[zibi]

Kiedyś czytałem o przypadku jak market na bazie takich analiz, przesłał jakiejś dziewczynie, chyba szesnastoletniej oferty związanie z ciążą i macierzyństwem. bo tak zmianę jej nawyków zakupowych rozkminił ich algorytm. Wpadł do sklepu ojciec i zrobił awanturę. Oczywiście były przeprosiny etc.
dwa tygodnie potem okazało się, że laska jest w ciąży.
Market wiedział to wcześniej niż ona!!!

[liliann]

Straszne...

Zibi czemu nie, to nie?

W mojej list zakupowych nie robię. Tylko przeglądam gazeciory

[liliann]

W mojej nie ma gazetek....
....chyba...


Są. Właśnie sprawdziłam...

[anulla_p]

Lili

I co LISTONIC daje radę???

Wiesz co, dziwna jest bo robiona przez polska firmę bo jest Sp. z o.o. a obsługa możliwa po angielsku ale hmmm.
W angielskim bardzo okrojone możliwości, nie ściąga mi sklepów w UK tylko dalej pokazuje te w PL więc niby jest ta możliwość w EN ale lista  nie jest kompatybilna. Brakuje produktów np: crème fraîche, ok ale ja wiem, że takiej śmietany nie ma realnie w PL.
W ustawieniach też jest info że posiada odmienne funkcjonalności dostosowane do specyfiki danego kraju więc jest to bzdura bo nic mi się nie dopasowało Jest fajna pod warunkiem, że będę akurat w odwiedzinach w PL i wówczas jest w pełni funkcjonalna.

[liliann]

W PL się sprawdza...

[anulla_p]

Tak właśnie, jak będę w Szczecinie będzie fajną aplikacją

Gazetek nie ma ale są oferty promocyjne.
I tu też nie działa do końca tak poprawnie jak powinno. Zaznaczyłam sobie tesco i lidl bo te sklepy mam u siebie w UK ale nie wiem w jaki celu pokazuje mi też biedronkę i kaufland. Wszystkie ceny w PLN (to tak a apropos tego dopasowania o którym piszą)

[zibi]

a jak przyjdzie zima....

anulla_p tez swego czasu uzywalam Listonic, ale niestety "nie robi" tak jak w PL. Jedynie produkty mi prawidlowo przypisywalo do odpowiedniej kategorii.
Teraz uzywam zwyklej funkcji, ktora mam w telefonie. Zakladam folder "Zakupy", zapisuje co mi potrzeba, a pozniej sobie odznaczam.
Poza tym nie latam od promocji do promocji, ze sklepu do sklepu wiec jakos funkcjonuje bez gazetek i ofert

A co do sledzenia nas i co kupujemy. To jeszcze ktos wierzy w to, ze jestesmy na tym swiecie incognito?
Ja tam nie mam nic do ukrycia

[liliann]

Dla mnie opcja współdzielenia jest najfunkcjonalniejsza.
Nie wybieram produktów z gazetek, tylko piszę z rąsi...np. mąka chlebowa orkiszowa;
Wiem co kupił mąż, bo odhacza i co ewentualnie muszę ja dokupić.

[zibi]

Ja tam nie mam nic do ukrycia

niby nie, ale fotki na forum np to forumki często wrzucają i kasują zaraz (nie piszę tu akurat o Tobie, tylko ogólnie) Takie trochę rozdwojenie jaźni w ludziach, niby chcą chronić prywatność, a na fejsach i ogólnie w necie sami wbijają co gdzie kiedy...
nadchodzą czasy, w których szczęśliwy ten o kim w sieci cisza...
Mnie samego przeraża ta Orwellowska wizja, wszystkowiedzących o nas rządach, instytucjach, totalna inwigilacja...i kontrola.
A co najciekawsze to praktycznie wszystko kontrolują Amerykanie, FB, Google, Microsotf, Apple itp, idealnie zasysają o nas wszystko.
mało tego to takie ich "odkurzacze" do kasy,  doją ją z całego świata.
A potem niby "humanitarnie" chcą z balonów emitować darmowy internet w Azji czy Afryce.
Chodzi o powiększenie rynku zbytu...
dobra, spokój, bo się rozfilozofowałem... sorry bo to trochę off topic

[liliann]

Rację masz.

Wiedz dlaczego usuwa się zdjęcia?
W mojej opinii jak powisi trochę i zobaczą ci co mają, a potem po co ma dla trolli wisieć...

Nie, dlaczego? To ciekawy temat.
A co do zdjec na forum, to nie dziwie sie ich usuwaniu. Ktos chce sie czyms podzielic w danym momencie, a niekoniecznie za miesiac, czy rok. Ja tez tak robie, wiem ze obejrza to osoby, ktorym teraz chce to pokazac, a nie ktos "obcy", kto wejdzie tu za jakis czas.
Co do FB czy innych tego typu stron, chyba wiekszosc zdaje sobie z tego sprawe i swiadomie SAM wstawia tam zdjecia i informacje o sobie. Ma prawo nimi zarzadzac jak chce. Moze jedna rzecz uznac za prywatna, intymna, a druga juz nie. I u kazdego ta granica jest inna. Poza tym w internetach mozna kreowac obraz samego siebie tak, ze wszyscy beda mysleli ze nas tak dobrze znaja, a tak naprawde to nie pokazac niczego z wlasnego JA.

[zibi]

tak Liliann i Edzia, ale na setkach innych serwisów nikt się tym nie przejmuje ...
Inna sprawa, pracujemy nad modem, który pozwoliłby autorom fotek decydować dla kogo mają być widoczne.
Z pełną kontrolą.  Mam nadzieję, że to się uda

[liliann]

Taaaa
Bo najbardziej wkurza mnie opcja "gość"...
Taki szwendacz...podglądacz...

[zibi]

tylko co z nimi zrobić? całkiem odciąć od treści? z nich się czasem "rodzą" forowicze,
to trudny temat,
dlatego kontrola zdjęć byłaby krokiem na przód i dała by pewność, że widzą to wybrane osoby oraz że można je w każdej chwili skasować.

[liliann]

O to mi min chodzi - odciąć gości od fot.
Chcą obejrzeć niech sie zarejestrują.
Niby niewiele to zmienia, ale jednak...

Ja rozumiem, ze od czegoś uczestnictwo w forum trzeba zacząć, np od zapoznania sie i poczytania...
Jak sie zamkniemy na amen, to nikt nowy nie przyjdzie.

[elemelka]

No i może zamknąć wątki te w zonkowie czy bebikowie ;-P albo żeby były widoczne np. Od 100 postów.Bo mnie najbardziej przerażające ludzie zarejestrowani już długo a zero wypowiedzi.To że ktoś "znany" na forum czyta a się nie wypowiada mi np. Nie przeszkadza

[zibi]

O to mi min chodzi - odciąć gości od fot.
Chcą obejrzeć niech sie zarejestrują.
Niby niewiele to zmienia, ale jednak...

Ja rozumiem, ze od czegoś uczestnictwo w forum trzeba zacząć, np od zapoznania sie i poczytania...
Jak sie zamkniemy na amen, to nikt nowy nie przyjdzie.

Popracujemy nad tym.

[Vivka]

niby nie, ale fotki na forum np to forumki często wrzucają i kasują zaraz (nie piszę tu akurat o Tobie, tylko ogólnie) Takie trochę rozdwojenie jaźni w ludziach, niby chcą chronić prywatność, a na fejsach i ogólnie w necie sami wbijają co gdzie kiedy...

Może i rozdwojenie jaźni a może niektórzy potrafią korzystać z funkcji FB bliżsi i dalsi znajomi nie wszystko wszystkim trzeba pokazywać ja mam kilkanaście osób w dalszych znajomych i oni nie widzą wszystkich zdjęć, które udostępniam

[japcio]

Poza tym, na forum mamy osoby, za którymi nie przepadamy i nie chcemy im pokazywać prywatnych zdjęć 

[anulla_p]

że widzą to wybrane osoby oraz że można je w każdej chwili skasować.

No i może zamknąć wątki te w zonkowie czy bebikowie ;-P

Tak temat wraca jak bumerang.
Od razu założyła bym swój wątek i nie wpuściła na niego...
oj ja już wiem kogo bym nie wpuściła
Na temat zdjęć nie mam ciśnienia bo moja rodzina nie istnieje w sieci zdjęciowo.

[zibi]

Zajmujemy się właśnie bumerangiem...
trzeba trochę czasu, bo nie jest to wcale proste.
Ale jestem dobrej myśli.
 

[kasia.g]

Zmieniając temat. Potrzebuję namiarów na dobrego gastrologa dla dorosłych. Ten w Stargardzie się nie sprawdził. Najlepiej kogoś na nfz ze Szczecina. Pomożecie?

[BOZENA28]

mogę polecić dr Wiechowska-Kozłowska. przyjmuje w Sonomed w szcżecinie. nie wiem czy przyjmuje na nfz.
naprawde fajna dr. mnie wyleczyla po pierwszej wizycie. wczesniej 2lekarzy nie pomoglo.

[emm-a]

ja polecam doktora Niedzielina, nikt mi nie potrafil pomoc oprocz niego...a bylam u iwelu gastrologow...

[Zoya]

No i odważyłam się. Wczoraj założyłam aparat na zęby... Kiedy zaczyna się ból?

[malinowa__mamba]

Mi chyba właśnie na drugi dzień sie zaczęło  pamietam,ze siedziałam na zajęciach z fizjologii i na złość tematem zajęć był "ból"  myślałam,ze skonam.... to same żeby, bo jeszcze na początku śluzówka sie rani od drutów...

Jaki w końcu założyłaś Zoya?

[Zoya]

Kryształowy. Jestem nim zachwycona pod względem wizualnym.
Zęby mnie trochę "ciągną", ale bólu jako takiego nie czuję obecnie i zastanawiam się jak to ma wyglądać dalej.

[Vivka]

Ja nigdy nie czułam bólu, jedynie takie ciągnięcie ale to tylko po wizycie gdy otro podkręcała aparat

A żeby śluzówka nie bolała za bardzo możesz sobie przyklejać na aparat wosk ortodontyczny.