Głupia? Nie! Czasami ma się lepsze dni czasami gorsze, tak samo jest w związku raz jest dobrze a raz gorzej. My z R. jesteśmy już ponad 7 lat razem i bywało różnie, ale ważne, że daliśmy sobie z tym radę. Wydaje mi się, że przed tak ważnym dniu w życiu przychodzą różne myśli do głowy co jeśli lub co by było gdyby, a jeśli nam się nie uda? Uważam, że to jest normalne i każda musi, to przejść. Świat jest teraz głupi i ciężko przetrwać, widać to chociaż po liczbie rozwodów w porównaniu do lat poprzednich. Trzeba dbać o siebie i nie dać zgubić się w tym świecie a wszystko będzie ok. No chyba, że naprawdę masz poważne wątpliwości...