wracam do zycia, bo całodziennej głodówce wciagnełabym cos dobrego
ja tez bede dzwonila jesli ktos nie potwierdzi, musze winietki zamowic, noclegi poustawiac itp
moze na week pojade do rodz, przyszly moje meble i trzeba je teraz złozyc
mam nadzieje ze M sie tym zajmie, w koncu to facet
jutro umowilam sie z kolega na kawke, mhmmm i obiadek. moze jakas dobra salatke i winko wciagne dla relaksu