Autor Wątek: Wątek starających się o dziecko cz.3  (Przeczytany 211348 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gabiś
  • Gość
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1590 dnia: 13 Listopada 2008, 17:50 »
Pati żal się ile wlezie :):) ja też czasem tego potzrebuję :):) Może zapisz się na jakieś masaże albo akupunkturę ??? Wiesz że czasem to pomaga ??? Chociaz ja na smutki wolę czekoladę  ;D ;D ;D

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1591 dnia: 13 Listopada 2008, 17:52 »
ehh i ja lapie dola.. z kazda nowa ciaza o ktorej sie dowiaduje.. My juz 5 cykl sie staramy po poronieniu) i tak jakos coraz mniej nadzieji mam....  !8 list jade na badanka krwi..moze one cos pokaza..

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1592 dnia: 13 Listopada 2008, 17:54 »
Gabiś ja nie mogę żreć tyle czekolady bo niedługo GREENPEACE zawołają że wieloryb im uciekł :P

Faktycznie muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie, bo mam za dużo czasu wolnego, a to oznacza za dużo myślenia.

Netula :przytul:




Gabiś
  • Gość
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1593 dnia: 13 Listopada 2008, 17:56 »
Pati wiesz ta czekolada to nie zawsze taka zła jest ;) A  akupunktura naprawdę pomaga. Wykonuje ją w najlepszych klinikach leczenia niepłodnosći i stwierdzono że szanse powodzenia ciąży wzrastają nawet o 50% w cyklu. Na ile to prawda nie wiem ale może warto spróbowac :):)

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1594 dnia: 13 Listopada 2008, 17:59 »
dzieki Gabis  juz wysylam calosc tylko zeskanuje i wrzuce na maila jak masz to mi podaj
ricardo wywal caly zal po to chyyba tez jest ten watek ..


Gabiś
  • Gość
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1595 dnia: 13 Listopada 2008, 18:01 »
gabi-sokol@wp.pl
wysyłaj - pomoge na ilę będe mogła :)

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1596 dnia: 13 Listopada 2008, 18:07 »
OK Gabis poslzo jakby cos bylo niewidoczne daj znac  buziaki


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1597 dnia: 13 Listopada 2008, 18:09 »
oj dziewczynki doskonale was rozumiem   :'(. gdy tylko przychodzi @ to chce mi się wyć. Dlaczego osoby które nie chca dzieci maja je bez problemu. Nie moge tego zrozumiec.....ja odebrałam wyniki i jutro czeka mnie wizyta u ginka. wiem juz ,że za ciekawie nie jest. Przyjełam to do wiadomości ale z każdym miesiacem jest coraz trudniej........ psychicznie.... :'( :'( :'(

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1598 dnia: 13 Listopada 2008, 18:13 »
oj hany doskonale cie rozumiem .. trzymam kciuki ja jutro tez z mężem do gina


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1599 dnia: 13 Listopada 2008, 18:17 »
Gabiś boję się akupunktury :) a tak poza tym, to chyba zajmę się takimi rzeczami za kilka miesięcy - choć mam nadzieję, że nie będę musiała.

hanu81, ania24polska trzymam za was kciuki, aby wszystko było dobrze

Haniu ja też jak słysze, że tu jakaś wpadka 17latki, albo że ktoś wyrzuca dziecko to normalnie serce mi się kraje, i gdzie w tym wszystkim jest bóg? Ale temat boga, to temat rzeka, więc nie ma co chyba poruszac jego kwestii.

Jak się napisałam to już mi trochę lżej jest na serduchu, ale i tak mam minę smutną...




Gabiś
  • Gość
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1600 dnia: 13 Listopada 2008, 18:22 »
HAniu smutki dzielimy przez 3 :):)
Aniu wyjasnienie wysłałam na pv mam nadzieję ze w miarę zrozumiale :):)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1601 dnia: 13 Listopada 2008, 18:26 »
musimy się trzymać. Musi sie w końcu udać  :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1602 dnia: 13 Listopada 2008, 18:56 »
No tak, ja mam nadzieję że się uda, ale to oczekiwanie na cud jest po prostu dobijające w moim przypadku.



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1603 dnia: 13 Listopada 2008, 19:00 »
mi tez jest ciezko...chyba każdej z nas. Najgorsze jest to czekanie i myslenie.

Gabiś
  • Gość
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1604 dnia: 13 Listopada 2008, 19:01 »
Ja tez czekam na cud.. dosłownie. Jedyne co mogę wam doradzić to idźcie do naprawde dobrego lekarza niepłodności!! To bardzo ważne...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1605 dnia: 13 Listopada 2008, 19:07 »
Dokładniej - każdej z nas jest ciężko.

Szkoda, że myślenia na temat ciąży nie da się wyłączyć, byłoby znacznie, znacznie prościej.



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1606 dnia: 13 Listopada 2008, 20:04 »
 nie da sie wyłaczyc myslenia :-\. Mam nadzieje,że lekarze nam pomogą. Niestety czasami nie ma sie możliwosci skorzystania z fachowca od niepłodności i pozostaje nam zaufac zwykłemu ginowi.

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1607 dnia: 13 Listopada 2008, 20:45 »
Kochane,czytam was i przypominają mi się te chwile kiedy i ja byłam taka rozgoryczona.........Dostawałam od forumek dużo ciepłych słów,że będzie oki,że się uda.Miłe te słowa,ale same wiecie jak to jest....nie ukoją bólu,zdenerwowania.Ja się poddałam.Wg lekarza tylko invitro w tym wypadku.Więc czekał nas rok zbierania kaski.I wiecie co? Nie minąl nawet miesiąc a jak już byłam w ciąży.Zaszłam bez zadnego leczenia.Odstawiłam leki,wizyty u gina odłozyłam na rok.Uważam to za cud,bo inaczej tego okreslić się ne da. Prawie dwa lata starań,latania po lekarzach i coraz mniej nadziei. Ja wierzę,że wymodliłam u  Boga moje dzieciatko.Może dla niektórych to śmieszne,ale cóż....Ja tak myślę. dlatego z perspektywy czasu mówię wam...trzeba wierzyć.wiara czyni cuda.Naprawdę.Trzymam za was kochane kciuki!!!I walczcie.Któregoś dnia na pewno zobaczycie te dwie upragnione krechy czego z całego serca Wam życzę...

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1608 dnia: 13 Listopada 2008, 22:31 »
jeju wlasnie dostalam wiadomosc ze moi znajomi po 4 latach staran zostali rodzicami:) jeju kolejna  bardzooo chciana fasolka sie pojawila;) a zmi sie lezki pokazaly w oczkach z radosci. No to nic tylko  trez zafasolkowac nam zostalo

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1609 dnia: 14 Listopada 2008, 07:48 »
Widzisz Netula - teraz tylko nie tracić na dziei. Będzie dobrze. Musi być


Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1610 dnia: 14 Listopada 2008, 09:08 »
Któregoś dnia na pewno zobaczycie te dwie upragnione krechy
Beti, nie zawsze zobaczenie dwóch upragnionych kreseczek oznacza upragnione dzieciątko ... niestety.
ricardo, chyba wszystkie nas nachodzą takie myśli ... życie nie jest sprawiedliwe ... ale ja wierzę, że każdy z nas dostał od Pana Boga swój krzyż, wobec każdego z nas Pan Bóg ma jakiś plan ...
Ja też mam chwile zwątpienia ... ja teraz przygotowałabym się do porodu ... ale stało się inaczej ... teraz czekam ponownie na cud ... i wierzę, że się zdarzy :)
A robił Ci lekarz jakieś badania? Mówił, po jakim czasie jak nie będzie wychodzić masz się pojawić u niego? Bo ja mam się pojawić po pół roku ... i po takim czasie się pojawiłam, bo moje cykle strasznie rozwleczone były ... teraz dostałam duphaston i czekam na @ i będziemy walczyć z długimi cyklami i przy okazji walczyć o CUD :)
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia ... to magiczny czas ... czas cudów ... i może nas spotkają cuda :)



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1611 dnia: 14 Listopada 2008, 09:21 »
Gosiaaa te dwie kreseczki to taka przenosnia. J sama zobaczylam je w styczniu a dzieciaczka nie ma z nami ..ale zobaczenie ich to tak jakby dobry poczatek:)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1612 dnia: 14 Listopada 2008, 09:29 »
Gosiaaa jeśli to do mnie było o tych badaniach to nie, nie miałam żadnych badań. I lekarz nic nie mówił, kiedy przyjść jak nie będzie się udawało. Powiedział tylko, żeby dzwonić od razu jak będą 2 kreski. Ja narazie nie myślę o tym, że coś może być z organizmem nie tak. Jak narazie to myślę, że moja psycha jest teraz jakaś psychiczna :) po tym zabiegu i za dużo myślenia powoduje że sie nie udaje. Cykle mam regularne, co 28-29 dni, ale myślę, że jak styczeń - luty się nie uda, to wtedy się zgłoszę na monitoring cyklu.

Ale z drugiej strony, mam znajomych, którzy byli tak napaleni na dziecko, dni płodne to codziennie się kochali, a co najlepsze jak byli u nich znajomi to oni wychodzili do łazienki sie kochać bo akurat są dni płodne. Można by pomyśleć że takie na siłę nic nie da. I co? Zaszła w ciąże :)
Także ja juz nie wiem jak to jest...

BETI faktycznie cud :) A ten lekarz co wam powiedział o tym in vitro mam nadzieję że wie, jakiego szkraba macie teraz?




Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1613 dnia: 14 Listopada 2008, 11:00 »
wychodzili to łazienki ??  :hahaha: :hahaha: :hahaha:
no nie wiem co wam napisać jak nam sie za 1 razem nie udało to podeszłam do tego naukowo  ;D, w dni płodne co 2 dzień ale koniecznie dbaliśmy o atmosfere żebyśmy oboje mieli z tego przyjemność, nóżek do góry nie było  ;) ale podobno pomaga jak to partner ma pierwszy orgazm bo jak wy to szyjka sie pod wpływem skurczu zamyka i pod koniec cyklu nie mieliśmy przytulanek - może to tylko przypadek a może faktycznie poskutkowało.
moja znajoma też nie mogła zajść i wypróbowała lampke wina przed przytulankami na rozluźnienie i to jej pomogło... ciężko stwierdzić...
ja za was wszystkie trzymam kciuki przecież jakaś sprawiedliwość na tym świecie musi być ...  :-*

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1614 dnia: 14 Listopada 2008, 11:12 »
oj dziewczyny dzisiaj sadny dzień - wizyta u gina i diagnoza. Boje się.
Wierze w cuda i na pewno nam sie dziewczynki uda, zobaczycie. naturze trzeba czasami pomóc ale tak czy inaczej zostaniemy mamusiami. Trzymam za nas kciuki . Cięzko jest okropnie ale co innego nam pozostało ?? Tylko czekanie, cierpienie, rozmyslanie i płacz gdy znowu @ przychodzi. Ale to sie skończy  ;D ;D ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1615 dnia: 14 Listopada 2008, 11:40 »
Tak madziq - wychodzili specjalnie do łazienki pod jakimś pretekstem...

Alkohol ogólnie pomaga na rozluźnienie :)

Haniu trzymam kciuki, nie bój się - już teraz będzie co ma być.



Gabiś
  • Gość
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1616 dnia: 14 Listopada 2008, 11:50 »
A wiecie co dziewczyny ja uważam że te dziewczyny co poroniły od razu powinny zrobić badania Ca125 - kosztuje chyba 50zł więc nie majątek. A ono właśnie pokazuje czy kobieta nie ma predyspozycji do poronień i przedwczesnych porodów.

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1617 dnia: 14 Listopada 2008, 11:58 »
BETI faktycznie cud :) A ten lekarz co wam powiedział o tym in vitro mam nadzieję że wie, jakiego szkraba macie teraz?

Wie,wie,bo do niego chodziłam przez całą ciążę.Nie powiem,że nie był zdziwiony jak do niego przyszłam by potwierdził wynik....

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1618 dnia: 14 Listopada 2008, 12:07 »
Gabiś ja rozmawiałam z moim ginekologiem odnośnie badań - powiedział, że mam nie robić. Więc ja się go słucham.

BETI no to wyobrażam sobie jego minę :)



Gabiś
  • Gość
Odp: Wątek starających się o dziecko cz.3
« Odpowiedź #1619 dnia: 14 Listopada 2008, 12:12 »
pati jasne - masz rację. Ale wiesz takie badanie zawsze możesz zrobić prywatnie. To zwykłe badanie krwi :)