ok Magda ale co ja mam zrobić.
dzien w dziwn jem:
serek wiejski na sniadanie
ciasteczka otrębowe (zabieram do pracy)
2 piersi z kuraka (zabieram do pracy)
jablko(jem w pracy)
kolacja puszka tuńczyka, albo rybka w folii. czasem do tegoogorek kisozny, albo pomidorek z cebulą i szczypiorkiem.
2-3 razy w tygodniu zgrzesze :bakaliami,piwem, czymś słodkim.
Nie jem kebabów- ok raz w miesiacu sie zdarzy. Pizzy, spagetti, chipsów, paluszków, mc donaldów itp.
jak nie grzesze waga stoi, jak zgrzesze to waga idzie w dól., czasem drgnie o 0,4 kg max.
nie wiem czy wrócic do I fazy czy co.