Oj suknia..... i tu problem, nie mam i niewiem jaką chce!! cały czas oglądam w internecie , myślę że już trafiłam,a tu na następnej stronie jeszcze piękniejsza... i doszłam do wniosku że już nie oglądam. Jadę w lutym do domku na urlopik i zamierzam zwiedzić salony, przymierzę i będe wiedziała, w jakiejlepiej wyglądam. Bardzo mi się podobają prawie przezroczyste narzutki z koronki, coś w stylu płaszcza ale spełniające rolę trenu. miałam gdzieś zdjęcie ale po ostatniej awari kompa wsiąkło. Jeśli chodzi o grudziądz to w okolicach mamy salę, a ślub będzie w mojej rodzinej miejscowości (ok 30km) Mam nadziejeże goście nie będą marudzić, ale nie znalazłam bliżej sali która by mnie zadowoliła.