Nie wybral wcale tzn ja sobie nic nie kupilam jak narazie trzeba wybrac sie na miasto ale napewno nie w taki upał jak jest tez dzisiaj.
Na rowerku miał taką minkę bo wypatrywał samochodow
Dzisiaj inaczej chłodizlismy Miłka --- popołudnu pojechalismy nad jeziorko Miedwie, pełno ludzi, Miłosz wniebozięty,woda,piasek,po 17-nastej ale i tak było ciepło wiec nie za długo co by sie nie spiekł.Ale z brzegu wody ciężko go wyciągnąc było,tak sie dobrze bawił. Mama nie wzięła aparatu więc zdjęć nie będzie.
A i jak spał 1 raz do 13 tak od 13 nie spał wcale,wracając do domu był juz padniety i myslelismy ze zasnie w domu ale po kąpieli niestety dalej szalał i wcale nie chciał spac,--dopiero teraz zasnął.
A i jeszcze jedno pytanko w czym Wasze dzieci spią w te upały??
I pod czym>??