Każdego roku w lutym, przez pięć nocy i pięć dni, normalne życie w Rio de Janeiro zamiera - jest to czas Karnawału... Niekończąca się defilada fantazyjnie udekorowanych platform, każda ze swoją grupą muzyczną i tancerzami poruszającymi się w rytmie Samby sunie przez centrum miasta tworząc wesoły, pełen kolorów ruchomy deseń.
Na długo przed rozpoczęciem Karnawału, tysiące entuzjastów zajętych jest projektowaniem fantastycznych kostiumów i budowaniem platform. Powstają specjalne Szkoły Samby, aby w czasie karnawału spotykać się i rywalizować ze sobą.
Wiele figur wykonywanych w Sambie wymaga specjalnego ruchu biodrami. Innym ważnym elementem do nauki jest akcja odbijająca (Samba-bounce) - jest to sprężysty, "resorujący" ruch ciała (zginanie i prostowanie kolan).
Muzyka Samby ma uderzenia w każdym takcie muzycznym, z silniejszym akcentem na drugie uderzenie. Standardowym tempem dla tego tańca jest 50 taktów na minutę. W Europie taniec ten rozpowszechnił się w latach 1945-1950. Dziś wchodzi w skład 5 tańców latynoamerykańskich obowiązujących na turniejach tańca towarzyskiego.
Samby nauczysz się w każdej Szkole Tańca. Krok podstawowy jest niezmiernie prosty a wiele współczesnych melodii i piosenek można dopasować właśnie do rytmu Samby i świetnie bawić się w dyskotece, nie wspominając już o własnym weselu.
Zachęcam Was do uczestnictwa w kursach tańca, bowiem nigdy nie jest za późno na tego rodzaju naukę a każdy tańczyć przecież może...
Niech właśnie ta Brazylijska Samba wprowadzi nas tanecznym krokiem w Nowy 2006 Rok, życząc wszystkim parom narzeczeńskim udanego przygotowywania spraw związanych z zawarciem związku małżeńskiego, udanego ślubu i dużo szczęścia.
Katarzyna Urbańska
(dyplomowana nauczycielka tańca towarzyskiego)