapturze wygląda  :) :) :)

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3379 dnia: 17 Października 2009, 19:00 »
Moja u Babci nieraz potrafi pokazać różki, ale może kilka razy się jej zdarzyło. Jak ktoś kogo nie zna jest w pobliżu, przyjdzie do nas albo my pójdziemy w gości, moje dziecko nie odstępuje mnie na krok. Jak się troszkę zaadoptuje i zapozna z gościem to bawi się sama i jest aniołkiem. Za to w  domu rodzicom potrafi pokazać swój temperament. Tak to jest w domu dziecko patrzy na ile mu się pozwoli. Ewelinko najważniejsza to konsekwencja, tylko tak jesteśmy w stanie zachować swoje zasady. :)



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3380 dnia: 17 Października 2009, 23:20 »
Podsumowujac dzisiejszy dzien--Milosz pokazal sile wymuszania probujac byc noszonym narakach w ciagu dnia,potem poszedldo babci i byl bardzo grzeczny a jak sie okazalo ze nie spi juz 10h i wracajac z nim do domu zasypial mi na rekach,tylko wszedl za prog,zjadl kolacje, kąpiel i .....do 23 walka z dzieckiem,zaniesiony do swego pokoju nawet na raczkach pokazywal ze chcez niego wyjsc.....az padl.....



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3381 dnia: 19 Października 2009, 08:14 »
kinmnął się na rękach  ;) ja niedawno miałam taki sam problem z Zu. w aucie na zasneła, spała może 15 minut. Na śpioch mąłż zaniósł ją do domu, a to potem dokazywała....i niaważne, że już od 2,5 h powinna spać.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3382 dnia: 19 Października 2009, 13:37 »
Wczoraj juz tycke lepiej,wstał wczesniej rano poszedł spac o 12:30 i spal 2h wieczorkiem tylko 20minut krzyku.I zasnał.Ale wszystko w całym mieszkaniu wyłączone.Moze tak zaskoczy ze jest pora spania.

A teraz tez spi juz 30minut



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3383 dnia: 22 Października 2009, 15:33 »
Miłoszek sie unormował :)co cieszy,Ale jak teraz jeszcze pogoda dopisuje to i 2 razy w ciagu dnia jest na dworzu....wieczorkiem wychodzimy ok 17:30-18 na godzinke Miloszek sie wybiega--teraz chodzimy na szelkach,bo Miloszek kocha trawe i ma swoje ulubione  miejsca, a ja nie koniecznie  mama o 21 moze sobie odpoczywac.

Dzis tez bylam w UP sie odchaczyc i odrazu zapytac o staz wiec...dalej kiepsko tam maja..Pani mowi ze kiedys wysylałi ok 400-600 osob w przeciagu miesiaca a teraz slą 30-60.A wnioskow tyle ze.....hej....



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3384 dnia: 23 Października 2009, 10:45 »
Super, że Miłosz się naprawił. Widać jakiś kryzys miał. Napiszę ci, że i u nas często wszystko musi być pogaszone aby młoda nie uciekła ze swojego łóżka i nie poszła się bawić.

Pozazdrościć Ci takiej pogody. U mnie leje. Wczoraj nie lało ale i tak było średnio przyjemnie. moja młoda już drugi tydzień na dwór nie wychodzi. Teraz przez pogodę.

Ze stażem współczuję....



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3385 dnia: 23 Października 2009, 12:11 »
U nas dzis leje,i szaro za oknem,ale Miloszel padl wczoraj o 21 i spal do 8 :) troszke z przzerwami ale i tak jest oki.

A dzis idzie do tesciowej na troszke,zabiera go co piątek od 14-20.

Mamy bilety do Cyrku i własnie nie wiem czy Milek nie jest jeszcze za mały na Cyrk. ???

A we wtorek z tesciowa jedziemy do Gryfina na basen po raz 1 !!!Ale autokarem,grupowo.



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3386 dnia: 23 Października 2009, 12:30 »
powodzenia na basenie. Mam nadzieję, że się Miłkowi spodoba.



Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3387 dnia: 23 Października 2009, 20:41 »
Cyrk blech... nie lubie tego miejsca i szybko tam córy nie zaprowadzę..... pewnie dopiero wtedy jak będzie kumata i będzie chciała mocno niemiłosiernie iść bo wszyscy inni już byli...


Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3388 dnia: 26 Października 2009, 09:05 »
jak było w cyrku i na basenie ?



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #3389 dnia: 26 Października 2009, 09:46 »
Basen jutro i to tatus jedzie z synkiem i tesciowa bo jak sie okazuje niestety brak 1 miesjca --za tydzien pojedziemy razem.

A Cyrk --Miloszek wytrzymał 1,5h. Po czym gdy Klown zaczął puszczac wielkie banki Milosz chcial isc na scene sie wyrywał,a potem juz nie dało sie z nim wysiedziec, a sam cyrk....szkoda gadac to byl malusi cyk i gdzie te słonie,tygrysy,wielki namiot az do chmur i akrobaci pod samym "sufitem" i te tygrysy skaczace i zyrafy, teraz to cyrk ogrzewany,strusie,kaczki,piesek i gołąbki...