e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 17:03

Tytuł: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 17:03
Tak jak obiecałam dzisiaj rozpoczynamy ostatnie 100dni do ślubu i zakładam wątek. Fotki, opisy pojawią się w trakcie dajcie mi chwilkę aż zgram na kompa z aparatu i będzie dużo dużo dużo.
3... 2... 1... 0... START ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 21 Czerwca 2007, 17:08
Hejo, no to jestem pierwsza :hello:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 21 Czerwca 2007, 17:09
 :hello:   no nie jestem druga :) a przed chwilką napisałam że jestem pierwsza :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milady84 w 21 Czerwca 2007, 17:14
a ja jestem trzecia  :hello: , i wcale się tym nie martwię bo i tak załapałam się na podium  :los:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 17:42
Hehe ale mnie dziewczyny rozbawiłyście... No dobra zaczynając od końca- zdjęcia z mojej obrony magisterskiej.
Napisane: Czerwiec 21, 2007, 17:41:07
Na pierwszym zdjęciu oczywiście Ja i mój Grześ!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 17:52
I następne też sprzed kilku Dni mój Grześ jeszcze z brodą i potem bez, ciekawa jestem jak Wam się lepiej podoba a i nasz piesek Pakuś.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: KiP w 21 Czerwca 2007, 17:54
to ja też się melduje u mojej imienniczki ;) i  krajanki ...
czy ta obrona na AGH była :?:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 18:15
Ma się rozumieć że AGH- Wydział Fizyki i Techniki Jądrowej (obecnie ... i Informatyki Stosowanej)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Natulinek w 21 Czerwca 2007, 18:20
witam w twoim odliczanku... :) bedziemy tu wszystki trzymac kciuki aby twoj wyjatkowy dzien byl taki jakim go sobie wymarzylas.. :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: KiP w 21 Czerwca 2007, 18:24
Ma się rozumieć że AGH- Wydział Fizyki i Techniki Jądrowej (obecnie ... i Informatyki Stosowanej)
tak mi się coś wydawało :)
ja to tylko geofizyk od siedmiu boleści jestem ...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 18:31
Moi drodzy z racji tego że zwykle w tych miejscach odliczania pojawia się jakaś historia zakochanej pary, tak więc i ja nakreślę Wam kim jesteśmy i jak się poznaliśmy...

Otóż 5 lat temu Mały Kasiq wyjechał w daleką podróż do nowego miasta- Krakowa, aby pobierać nauki na Wydziale Fizyki. Było mu bardzo ciężko, gdyż był sam- targany różnymi uczuciami. Przez poprzedni rok chciał zakończyć trwający 5 lat trujący związek z człowiekiem właścicielem- który wybudowała Kasiqowi złotą klatkę. Ale Kasiq był sprytny i uciekł na studia :DD Tam na pierwszych zajęciach przysiadł się pewien milczący przystojniak. Nieststy Kasiq nie wyrobił sobie o nim dobrego zdania- bo chciał nawiązać kontakt i przedstawił się i wogóle- bo Kasiq szybko nawiązuje kontakty- a tam tylko "Grzegorz". Potem okazało się że to taki skromniś i nie obyty z dziewczynkami Chłopczyk.

Strzała ukuła mnie w samo serce- które po dziś dzień krwawi ze szczęścia na widok tamtego Grzesia z ławki.

Zaczęliśmy się coraz częściej spotykać. Ja potrzebowałam korepetycji (moja fizyka wbrew pozorom nie była na najlepszym poziomie) a i czas się fajnie nam obojgu spędzało w knajpkach krakowskich.
Potem jakieś łyżwy, wyjścia na mecze(te były najlepsze, wszyscy drżeli na samą myśl że jestem na stadionie). Ujął mnie tym że był taki nieśmiały i jakby z innej epoki- całowanie w rękę i takie tam puszczanie przodem w drzwiach i muzyką-lata 80-te moje ulubione.

Czułam się tak jakbyśmy się znali od wielu wielu lat.

Napisane: Czerwiec 21, 2007, 18:25:39
tylko geofizyk
ale ...-fizyk :D
Anusiaa, milady84, KiP, Natulinek- witajcie dziewczynki- napewno będzie to dzień wyjątkowy.

Potem to już poszło z górki. Wspólna nauka, wyjścia, wakacje z rodzicami na Chorwaji- eh kiedy to było, po niespełna dwóch latach w najbardziej nieoczekiwanym momencie Grześ mi się oświadczył w rocznicę naszego poznania. Oczywiście się zgodziłam- na nikim mi tak nie zależało- od początku wiedziałam że to ten, ten z którym chcę być do końca życia i któremu urodzę śliczne dzieciaczki.

No i tak dzisiaj jesteśmy w tym momencie że za 3mce nasz ślub. Już nie mogę się doczekać.

Buziaki dla Wszystkich którzy tu zaglądają i będą zaglądać. Dzięki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lara_Croft w 21 Czerwca 2007, 18:53
Ma się rozumieć że AGH- Wydział Fizyki i Techniki Jądrowej (obecnie ... i Informatyki Stosowanej)


o lol, to Ty z moim przyszłym szwagrem chyba na roku byłaś :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 18:59
Lara_Croft witaj u mnie. No nie wykluczone, chociaż ja skończyłam Medyczną a on pewnie jAdrówkę, komputerówkę albo co innego bo u mnie prawie same dziewczyny. A jak się nazywa?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 21 Czerwca 2007, 19:02
kasiq I ja się melduję :hello:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 21 Czerwca 2007, 19:04
Kasiq i ja się melduje :)


Fajna z was para  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 19:11
Ojej nie mogę odejść od kompa tak mnie wciągnęło...

milenaw,Vall witam Was dziewczynki...

 :oops: zawstydzacie mnie jak to dziewczynki z forum lubią najbardziej...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: megi28 w 21 Czerwca 2007, 19:17
OJEJ a ja taka spóźniona, a chyba najbardziej czekałam na tą seteczkę:)
Ale kobicie w ciąży trzeba wybaczyć  :hello:

Kasiu bardzo fajną parę tworzycie ale trudno mi powiedzieć czy twój przyszły małżonek wygląda lepiej z zarostem czy bez. Wygląda zupełnie inaczej, ale to przystojniak wiec sama musisz ocenić jak ci się bardziej podoba:)
No a relacja zapowiada się bardzo interesująco, i będę cię odwiedzać tak często jak tylko dam radę.
No zdjęć dużo poprosimy bo to forumki kochają najbardziej :Fotograf: :Fotograf: :Fotograf: :Fotograf:

Buziaczki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: anelle82 w 21 Czerwca 2007, 19:19
ja tez sie melduje u Ciebie :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Czerwca 2007, 19:35
megi28,anelle82 to teraz oficjalnie witam Was kochane forumki.

Wiecie co Grześ to tak ma, że w zimie jak jest zimno to zapuszcza brodę i mi się w niej bardzo, potem żeby nie miał pół twarzy białej a pół opalonej to się goli i też mi się podoba ale takie zmiany są fajne. Poza tym o ile się da śmiga skuterkiem więc jest cieplej z zarostem poza tym bardzo się podrażnia przy goleniu no i suma sumarum tak już jest.

Dobra laseczki ja spadam coś zjeść bo od 3 godz na kompie i ogarnąc muszę mieszkanko bo się zapuściło przy tej mojej nauce.

Buziaki. Napewno tu jeszcze zaglądne
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 21 Czerwca 2007, 20:37
Kasiq - no nie ma to tamto - musisz tu zaglądac  ;D

czekamy na spis rzeczy zalawtionych :) fotki kreacji....etc... :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 21 Czerwca 2007, 21:55
O, fajnie, że sobie założyłaś odliczanko! Będę zaglądać!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lara_Croft w 21 Czerwca 2007, 23:23
wydział, może ten sam, ale kierunek nie ten :( Szymek jest z fizyki technicznej- specjalizacja energetyka


a co do brody to mój Marcin robi czasami podobnie :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 22 Czerwca 2007, 00:47
Witaj witaj!! Fajnie, że odliczanko założyłaś :). Czekamy na wiecej opowiesci o footek!! No i koniecznie napisz co macie juz załatwione :).
A jeśli chodzi o te brode to n ie da sie powiedzieć jak lepie wygląda, bo wygląda po prostu INACZEJ!!
Pozdrowienia :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: mizia w 22 Czerwca 2007, 01:34
 :hello:
witam w Twoim odliczanku!!

Na początek gratuluję tytułu mgr inż :)
Naprawdę urocza z Was para!!

Twoj Grześ z zarostem wygląda jak zupełnie inna osoba od Grzesia bez zarostu. Ależ on Ci urozmaica życie... to tak, jak byś miała dwóch narzeczonych :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aniuska25 w 22 Czerwca 2007, 07:23

 :hello: :hello: :hello: Jestem i ja ;D Witam kolejną wrzesniówkę ;D

Twoj Grześ z zarostem wygląda jak zupełnie inna osoba od Grzesia bez zarostu. Ależ on Ci urozmaica życie... to tak, jak byś miała dwóch narzeczonych :)
Super stwierdzenie :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 22 Czerwca 2007, 10:01
 :hello: :hello: :hello:


hehe az mi sie przypomniala moja obrona.. :los:

jakieś takie fajne znajome twarzyczki z Was :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Asia-85 w 22 Czerwca 2007, 10:06
 :hello: :hello: :hello: i ja sie melduję ps. gratuluje obrony :) i czekam na więcej fotek  :tupot:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 22 Czerwca 2007, 13:53
:hello:
Ładna z Was para :wink:
Gratuluję tytułu "mgr inż."  :brawo_2:

To teraz czekam na informacje o sukni - już wybrana :?:
No i fotki  :tupot:  :tupot:  :tupot:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 22 Czerwca 2007, 14:04
Fajny ten twoj narzeczonek i z broda i bez heheh :ok:

Zdjecia swietne, jaki transparent :o teraz czekamy na fotke kreacji ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: megan w 22 Czerwca 2007, 21:05
 :hello: :hello:

hej hej Kasiu i ja sie melduje - sliczna z was para  :los:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 22 Czerwca 2007, 23:30
i ja się melduję!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: megi28 w 23 Czerwca 2007, 11:22
Tylko gdzieś Kasia nam uciekła  ;D
Wiem wiem trzeba odsapnąć po tej nauce ale od pniedziałku widzę  tutaj pełną relcyjkę, co do poczynań ślubnych.
 :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Czerwca 2007, 12:18
Lemmy, aeniołek, mizia, aniuska25, rajdowka, Asia-85, Niki, megan, Anusia-szczecin chyba o nikim nie zapomniałam WITAJCIE!!!

Jestem jestem. Dziękuję jeszcze raz za gratulacje. No wakacje mi się należą jak psu miska hehe. Transparent fajny- taki jest u nas zwyczaj szczególnie w akademiku i zawsze nad tym ubolewałam że ja tak nie będę mieć, ale Grześ się postarał. Jestem strasznie happy. Kupił prześcieradło w ciucholandzie za grosze a ja mam tyle radochy że szok.

Grześ mi bardzo urozmaica swoją urodą- rozpieszcza mnie- tak jakby się dwóch facetów za mną uganiało :D

Niestety z naszych poczynań niewiele można napisać. W listopadzie zamówiliśmy salę i wodzireja i kościółek. I to by było na tyle niestety. teraz mam nadzieję że nadgonimy chociaż Grześ broni się dopiero w lipcu więc na razie nie chce mu głowy zawrac.
Suknia wybrana :D w salonie Madonny w Krakowie. Teraz nie mam ich na kompie ale mam ściągnięte ze stronki, także Wam później wkleje, a ja czekam cierpliwie na przymiarkę, aby foty Wam wkleić. Ponoć mój Tata coś załatwił z fotografem ale nic nie wiem dokładnie w tej materii.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Czerwca 2007, 12:39
Teraz mamy postanowienie ślubne żeby cosik formy załapać i postanowiliśmy biegać... butki kupione i wczoraj był ich chrzest- dosłownie- taka ulew że do tej pory wszystko wykręcam- normalnie szok. Ciekawa jestm na ile się uda dotrzymać postanowienia.

Poza tym nic nie mamy: ani obrączek, ani zaproszeń chociaż wstępnie wybrałam jakieś na necie, ani papierów, ani nauk, poradni, garnituru, butów- kompletnie zero. No ale jeszcze czas- 3 mce powinny wystarczyć.


A wogóle to dzisiaj w Krakowie są Wianki- takie koncerty i sztuczne ognie na zakolu Wisły pod Wawelem i rodzinka przyjeżdza żeby ich tam zaprowadzić. Grześ gra meczyk piłki, ja operuję aparatem, jeszcze zakupy w markecie. Sporo tego.

A jutro jadę do Bielska na urodzinki i rodzice wymyślili żebyśmy nie siedzieli w domu tylko gdzieś poszli i chyba pojedziemy do Ochab na koniki. Także pewnie odezwę się dopiero wieczorkiem jutro.

Miłego weekendu Wam życzę.
Buziaki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: megi28 w 23 Czerwca 2007, 14:03
Kasiu to zapowiada ci się fajny udany wekend. Kraków musi byc piękny, mój mąż jest zakochany w tym mieście a ja byłam niestety tylko na dworcu jak wracaliśmy z Zakopanego w tym roku jak powódź była i pędzieliśmy do domciu bo ostatnie pociągi kursowały, a w planach mieliśmy zostać na kilka dni w Krakowie, no może jeszcze kiedyś pojedziemy.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 23 Czerwca 2007, 14:34
Czekam na te fotki  - wybranego modelu..... ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 23 Czerwca 2007, 15:20
Czekam na te fotki  - wybranego modelu..... ;D

Taaaa wlasnie :taktak: :taktak: :taktak:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 23 Czerwca 2007, 16:34
No czekam na fotki z niecierpliwością!!!! Ja też zamówilam suknie w Madonnie w Krakowie.Zastanawiam sie jaki model wybrałaś!! :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 23 Czerwca 2007, 16:39
Jestem i ja :hello:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Czerwca 2007, 17:47
SaTine witaj, dziewczyny fajnie że zaglądacie....

Dobra za moment się Wam ukaże...
Napisane: Czerwiec 23, 2007, 17:41:54
Eh kurde nie wiem co wyniknie z tego dobrze zapowiadającego się weekendu... chyba babcia go pokrzyżuje. Zawsze tak jest. Ona jest samotna, do tego ma charakter ss-mana. Po prostu na samą myśl, że muszę własne urodziny znowu obchodzić tak jak ona chce to mi nie dobrze i mi się odechciewa. Nie potrafi usunąć się w kąt, dać innym pałeczkę, to ona zawsze jest organizatorem, prowodyrem, i wszystko musi być tak jak ona chce. :buu:
I do tego jak jej się coś nie podoba to potrafi tak powiedzieć że człowiekowi w pięty idzie i się odechciewa żyć. Tak samo jest z każdymi świętami i uroczystościami. Ja wiem że to moja babcia, ale czasem wolałabym żeby zniknęła z powierzchni Ziemii i dała innym żyć tak jak chcą.

No nic narzie idę do Grzesia na meczyk, a potem czekam na Brata i kuzyna żeby go z rodziną zaprowadzić na te wianki.

Jestem zrezygnowana. Buziaki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 23 Czerwca 2007, 21:10
SaTine witaj, dziewczyny fajnie że zaglądacie....

Dobra za moment się Wam ukaże...
Napisane: Czerwiec 23, 2007, 17:41:54
Eh kurde nie wiem co wyniknie z tego dobrze zapowiadającego się weekendu... chyba babcia go pokrzyżuje. Zawsze tak jest. Ona jest samotna, do tego ma charakter ss-mana. Po prostu na samą myśl, że muszę własne urodziny znowu obchodzić tak jak ona chce to mi nie dobrze i mi się odechciewa. Nie potrafi usunąć się w kąt, dać innym pałeczkę, to ona zawsze jest organizatorem, prowodyrem, i wszystko musi być tak jak ona chce. :buu:
I do tego jak jej się coś nie podoba to potrafi tak powiedzieć że człowiekowi w pięty idzie i się odechciewa żyć. Tak samo jest z każdymi świętami i uroczystościami. Ja wiem że to moja babcia, ale czasem wolałabym żeby zniknęła z powierzchni Ziemii i dała innym żyć tak jak chcą.
ab
No nic narzie idę do Grzesia na meczyk, a potem czekam na Brata i kuzyna żeby go z rodziną zaprowadzić na te wianki.

Jestem zrezygnowana. Buziaki

To twoja babcia to taka damska wersja Hitlerka ;)
Żartuję oczywiście.
A sukienka jest przepiękna. A masz swoje zdjęcia w niej?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 23 Czerwca 2007, 21:28
Kasiq, jestem i ja  :hello:
Fajną kiece wybrałaś, w jakim będzie kolorku :?:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 25 Czerwca 2007, 08:30
Prześliczna sukienka!! Już nie mogę się doczekać jak pokażesz nam swoje zdjęcia w niej :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 25 Czerwca 2007, 08:31
Sukeinka piekna, a najbardziej podoba mi sie bolerko :P tez takie kcem :P
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: marlenka87 w 25 Czerwca 2007, 08:37
I ja sie melduje i śliczna suknia.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aniuska25 w 25 Czerwca 2007, 08:45
 :skacza:Ale sliczna suknia!!!
Piękna, zresztą bardzo w moim klimacie ;D
Na pewno slicznie w niej będziesz wygladać, a te koronki mmmmmmm....... bomba
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 25 Czerwca 2007, 11:50
U mnie w rodzinie to stryjek zawsze chce być w centrum uwagi :evil:  a ponieważ mnie to strasznie wkurza  :nerwus: to stwiedziłam, że niech się wali, niech się pali a ja i tak go nie zaproszę na mój ślub i wesele. Na początku rodzice strasznie kręcili nosami ale ja i tak postawiłam na swoim i nie będzie go u nas :skacza:

Co do sukni to bardzo mi się podoba i czekam na Twoje zdjęcia w niej  :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 25 Czerwca 2007, 11:55
Jakbym czytała o swojej babci!!!!!

A suknie przecudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Kasiq, to Ty masz wesele w Apollo? Nie pamiętam, kto w regionalnych tematach pisał, że ma.
Moja siostra była w sobotę w Apollo na przyjęciu weselnym. Mówiła że super. Kuchnia naprawdę ok, jedynie zespół był nudny, a tak to wszystko extra!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: mizia w 25 Czerwca 2007, 12:16
suknia jest po prostu prze - pię - kna
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 25 Czerwca 2007, 12:20
I ja zawitałam wkońcu do Twojego odliczanka. Sukienka przepiękna, Razem z Grzesiem tworzycie śliczną parę.
Jeszcze raz GRATULUJE mgr inż. Będę na pewno tu zaglądać. Buziaki.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gagatka w 25 Czerwca 2007, 13:15
 :hello: Witam w świeżutkim odliczanku świeżutkiej Pani Mgr Inż. ;D Gratulacje zdobycia zaszczytnego tytułu naukowego  :Najlepszy: :brawo_2:
Z brodą czy też bez Twój Narzeczony ma piękne imię (mój też jest Grześ  ;D ) i tworzycie baaaaaardzo ładną parkę  :ok:
Czekamy na wiecej opowiesci o footek!! No i koniecznie napisz co macie juz załatwione :).
:tak_2: :tak_2: :tak_2:
Kiecuszka miooooooodzio  :brawo: :brawo: :brawo: Jak zawsze spragnione Fotkożerczynie czekają na zdjątka :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: kmroczko w 25 Czerwca 2007, 13:31
 :hello: Kasiq postanowilam i ja dolaczyc do twego odliczanka!
Swiezo upieczona pani mgr inz. to cos, moje gratulacje. z calego jednak na razie sprawozdania i tak najbardziej powala mnie zdjecie sukni, no nie ma to tamto! cudo!
obiecuje solennie sledzic wasz watek, choc sama mam do napisania prace magisterka :/.
zycze powodzenia w zalatwianiu kolejnych etapow wesela no i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 25 Czerwca 2007, 13:36
Kasiq  ;D - gdzie ty znikasz ciągle  ??? ::)
Suknia bajeczna... a jakies towje fociaki ???
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 25 Czerwca 2007, 15:13
Kasiq wszystkiego najlepszego z okazji urodzin  :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Czerwca 2007, 16:53
Jej dziewczynik dziękuję bardzo Wam za życzonka- jakoś tak ciepło na sercu się robi.
Po kolei.
marlenka87 , Igraszka , gagatka , kmroczko , oficjalnie witajcie- powtarzam się ale jest mi bardzo miło że ktoś tu zagląda.

Nie było mnie bo wczoraj cały dzień poza domem- urodzinki- oczywiście nici z koników pojechaliśmy do takiej góralskiej chaty na granicy polsko-słowackiej. Nwet fajnie było- obżarłam się jak bąk. Powiedziałm Babci o ślubie- trochę ją wgięło, ale zdobyła się na fałszywe uprzejmości wrr.
Poza tym podarowałam rodzicom moją pracę mgr i były łzy i wzruszenie.

Sukeinkę będę miała w kolorze śmietanki czyli naturaklnej bieli nie wiem czy nie poprostu ercu się to nie nazywa.

A wesele w Apollo - super że twojej koleżance Lemmy się podobało- co do zespołu to my będziemy mieli wodzireja więc może nie będzie takźle.
Dizisaj zamówiłam buciki z firmy Akces do tańca podobne  a w zasadzie takie same jak miała Kasia Tusk w tańcu z G tylko że w kolorze ecru. No inne też bym musiała zapłacić tyle (180zł) a te przynajmniej będę miała suuuuper wygodne.

A dzisiaj doszło do epokowego wydażenia w BB- spotkałam się z Gosią -Igraszką. Było SUUUPPPPEEEERR. Gosia jest niesamowita i taka kochana a jakie ma rzęsy- normalnie jak piuropusze- śliczne. Zdjęcie jestjedno ale wkleję jak wrócę do Krakowa bo tam mam kabelek. Gosiu dziękuję Ci Kochana.

No trzymajcie się Kochane foremki. Niedługo wracam :*
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gagatka w 25 Czerwca 2007, 19:03
Powiedziałm Babci o ślubie- trochę ją wgięło, ale zdobyła się na fałszywe uprzejmości wrr.
Jak miło z Jej strony!  :Maruda: :nerwus:

Poza tym podarowałam rodzicom moją pracę mgr i były łzy i wzruszenie.
Ja w swojej pracy umieściłam dedykację dla moich Rodziców. Oj były łezki  :Wzruszony:

Dizisaj zamówiłam buciki z firmy Akces do tańca podobne  a w zasadzie takie same jak miała Kasia Tusk w tańcu z G tylko że w kolorze ecru. No inne też bym musiała zapłacić tyle (180zł) a te przynajmniej będę miała suuuuper wygodne.
Ehhhhhhh zazdraszczam troszkę wygodnych butków :oops: Zawsze mam problem z butami-każde mnie obcierają i od każdych mam pęcherze  :tak_smutne: Chyba powinnam chodzić w kapciach! A zamawiałaś przez Internet? Jeżeli masz to poproszę foteczki  :blagam:

A dzisiaj doszło do epokowego wydażenia w BB- spotkałam się z Gosią -Igraszką. Było SUUUPPPPEEEERR. Gosia jest niesamowita i taka kochana a jakie ma rzęsy- normalnie jak piuropusze- śliczne. Zdjęcie jestjedno
Supcio  :jupi: Dawaj, dawaj foteczkę  :tupot:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Czerwca 2007, 19:16
Tak tak ja też miałam dla nich dedykacje i strasznie się poryczeli oboje- taka mała pamiątka po całych studiach. Poza tym jeszcze zamówiłam dla nich koszulki moje wydziałowe i była fajna zabawa jak ludzie patrzyli co też oni mają na plecach za wzory hehe.
a zdjęcie to tylko mam Kasi Tusk na nodze a jak moje przyjdą to Wam wkleję ale to dopiero za dwa mce. Czekajcie wklejam zdjęcie.

No myślę ża takie pantofelki jak dla kopciuszka będą -nieżłe mam skojarzenia co? Poza tym te butki jak są z satyny to później można przefarbować na jakikolwiek kolorek i potem się gdzieś przydadzą.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 25 Czerwca 2007, 19:58
Z tym przefarbowanie butków niezły pomysł...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 25 Czerwca 2007, 20:41
Super buty!!!!!! Gdzie takie można dostać??!!:)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 26 Czerwca 2007, 11:31
Kasiu bedziesz robila takie buciki pod wymiar czy kupujesz normalnie?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lara_Croft w 26 Czerwca 2007, 12:55
Super buty!!!!!! Gdzie takie można dostać??!!:)

może ja odpowiem :)
w każdym sklepie tanecznym :) jeden w Krakowie znajduje się np na studenckiej, nazywa się ArtDance, buty są niezbyt drogie (sama kupowałam do łaciny) bo kosztują ok 140- 170 złotych, nie wiem jak to teraz będzie bo to było troszku czasu temu :D
jest jeszcze jeden sklep, na żabińcu, nie wiem dokładnie w którym miejscu, ale tam buty są zdecydowanie droższe

no i takie buty z reguły robi się na zamówienie, biorą miarę i czeka się ok 3 tygodoni. Muszę powiedzieć, że są strasznie wygodne, ale raczej nie nadają się do chodzenia tak po ulicy :( Jeśli chodzi dokładnie o te co ma na zdjęciu Tuskówna, to podeszwa zrobiona jest ze skóry, co ułatwia taniec na parkiecie, bo but się nie ślizga :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 26 Czerwca 2007, 13:27
Pewnie nie nadaja sie na ulice rzeczywiście, tak jak piszesz, ale jak sie w nie zainwestuje to mozna wiele imprez w nich obskoczyc!! Tylko co z kolorem??Mozn a je rzeczywiście przefarbowac pozniej??No i gdzie można to zrob ić??:)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 26 Czerwca 2007, 13:49
Adresy sklepów tanecznych znajdziecie TU (http://www.dancelife.iidk.net/viewpage.php?page_id=4) oraz TU (http://www.na3.pl/content/view/51/42/)

no i takie buty z reguły robi się na zamówienie, biorą miarę i czeka się ok 3 tygodoni.
To się już trochę zmieniło. Ja w piątek kupiłam sobie buty do tańców latynoamerykańskich i trwało to niecałe pół godziny. Nie musiałam czekać aż 3 tygodnie. Po prostu pojechaliśmy z Ł. do sklepu tanecznego i pani wyciągała mi po kolei buty do przymiarki. No i wybrałam sobie jedne a mój Ł. zapłacił :skacza:
Koszt takich butków waha się od 170 do 220 zł. Oczywiście można sobie wybrać jakieś droższe :wink:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 26 Czerwca 2007, 13:53
Niki wklej fote jakąś plis bo sie szczerze zastanawiam nad takimi bucikami!!!! :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 26 Czerwca 2007, 13:57
I ja się melduję u Ciebie :hello:
masz śliczną suknię :brawo:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lara_Croft w 26 Czerwca 2007, 14:07
Adresy sklepów tanecznych znajdziecie TU (http://www.dancelife.iidk.net/viewpage.php?page_id=4) oraz TU (http://www.na3.pl/content/view/51/42/)

no i takie buty z reguły robi się na zamówienie, biorą miarę i czeka się ok 3 tygodoni.
To się już trochę zmieniło. Ja w piątek kupiłam sobie buty do tańców latynoamerykańskich i trwało to niecałe pół godziny. Nie musiałam czekać aż 3 tygodnie. Po prostu pojechaliśmy z Ł. do sklepu tanecznego i pani wyciągała mi po kolei buty do przymiarki. No i wybrałam sobie jedne a mój Ł. zapłacił :skacza:
Koszt takich butków waha się od 170 do 220 zł. Oczywiście można sobie wybrać jakieś droższe :wink:

Niki, wtedy tez można było kupić od razu, ale nie mieli rozmiarów i czekaliśmy na nie trochę czasu, Marcin ok 4 tygodni, ja prawie 6 :(
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 26 Czerwca 2007, 14:27
Ło ale buty, w takich to dopiero bedzie sie tancowac :cancan:

aaa i czekam na foty ze spotkania z forumka ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lara_Croft w 26 Czerwca 2007, 15:24
no tańcować, to się będzie przednie, bo wygodne strasznie :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 26 Czerwca 2007, 18:57
Kochana miło mi było niezmiernie, że mogłyśmy się spotkać. Jesteś cudowną osóbką , taką delikatną. Mam nadzieję iż następnym razem spotkamy się na nieco dłuższe pogawędki.
Butki są świetne.
A sukienka na Tobie będzie wyglądać bajeczni. Już się nie mogę doczekać jak Cie w niej zobaczę na żywo na Waszym ślubie. Buziaki. :uscisk:   
:urodziny: a to za zaległe życzenia urodzinowe jeszcze raz STO lat.  :) (Ty też Sobie dasz Świetnie rade(sms)).
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 26 Czerwca 2007, 19:02
czekam na fotki z meetingu  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Czerwca 2007, 12:16
Hej Dziewczynki!

Kurde jak mi miło że ktoś tu zagląda- tzn Wy wszystkie kochane. Co do butków to zamówiłam je w Akcesie w Krakowie za 170zł są napewno bardzo wygodne. Do tego zamówiłams sobie podeszwę poligumową za dopłatą 10zł aby ich całych nie zedrzeć w dordze do kościoła. Normalnie to w nich się każdy kamyczek czuje i ma się wrażenie jakby się szło na bosaka. Także mam nadzieję że to dobry zakup będzie i przetańczę w nich całą noc.
A co do produkcji to oni gdy stopa jest wymiarowa to robią z szablonu a jak nie to każdy indywidualnie- także jak ktoś ma problemy ze stopami, inna długość, zdeformowane, haluksy  to jest super wyjście żeby uszyć na miarę.

Gosiu zawstydzasz mnie... mi też było niezmiernie miło się z Tobą spotkać.

A nie opowiadałam Wam tego, ale jak czekjałam na Gosię to podjechał do mnie pan na wózku inwalidzkim i ni z tego ni z owego zapytał się czy nie potrzebuję pieniędzy... bo on taki chory... i czy bym nie mogła... no wiecie czego. Byłam w takim szoku że nawet zareagowałam jakby ktoś chciał mi dać ulotkę albo reklamówkę jakąś a nie z jakąś furią. Trochę mnie to podbudowało ale z drugiej strony żal mi gościa. Ponoć nie byłam pierwszą której złożył taką propozycje.

Trochę kiepsko się czuję psychicznie. Właśnie dzwonił do mnie mój niedoszły pracodawca i wkońcu wymusił na mnie żebym mu powiedział czy przy chodzę do pracy czy nie- no i musiałam odmówić- trochę głupio siię z tym czuje, ale życie jest życiem i nic na to nie poradze- to zresztą długa historia jest...

A jeszcze nic Wam nie pisałam o naszej sali... w regionalnych mam jej zdjęcia...zaraz poszukam
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 27 Czerwca 2007, 12:23
Kasiu, a jaki model bucikow wybralas? Tez zamowilam w akcesie z podeszwa poligumowa i szczotkowaniem :los:
- szok jaki maja popyt :D

Czekam na fociaki :los:

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Czerwca 2007, 12:24


* DSCF0015-małe.jpg (48.04 KB, 350x263 - wyświetlony 2 razy.)

* DSCF0016-małe.jpg (55.05 KB, 350x263 - wyświetlony 1 razy.)

* DSCF0017-małe.jpg (54.25 KB, 350x263 - wyświetlony 3 razy.)

* DSCF0018-małe.jpg (57.8 KB, 350x263 - wyświetlony 0 razy.)

* DSCF0019-małe.jpg (49.25 KB, 350x263 - wyświetlony 1 razy.)

* DSCF0020-małe.jpg (46.98 KB, 350x263 - wyświetlony 0 razy.)

* DSCF0021-małe.jpg (59.02 KB, 350x263 - wyświetlony 0 razy.)

* DSCF0022-małe.jpg (51.83 KB, 350x263 - wyświetlony 0 razy.)

Napisane: Czerwiec 27, 2007, 12:23:59
Kurde nic z tego muszę jeszcze raz...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 27 Czerwca 2007, 12:25
Hm.A b ylaś w Akcesie osobiście??Gdzie oni maja siedzibe??Chyba sie skuszę na te buutki...
No i nie widać fotek!! :(
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Czerwca 2007, 12:27
https://e-wesele.pl/forum//index.php?action=dlattach;topic=3335.0;attach=667;image
https://e-wesele.pl/forum//index.php?action=dlattach;topic=3335.0;attach=669;image
Napisane: Czerwiec 27, 2007, 12:25:29
No właśnie nie widać muszę je na pulpit zrzucić, chwilka jeszcze ...
Napisane: Czerwiec 27, 2007, 12:26:08
Puki co dam Wam tak https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=3335.0, a jak wróce do domciu to wkleję tak jak mam u siebie na kompie
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 27 Czerwca 2007, 12:28
aeniolek jezeli chcesz miec robione na zamowienie to maja teraz 2 miesiace termin realizacji.

w googlach wpiszesz ich nazwe to znajdziesz stronke tam jest nawet mapka dojazdu :los:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Czerwca 2007, 12:33
W Akcesie nie byłam... mimo że to w Krakowie. Oni mają gdzieś całkiem na zadupiu sieddzibę tam od strony Zawiłej, Borku Fałęckiego, Klinów przynajmniej tak kojarzę. Ja zamówiłam STD-02 chyba hehe bo nie pamiętam, tylko one na sytronie są ze skóry i to troszku inaczej wygląda. Fajne jest to że jakby było coś nie tak to oni w dwa tyg poprawią, także się nie martwię. No rzeczywiście mają niezły popyt, ceny też wtdy w górę idą hehe.
Rajdówka a jakie Ty zamówiłaś?

Na fociaki musice poczekać do wieczora
Napisane: Czerwiec 27, 2007, 12:31:09
Adres akcesa jest tu (http://www.akces.biz/)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 27 Czerwca 2007, 12:34
Aż 2 miesiące??????????????????  :mdleje: :mdleje: :mdleje:
To ja sie musze śpieszyć...Ale na to zadupie chyba jechac nie bede.Jest jeden sklep baletowy na Krakowskiej i tam mają akcesoria Akcesu to może bym doo nich pojechała..:)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 27 Czerwca 2007, 12:37
X-KP w kolorze ecru z mozliwa opcja na X-DP (tzn paseczek można dodatkowy dodac) :los:

Mierzyłam je w sklepie w Warszawie i fajnie sie czułam :los: ale 2,5" były dla mnie za niskie .. :los:


Bylam tez w sklepie supadance - w tych niby tanczyli w tancu z gwiazdami - o wiele gorzej wykonane a dwa razy drozsze ..
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 27 Czerwca 2007, 12:39
Hmm..A można modfikować wysokość obcasa??
Przepraszam Kasia, że Ci zaśmiecam wątek chwilowo ale jak już sprawdziłyście butki to ja chętnie skorzystam :).Do tanca tez mi sie przydadzą później...:D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 27 Czerwca 2007, 12:46
wszystko jest na ich stronce :los: opcje, mozliwosci itp.. opisy miar
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Czerwca 2007, 12:54
Aeniołku nic nie szkodzi mi to nie przeszkadza, jest mi wręcz miło-wszystko ustalasz sobie sama- obcas, długość buta, zapinki, dodatki. Ja wybrałam 6cm obcas bo mam małą stopę i nie chaiłam żeby to wyglądało głupkowato a i mi będzie wygodnie, bo do raczej do obuwia sportowego (tzn na niskim obsasie- nie jestm jak to Grześ przed chwilą zauważył dresiarą :D) jestem przyzwyczajona. Ja kiedyś miała z Tanga i zapłaciłam mniej ale się zaiodłam, wyszły tamte buty okropnie. Supadance nie znam nieststy więc trudno mi się wypowiedzieć
Napisane: Czerwiec 27, 2007, 12:51:17
Rajdówka bardzo fajny model, ja też zzastanawiałam się nad łaciną, ale chciałam mieć zakryte palce. Mam nadzieję że nie będzie tylko padać bo się zastrzelę.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 27 Czerwca 2007, 12:57
Kasiq ja na temat deszczu sie nie wypowiadam - bez ponczoch, sandalki i na trawie :los:

ale co tam do odwaznych swiat nalezy :los:  ;D

jezeli chodzi o obcas to wlasnie nastawialam sie na 2,5" ale noga jakos mi sie "rozplaszczala" w nich.. a w 3" wygladala super :los:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Czerwca 2007, 13:27
Kurcze szkoda że nie miałam okazji innych przymierzyć, 8cm no nieźle... zazdroszcze.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 27 Czerwca 2007, 13:36
Niki wklej fote jakąś plis bo sie szczerze zastanawiam nad takimi bucikami!!!! :D

Oto fotka moich bucików:
(http://duch.mimuw.edu.pl/~lpawelec/forum/n0071.jpg)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Czerwca 2007, 13:41
No fajne.... :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Czerwca 2007, 19:02
Dobra jestem już w domciu. Oto obiecana fota ze spotkania forumek w BB.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 27 Czerwca 2007, 21:43
Butki super!!! Raczej sobie zamówię, ale z pełnymi noskami i wysokim obcasem :D. Napisalam do nich juz maila, odpisali po kilku godzinach juz!! I mozna sobie dopasowac i wybrac butki na Karmelickiej w sklepie ArtDance, nie trzeba jechac daleko do ich siedziby :).
Niki a te butki do Łaciny też pieeeekne :).
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 28 Czerwca 2007, 08:29
o rany wkleilaś zdjecie(wyglądam jak po ...hmm nie przespanej nocy) ;) 3maj jutro kciuki. ale mam stracha. okropnie się boję. gorzej niż przed porodem. Buziole. kiedy znów bedziesz w bb?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 28 Czerwca 2007, 08:41
jeśli nie będziesz zła to pozwole Sobie wkleić u Ciebie pewnego młodego meżczyznę.
Specjanie dla Cioci Mateusz:)
(http://img219.imageshack.us/img219/6379/p1050886so4.jpg)
(http://img223.imageshack.us/img223/9640/p1050887vo9.jpg)
(http://img146.imageshack.us/img146/3542/p1050889uj4.jpg)
(http://img169.imageshack.us/img169/1522/p1050890jt7.jpg)
Pozdrawiamy.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 28 Czerwca 2007, 08:59
Ale przystojniacha! :D

Slodki :skacza:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Czerwca 2007, 11:29
Gosieńko fajnie że wpadłaś choć na chwilkę- no nieźły z niego koleszka, przystojniak Wam rośnie. A jutro trzymam kciuki od samego rana żebyś się nie denerwowała- napewno będzie super- co to taka obrona dla SUPER MAMY!!! W BB będę jutro po południu załatwiać sprawy hmm... zawodowe do końca. A widzimy się napewno w sobotę.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 28 Czerwca 2007, 12:50
Kochana ja nie wiem jak to z sobota bedzie, powypadało mi pare rzeczy,które musze zalatwić na uczelni i tylko w sobote moge zlapać osobę która mi jest potrzebna do zalatwienia sprawy. Ale dam znac Ci jutro smsem. Buziaki.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 29 Czerwca 2007, 11:19
Hejka, od dziś zostaje nam dokładnie trzy mce do wielkiego Dnia, trzyamy kciukasy za Gosię, czujemy się fatalnie psychicznie i fizycznie :'( co zrobić taki już urok wykończonego człowieka...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Czerwca 2007, 20:05
Kasiq  masz jakieś wieści od Gosi :o  ??? starsznie jestem ciekawa, a wąteczku chyba niet w bebikowe ::)

Fajnie macie, że się tak spotykacie  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 29 Czerwca 2007, 20:13
Hej Vall, wieści mam, jak najbardziej. Otóż nasza Igraszka dzisiaj o godz. 11.30 uzyskała podobnie jak Ty zaszczytny i zapracowany tytuł DR.- ale mi się zrymowało... hehe  ;D
 Cosik mamy dzisiaj gawędzić wieczorkiem, to się czegoś więcej dowiem. A wątek Gosia przez przypadek sobie skasowała :'(
Poza tym miałyśmy jechać na ślub Lemmy i Oosty do Szczyrku ale ja się kiepsko czuję (od kilku dni zawroty głowy, mdłości- tak jakbym kaca giganta miała) A Gosia nie ma z kim dizeicaków zostawić a nie byłoby nas ze 3 godz. Więc raczej nic z tego nie wyniknie, chociaż bym bardzo chciała. Szkoda.

Mam nadzieję że będziemy się spotykać i to nie od święta ;)

Dzisiaj tzn wczoraj do drugiej w nocy drukowaliśmy prace Grzesia, w przyszłym tygodniu obrony razy trzy, tzn pon, czw, pt do tego urodziny Grzesia w środę- jest co robić.
Buziaki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Czerwca 2007, 20:26
Kasiq a może powodem twojego złego samopoczucia jest  :dzidzia:  ::) ;) 8)

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 29 Czerwca 2007, 20:28
Hmm fajnie by było, ale to RACZEJ nie możliwe, chyba jestm przemęczona po tym roku... Ale pewnie niedługo będę zwalać winę na co innego... hhi ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 29 Czerwca 2007, 20:34
no to będę 3mac kciuki  :)
czy to znaczy ż enie macie nic przecikwo zafasolkownaiu przed slubikeim  :D ??
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 29 Czerwca 2007, 20:51
No jaa nie mam nic przeciwko, ale do tego trzeba dwojga... ;D poza tym wolałabym już tak jak Ty zafasolkować, kiedy już wszystkie mdłości Ci przeszły, a nie być zielona na swoim ślubie w tych pierwszych tygodniach. No zobaczymy co będzie. Jeszcze tylko 3 okrsy do ślubu CHYBA ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 29 Czerwca 2007, 22:01
No wlaśnie tak ja Vall mówi ja też pomyślalam o dzidzi. i 3mam kciuki może akurat cosik będzie. Buziaki.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 30 Czerwca 2007, 20:19
Ale dzień, pada to czy nie pada? Nic mi się dziś nie chce, ale czuję się już mniejciążowo :D Zrobiłam obiadek, poprasowałam, zdrzemnęłam się kapke, siedzę na forum, Grześ na meczyku, a potem do szwagra na grilla urodzinowego- tylko co z niego wyniknie przy takiej pogodzie?

A no i wczoraj znow było bieganko- tym razem biegłam już lepiej, szybciej, sprawniej-może coś z tego będize?

Buziaki dla mnie odwiedzających :calus:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 30 Czerwca 2007, 20:41
Kasiq to udanej imprezki zycze  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 1 Lipca 2007, 01:51
I ja pomyślalam ż ete objawy to może  :dzidzia:
No ale skoro nie... to chyba faktycznie przemęcznei. korzystaj i zrelaksuj się na grillku może to pomoże.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Lipca 2007, 14:16
Witam Was już  w niedizlene popołudnie!

Na grillu było standardowo- kiełbaski, wódeczka, piwko jak kto woli, itp. Solenizant nieststy odpadł szybko i zostaliśmy tak tylko pogawędzić. Skończyło się o 3 rano!!! Zaraz pędzę robić obiadek- dzisiaj będzie na słodko- ryż z jabłkami pod bezową pieżynką. Mniam. Chce mi się słodkiego.

Buziaki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: mizia w 1 Lipca 2007, 14:18
mmm... brzmi smacznie :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 1 Lipca 2007, 18:29
Cytuj
Zaraz pędzę robić obiadek- dzisiaj będzie na słodko- ryż z jabłkami pod bezową pieżynką. Mniam. Chce mi się słodkiego.
Anjuschka zrobiła krowkę a ty takie cudo. A ja się głodna zrobiłam. :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Lipca 2007, 18:55
Było mniam mniam, ale jeszcze zostało  ;) będzie na dokładkę.

A dzisiaj zrobiłam spersonalizowaną listę na zaproszenia, i w sumie to najwięcej będzie dla znajomych tych zaproszeń, do tego większość z nich nie ma pary i musimy dać z ...osobą towarz... no zobaczymy ilu z nich przyjdzie.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 1 Lipca 2007, 19:55
Aż głodna się zrobiłam i poczłapałam do lodówki po... jogurt  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 1 Lipca 2007, 20:25
witam i melduje sie w twoim odliczanku -- przepraszam ze dopiero terazz.... wybralas przepiekna sukienke, zwalila mnie z nog - ja tez chce takaaa... czaddd:D Bede czekac na fotki z przymiarki :)

ja tez zaraz skocze do lodowkiiiii

pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Lipca 2007, 21:38
aadaa, Niki fajnie że do mnie zaglądnęłyście!

Dzisiaj pochłonęło mnie forum w tematach weselnych a nie bebikowych jak to zwykle. Jakieś oczepiny, zabawy itp. Mama denerwuje się że to już za 3mce a my nawet zaproszeń nie mamy a tu wakacje nastały i ludzie wyjeżdzają. Ale co mam zrobić. Muszę Grzesiowi dać czas aby się spokojnie obronił i potem wkroczymy do akcji. A oborna już za kilka dni.

Buziaki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: mizia w 1 Lipca 2007, 22:58
nie przejmuj się, my też jeszcze zaproszeń nie mamy, a do wesela 2 miesiące...
dobrze jednak, że już o nich myślicie!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 1 Lipca 2007, 23:54
No to trzymamy kciuki za obronę Twojego mężczyzny :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Lipca 2007, 10:43
no to jeszcze kilka dni "wstrzymania"  - obrona Future Husband na szóstkę z plusem i do działania  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 2 Lipca 2007, 11:12
No właśnie 3mamy kciuki za Grzesia. Tyle zaciśniętych, że na pewno będzie super. Będzie 6 z plusem.   :tak_2:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 2 Lipca 2007, 11:19
Dzięki dziwczyny że trzymacie kciuki bo ja to od zaciskania mało co napisać teraz mogę :D obrona w czwartek uff to tylko 3 dni a po drodze jeszcze jego urodzinki, załatwienia w dziekanatch itp. Muszę jeszcze skombinować prześcieradło i torcik zrobić dla niego- niech Ma biedaczysko wykończony.

A tak na marginesie powiedzcie mi bo ja się w tym kompletnie gubię:
Teraz to potrzebujemy odpisy chrztu i urodzenia z kościoła i USC i to zanosimy na podpisanie protokołu? A kiedy idzie się do USC po akt małżeństwa czy coś takiego  (chyba za to płaci się 84zł tak?)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 2 Lipca 2007, 12:10
Kochana do usc idziesz z dowodami osobistymi i aktami urodzenia tam spisujesz najpierw protokół decydujesz sie na nazwisko i płacisz 84 zł i dostajesz do kosciola taki świstek ze nie ma żadnych problemów z zawarciem małożenstwa czyli odpis ze nie byliście nigdy żonaci i meżaci z tym idziesz do kościoła i oprócz tego zabierasz jeszcze akt urodzenia bierzmowania i ukończenia nauk przed małożenskich i ukończenia religii w szkole i na tej pdstawie spisujesz protokół w kościele z księdzem uff to tak.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: mizia w 2 Lipca 2007, 21:46
dokument z USC traci swoją ważność z upływem trzech miesięcy, a więc ślub musi się odbyć w ciągu tego okresu.
możecie się już po niego wybrac, ale nie ma pośpiechu, sprawę załatwia się od ręki.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 2 Lipca 2007, 23:42
Dzięki dziewczyny za odpowiedz, w takim razie nie będę tam dzwonić a i tak mamy na parafię jechać więc mam nadzieję że załatwimy wszystko od ręki.

A potem już tylko zaproszenia :) Gosiu Ty wiesz  :przytul:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 3 Lipca 2007, 08:20
Cytuj
tylko zaporszenia


Kasiq czasee nie jest to takie easy - ale życze żeby wam poszło sprawnei i przyjemnie  ;D

A należycie do tej samej parafii, cyz musicie sie z biurokracja - z chrztami,biermzowaniami bujac po kilku??
ja niestety musiałm zaliczyć 3 różne kościółki  :-\
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 3 Lipca 2007, 09:20
Vall zapomniałam do tego tylko dodać "   " :)
Widzicie u nas to jest niezłe zamieszanie z tymi sprawami kościelnymi. Po pierwsze Grześ urodził się w Nowym Sączu i tam też go ochrzcili- więc już jest jedna wyprawa. Po drugie ślub odbędzie się (mam nadzieję) w zupełnie "obcym" dla nas kościele. Po trzecie ja nie jestem katoliczką i z racji tego nie posiadam aktu bierzmowania i tych innych rzeczy. Po czwarte chcielibyśmy aby w ślubie uczestniczył mój chrzestny, który jest pastorem ewangelickim i nie wiem jak do tego podejdzie księżulo z tamtego kościoła.
Także zamotka na maksa.
A z zaproszeniami to będzie dla Was mała niespodzianka, ale to dopiero potem Wam ujawnie ;)

Miłego dnia
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 3 Lipca 2007, 11:03
Oj Kasiq Kasiq ty wiesz co....
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 3 Lipca 2007, 11:06
No to będziecie mieli troche zabway z biurokracją ::) ... ale uda się...  :D
A w kosciele katolickim, czy ewangelickim chcecie brac slub??  :) , a tak naprawde to przepisy koscilene to wszystko reguluja i ksiądz nie powinien robic z tego powodu problemu  :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 3 Lipca 2007, 11:35
Będziemy brali ślub w kościele katolickim i dlatego takie zawijasy są z tym wszystkim, bo jakby nie mówić u mnie nie byłoby takich problemów. Najbardziej denerwuje mnie fakt, że w kościele katolickim ja jako żona i matka nie ma żadnych praw- jeszcze muszę podpisać "cyrograf" że dzieci będą ochrzczone i wychowywane w duchu katolickim- jakby nie można było po prostu powiedzieć żeby były wychowywane w duchu ekumenicznym, w duchu tolerancji- to nie, trzeba zaznaczyć że "moje" to ZŁE a "ich" to DOBRE. Wrr zawsze się wkurzam jak o tym pomyśle....

Ale jakby nie było zrobię to dla Grzesia bo wiem że jemu na tym bardzo zależy- poza tym ja to kiepską mam wiedzę na tematy religijne- jakoś u mnie w domu nigdy nie było przymusu, no to po prostu żyło się żeby być dobrym człowiekiem i tyle. Żaden kapłan do tego nie był mi potrzebny.
No za to u Grzesia to zupełnie drugi biegun. Tam wszyscy od samego początku chodzą pod pręgierzem religijnym- trochę do dla mnie chore- ale to nie moja sprawa jak ludzie żyją byleby mi nic nie nakazywali bo wtedy pokazuje pazury.

Zobaczymy jak będzie...

Dobra idę robić tort na urodzinki dla Grzesiaczka.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 3 Lipca 2007, 11:53
Kasiq rozumie Cię doskonale, i podziwam z drugiej strony że idziesz na te wszytskie ustępstwa  :) ale to tez rozumie  :D

Torcik..no, no...... :urodziny:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 3 Lipca 2007, 13:11
o ja Cie krece z tym zawirowaniem koscielnym... mam nadzieje, ze wszytko bedzie dobrze :)

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 3 Lipca 2007, 13:28
trzymam kciuki zeby wszystko sie udalo sprawnie zalatwic :los:

wierze, ze skreca Cie kiedy musisz takie rzeczy podpisywac.. ja tez w paru miejscach zagryzalam zeby zeby czegos nie powiedziec no ale coz ..
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 3 Lipca 2007, 15:10
Oki dziewczyny, torcik zrobiony, mówie Wam jaka mi masa wyszła, palce lizać- może zrobie jutro zdjęcie jak wygląda zanim wszyscy go pochłoną- dziś nie mam aparatu.

No przyznaje zawirowani kościelne nie małe.

A tego Wam jeszcze nie pisałam. Ja to jestem ostatnio no sama nie wiem co się dzieje. Pamiętacie moje zawirowania głowkowe i mdłości? To ustało. Teraz jest co innego. Od dłuższego już czasu śmigamy z Grzesiem na skuterku. Wczoraj jak myłam głowę i nalała mi się woda do ucha to myślałam że umrę z bólu- chyba nabawiłam się zapalenia ucha- przewiało mi je na skuterze. Dodam że ostani raz miałam je w wieku chyba 2 lat.
To nic. Dzisiaj obudziłam się z ogromnym bólem krocza. I co? chyba mam zapalenie dróg moczowych bo jak siusiałam to myślałam że ogień mnie pali aż do pępka. Zaraz poleciałam do apteki i cosik tak zażywam. Sama nie wiem czy to jest to bo nigdy nie miałam takich dolegliwości. I powiedzcie mi z czego się to wzięło? Przecież ani nie miałam majtek mokrych jak np. na basenie, ani nie siedziałm na zimnym- pojęcia nie mam co się dzieje z tym moim organizmem.

A zrobiłam jeszcze dzisiaj pieczeń z szynki nadziewanej morelami suszonymi i figami- ciekawa jestm jak wyjdzie.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 3 Lipca 2007, 15:15
oj ktos tu sie nade mna zneca.. biedna glodna w pracy siedze a tu takie smakolyki :mdleje:

moze po prostu masz ogolne oslabienie organizmu i tak szybko wszystko lapiesz.. troszke witaminek i wzmacniaczy by sie przydalo..
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 3 Lipca 2007, 15:18
No tak a z tego wszystkiego to dla siebie obiadu na dziś nie zrobiłam :obiad:

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 3 Lipca 2007, 15:23
Kasiq ale się Ciebie choróbska czepiają...

A z tymi sprawami kościelnymi to człowieka do szału czasami mogą doprowadzić księża... ech, ale czego się nie zrobi dla miłości  :brewki:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 3 Lipca 2007, 15:41
Ja niesmiało zaglądam po raz pierwszy do twego odliczanka :hello:
Masz cudną suknie! a z opisów sądząc dobrze gotujesz :obiad: :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 3 Lipca 2007, 16:49
Aniu. P witam u siebie w odlicznku, mam nadzieję że będizesz tu czasem zaglądać.

Dziękuję za komplementy w sprawie sukni. A co do gotowania, to mówią, że całkiem całkiem, ponoć nietrujące jest ale mnie zawstydziłaś :oops:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 4 Lipca 2007, 01:34
kasiq kuruj się kobietko. Mam nadzieję, ż ete dolegliwości szybko miną.
Ach i życzę powodzenia z załatwianiem spraw kościelnych.
Ale mnie zaciekawiłaś tym hasłem o zaproszeniach. Zdradź choc trochę?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 4 Lipca 2007, 08:07
Kasiq - z tymi wszystkimi zapaleniami nie ma żartów - więc kuruj sie :przytul: i uważaj na przysżłość   ::)

Ależ z Ciebie kucharka, no, no  ;D ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 5 Lipca 2007, 09:49
Jak Tam Kasiq zdrówko? Trzymamy Dziś kciuki za Grzesia,Czekamy na info po obronie ale na pewno śpiewająco mu to wyjdzie.Buziaki.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Lipca 2007, 10:27
Ja też 3mam kciukasy za Grzesia  :ok: :ok: :ok:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 5 Lipca 2007, 11:14
Może Ci tak zdrówko nawala z nerwów? Nie wiem, kuruj się i uważaj na siebie!

Z kościołem przed ślubem to najgorsza sprawa. My mieliśmy dość tylko tej instytucji!
Też się najeździliśmy. Wprawdzie obydwoje jesteśmy katolikami, ale D ochrzczony był w Rzeszowie, ja w Krakowie, moja parafia jest w Kozach, a ślub był w Szczyrku i to w kościele, który nie jest kościołem parafialnym. Całe mnóstwo zachodu.
W Bielsku jest bardzo dużo ewangelistów i wielu z nich zawiera związek małżeński z katolikami. Nie wiem, jak to wygląda w realu, słyszałam, że znacznie łatwiej jest kiedy się bierze taki ślub w kościele ewangelickim.
Mam nadzieję, że nie będą Wam robić na każdym kroku przeszkód, powodzenia!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Lipca 2007, 16:06
Wiesci jakies poprszę - mi nie wolno sie tak denerowac tym czekaniem  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 5 Lipca 2007, 16:12
Napisałam smska do Kasi czekam na odpowiedz.Ale na pewno dobrze mu poszlo.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Lipca 2007, 16:24
Napisałam smska do Kasi czekam na odpowiedz.Ale na pewno dobrze mu poszlo.

no to napewno - ale ciekawe czy na 5 czy na 5 z +, czy na 6    ;D :D ;D
no ale Kasiq pewnie to juz oblewa i szybko nie zawita na forumie  ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: megi28 w 5 Lipca 2007, 16:38
Oj Kasiu Kasiu coś widzę, że chyba trzeba cię do lekarza zaciągnąć, kuruj się moja droga bo do ślubu już bardzo bliziutko.
Ledwo nadrobiłam twój wątek po mojej nieobecności, ale już teraz postaram się cześciej tu zaglądać.
Model sukni bardzo mi się podoba i wiem, że będziesz w niej wyglądać pięknie.

Pozdrowionka ode mnie i Lenki no i jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek, będzie to dla mnie zawsze pamiętna data :)
Tak jak sobie tego życzyłaś Lenka zrobiłą ci prezent :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 5 Lipca 2007, 16:53
no Wiec Grześ obronił się na 5. GRATULUJEMY!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 5 Lipca 2007, 16:56
Gratulacje dla Grzesia :brawo_2:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Lipca 2007, 17:07
:Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 5 Lipca 2007, 18:39
I ja skladam serdeczne gratulacje. :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: mizia w 5 Lipca 2007, 19:06
 :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: BRAWO!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 6 Lipca 2007, 00:27
Gratulacje!!! :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lara_Croft w 6 Lipca 2007, 00:39
:skacza: gratulacje :skacza:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 6 Lipca 2007, 10:20
a tu widze ktoś nieźle zabalował  :pijaki: :disco: po wczorajszej obronie  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: megi28 w 6 Lipca 2007, 15:55
Ja też gratuluję Grzesiowi obrony trzymałyśmy z Lenką kciuki:) :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 6 Lipca 2007, 18:47
Hello :)

Ojoj ale mam do nadrobienia. Trzy dni mnie nie było a tu tyle się działo. Dziewczynki przede wszystkim chciałam Wam gorąco podziękować, że trzymałyście kciuki za mojego Grzesiaczka. Ja normalnie gorzesj się stresowałam niż przy swojej obronie. Wasza pomoc była odczuwalna mentalnie. Dziękuje Wam za wszystko. Dziękuje Gosieńce za przekazanie wiadomości. Ja normalnie nie byłam w stanie nawet siąść przy komputerze.

Już po. Tak jak pisała Gosia- jest 5 z wyróżnieniem!!!

Co się tyczy mojego nadszarpniętego zdrowia... no cóż. Byłam u lekarza. Zrobiłam morfologię i mocz i zobaczymy. Dostałam silne leki na to zapalenie i jakoś powoli dochodzę do siebie, choć unikam spożywania jakichkolwiek płynów bo to nieuchronnie wiąże się z wuzytą w WC, których ostanio nie wspominam zbyt dobrze.

A wczoraj wieczorkiem byliśmy wspólnie całą Grzesiową rodziną na kolacji i obrzaliśmy się jak bąki, a wypiliśmy wszystkiego % po trochu, nawet szampan był z okazji dzisiejszej osiemnastki jego brata. Trochę tych okazji było do uczczenia: nasze wspólne urodziny(jego braciszków też), obrony.

A dziś cały dzień w rozjazdach. Z obiegówką oczywiście i wszystkimi innymi sprawami.

Dziękuje że jesteście.

Uciekam na chwilkę do Waszych wątków, poczytać co tam słychać.

Buziaczki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Zabcia w 8 Lipca 2007, 08:57
Kasiq, ja twoje odliczanie w sumie czytuje codzinnie, ale nigdy nic nie pisze poniewaz ogolnie jestem bardziej czytelniczka forum (obecnie wiecej bebikowego) niz aktywna uczestniczka.
Masz przepiekna suknie!!!  Jestem zwolenniczka takich wlasnie sukien.... czasami az mam ochote po raz drugi wziac slub koscielny...

Twoje problemy z organizmem to na pewno przemecznie. Ja tak z reguly mialam po sesjach, zawsze lapalo mnie jakies chorobsko, bo odpornosc organizmu spadala. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

Trzymam kciuki aby sprawy koscielne byly szybko zalatwione...
Pozdrow Krakow ode mnie (super wspominam 5 lat studiow w Krakowie..)

Buziaki Ania
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 8 Lipca 2007, 10:59
Kasiu, wreszcie zawitałam do twojego wateczku!!!!!
Zacznę do naszego wczorajszego spotkania, jesteś prześliczną, delikatną i tak miłą osóbką!!!!Do tej pory jest mi głupio, jak sobie przypomnę, ze mi podziękowałaś, ze się poznałyśmy, do tej pory nie wiem za co??????? ;)
I tyle w Tobie empatii, podczas, gdy ja na wczorajszym ślubie uczestniczyłam po prostu we mszy i patrzyłam na jej głównych bohaterów, to Ty cały czas poświęcałaś na robienie zdjęć do wateczku Vall, podziwiam!!!!!!!

A teraz wracam do Twojego wateczku :)
jesteście prześliczną parą!!!!
Suknia przecudna, buciki przepiękną, będziesz przepiękną, baaaardzo elegancką panną młodą!!!!!!!!!!!!
Gratulacje obu obron :)!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 8 Lipca 2007, 14:09
Ojejku jejku. Przede wszystkim Żabciu, Gosiu witam Was oficjalnie serdecznie w moim odliczaniu.
Żabciu ja Cię doskonale rozumiem bo ja też wiele wątków tylko podczytuje po prostu nie starcza mi czasu i weny chyba żeby coś napisać.
No z sukienką to zobaczymy jak będzie na mnie a nie tej modelce wyglądać- same wiecie jak to jest.
Kraków pozdrowiony!!!
Gosiu proszę nie zawstydzaj mnie  :oops: bo aż nie wiem co mam napisać. Podziękowania płynęły z mojego serca, nawet nie wiesz ile dla mnie poznanie Was znaczy.
Co do fotografowania, to ja taki mały paparazzi jestem- mam nadzieję że rodzina Marci i Arka nie miała mi za złe takie gonienie z aparatem.
Jeszcze raz dziękuję za te wszystkie komplementy :Serduszka:

A wczoraj jeszcze wieczorkiem pojechałam do mojej koleżanki z roku oblewać co nie co i wytrąbiłyśmy chyba 1,5l vermuta- do tej pory mi szumi w głowie- już dawno tyle nie wypiłam.
Przy okazji poprosiłam ją czy zostanie moim świadkiem na ślubie- i zgodziła się, z czego bardzo się cieszę. Miałam troszke wcześniej obiekcji ale przeanalizaowaliśmy wszystkie za i przeciw i padło na nią. W sumie to ona zna nas oboje od samego początku więc tak jakby będzie naszą wspólną swiadkową a nie tylko moją.
Oki to tyle. Uciekam poczytać co u Was ciekawego słychać.

Do klikania. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 9 Lipca 2007, 08:30
Kasiu chcialam podziekowac za fotki z Marci ślubu, duzo radosci mi przysporzyłas :przytul:

Ooo i gratulacje z okazji wyboru swiadkowej :brawo:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 9 Lipca 2007, 12:49
Kasiq mam nadzieje, że  szybko znów się spotkamy i będziemy miały co forumkom pokazać :) Czekam na Was z niecierpliwością. Jak tam sprawy kościelne się mają?? Załatwiliście papiery??
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 9 Lipca 2007, 21:36

Co do fotografowania, to ja taki mały paparazzi jestem- mam nadzieję że rodzina Marci i Arka nie miała mi za złe takie gonienie z aparatem.




Żatrujesz Kochana  :uscisk: Bardzo, bardzo dziekuję ze byłas tam z Nami i zrobilas super fotki.,.. :D
Apropo poprsze na mailika choc kilka :)

Buziolki  :-*
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 9 Lipca 2007, 22:26
Hej Dziewuszki! jestem po kilkunastogodzinnej nieobecności hehe :D znowu wśród Was.
Dzisiaj coś się ruszyło. Rano pojechaliśmy do N.Sącza po Grzesiowe dokumenty i co tylko 2 godz stania w kolejce, w której całe miasto załatwia albo ślub albo zgon albo urodzenie i dokument gotowy.
Ja stałam w kolejce a Grześ pobiegł do kościoła, po czym młody ksiądz w czarnych bojówkach wypisał wszystko co i jak. Grzes przynosi i pokazuje mi a ja na to że data chrztu zla- o miesiąc za wcześnie- no i znowu spacer biegiem do kościoła. Ale po perypetiach wszystko jest.
Jutro mieliśmy już jechać do BB ale Grześ w poniedziałek zaczyna pracę i musi wszystko jeszcze podowozić więc dopiero w środę jedziemy. Wysłałm moją Mam do mojej parafii jutro ma załatwić mój chrzest. Więc w środę tylko do USC i w piątek na podpisanie protokołu umówieni jesteśmy.

anusiaaa nie ma za co- dla mnie to była przeogromna frajda tam być na żywo
Gosiu nie mogę się już doczekać- może jeszcze w środę po południu? Coś już wybraliśmy, ale to dwa zupełnie inne typy są
Martuś wiesz co one mają tak około 300M więc ja Ci nagram płytkę i Ci ją jakoś podrzucę, ok?

Dobra uciekam poczytaćco u Was, ale wpierw pranie powiesić ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 10 Lipca 2007, 00:58
Kasiq fajnie, że sprawy ślubne ruszyły do przodu.
A tak w ogóle to jak tam nowa praca Twojej drugiej połowki?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 10 Lipca 2007, 08:59
superek, ze sprawy "urzędowe" załatwiacie :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 10 Lipca 2007, 10:13
No uff Kasiu! nareszcie poszło. Cieszę się i czekam na Was albo na Ciebie z niecierpliwością. Buziole. GOsia
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 10 Lipca 2007, 11:57
Dobrze, że macie tą papierkową robotę z głowy bo z tym jest najwięcej zamieszania i nie ma mocnych żeby mieć za pierwszym razem wszystko tak jak sobie tego życzą ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 10 Lipca 2007, 12:46
Hejka,

Jestem już po śniadaniu i po kawce z Gosią :D tzn ja u siebie ona u siebie. Przygotowałam na obiadek posprzątalam w kuchni, jeszcze ogarnąć siebie, łóżko, poprasować itd.
Grzesio dzisiaj załatwia wszystko do pracy. Mam nadzieję że uda mu się przesunąć termin rozpoczęcia o tydzień abyśmy mieli choć trochę czasu razem. Jescze pewnie o tym nie pisałam, ale Grześ będzie pracował na IFJcie czyli Instytucie Fizykii Jądrowej w Bronowicach pry jakimś europejskim projekcie dotyczącym rezonansu magnetycznego- chyba coś będzie programował.
Ciekawe co moja Mam załatwiła w mojej prafaii?

A może dzisiaj jeszcze pojedziemy oglądć garniturki i inne pierdołki to wieczorem zdam Wam relacje.
Miłego Dnia
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 10 Lipca 2007, 12:49
Jaka poważna praca! no tak, jak ktoś jest ścisłowcem to się zajmuje poważnymi sprawami a nie jak ja historyk jakimiś zakurzonymi starociami.
Do wieczorkowej relacji ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 10 Lipca 2007, 15:23

Martuś wiesz co one mają tak około 300M więc ja Ci nagram płytkę i Ci ją jakoś podrzucę, ok?


Sure  ;D Kiedys musimy sie umowić większą ekipa  ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 10 Lipca 2007, 22:32
Hej,

Obecnie nie jestem w super nastroju a to za sprawą mojej ukochanej babci o której już swego czasu Wam pisałam. Dzwoniła do mnie Mam że babcia, która wie o ślubie od trzech tyg zagryzła zęby  wtedy nawet nie zapytała kiedy ślub ale oczywiście pogratulowała- a jak. Otóż dzisiaj z wyrzutem do mojej Mam gdzie jest ślub no to Mam powiedziała że w kościele kat w BB, a tamta że jakto, że ona jest oburzona, ona tego nie akceptuje i że nie zamierza tego ukrywać itp o czym Mam nawet nie chciała mi mówić żeby mnie nie nakręcać. Mam mówi jej że Grześ to dobry chłopak i człowiek- na co babcia że to się okarze. Sądzę że ona to by wolała żeby był z mojej parafii i nie ważne czy by mnie bił czy zdradzał bo ślub byłby w kościele ewang. Wrr co za człoweik. No tego w zasadzie się spodziewałam ale cóż. Powiedziałam Mam że powiem jej że jak ma się tak zachowywać to wole żeby wogóle nie przychodizła i niech się udławi z zawiści, na co Mam mnie uspokajała żebym niegdy tak nie mówiła, bo myśleć mogę ale jeszcze dużo rzeczy w życiu może się zdarzyć i powinniśmy życ w zgodzie.
Ja to tak myśle że jej powiem że nie będę jej się pytać o zdanie a to ona zdecyduje czy chce być czy nie i jest mi przykro z tego powodu. Ona nawet powiedziała że przy Grzesiu to powie wszystko. Co za babsztyl. Nie mogę uwierzyć że jakiś piorun jej jeszcze nie trafił. A co lepsze to ona zawsze się tak zachowuje a potem opowiada wszystkim że prowadzi życie tak, aby w każdej chwili oczy zamknąć i spokojnie umrzec. Co za hipokryzja.
Ja mam to w d..pie co ona myśli. Nawet jak Mam powiedziała jej że oni jako rodzice to zaakceptowali to ona powiedziała że no owszem bo jako Matka i takie tam. A ja się pyta co ona ma do powiedzenia? Ja mam rodziców i swój rozum a ona jest tylko babcia, która i tak zresztą nie potrafiła nigdy być.

Uff ulżyło mi.

Z przygotowań donoszę że Mam załatwiła mi akt chrztu. Ksiądz prosił zebyśmy też razem kiedyś przyszli bo chce dać zapowiedzi. Bardzo to miłe.
Mierzyliśmy dzisiaj kilka garniaków. No cena powalająca w New Men koło 1000 za sam garniak.
Poradzcie gdzie jeszcze się udać.
Marta gdzie Arek kupował garnitur?

Spotaknko jak najbardziej wskazane- można powiedzieć że Ty to już dwuosobowy tłum jesteś Marta :D
Aniu e tam poważne sprawy- a co gdyby nie historia to nie mielibyśmy korzeni co nie? W historii nic nie zminimy a w nauce dla zdrowia i owszem.

A no i załatwiony jeszcze tydzień luzu dla Grzesia może się gdzieś wybierzemy.

Dobrej nocki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 10 Lipca 2007, 22:44
ja cie krece co za przeboj z Ta babcia ... wyluzuj te roczniki tak maja ... zostaw jej pole do wyboru  - moze przyjsc lub nie.. ale tez mi latwo pisac  --- niefajna ta sytuacja :(
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 10 Lipca 2007, 23:51
kasiq Twoja babcia mnie zadziwia. przecież to Wasza decyzja a raczej bardziej twoja, że wzięlaś to na siebie i przebolejesz to , że ślub będzie w kościele katolickim.
Moze babcia się uspokoi, a na ślub przypuszczam , że i tak przyjdzie.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lara_Croft w 10 Lipca 2007, 23:53
Kasiq, możecie spróbować na Filipa w Krakowie
garniaki za 800 zł, w tym jest marynarka, spodnie, kamizelka, musznik, trzeba dokupić koszulę

a babcia, to troszku dziwnie do tego podchodzi, bo to Twoje życie a nie jej :( i nie ona powinna decydować za kogo za mąż masz wyjść :(
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 11 Lipca 2007, 00:47
Kasia ciężka sytuacja...ja Cie rozumiem bo mam podobne zawirowania wlasnie wśród najbliższej rodziny, która powinna stac zawsze murem.No ale lajf is brutal...niestety.Mam nadzieje,ze i u mnie i  u Ciebie będzie OK!!  :przytul:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: anusiaaa w 11 Lipca 2007, 08:11
Ale masz babcie "pokreconą" :-\

A co do garniaka, to polataj po Galeriach teraz sa przeceny i mozna kupic fajny garniak za niską cenę :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 11 Lipca 2007, 09:33
Hmmmmmmm, chyba przyszła pora co by się ujawnić...podczytuję już od pewnego czasu, ale jakoś do tej pory nie miałam weny na pisanie, postaram się to zmienić.

Po pierwsze to nie nie przejmuj się babcią, rób tak, żebyś Ty była zadowolona, a ona bedzie musiała sie dostosować. Co do tych kościelnych formalności, to powiem Ci tylko tyle, że (tak mi się wydaje przynajmniej) Waszym dzieciom może być kiedyś łatwiej, bo było nie było, jednak wiara katolicka dominuje w Polsce, no ale może źle kombinuję ::)...

Oczywiście gratuluję obron, ale to się samo przez się rozumie!!!!

No i zazdraszczam spotkanka w BB...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 11 Lipca 2007, 09:44
Hej Dziewczynki,

Dzięki za słowa otuchy. Niestety przypuszczam że babcia zdania nie zmieni, ona uważa że ONA może wszystko i wszystkim powiedzieć, że wszystce MUSZĄ liczyć się z jej zdaniem- dlatego właśnie przez większość życia jest sama, nikt nie chce z nią przebywać, dla nas obiady u niej to koszmar, skłócona z połową swojej rodziny, której nawet przez niią nie poznaliśmy bo to wlaśnie kat od strony jej ojca. Ale cóż. Potrafi na wszystkich szczuć tylko i skłócać innych ludzi. Wrr z daleka od niej- a jeszcze tak niedawno byla opcja mieszkania u niej. Uff

Dzisiaj po południu jedziemy do BB więc może mnie troszkę nie być, ale potem obiecuje że nadrobie.

Z tymi garniakami musimy zacząć coś bardziej szukać.

Buźka
Napisane: Lipiec 11, 2007, 09:36:41
Witaj Merkunku w moim skromnym odliczaniu :)

No naszym dzieciaczkom to napewno będzie łatwiej, wiem po sobie, jak to zawsze wszystkim musiałam się tłumaczyć ze wszystkiego, bo pytania padały najróżniejsze... aż zadziwiające, ale Grześ to kiedyś mi wytłumaczył, że nieststy przepływ wiedzy o mniejszości zawsze jest słaby i w kościele kat nie opowiada się o ew no chyba że o reformacji ale i tak w raczej nieprzychylnym kontekście. A że nas (mnie ew) jest mniejto my musimy się o wszystkich dowiadywać bo w takim świecie żyjemy. No coż.


Napisane: Lipiec 11, 2007, 09:40:39
Aha zapomniałam dodać, że to dla mnie też jest trudne i raczej lepiej z tym mi nie jest, ale to jest lepsze rozwiązanie- gdyby było odwrotnie to pewnie rodzina Grzesia spaliłaby mnie naa stosie a na mnie spadłoby całe wychowanie tak naprawdę w religii, której do końca nie umiem.. Wiem głupio to brzmi ale u mnie w domu nie było terroru kościelnego jak w innych domach i ciężko jest mi się do końca wypowiadać jako znawca, lub nawet coś komuś wytłumaczyć, bo po prostu nie wiem wszystkiego.
Dobra koiec smutów. Piękny dzień zachmurzone niebo SUPER!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 11 Lipca 2007, 10:09
oj Kasieńko, to współczuję Ci tych przebojów z babcią, normalnie są straszne...
Natomiast gratuluję serdecznie takiej superos pracy dla twojego narzeczonego, robi wrażenie :), mam nadzieję, z e idą za nią również adekwatne finanse ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Lipca 2007, 16:18
Kasiu wiem, ze takie "przypadki" (przepraszam za okreslenie) sa niereformowalne.

My mielismy tez przejscia z Babcia i Dziadkiem R. - zakladalismy, ze ich zaprosimy ale podczas ostatnich swiat okazalo sie, ze oni nie chca przyjechac bo daleko, bo przeciez chorzy, moga nie zyc juz itp.. i nie wiedza i po co..  no wiec R. powiedzial im ze jak nie chca to okej.. i nie wyslalismy im zaproszenia. tylko boje sie zeby nie bylo tak, ze pozniej bedzie rozpowiadanie po rodzinie ze ich nie zaprosilismy.. albo co gorsze - zabiora sie z jakas kuzynka a my nie bedziemy mieli miejsc przy stole ani pokoju..  (bylo tak podobno w przypadku jednej kuzynki R.)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Lipca 2007, 19:03
Kasiu wiem, ze takie "przypadki" (przepraszam za okreslenie) sa niereformowalne.


Niestety muszę się z tym zgodzić  ::)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Natulinek w 11 Lipca 2007, 20:43
Widze ze z babcia masz ciezka artylerie.... no coz... nigdy nie moze byc 100% -centowa sielanka.. zawsze musi byc cos lub ktos.... kto utopie zmieni w zwyczajny swiat.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 12 Lipca 2007, 16:10
Kasiu! Dziękuję za Przemiłe sptkanko. Masz cudownego i bardzo Szarmanciego Przyszłego M. Jeju normalnie nie wiedziałam co mam z Sobą zrobić. Eh dawno nikt mnie w rękę nie pocałował :) Pasujecie do Siebie jak ulał, będziecie cudownym małożeństwem . 
Jak tylko maż przyjdzie z pracy to zabiore sie za tworzenie czegoś. Dzwoniłam do drukarni i jest problem taki że musimy szybko sie zdecydowac bo za tydzień mają przestój urlopowy i sprawdzaja stan techniczny wczystkiego. Ale oczywiście dla mnie wydrukuja :)
Czekam z niecierpliwością na Następne nasze spotkanko. A jak będziesz potrzebować porady makijażowo - kosmetycznej to Ja jestem cały czas do Twojej dyspozycji.
A co do Babci to no coments...

Buziaki.
p.s Fotki są Jak Kasiq wroci to na pewno pokleja.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 13 Lipca 2007, 10:06
No i gdzie te fotki :?:

A co do babci to mojego Ł. dziadkowie też nas poinformowali (zanim dostali zaproszenie) że oni nie wiedzą czy dożyją, a nawet jeśli to i tak nie przyjadą bo to daleko. Ale zaproszenie im wysłaliśmy, żeby potem nie było, że nie zostali zaproszeni. Prezenty ślubne już od nich dostaliśmy. No i po ślubie pewnie się do nich wybierzemy, żeby w końcu mnie poznali i żeby podziękować za prezenty.
Oczywiście mojemu Ł. jest przykro, że dziadków nie będzie ale już przywykł do tej myśli...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 13 Lipca 2007, 10:27
My mieliśmy podobny przypadek z babciami i dziadkami. Najpierw kwestia mojej chorej babci z Elbląga. W jesieni jeszcze byłam pewna, że przyjedzie i przykro mi było, że nie będzie do końca świadoma, gdzie jest i po co. Ale jeśli o nią chodzi po prostu wpakowywało się ją do auta i przywoziło. W zimie stan jej zdrowia bardzo się pogorszył i powiem Wam szczerze, że bałam się bardzo, żeby nam 'numeru nie wykręciła' na sam ślub. Bo wiem, że może nastąpić to dzisiaj, jutro, za miesiąc, tak jak i za 3 lata. Odchorowałam jej stratę troszkę to dziadkowie Daniela zaczęli swoje. Że im daleko, że pewnie nie dożyją. Daniel się wkurzał i mówił babci, że na pielgrzymkę o 3 nad ranem może jechać, a na ślub pierwszego wnuka nie. No i na szczęście babcia przyjechała. Dziadka brakowało.
Początkowo Daniel zarzekał się, że sam nad ranem pojedzie po niego (250km), ale rodzina mu odradziła, bo podobno lepiej będzie, jak dziadek w domu zostanie gdyż stał się złośliwy, zgryźliwy i niemiły...
Mi potem jeszcze odpadł brat mojego dziadka i popłakałam się z powodu jego nieobecności. Ale na szczęście był drugi, prawie 80-latek w dwurzędówce, elegancko ze swoją partnerą z bajpasami, dała radę!

Cóż zrobić - ciężko nam gdy taka bliska i ważna rodzina odmawia. Jedni przyjeżdzaja 400 km mimo braku sił i słabego zdrowia inni nie zdobędą się na pokonanie 250. Mają swoje humory - tak już z nimi jest!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 15 Lipca 2007, 00:07
Hej Forumki,

Nie odzywałam się jakoś bo miałam mega doła a czas ywpełniałam sobie przytulając się do mojego Grzesiaczka. Należałoby zrelacjonować nasz pobyt w bb od przyjzdu, nieudanego wypadu po buty, odłożone przez moją Mam w Bacie- nie pasowały. Potem pojechaliśmy do mojej fantasycznej babci- która bardzo chaiła albyćmy choć na chwilkę usiedli i długo się zatsanaiwała jak zacząć i co zapytała: to co Wy już cywilny wzięliście? W tym momencie padłam- biedna nie wiedziała jak zacząć dyskusję- a ja udawałam że o jej wątach nic nie wiem. Potem pojawiła się seria pytań dlaczego...? ja na nie odpowiadałam typu: a dlaczego nie...? lub jednym krótkim zdaniem. Oczywiście nie obyło się też bez pytań do Grzesia- czy był u nas w kościele itd itp czy widział. Ponoć w rozmowie z mamą babcia nie mogła zrozumieć że w tej knajpie i dlaczego nie w innej- ona myśli chyba że sale wybiera się na tydz wcześniej- nie poważna jest i tyle- powinna zapytać się tylko gdzie o której a nie cały czas dlaczego? To jak jest jest wynikiem naszych długich starań poszukiwań itd. No ale ona nie może przeboleć że nikt się jej o nic nie pyta nie prosi o radę, bo to zawsze ona wszystko najlepiej organizowała...

Następnego dnia raniutko pojechaliśmy do usc- gdzie przyjeła nas jakże "miła" pani- bo przecież ona właśnie przyszła i teraz jest pora śniadania, a wogóle to oni wydają dokumenty na 2,5mca przed ślubem a do parafii chcą 3mce no i wogóle łache nam zrobiła że nam to wypisała bo było tylko 11 dni zapasu a nie 14 czyli 2tyg. No koszmar. Ostatecznie podjęłam decyzje nad którą ostatnio się mocno zastanawaiłam, czyli nad moim przyszłym nazwiskiem i postanowiłam zrobić Grzesiowi przyjemność i przyjąć tylko jego nazwisko- z czego bardzo się ucieszył, ale w pierwszej chwili myślał że się pomyliłam :D

Zaraz potem pojechaliśmy do Gosi-Igraszki- zdjęcia będą jutro o dziś już późno. Było super-2godz gadaliśmy o wszystkim i nawet Grześ zrobił sobie z nami zdjęcie. Wpisaliśmy się do Ksiegi Gości co było przemiłym akcentem tego spotkania. Gosiu dziękuję Ci. Oczywiście Grzesio ujawnił swoją naturę Ciasteczkowego Potwora i objadł Gosię z cisteczek :D

Później popsuła się pogoda i nigdzie nie chaiłao nam się wychodzić i siedzieliśmy w domciu i czekaliśmy na piątek na wizytę na parafii. I tu pojawiły się schody. Myślałam że wybuchnę od samego wejćia. Ale o tym jutro. Lecę już spać. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Natulinek w 15 Lipca 2007, 14:32
Oj to dzialo sie dzialo u Ciebie ;) cZEKAMY NA FOTECZKI.......
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 15 Lipca 2007, 15:48
No to weekend "pracowity" i owocny :)Gratuluje załwteinia urzędu :)
I czekam na fociaki od Gosi  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Niki w 15 Lipca 2007, 19:52
Oj te babcie-wszystkowiedzące  :mdleje:
Ale byliście bardzo dzielni :brawo_2:
Gratuluję załatwionych spraw i czekam na dalszą relację  :tupot:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 16 Lipca 2007, 09:32
Heloł... czy aby ktoś nie obiecywał nam fotosików  ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 16 Lipca 2007, 09:55
Witajcie! Kasia pewnie jeszcze spi, a ja niestety ich nie posiadam i sama czekam na nie.Kasia ja też nei dostalam mejla. zaraz bede tam dzwonic i sie dowiem co i jak. Buziaki. GOsia
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 16 Lipca 2007, 10:02
Czekamy na dalsze "przygody weekendowe"
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 16 Lipca 2007, 13:33
Ok już jestem narazie wkleje Wam tylko zdjęcia bo idę robić obiadek.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 16 Lipca 2007, 13:37
MNIE PROSZE WYCIĄĆ!!!! WYGLĄDAM STRASZNIE!!!!
Kasiu SMACZENGO!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Lipca 2007, 13:13
Hmm na czym to skończyłam. Ah tak na wizycie w parafii. Od samego progu "przemiła" siostra potraktowała nas z buta słownie, że my to po co i wogóle. Potem okazało się że Grześ nie ma jakiegoś papierka- super ważnego- bez którego proboszcz nie spisałby protokołu ale oni zrobią wyjątek. Potem okazało się że jak małżeństwo mieszane to będzie ślub bez mszy, tzna ja to rozumiem jako bez komuni. Czyli nie byłoby to nic więcej niż jak w usc. Wtedy już wpadłam w małą furię. Bo wcześniej się już orientowaliśmy że coś takiego można zrobić ale trzeba mieć pozwolenie od biskupa- szok po prostu. A oni mali ludzie mówią nie bo nie. No ale my się uparlismy i zaczęli w tych swoich mądrych księgach szukać no i znaleźli że faktycznie tak można. No ale że nie mieliśmy tego super ważnego papierka i na parafii nie było księdza bardziej wtajemniczonego w małżeństwa mieszane to odeszliśmy z kwitkiem. Jesteśmy umówieni na jutro na 10 rano. Była mi bardzo przykro że to tak wyszło. Traktowali nas tam typu ONA.... ON.... no jak byśmy tego nie słyszeli. Po takiej wizycie od razu człowiek chce brać ślub w kościele. Wrr. U mnie by takich problemów nie było. No ale cóż tak bywa. Zobaczymy jak to będzie jutro. Aha i nie ma przeciwwskazań aby mój wujaszek uczestniczył w ceremoni.

Z innej beczki. Mam nadzieję że za bardzo się Łukasz od Gosi nie obrazi, ale podczas dzisiejszej rozmowy na gg poinformował mnie że zostali podczas spaceru w zakopanem potrąceni przez pijanego kierowcę i Gosia jest w szpitalu. Mam lekkie wstrząśnienie mózgu i jest cała potrubowana ale innnych obrażeń nie ma. Łukasz za to ma złamaną rękę w nadgarstku. Biedulki moje dwa. Na całe szczęście dzieci z nimi nie było. Gosi na razie nie można transportować i jest tam z Mamą i Matim. Ponadto zakończyła się już adopcja Mateuszka.
Gosia jak zwykle zamiast myśleć o sobie, wszystkimi się martwi, a to czy Madziulek już urodziła, czy Tulip i jak tam Agula się czuje. Poza tym gorąco Was pozdrawia.
Gosiu ściskamy Cię mocno.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Lipca 2007, 13:48
A no i co do "siostry" to ona powiedziała że może pan dowieźć nawet teraz ten papier- rozumiecie z BB do Krk i z powrtoem- Grześ powiedzieał że ma inne rzczy do roboty niż jeździć tam i spowrotem. Hehe. Po prostu oni myślą że jak w każdym urzędzie człowiek ma sobie wźiąć urlop na takie załatwianie czy co?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 17 Lipca 2007, 14:03
Kasiq wkońcu iudało mi się trafić do Twojego wątku :) widze że przygotowania ruszyły pełną parą...przykro mi że macie takiego pecha i ciągle trafiacie na niemiłe i nieżyczliwe Wam osoby ..ale najważniejsze że i tak dopniecie swoego i już :) jesteście super parą i ślicznie razem wyglądacie :) mam nadzieje ze kiedyś odwiedzicie nas tzn mnie i Megi :) pozdrów Gosię dobrze ze nic im sie nie stało

buziaki aha suknie też wybrałas śliczna:) mam nadzieje ze teraz będę tu częstszym gościem :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Lipca 2007, 14:09
Madziu witam Cię serdecznie i dziękuję za wszystkie komplementy. No widzisz życie płata nam takie figle i nie można się do tego uwolnić. Mam tylko nadziję że po ślubie jak już będziemy mieli własną rodzinkę to będziemy cholernie szczęśliwi i nic/nikt nam tego nie zniszczy.

Tak mi się wydaje że u Cibie to już naprawdę końcówka i że raczej często do nas zaglądać nie będziesz, bo będą inne przyjemne obowiązki :D ale wiem że będziecie zawsze ze mną myślami. Poza tym do ślubu jeszcze 2,5mca także hoho. Do tego czasu u Was się wszystko jakoś unormuje myślę.

Dzięki za odwiedzinki. Ah jak chciałabym Was odwiedzić.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 17 Lipca 2007, 14:22
Kasiq tej calej biurokracji kościelnej nie zazdorszcze, oj nie  :drapanie:

Pozdrów Gosie ode mnie - mam nadzieje, ze szybko  z tego wyjdą... :przytul:
ehhh - co za pech.... ::)
Mam nadzieje, że tego "kierowce" potraktuja odpowiednio....
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Natulinek w 17 Lipca 2007, 20:34
Ta biurokracja kiedys nas wszystkich pochlonie zywcem..... Nosz kurde blade !! Zeby czlowiek we wlasnym kraju nie mogl nic pozalatwiac.... SKANDAL
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 18 Lipca 2007, 11:04
Kasiu masz jakieś wiesci od Gosi albo jej męża  ???
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: megi28 w 18 Lipca 2007, 11:08
Kasiu jak się czyta o waszych problemach to aż się nóż w kieszeni otwiera. Ludzie chcą być ze sobą szczęśliwi na dobre i na złe i żyć z Bogiem, a tu taka biurokracja.
Wierzę że jesteście silni i uda wam się pokonać te wszystkie nieżyczliwe osoby z babcią włącznie i po ślubie wszystko zacznie inaczej wyglądać.
Pamiętaj tylko o tym, że jestem z wami i popieram, no i miłość pokona wszystkie troski :)

Buziaki dla was kochani
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 18 Lipca 2007, 12:47
Witajcie,

Ślub załatwiony- hurra. Nic dodać nic ująć.
Od Gosi miałam smsa wczoraj wieczorem że kręci jej się w głowie ma wymioty i jestcała poobijana. No to tak jak przy wstrząsie mózgu.Łukasz ma złamaną rękę w nadgarstku biedak a tu jeszcze sam z dziećmi został. Gdyby nie on- bo odepchnął Gosię to nie wiem jakby się to skończyło. Macie pozdrowienia oczywiście od Gosiulki. Jak będę coś więcej wiedzieć to oczywiście napisze.
Buźka
Dzięki za odwiedzinki. Napewno pokonamy wszystkie trudności.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 18 Lipca 2007, 13:00
Gratuluje......... :) Załatwienia slubu.......

Pozdrów Gosię...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 18 Lipca 2007, 13:17
No to teraz już z górki  :skacza:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 18 Lipca 2007, 13:39
Gratuluję owocnego załatwienia ślubu!

A dla Gosi gorące i szczere pozdrowienia, biedna dziewczyna!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: quasia w 18 Lipca 2007, 16:51
WITAJ KASIQ!!!!!!!!!!!!!!!!
Wybacz ze dopiero teraz melduje sie na Twoim watku ale to dlatego ze teraz mnie wiecej tu nie ma niz jestem :( a poza tym jak jedna z forumowiczek napisala, raczej jestem czytelniczka niz aktywnie biore udzial w watkach, w kazdym razie na Twoj bede zagladala zawsze kiedy zawitam na forum i jakas notke zostawie- i to nie z przymusu tylko z wlasnej nieprzymuszonej woli, bo mimo ze osobiscie sie nie znamy bardzoooooo Cie lubie i zycze wszystkiego naj :) Tak wiec przebrnelam przez caly twoj watek kasienko, trwalo to troche ale bylo warto :) GRATULACJE tytulu mgr inz :) :) :) w sumie to podowojne gratulacje bo ja z przedmiotow sciclych jestem straszna ''noga'' i zazdroszcze lkudzia ktorzy cos z tego rozumieja,  matematyka jeszcze jeszcze ale fizyka brrrrr..... Grzesiowi tez skladam gratulacje i juz podziwiam wasze dzieci ktore nie dosc ze odziedzicza po rodzicach urode to jeszcze beda nieprzecietnie uzdolnione :) Kolejne gratulacje dotycza zalatwienia wszystkiego co zwiazane z waszym slubem ktory juz tuz tuz :) Poza tym suknia jest sliczna i napewno bedziesz wygladala przecudnie. Sle caluski i pozdrowienia z UK :) ode mnie i mojego skarbka malutkiego :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 19 Lipca 2007, 11:19
Witaj Quasiu!! Ale się cieszę że do nas zawitałaś. I oczywiście nie mogę usunąć rumieńca ze swojego policzka od tych wszystkich komplementów. Zaglądaj jak najczęściej. Wiem że Waze spotkanko z córcią już niedługo. Bardzo Ci zazdroszczę.

Z wieści od Gosi: nadal kręci jej się w głowie, w piątek ma badania i wtedy okaże się że czy będą mnogli ją przetransportować do BB. Facet po wytrzeźwieniu oczywiście nic nie pamiętał(nie dziwię się jak miał 3promile). Poza tym posłałam jej zdjęcie Kamilki od Aguli i była zachwycona. Pozdrawia Was bardzo serdecznie.

A wczoraj w ten okropny upała pojechaliśy na koniki- bo staramy się jakoś wkońcu nauczyć i ja raz byłam 7 lattemu i 3 lata temu no i wczoraj.. Nogi mi nie chciały wrócić do siebie i czułam się jakby mi je na beczce prostowali. Poza tym czuję mięścnie o któryvh nie miałam zielonego pojęcia.
Dzisiaj znmowu gorąc. Buu. Miłego i mniej upalnego dnia. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 19 Lipca 2007, 13:25
Kasiu, pozdrów Gosie i zycz jej szybkiego powrotu do zdrowia.....


ja nie mogę się doczekać na Twoje zdjęcia w sukni.....

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 19 Lipca 2007, 13:30
Witam. Dziękuję Kasiu za info i Przepraszam, że zaśmiecam moją osobą twój Watek.
Mam Laptopa w szpitalu i jestem już z TObą i z Wami z Powrotem.

Ja też się nie mogę doczekać Zdjęcia Twojego w Sukience. Będziesz piękną panną młodą. Dziękuję za wsparcie i Wiesz za CO. Dziękuję.


Dzięki Foremki za Ciepłe słowa. :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 19 Lipca 2007, 13:47
No ja tez pozaśmeicma odrobine :)
Witaj Gosiulku   :hello:

Kasieńko - zazdroszcze tych koników -ja ejżdizłam ale neistety 3 lata tmeu z uwagi na porbnlemy z kregoslupem musiałm rzucić  ::) :-[
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 19 Lipca 2007, 14:04
Gosiu wracaj do zdrowia szybciutko! mam nadzieje, ze ogolnie jest dobrze?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 20 Lipca 2007, 14:40
Kasiu bardzo się cieszę że te schody" slubne juz za Wami :)

Ja też nie mogę się Ciebie doczekac w sukni slubnej, a dla naszej Igraszki to pozdrowionka naaaaaajgorętsze, jak to dobrze, ze wszytsko się superos skończyło :)!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 20 Lipca 2007, 16:02
No tej sukni sama nie mogę się doczekać. Dzwoniła do mnie Gosia i mówiła że już są w domciu u jej rodziców w bb. Także wydaje ,mi się że wszystkie badania są w miarę ok. Z resztą Gosia napewno nas odwiedzi i sama coś skrobnie. Buziaki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Lipca 2007, 09:15
Hello,
trochę tu pusto ale to nic sama sobie ku pamięci popiszę :D
Dzisiaj zostało 68 dni czyli jak na moje oko 2mce. Wow jak to szybko mija ten czas.
Grześ dzsiaj pierwszy dzień do pracy- martwię się jak mu pójdzie, bo miał obawy że jakoś się w niej nie znajdzie i nici z naszych bebikowych spraw. No pożyjemy zobaczymy.
Właśnie moja koleżanka wchodzi na obronę a ja trzymam kciuki za nią- przyjechała do mnie wieczorem wczoraj i tak się stresowała że spać bidulka nie mogła.
A weekend też był fajniutki. Piątek zakupy zakupy chyba we wszystkich marketach- wróciłam dopiero koło 22.30 do domu. Potem forum obowiązkowo do 0.00 :D i spanko.
W sobotę znajomi wyciągnęli mnie na wycieczkę do ojcowa- trochę połaziliśmy ale nie za bardzo bo byliśmy umówieni z innymi na zamku w rudnie. I jak tam przyjechaliśmy to oni powiedzieli żebyśmy poszli ruiny sobie pooglądać a oni w tym czasie sobie pojechali, także nie wiem po jaką cholerę tam się tak spieszyliśmy i wogóle.
Potem na obiadzik do kleżanki tzn ona zaprasza ale że nie umie to wszyscy inni mają zrobić (cała moja świadkowa). Potem szybko do domu- mogilskie już otwarte więc mkniemy z Grzesiem na skuterze i spadają mi okulary i .... najeżdza na nie samochód za nami. Buuu. :( Tak więc jestem bez okularów przeciwslonecznych. Ale firmę mogę polecić bo pomimo tego wypadku szkła się nie złamały ani nic nawet plastik się nie połamał tylko się wygiął w miejscu składania na śrubce.
Szybka kąpiel i spowrotem do tej samej koleżanki na noc- bo strasznie mnie męczyła żeby przyszła. Piwko rozmówki i spać.
Wczoraj szybciutko do domu, potem do Grzesia i wieczorem na grilla obronowo-parapetówkowego do znajomego małżeństwa od nas z roku. Było super. Kiełbaski, bimberek- mniam- nie wiedziałam że to takie dobre- nic a nic mnie głowa nie bolała teraz tylko jakoś częściej do wc muszę :) Tak to spoko.
I potem do domciu- pogadać z Asią i lulu.
Tak oto minął mi weekend.
A dziś chyba pojedziemy po garniak do Bytomia.
Miłego dzionka. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: kobietka w 23 Lipca 2007, 09:25

A dziś chyba pojedziemy po garniak do Bytomia.
Miłego dzionka. Buźka

Serdecznie zapraszam, to moje rodzinne miasto:)
rozumiem, że mówisz o sklepie firmowym?? bo jeśli o moim miasteczku to wczoraj własnie widziałam na wystawie info o jakiś przecenach na garnitury- ten na manekinie, gdzie były przekreślone ceny-bardzo fajny ;D Bytom ma też eleganckie kamizelki i muszniki- ciekawe wzory i duży wybór. nas niestety troche przerażaja ceny, ale....
Życze udanych zakupów
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Lipca 2007, 09:30
Witaj kobietko,
Tak tak chodziło nam o firmę i właśnie już raz tam byliśmy i Grzesiowi cosik się spodobało tylko że cena też odpowiednia, ale jakie materiały...- tu cytat pana ze sklepu który sprzedałby powietrze gdyby mógł. Z kamizelką się jeszcze wstrzymmy.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 23 Lipca 2007, 09:45
Kasieńko - Grzsiowi pójdzie w pracy doskonale  ;D Jetetm tego pewna - jak każdy z nas jak zaczyna cos nowego to ma nerwa  :)

A ty nie planujesz jakiejs pracki złapac poki co..czy cos mi umknęło ::)  - ja teraz starsznie roztragniona bywam  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Lipca 2007, 10:00
No właśnie się załamałam- dzwonił Grześ że jeszcze jest w domu a miał w pracy być na 8. Nie ma to jak dobre wrażenie.
Martuś planuję, ale wiesz jak to jest ja teraz nie pójdę do pracy i powiem ale wie pan panie jakiśtam teraz mam ślub i chcę urlop a potem mogę być w ciąży i wie pan. Chcę iść jak już będzie po wszystkim bo nie chcę nikomu w papierach bałaganu robić. Poza tym praca jako fizyk to nie wiem czy wogóle będzie- a tam to nie mogę pracować bo w ew ciąży prawo zabrania i wogóle jest kłopot z pracownicami w ciąży na takich stanowiskach. Ale jakieś inne zajęcie to owszem- tylko cholera mnie trafai że takie ciężkie studia a nie ma pracy albo jest za pensje głodową i przynieś wynieś pozamiataj w tych szpitalach.
No zobaczymy.
Marta nic Ci nie umknęło a nawet jeśli to kobitkom w ciąży wszystko wolno co nie?
Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 23 Lipca 2007, 10:20
No właśnie się załamałam- dzwonił Grześ że jeszcze jest w domu a miał w pracy być na 8. Nie ma to jak dobre wrażenie.
Martuś planuję, ale wiesz jak to jest ja teraz nie pójdę do pracy i powiem ale wie pan panie jakiśtam teraz mam ślub i chcę urlop a potem mogę być w ciąży i wie pan. Chcę iść jak już będzie po wszystkim bo nie chcę nikomu w papierach bałaganu robić. Poza tym praca jako fizyk to nie wiem czy wogóle będzie- a tam to nie mogę pracować bo w ew ciąży prawo zabrania i wogóle jest kłopot z pracownicami w ciąży na takich stanowiskach. Ale jakieś inne zajęcie to owszem- tylko cholera mnie trafai że takie ciężkie studia a nie ma pracy albo jest za pensje głodową i przynieś wynieś pozamiataj w tych szpitalach.
No zobaczymy.


Rozumie...  ::)
To tak jak było z naszą Asią -Merkunek... CHEMICZKĄ  ;D
Ale teraz i małżuś, i Qubik i super pracka  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Lipca 2007, 10:33
Nio wszystko pokolei... tak myślę.
Napisane: Lipiec 23, 2007, 10:24:41
Coś Wam wkleje:
Wkładka wykonana jest z metalizowanego papieru 120g w kolorze białego złota.

Kopertka ozdobiona jest złoceniem motywów kwiatowych oraz ciekawym wycięciem.

Koperta wykonana jest z metalizowanego kartonu 300g w kolorze intensywnie złotym.


tak będą mniej więcej wyglądaly nasze zaproszenia.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 23 Lipca 2007, 10:39
NO, no..bardzo elganckie  ;D
Podobają mi się  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Lipca 2007, 10:44
No a jak powiem kto je robił to Wam kapcie pospadają... :D tu oczywiście cytat mojej ulubienicy
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 23 Lipca 2007, 10:52
Eh Kasiq KAsiq. Drukuje drukarnia. ja tylko podsunęłam pomysł. No może ciut wiecej ;) Już się wygadałam. eh..
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 23 Lipca 2007, 11:05
Ale sliczne te zaproszenia , ja bardzo lubie zloty kolor -- a jaki jest koszt takich zaproszen? Cena uzalezniona jest od ilosci?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 23 Lipca 2007, 11:14
Gosiu -  :brawo_2:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Lipca 2007, 11:41
No więc właśnie Wam kapcie pospadały... Tak Gosia jest taka kochana i to wszystko jej zasługa, także wszelkie pytania należałoby do niej pokierować. My tylko wybraliśmy sobie wzór. Ja to normalnie nie mogę się jej odwdzięczyć za wszystko co dla nas robi. Jedyne co na razie wirtlane to BUZIAK, a potem napewno jakiś spacerek jak pojadę do BB.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 23 Lipca 2007, 11:55
No właśnie się załamałam- dzwonił Grześ że jeszcze jest w domu a miał w pracy być na 8. Nie ma to jak dobre wrażenie.
Martuś planuję, ale wiesz jak to jest ja teraz nie pójdę do pracy i powiem ale wie pan panie jakiśtam teraz mam ślub i chcę urlop a potem mogę być w ciąży i wie pan. Chcę iść jak już będzie po wszystkim bo nie chcę nikomu w papierach bałaganu robić. Poza tym praca jako fizyk to nie wiem czy wogóle będzie- a tam to nie mogę pracować bo w ew ciąży prawo zabrania i wogóle jest kłopot z pracownicami w ciąży na takich stanowiskach. Ale jakieś inne zajęcie to owszem- tylko cholera mnie trafai że takie ciężkie studia a nie ma pracy albo jest za pensje głodową i przynieś wynieś pozamiataj w tych szpitalach.
No zobaczymy.


Rozumie...  ::)
To tak jak było z naszą Asią -Merkunek... CHEMICZKĄ  ;D
Ale teraz i małżuś, i Qubik i super pracka  ;D

...tyle że nie w zawodzie, ale to szczegół ;-) Kasiu, zaciskam mocno kciuki, cobys znalazła fajna pracę! No i w któtszym czasie ode mnie...

Zaproszonka piekne, miodzio!!!!!!!

No i pozdrów Gosię koniecznie i dużo zdrówka jej życz!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Lipca 2007, 13:44
Dostałam smska od Grzesia- mówi że siedzi i czyta te artykuły i że kończy o 17. I będzie miał umowę o pracę a nie umowę zlecenie- fajosko- tylko nie wiem czy dalej będzie z tym podatkiem tak jak wcześniej tzn to są pieniądze z grantu więc ponoć nieopodatkowane, także wtedy byłoby więcej do portfela a nie do skarbówki.
Z pracą zobaczymy- może akurat coś fajnego znajdę. Ci którzy skończyli już jakiś czas temu ten kierunek przestali wierzyć że coś się zmieni- puki co w szpitalach nie wiedzą od czego my jesteśmy :D i bądz tu człowieku mądry. A co mam iść do banku pracować jak ja się kompletnie nie znam na bankowości? No we will see.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 23 Lipca 2007, 15:12
A i od dzisiaj mocne postanowienie- pozbyć się cellulitu coby ładnie nóżki wyglądały- i w tym kierunku pijemy ocecik jabłkowy- a co? Pierwsza szklanka za mną- dzisiaj jeszcze jedna. Działa na wszystko hehe :D ponoć od anemii do zgagi. Mam książeczkę będę się stosować trochę sie poruszam z wóziem Gosi- myślę już niedługo i łapiemy kochane wagę na ślub i noc poślubną :D :D :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 23 Lipca 2007, 15:19
Z pracą zobaczymy- może akurat coś fajnego znajdę. Ci którzy skończyli już jakiś czas temu ten kierunek przestali wierzyć że coś się zmieni- puki co w szpitalach nie wiedzą od czego my jesteśmy :D i bądz tu człowieku mądry. A co mam iść do banku pracować jak ja się kompletnie nie znam na bankowości? No we will see.
o to ja mam podobne rozterki. Jestem po historii i to chyba jeszcze gorszy kierunek niż twój. Wszysycy znajomi pracuja w bankach, sklepach, policji :D. Ja nie chce! bedę czekać i szukać, jeszcze mam nadzieję ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 08:43
Tak Aniu masz rację- trzeba mieć nadzieję...
Z ślunych info: kupiliśmy garniturek- okropnie drogi, prawie 1200 nas kosztował, no ale... Firma Bytom kolekcja Prime- ponoć najlepsza wełna bo 180 i takie tam. Dodam że to było po 20% obniżce. Teraz trzeba dodać do wydatków hihi.
Za niedługo okaże się że ubranie Grzesia będzie tak samo kosztowne jak moje hehe :D no może nie do końca.

Z info diety:
zapomniałam napisać parametry startowe:
waga    56.0kg
tłuszcz  21.0%
woda    53.5%

i jestem już po 3dawce octu, właśnie kończę poranną szklaneczkę.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 24 Lipca 2007, 08:50
Kasiu, oświec mnie o co chodzi z tym octem? Że jak on działa? Ja go piłam w ciąży co by wyniki poprawić, ale żeby cellulit???

Ps. 31.07. bedę w Czechowicach...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 24 Lipca 2007, 08:56
Kasiu, oświec mnie o co chodzi z tym octem? Że jak on działa? Ja go piłam w ciąży co by wyniki poprawić, ale żeby cellulit???



A ty Asieńko mnie oświeć na co działa ten ocet w ciązy  :o ??? ::) :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 24 Lipca 2007, 08:58
Kasiu, oświec mnie o co chodzi z tym octem? Że jak on działa? Ja go piłam w ciąży co by wyniki poprawić, ale żeby cellulit???



A ty Asieńko mnie oświeć na co działa ten ocet w ciązy  :o ??? ::) :D

hi,hi miałam kiepskie wyniki z krwi, piłam go jakoś rozcienczony z woda i chyba miodem, czy cós, już nie pamiętam proporcji...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 24 Lipca 2007, 09:01
Cytuj
hi,hi miałam kiepskie wyniki z krwi, piłam go jakoś rozcienczony z woda i chyba miodem, czy cós, już nie pamiętam proporcji...

skleroza nie boli  ;)

ale tka serio to o soku z buraków słysząłm, ale occie z jabłek to nie...  ::)
o tym ze ten ocet dział na sylwetke - cellulit i chudniecie tak - nawet sa takie tabletki applefit (czy cuś) z ocetem...  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 09:14
Dziewczyny mam taką książeczkę i tam wsio jest napisane. Pnoć dobry na wszystko. O ciży słyszłam/czytałam że w pierwszych miesiącach kiedy są mdłości to pomaga, w innych zalecany jest bardzo rozcieńczony. Ja piję 1łyżeczkę na szklankę i dodaję trochę soku z malin. O miodzie też słyszłam/czytałam.
A tak bez ciąży to ułatwia rozwalanie tłuszczów i dzięki temu jest dobry na cellulit- poza tym oczyszcza z toksyn itd itp. O soku z buraków to słyszłam odnośnie polepszania :D krwi.

Tak czytałam o tych tabletkach, ale jednak po co się truć tabletkami jak można naturalnie, a na ocet trzeba bardzo uważać żeby nie był to spirytusowy bo on jest groźny. Zawsze jabłkowy.

Asiu to fajnie, postaram się być wtedy w bb, abyśmy mogły się spotkać :))
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 24 Lipca 2007, 09:16
Byłoby cudnie jakby nam sie udało spotkać...a co do octu (jabłkowego oczywiście :-) ) to pijesz go Kasiu na czczo?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 09:17
Asiu zaraz zaraz to już za tydzień- na pewno będę wtedy bo jadę na weekend i w poniedziałek spacerujemy z Gosią i dziećmi także wtorek jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 24 Lipca 2007, 09:18
Dobrze, ze tutaj zajrzałam -- przynajmniej sie czegos madrego dowiedzialam -- od nastepnego tygodnia biore sie za siebie -- musze tez i schudnac do slubu...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 09:19
Tak piję tzn dziś pierwszy raz wypiłam uff na czczo, a tak to pół godziny przed każdym posiłkiem
aduś to my razem w boju o figurkę co nie?:D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 24 Lipca 2007, 09:21
Asiu zaraz zaraz to już za tydzień- na pewno będę wtedy bo jadę na weekend i w poniedziałek spacerujemy z Gosią i dziećmi także wtorek jak najbardziej.

No to odezwę się w tej sprawie bliżej wtorku :-)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 24 Lipca 2007, 09:23
tak tak Kasiq razem do boju tylko, ze ja mam jeszcze rok... i tlumacze sobie ze jeszcze zdaze ale wiem , ze czas bardzooo szybko ucieka :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 24 Lipca 2007, 09:27
cześć Kasiq,
bardzo mi się podoba twój wątek... miło się go czyta ( bo jak na razie tez jestem raczej czytelczniczką, jak to napisała pewna forumowiczka )...
musisz byc bardzo miłą i otwarta osobą... :)

fajna masz sukienkę... ja dzisiaj idę na kolejne tour po miescie i zwiedzanie salonow sukien ślubnych... mam juz niewiele czasu, ale mam nadzieję,że znajdę wymarzoną suknię...

a co do butów... mam nadzieję, że napiszesz jak Ci się w nich tanczylo... moze tez sobie kupię... moj M pracuje w Krakowie i czasem tam bywam :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 09:32
Ada wiesz co ja jak miałam jakieś 9mcy do... to postanowiłam wielce ćiwczyć i co ? i nic nie ćwiczyłam- teraz to już mnie czas goni hehe

Witaj Madziu cieszę się że fajnie Ci się czyta- naprawdę jestem zdziwiona bo ja to humanista marny i nigdy nie umiałam przelewać myśli na papier, ale co tam. Przecież tu nikt ortografii i interpunkcji, stylistyki itd nie sprawdza i ocen nie stawia.
A kiedy jest Twój ślub? Pewnie że wszystko opiszę jak tylko je dostanę :D no i zapraszamy do Krakowa
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 24 Lipca 2007, 10:37
Witajcie. CZesc KAsiu!
No to tak zaproszenia się drukują.
Pan zaakceptował i wsio bedzie na poniedziałek u mnie wiec będziesz mogła rozwozić.

O to ja tez mogę sie  wcisnąć w to wasze spotkanko wtorkowe??? Jestem do dyzpozycji prawie cały czas.

Cieszę się że garnitur zakupiony.
Czego Brakuje Wam z ubioru?

Buziaki.


Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 10:48
Hej Gosieńko, to superowo, że poszły do druku.
Spotakno w miłym gronie jak najbardziej wskazane.
No brakuje..hm w zasadzie lepiej byłoby co mamy.
Buty PM, pasek, kamizelkę i cosik tam przy szyi to zoabzcymy ile będą chceli za to w New Menie, jakieś spinki i bielizna czy może coś jeszcze? sama nie wiem.
Jeśli chodzi o mnie to no coments- wszystko pozamawiane a nie mam nic.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 24 Lipca 2007, 10:52
To to ostatecznie macie jeszcze troche czasu. Kiedy masz przymiarkę sukienki??
A ty żęczywiście masz z czego się odchudzać oj masz ;) Z kosci na osci.
Eh mi by się przydało tak pare kilo mniej.
A co do Spotkanka to zawsze chetnie.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 11:02
No troszku czasu jeszcze jest, ale więcej spraw niezałatwionych niż zaałtwioynych. Z sukienką to lecą sobie w kulki, muszę tam znowu dzwonić. Odchudzać może i nie ale ten cellulit. No to spotkanko nasze w poniedziałek, a z Asią na wtoerk ale super.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 24 Lipca 2007, 11:06
ja bez netu byłam - awaria...
wspaniale,z e Igraszka nasz kochana juz w domku i zdrowa!!!!
zaproszonka przesliczne,
Superosik, ze garniturk kupiony,
a co z tym octem, jak dobry na wszystko, to może i na przytycie, a wyniki z hemoglobiny, to ja mam na granicy dlnej normy, wiec tez rewelacja to nie jest ;)
a czy znacie coś na przytycie, oczywiscie oprocz obzerania sie kalorycznymi rzeczami bo to praktykyuje na codzien z marnym skutkiem ;)

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 11:17
Gosiu jak dobrze Cię widzieć, zaczynałam się martwić. Wiem od Gosi że masz jakieś nieciekawe przeprawy z obroną. Szczerze Ci współczuję, ale trzymam kciuki aby wszystko posżło ok.
No ocet na przytycie napweno nie pomoże ale zawsze poprawi ogóleni kondycje organizmu, bo uwolni go od toksyn. Nie mam pojęcia jak przytyć, choć u mnie to raczej nie trudno, gorzej w drugą stronę.
Buziaki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Lipca 2007, 16:45
Coś mało do Was piszę dziś bo zaczytałam się w wątkach szczególnie rajdówki. Zrobiłam obiadek i czekam na mego ukochanego aż z pracki wróci. Dziś po Polsku- schabowy pieczony w jajku z żurawinką, ziemniaczki na parze w mikrofali :D (mam taki garnek od tygodnia i wiecznie w nim coś robię), surówka z marchwki z oliwą z oliwek z dodoatkiem rozrobnionych orzechów włoskich i kapka cytrynki, oraz kapustka młoda duszona z boczkiem. A no i jeszcze bigosik się robi ale to nie na dzisiaj bo przecież musi się jeszcze przegryźć. No to smacznego. Ła już mi w brzuchu burczy, kiedy on wróci...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 24 Lipca 2007, 20:05
o rany ale smakowitości. u nas dzis był karczek z grilla i zasmazana kapustka mniam.
 a jutro nalesniki na słodko z serem przysmak mojego meżą.
A teraz dobra wiadomość w poniedziałek będą Zaproszenia na 100%. Wiec odrazu je odbierzesz.
Buziaki. spokojnego wieczorku.
 
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 25 Lipca 2007, 08:58
No to spotkanko nasze w poniedziałek, a z Asią na wtoerk ale super.

Gosieńko, a może dołączysz do nas we wtorek? Ja sama jeszcze pojęcia nie mam jak to zorganizować, sprawa wygląda tak, że moja szefówka będzie chciała jechac do BB na zakupy, pracę skończymy gdzieś po 15-tej, wiec myślę, że o ile nic nie wypadnie to najpóźniej koło 17 powinnismy być w BB (ale dokładnie to juz na telefon dam znać). Jest jeden kłopot, oni wezmą auto (szefowa i bhp-owiec), a ja jakoś będe musiała się dostac do czechowic po spotkanku i tu pytanko do Kasi, jak jeżdża autobusy między Cz. a BB? Wiesz coś na ten temat?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Lipca 2007, 09:08
Hej Asiu, mam nadzieję że spotkamy się w trójkę przynajmniej chyba że Gosia weźmie jeszcze Matiego to w czwórkę. Asiu nie przejmuj się dojazdem, jak tylko będę miała autko to Cię odwiozę- to rzut beretem od BB, a w najgorszym przypadku zostają jeszcze pociągi w stronę katowic, także problemu myślę że z nimi nie ma większego.

Właśnie popijam na czczo sobie ocecik.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 25 Lipca 2007, 09:12
Kobietko! Zaden autobus Któraś z nas Na pewnoe Ci odwiezie. Ja mam samochód nie wiem jak Kasia  bedzie dysponować autkiem , ale to nie problem.Wieec dostaniem sie do czechowic sie nei przejmuj. Już się cieszę na to spotkanie. :))
Napisane: 25 Lipiec 2007, 09:10:10
hi hi ale jednomyśłne jesteśmy. Ja bede bez dzieci bo nie pogadałybyśmy sobie. Asiu  Do ZObaczenia. :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 25 Lipca 2007, 09:26
Qrcze, chyba BHP-owiec nie jedzie, a to znaczy, że będe za kierowcę robić mojej szefowej, ale spotkanko tak czy siak aktualne będzie najwyżej troche przesunięte w czasie :-\ coś wymyślimy, bo baaaaaardzo chciałabym się z wami zobaczyć! Ale szczegóły to już bliżej wtorku, bo teraz nie potrafię żadnych konkretów powiedzieć.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 25 Lipca 2007, 09:39
CZekamy na Wtorek. OJ Fajnie nastęną forumkę poznam. :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Lipca 2007, 09:47
Gitesik
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Lipca 2007, 11:24
Kasiu a jakas prezentacja garniturka?:los:

opisik i te sprawy? ;D

przy okazji ta waga startowa przy jakim wzroscie? ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Lipca 2007, 11:50
Prezentejszon dla Was odbędzie się jak już będzie wsio kupione bo teraz to nijak wygląda. Normalny garnitur koloru hmm... taka stal w czerni nie wiem jak to ująć. Wełna 180 więc ponoć lepszej nie ma :D na obszyciach ma taką czarną fastrygę więc wygląda bardzo elegancko. A waga no cóż- mój wzrost nie jest imponujący 167cm.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 25 Lipca 2007, 11:53
mój wzrost nie jest imponujący 167cm.

Kasia dopraszam sie o niedobijanie maluczkich!!!!!!




ja mam tylko 161,5cm...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Lipca 2007, 11:56
Juz jestem ciekawa ;D :los: podobaja mi sie takie garniturki ;D


Asiu no co Ty?! ;D w zyciu bym nie powiedziala ze masz taki wzrost :)

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Lipca 2007, 12:07
no właśnie ja też bym nie powiedziała, chyba dobrze nam się Asiu maskujesz

Fajnie że chociaż wizja się podoba, bo zdjątka leter będą
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 25 Lipca 2007, 12:13
Asiu no co Ty?! ;D w zyciu bym nie powiedziala ze masz taki wzrost :)

Znaczy, że co?! Za mało, czy za dużo? ;-)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Lipca 2007, 12:14
hehe znaczy, ze z fotek wygladasz na wyzsza ;D

ja zawsze chcialam by nizsza :los:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 25 Lipca 2007, 12:17
hehe znaczy, ze z fotek wygladasz na wyzsza ;D

Hmmm, no może... no to rozwiewam Wasze złudzenia, mam niecałe 162cm wzrostu...na obcasikach ciut więcej :P
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Lipca 2007, 12:21
To ja wielkolud jestem :mdleje:

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 25 Lipca 2007, 12:56
Kasiu jak przeczytałam to menu na twój obiad to aż mi ślinka pociekła, uwielbiam jeść takie pięknie brzmiące dania! :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Lipca 2007, 13:49
Mniama było a dzisiaj powtórka z rozrywki bo okazało się że tam są 4 kotlety a nie dwa i trza to zjeść. Dodoam że kotlety były smażone bez tłuszczu.

A ty Karolinko ile cm mierzysz, że tak sobie chciałaś uciąć?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Lipca 2007, 13:58
177 - jakos tak mi sie z lekka "wyroslo" :mdleje:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 25 Lipca 2007, 14:00
177 - jakos tak mi sie z lekka "wyroslo" :mdleje:

 :o :o :o to ja przy Tobie to malizna jestem, szkoda tylko że nie chudzinka, ale nad tym próbuje pracowac...




sorki Kasiu za dygresyjkę...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Lipca 2007, 14:22
spoko nie ma sprawy

No to wzrost iście modelkowy Karolinko
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 25 Lipca 2007, 14:43
Cytuj
Asiu no co Ty?!  w zyciu bym nie powiedziala ze masz taki wzrost 


tez mnie wcięło..bo wydajesz sie wyższa :) ja mam całeeeeee - 160 :) buahhaha

Kasiq - ty miesicesz sie pieknei w starnadrowym, chyba bnajbardziej populranym przedziale :) Idelanie  ;)

A Karolcia - coz.. modelkowa dziewucha  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 25 Lipca 2007, 14:56
177 - jakos tak mi sie z lekka "wyroslo" :mdleje:
ja 3 cm mniej wyrosłam  :)
Mniama było a dzisiaj powtórka z rozrywki bo okazało się że tam są 4 kotlety a nie dwa i trza to zjeść. Dodoam że kotlety były smażone bez tłuszczu.
mniam nie dość że poetycko brzmi to jedzonko to jeszcze zdrowe, nie ma co ide jeśc obiad ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Lipca 2007, 14:58
wzrost moze i modelkowy gorzej z czyms innym :los:

poza tym to ciezka praca.. i bardzo specyficzna.. nie dla mnie :mdleje: :los:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Lipca 2007, 15:19
No chyba że można w samochodzie pozować co nie?
Aniu ty też do niskich nie należysz- ah zazroszczę Ci, a gotować starm się jak najbardziej zdrowo tylko czasem nie wychodzi:D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 26 Lipca 2007, 11:06
Ada wiesz co ja jak miałam jakieś 9mcy do... to postanowiłam wielce ćiwczyć i co ? i nic nie ćwiczyłam- teraz to już mnie czas goni hehe


ja biegam od 1,5 miesiaca,ale chyba na niewiele się to zdało, bo lubię też sobie dobrze pojeść... jak czytam co gotujesz, od razu robię się głodna... takie pyszności  ;D ...   nie jestem może gruba, ale tak 2 kg mniej by dobrze wyglądało na ślubie  :)
od sierpnia chyba zacznę chodzić na fitness...

mam jeszcze 2 miesiące do ślubu -----> 6.10.2007 r.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Igraszka w 26 Lipca 2007, 12:53
Ja polecam rowerek pod ciśnieniem. Rewelacyjne efekty. Ja tez zaczynam na niego Chodzić.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 26 Lipca 2007, 13:38
Ja polecam rowerek pod ciśnieniem. Rewelacyjne efekty. Ja tez zaczynam na niego Chodzić.

ja chodziłam na bieżnie w podciśnieniu :) Nasze Met tez na to uczęszczała - Vacuwell - Super sprawa  :D

Gosiu - kiedy ty zdązysz jeszcze rowerek... ja to jakas niezorganizowana jestem - nie mowie teraz, ale chyba  :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 26 Lipca 2007, 15:38
Oj rower to chyba nie dla mnie- pupsko mnie boli i zaraz się nudzę okropnie :) może bieżnia? Tylko czemu to jest takie drogie ktoś może mi wytłumaczy.

Dobra jestem po obiadku- chyba Wam nie będę opowiadać co jadłam już więcej- no chyba że mnie ładnie poprosicie hihi żartuje oczywiście.

Grześ jak zwykle zdechł po obiedzie- ja to chyba opatentuje- bo ktokolwiek u mnie coś je, zaraz idzie spać :D

Może po południu jakieś zakupki, hm GK.

Buźka i dzięki za odwiedzinki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 26 Lipca 2007, 15:49
Polecam tae-bo na kondyche i tluszczyk oraz tamilee na miesnie :los:

Gratisowo super humorek ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Natulinek w 26 Lipca 2007, 16:23
Kasiq drogie bo to NOWOSC wiec z czasem ceny zaczna spadac..... jeszcze troche i tak jak solaria..... tak i Vacu sie rozslawi w tedy ceny gwaltowanie spadna...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 26 Lipca 2007, 16:34
No tak chyba musiałbym zmienić kolor na bladosiny od siniaków bo robią mi się od wszystkiego dosłownie.
No tak wiem że to nowość- ceny spadną chyba jak będę walczyć z ciałem po ciąży, która nie wiem keidy będzie hihi :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 26 Lipca 2007, 20:11
Kasieńko,
pyszności robisz, ze hej!!!!!!!!!!!!!!!!!
a wzrostu wysokim dziewczynom zazdroszczę, bo ja tylko 160 cm ;) Choć strasznie tyczkowata bym też nie chciała byc, np 180cm, mam nadzioeję, ze nikogo nie obraziłam, ale przeciez nie ma ludzi idealnych ;), ja np chudzizna taka ze hej ;). Treraz jestem na etapie diety bezglutenowej i powiem wam, ze może tyci tyci tak z 30 dkg mi się przybrało ;), tzn żebra się pokryły ;) Więc może idę w dobrym kierunku, po powroicie idę do gastrologa, mimo, z e problemów z tej strony nie widzę, ale ten lekarz jeszcze mnie nie widział ;)
A póki co, wracam do nauki, jutro o 10.00 zaczyna się obrona, wchodzę, jako 10 ;), więc trzymajcie kciuki :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 26 Lipca 2007, 20:50
Gosiu czyżbyś celiakiem była, albo było takie podejżenie :?: W takim razie trzymam kciuki za jutrzejszą obronę.
Sorki Kasiu, że u Ciebie w wąteczku.

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Lipca 2007, 09:55
Kasiq wspólczuej , ael domyslam się, ze teraz poza natłokiem pytan od foremek, nęka Cie inna sprawa  -Twoje Zaproszenia  ::) Jesli okaże się, ze nie wyszło z tymi co miała załawtić Igraszka, to nie przejmuj sie na alegro jest masa do wyboru  -i dosc szybko działają  :przytul:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Lipca 2007, 11:19
Martuś dziękuję, no miałam nadzieję i w gruncie serca nadal ją mam, tylko że tyle rzeczy już zostało powiedziane i napisane że ja już nie ogarniam.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 27 Lipca 2007, 11:52
Kasiq ja tylko prosze żebyś uwazała na siebie....

A zaproszenia... ja bym zamówiła na necie... moja bransoletka tez na bank miała być kupiona przez nią... i musiałam kupic na allegro w ostatniej chwili....  ::)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Lipca 2007, 12:25
Obiecuję będę...

Jeśli z zaproszeń nici to szybko jakieś tam kupię i wypiszę ręcznie...

Nie uwierzycie, ja nawet chciałm ją zaprosić na to wesele, bo tak mi pomagała...

Smutno człowiekowi
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 27 Lipca 2007, 12:34
Wiem Kasiq, bo miałam to samo....  :przytul: :przytul: :przytul:

Przed moim weselem umawała się ze mną ze 6 razy i zawsze któres dziecko lądowało w szpitalu... wtedy zaczęłam bać sie spotkania z nią....

Daj znać jak się z Toba skontaktuje....
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Lipca 2007, 12:45
Napewno dam znać, czekam na telefon do poniedziałku, a potem sobie odpuszczę całkiem...

Zostaje mi spotkanie z Wami 1 września... tym razem z prawdziwymi osobami i ich historiami
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 27 Lipca 2007, 12:47
Kasiu bedziemy czekac na Ciebie napewno :)

Może wcześniej sie jeszcze spotkamy :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Lipca 2007, 12:50
Nie mam siły nawet czytać co się u Was działo... dół na maksa... idę się położyć do ciepłego łóżeczka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 27 Lipca 2007, 13:26
Kasiq   :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 27 Lipca 2007, 13:31
Na spotkaniu wszystkie pokażemy swoje dyplomy hehe ;D

Bosz już mi odbija od tego wszystkiego.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Lipca 2007, 15:39
Kasiq a moze next week spotkanko -  ze mna Andzik, Gosia-Kwicien :), moze Gosia -Osta tez przyjedzie...
w pon. pogadamy :) bo wielu dziewczyn nie ma w wekend na forum  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Lipca 2007, 15:55
Oki Martuś ja bardzo chętnie, tylko będę w BB bo muszę parę spraw załatwić i bracholkowi pogotować bo sam w domu został, ale w środę wracam myślę.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 27 Lipca 2007, 20:26
Kasiq  :hello: Wpraszam się Twego odliczanka  ;D
I co do tej dziwnej sprawy, zgodzę się z dziewczynami - UWAŻAJ NA SIEBE !!! Aż mnie strach ogarnia jak sobie o tym wszystkim pomyślę  :depresja:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Lipca 2007, 20:29
Ale tu się nie ma co wpraszać tylko przychodzić!!! Witam Cię serdecznie.

Ale mnie krzyż boli od ciągłej pozycji przed kompem, w napięciu, będę musiała wziąć sobie superancką kąpiel z bąbelkami.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: tete w 27 Lipca 2007, 21:03
Kasia bidulko odpocznij....nalezy Ci sie ta kąpiel z bąblami!!!!!!!!!!!!!!
ps sliczna sukienka!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Lipca 2007, 21:23
Tetuś witaj,

szkoda że zainteresowanie moim wątkiem jest nie przez osobę która jest jego autorem (czyt. ja) no ale cóż. Może w ten sposób więcej osób mnie poznało. Mam nadzieję że nie macie obaw co do tego że ja to ja i że istnieję naprawdę.
Jeśli tak napiszcie mi o tm.
Wiecie ja jestem ścisłowiec i pisanie bajek nigdy nie należało do moich dobrych stron.

Po kąpili czuje się jak młody bóg.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 27 Lipca 2007, 21:25
Kasiu ja również dołączę do prośby foremek tych autentycznych, żebyś na siebie uważała...
Wiecie co zaczełam się zastanawiać, czy w ogóle otworzę odliczanko...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 27 Lipca 2007, 21:28
Kurde, ja też o tym pomyślałam  ::) Więcej zdjęć niet !!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Lipca 2007, 21:33
Dziewczynki bez obaw... myślę że sprawa rozwiązała się sama, choć mam pewien niedosyt, że nigdy prawdy się nie dowiem.
Zawsze ktoś się taki zdarzy kto będzie grał na uczuciach innych.
A na Wasze odliczanka czekamy wszystkie i ma być dużo fotek.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Lipca 2007, 13:37
Kolejny piękny dzień spędzony przed komputerem... ale czytam... pisać się boję... jakaś paranoja... po co ja wogóle tu się wypowiadam, opisuje co tam u mnie?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 28 Lipca 2007, 13:40
Kolejny piękny dzień spędzony przed komputerem... ale czytam... pisać się boję... jakaś paranoja... po co ja wogóle tu się wypowiadam, opisuje co tam u mnie?

nie pitol :) myslisz, że masz takie super zycie, że go ktoś skopiuje, opisze :?: :D ja nie, dlatego miejmy to gdzieś :)

Kasienka, masz normalnie prowadzic swoj watek...a zawsze jako nowe doswiadczenie możesz wpisac spotkanie z psychpoatka ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Lipca 2007, 13:49
Nie, sądzę że życie mam mega nudne i nie warte kopiowania, chodzi raczej o fakt że ludzie próbują w moich słowach doszukiwać się jakiegoś drugiego dna i niestworzonych rzeczy.
Takich doświadczeń nie można do CV chyba wpisać co? a tak poważnie. Czuję się jak z tej reklamy pedofilii w internecie co to taki obleśny grubas siedział i pisał na komputerze: cześć Aniu, ja też mam 12 lat....
Można tak się pomylić. Wątek postaram się prowadzić w miarę "nudno i normalnie".
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 28 Lipca 2007, 14:37
Wątek postaram się prowadzić w miarę "nudno i normalnie".

:hahaha: i za to Cie lubię :) tak trzymaj...

a tym, ze ktoś się czegos doszukuje w Twych słowach w ogole sie nie przejmuj...Ty wiesz, jak prawda wyglada i ja też w wiekszej częsci..i ani razu przez mysl mi nie przeszło, ze możesz miec cos wspólnego z igraszka..
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 28 Lipca 2007, 15:04
Kasiu, to ja się melduję u Ciebie :hello: I będę zaglądać, nawet wołami mnie nie odciągniesz ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 28 Lipca 2007, 15:07
Kasia, jeszcze sobie tak mysle, traktuj ta cała Igraszkoaferę jako formę marketingu...wiecej forumek będzie do Ciebie zgladac ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 28 Lipca 2007, 15:16
Kasia, jeszcze sobie tak mysle, traktuj ta cała Igraszkoaferę jako formę marketingu...wiecej forumek będzie do Ciebie zgladac ;)
Gosia jak zwykle ma rację :skacza:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Lipca 2007, 15:16
No na przykład osoba która cały czas ma do mnie jakieś wąty, będzie tu zaglądać regularnie, zamiast powiedzieć mi wprost jak sama się zapytałam- to ona odpowiaała wykrętnie a teraz będzie prześwietlać każde moje słowo pod wiadomym kątem. Ale co tam- skoro ma czas to jej nie bronie.

Jumi bardzo mi miło Cię powitać i zapraszam częściej, ale uprzedzam że będzie "nudno".
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 28 Lipca 2007, 15:23
Jumi bardzo mi miło Cię powitać i zapraszam częściej, ale uprzedzam że będzie "nudno".
Eeee tam nudno, psychopatkę już miałaś, to teraz masz "psychola z kropką" ;) To taki żart z moich czasów studenckich; jak się na wf zapisywałam, to panu się nie zmieściła nazwa kierunku w rubryczce, więc głośno i wyraźnie poinformował zebraną kolejkę: "wpisuję psychol, ale z kropką" ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 28 Lipca 2007, 15:25
Kasiq ja nie jestem w temacie. Mam nadzieję jednak, że bedziesz dalej prowadzić wąteczek :przytul:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 28 Lipca 2007, 15:44
Kasia, jeszcze sobie tak mysle, traktuj ta cała Igraszkoaferę jako formę marketingu...wiecej forumek będzie do Ciebie zgladac ;)
Gosia jak zwykle ma rację :skacza:

hm... ja zagladalam tu wczesniej a ten tekst np wcale mnie nie smieszy..
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 28 Lipca 2007, 15:53
Kasia, jeszcze sobie tak mysle, traktuj ta cała Igraszkoaferę jako formę marketingu...wiecej forumek będzie do Ciebie zgladac ;)
Gosia jak zwykle ma rację :skacza:

hm... ja zagladalam tu wczesniej a ten tekst np wcale mnie nie smieszy..
Może dlatego, że to z założenia miało być ciut ironiczne... ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 28 Lipca 2007, 16:09
Kasieńko kochana baaaaaaaaaaaaardzo dziekuję za pamieć i smska :-* :-* :-*
Jetsem już pania magister, wszystko poszło jak z płatka , ale byłam po wcorajszym dniu tak "zdechnieta", ze nawet siły nie miałam wejśc na forum ;) Mało tego jeszcze się podziębiłam ;) i dzis lezę w łóżku ;)dziś cały czas się byczę w łóżku ;)

Natomaist przez tą moja obronę zupełnie umknęła mi ta afera, o której piszecie, czy możesz mnie Kasieńko oświecić o co chodzi? ewentulanie priva podesłac lub stronę podać, gdzie tego szukać, bo widzę,z e jesteś bardzo zmartwiona i czymś wystraszona a nie wiem czym...

Trzytmaj się Kochanie, jestś śliczną i przemiłą dziewczyną i mam nadzieję, z e wkrótce się znowu spotkamy ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 28 Lipca 2007, 16:11
jesli Gosiu masz sporo czasu na czytanie, to prosze bardzo https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=7744.0
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 28 Lipca 2007, 17:33
No na przykład osoba która cały czas ma do mnie jakieś wąty, będzie tu zaglądać regularnie, zamiast powiedzieć mi wprost jak sama się zapytałam- to ona odpowiaała wykrętnie a teraz będzie prześwietlać każde moje słowo pod wiadomym kątem. Ale co tam- skoro ma czas to jej nie bronie.

Jumi bardzo mi miło Cię powitać i zapraszam częściej, ale uprzedzam że będzie "nudno".
po pierwsze ja nie odzywałam sie do ciebie bezosobowo. więc nie wyrażaj sie z pogardą. I jakie Wąty ja mam do Ciebie?Było kilka niejasności to się zapytałam(np. typu czy nie wspominała ci o tych dzieciach?czy nie wydało ci sie podejrzane,ze zawsze jest bez nich i ma czas na wszytsko?itp) wyluzuj i nie buntuj. Może jestem teraz bardziej czujna od innych forumek,które są krócej. Bo przeżyłam już oszusta pszczółkę, oszusta Okruszka i teraz Igraszkę.
a wracając do sprawy, którą tu poruszasz odnośnie mnie, to przeglądałam twój wątek, bo było tu najwiecej wypowiedzi Igraszki. A chciałam zobaczyć co ta oszustka wypisywała za bzdury. nie wiedziałam,ze to zabronione. Przypomnij mi o co zapytałaś mnie wprost a ja ci się tak wykręcałam z odpowiedzią?I niestety nie mogę Ci obiecać,że będę tu regularnie zaglądać, bo nie mam na to czasu. Owszem wczoraj zagladałam, ale głównie w celach informacyjnych. I nie mam zamiaru prześwietlać każdego Twojego słowa pod "niewiadomym" kątem. A podejrzliwym wczoraj był niejeden. Ale moze nie miałabym podejrzeń, jakbyś normalnie napisała,że coś ci nie pasowało wcześniej juz i chcialaś to sprawdzić osobiście na spotkaniu z nią, ale nic nie pisałaś,żeby jej nie spłoszyć, czy coś w tym stylu.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Lipca 2007, 17:35
Kasiq   :przytul: :przytul: :przytul:
Uszki w sztorc - i melduj stale jak sie sprawy przygotwań mają  :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 28 Lipca 2007, 18:01
Ksiu, przeczytałąm ten wątek i jestem w ssoku, jedyne co mogę Ci napisać na te chwilę, to trzymaj się zdielenie i zapomnij o tym incydencia, a powiem Ci że ja w zasadzie to nawet jak wyjdę z szoku to nie będę na ten temat już pisac bo nie warto ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 31 Lipca 2007, 08:43
Witam Was z samego rana,
Trochę mnie tu nie było, tzn byłam, ale nie miałam weny nic pisać. Musiałam się trochę wyciszyć po tej aferze i wziąć w garść do roboty. Wczoraj kupiliśmy zaproszenia- po prostu poszłam do 8-mki i powiedziałm że chce tanie na "wczoraj" i pokazał mi jakie mieli na stanie i takie wkońcu kupiliśmy. Do tego wkładka i można drukować. Uzupełniliśmy proszek w tonerze i do dzieła. Potem szukałam jakiś fajnych czcionek na necie i kilka znalazłam, nieststy nie wszystkie z polskimi znakami i zdecydowałm się na taką jdną, zaraz Wam wkleje to same zobaczycie. Będzie to trochę styl PRLu i myślę że dość ciekawie to wyszło.
Poza tym dzwonie i chodzę po jubilerach i ceny wahają się jedynie od 70-140zł za gram o zgrozo. Nie wiem czy 550zł za parę 5mm półokrągłych to dużo-oczywiście próby 585? macie może jakieś rozeznanie w tym temacie? Do tego w cenie 50zł można sobie wstawić diamencik.
Poza tym przepraszam Was że się u Was nie udzielam ale sama nie wiem co pisać. Może to niedługo minie to do Was czynnie wrócę.

Oprócz tego dzisiaj zaliczyłam kolejny koszmar senny- że zapomniałam potwierdzić jedzenia muzyki i kupić alkoholu na wesele i nic nie było i po jakiś knajpach szukaliśmy na szybko jakiegoś chleba chociaż...

Byłam też wczoraj w Madonnie- och ja mnie tam panie denerwują- totalna olewka, a jeszcze jak mi powiedzą tak jak aeniołkowi to wogóle chyba tam rozniosę tę budę- że niby pierwsza przymiarka jest za darmo a kolejne już płatne- nic o tym nie było mowy, co oni łaskę robią czy co, przecież te sukienki nie kosztują 100zł.
Byłam też u Franciszkanów zapytać się o nauki- 4 spotkania więc zaczynamy od piątku o 19, potem jeszcze poradnia. Niestety u Dominikanów w sierpniu zamknięte. Aha i nie wiem jaki koszt bo pan nie był zorientowany czy 50zł/os czy 50zł/parę. Ale chyba tam jest fajnie, oni wkońcu mają miłość do bliźniego zapisaną w swoim "dekalogu".

A i jeszcze dzisij jedziemy do spodni z garnituru mierzyć grzesia buciki, które wypatrzyłam w Kazarze na promocji i sprowadzili mi jego numer już.

Miłego dnia. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 31 Lipca 2007, 08:47
kasig ja na nauki nie chodziłam do Franciszkanów, ale do Poradni tak - spoko - polecam, bezstresowa  :D Pani bardzo miła, choć torche "zawieszona" bym powiedziała :) Przyjmowała w pt. od 17-18 zdaje się :)

Czekam na fotke zaproszonek  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 31 Lipca 2007, 08:49
ojoj a dzisiaj już 60dni- o rany jak ja zdążę ze wszystkim...
a tylko się to jakoś głupio wydrukowało- to będzie w formacie 140x200mm
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 31 Lipca 2007, 08:52
Fajna czcionak - jakby na maszynie pisane  ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 31 Lipca 2007, 08:55
No właśnie dlatego mi się spodobała, do tego czerwona okładka, a to wydukowane na papierze w kolorze ercu. No normalnie jak kartki za komuny. Zresztą pasuje to do naszego lokalu troszkę i tam gdzie goście będą spać. Jak już jakieś skończę to zrobię zdjęcie i Wam wkleje, tylko że nie mam kleju w domu :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 31 Lipca 2007, 08:57
Fajnie ten tekst wygląda, czekam na całość.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 31 Lipca 2007, 09:00
Wypowiedzi Mariolki nie skomentuję.....  ::) Szkoda czcionki.....

Kasiq w Madonnie byłaś ?! A na jakiej ulicy?

Ja miałam suknie z Madonny z Floriańskeij i jestem baaardzo zadowolona i nie słyszałam o jakichs płatnych przymiarkach.... ::)

Zaproszenia zapowiadają się ciekawie :)


Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 31 Lipca 2007, 09:13
Aniu ja byłam w pasażu Bielaka- i pewnie przymiarki nie są płatne jak szyjesz suknię od podstaw a ja ją odkupuję z komisu podobnie jak aeniołek. Na floriańskiej byłam ale pani Agnieszka- taka drobna blondynka- tak wciskała mi sukienkę że podziękowałam- hasła typu :pani reprezentuje nasz salon i takie tam...: lub :żadna inna suknia tylko ta...:

No mam nadzieję że uporam się z tym do jutra, Grześ jeszcez musi zaakceptować.

Mam jeszcze problem, bo chcemy dać taki wierszyk o prezentach i kwiatach tylko że on się nie zmieści na karcie w środku- czy mam go dodać osobno czy wydrukować na 4 stronie tej małej książeczki- nie wiem czy ktoś to wogóle zauważy?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 31 Lipca 2007, 09:27
a i jeszcze jedna sprawa...
właśnie weszlam na wagę i było 54,6kg z pozostałymi parametrami tłuszczu i wody takimi samymi. Może się mylę ale chyba schudłam cosik.
Zobaczymy co waga powie za tydzień.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 31 Lipca 2007, 17:51
Kasiu...może n ie powinnam wracać do tematu, ale wczoraj łyknęłam cały beznadziejny wątek Igraszkowy i jestem w szoku!!!!! Powiem Ci tylko tyle, żebyś się nie przejmowała!!!! Jak dla mnie wcale nie jestes podejrzana, 2 spotkania to nic takiego, a że chciałas dochować tajemnicy Igraszki to jest normalne!! Jak dla mnie forumki, które spotykaja się w większym gronie forumkowym, wklejają duzo zdjęć i podają..nie wiem...adresy sklepów gdzie robią ślubne zakupy sa wiarygodne bo to zawsze można sprawdzić!!! Igraszka rzucala dziwnymi zdjęciami i przychodziła na spotkania bez maleńkich dzieci. Ty si e Kasiu niczym nie przejmuj i prowadź sob ie spokojnie wątek!!!!
Jeśli chodzi o suknie to widzisz mamy podobnie...Ja myślę,że nie bede czekac do 3 tygodni przed slubem ale przejde się tam za 2-3 tygodnie i zażądam wyjasnienia sytuacji.Skoro sukienka wisi i czeka na mnie to ja chce ją przymierzyć!!!Przymierzyć mi zawsze można za darmo.Dopiero poprawki są niby płatne, i to kolejne z rzędu.Obawiam się żeby nasze sukienki nie oblecialy paru ślubow w międzyczasie.Wiec bede tam chyba pare razy chodzic z rożnymi koleżankami, żeby im pokazac jak wyglądam i sprawdzać czy suknia wisi!!Wkurzyłam sie ostro, bo jak pani mnie namawiała na sukienke to podawała taki argum ent, że jak wezmę z komisu i kupię to mogę sobie poprawiać ile chce i wcale nie wspominała o dopłatach!!!  :nerwus: :klnie: :bicz: :boks1:
Jeśli chodzi o wierszyk to my dołączamy osobna karteczkę, bo też baliśmy się,że jak umieścimy na kolejnej stronie zaproszenia to nikt tam cczytać nie będzie.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 31 Lipca 2007, 19:09
Aniołku co do sukni to jestem zdania, że rzeczywiście są one przepiękne, ale obsługa salonów okropna. Ja też zamierzam ich napastować co jakiś czas, chociaż byłam już ze 3razy i tyle samo dzwoniłam. Nie omieszkam na sam koniec jak już będzie po wszystkim dać im taki komentarz na stronie że się nie pozbierają i gdzie tylko będę mogła będę na ten temat wypowiadać się głośno i dobitnie. Ja miałam kilka ofert od dziewczyn które same sprzedają ale sobie pomyślałam, że tak to sama będę musiała czyścić nie mówiąc o przeróbkach u krawcowej, a panie tak zachwalały... i nie było mowy o dodatkowych kosztach- mam umowę i zapytam się gdzie w umowie jest napisane że poprawki są płatne.

Z ślubnych wieści donoszę że butki dla Pana kupione w Kazarze zostały przed chwilunią, zaproszenia się drukują już na mojej drukarce. Trochę to poprzestawiałam z tym tekstem, więc wierszyk się zmieści :)
Jeszcze tylko klej i będą gotowe.
A garnitur Grzesia jest taki mięciutki ah sama bym go założyła.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 31 Lipca 2007, 20:35
czekam na zaproszonka, ale najbardziej to czekam na zdjecie Ciebie w sukni ślubnej będziesz wyglądać zjawiskowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
cieszę sie, ze już sie pozbierałaś po tej aferce ;)
bylo, minęło i pisz znowu, zapomnij o tym :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 31 Lipca 2007, 21:40
Kasiu!! A jaką Ty masz umowę...?? Bo ja mam tylko rachunek, na którym mam napisane, że suknia z komisu i welon gratis, i że zaliczke wplaciłam.Może ja coś spieprzylam i teraz mnie zrobią w konia??!! Jest jakas umowa, która powinnam była podpisać??
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Sierpnia 2007, 09:40
Dzieńdeoberek wszystkim,

No to teraz obiecane foty:

Napisane: Sierpień 01, 2007, 09:39:20
i jeszcze zakupione butki:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 1 Sierpnia 2007, 09:42
Bardzo fajne te Wasze zaproszonka  ;D ;D ;D A tak się martwiłas - a tu chiwla moment i sa świetne  :D

Buziki bardzo fajne, a keidy zobaczymy "cąłokształt" czyli Grzesia w pełnej krasie  ;) ?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Sierpnia 2007, 09:49
No właśnie puki człowiek nie wierzy we własne siły to tak jest, a tu jeden wieczór i gotowe, i wcale tak nie nadszarpnęły naszego budżetu. Jeszcze tylko powysyłać, porozdawać i będzie gites. No pół Grzesia to już mam- spodnie i buty, marynarka jest narzie w "pracy", koszuli brak i reszty. Coś mi się zdaje że on szybciej będzie w komplecie niż ja. No tak ale jego garderobą zajmuje się ... właśnie JA. Mieliśmy jechać do New Mena pokazać się i dobrać do uszycia kamizelkę i to cosik pod szyją, kupić koszulę, no ale dziś wieczór z panami więc nici z tego.

Ale wczoraj miałam namiastkę- jak ubrał spodnie do mierzenia butków- to wyglądał mniam mniam...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 1 Sierpnia 2007, 10:24
Fajne zaproszenia, a i butki też rewelacyjne  :ok:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 1 Sierpnia 2007, 10:44
zaproszonka suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bardzo oryginalne, czerwonych jeszcze nie widziałam, ale są extra!!!!!!!!!!!!!!! :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Sierpnia 2007, 10:56
Naprawdę aż tak Wam się podobają? No były do wyboru jeszcze takie jakieś białe erci czy coś tam ale wydawały mi się za mdłe. Mogły być jeszcze w orientacji poziomej książeczki granatowe, ale myślę że do tej czcionki chyba te najlepiej pasują- komuna się szerzy, czasy PRLu. Mam pomysła... jak będę robić winietki to chyba zrobie je w ten sam deseń- tzn tai jak kartki były, no ale nie wiem czy to wyjdzie.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 1 Sierpnia 2007, 11:01
zaproszonka śliczne.....ecri też mogłyby być ciekawe, ale granatowe już nie :( nie lubie tego koloru w kwestiach ślubnych...

winietki napweno ci wyjdą..
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: epox w 1 Sierpnia 2007, 11:14
pięknie ci wyszły zaproszenia  :brawo_2:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 1 Sierpnia 2007, 11:29
Kasiu super zaproszonka :)

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 1 Sierpnia 2007, 11:45
Kasiu dawno mnie tu nie bylo ...co  zo za szalona historia z Igraszka - mam nadzieje, ze bedziesz dalej skrobac ten watek -- mi sie podoba  :D zaproszonka mnie sie podobaja!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Sierpnia 2007, 12:16
No to ogromnie jestem rada że Wam się moje zaproszonka podobają. I postaram się coś tu od czasu do czasu skrobać :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 1 Sierpnia 2007, 12:45
Superowe zaproszonka, tez polecilabym wlozenie osobnej kartki...


Buciki bardzo stylowe i super do garnituru --> moglabys napisac model?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 1 Sierpnia 2007, 13:00
Kasiq odp. w/s Franciszków u mnie w bebikowym :) ..nie bede kopiowac :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Sierpnia 2007, 15:21
Pewnie że Wam napiszę oto symbol:
7202-3192-01-00 KAZAR
Dzięki Martuś ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 1 Sierpnia 2007, 21:40
Kasiu, piękne te Wasze zaproszonka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 2 Sierpnia 2007, 10:11
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że Wam się podobają moje zaprszenia.
Muszę Wam coś opisać. Dzisiaj w nocy przeżyłam koszmar. Zaczęło się już wieczorem, gdy dostałm skurczu w stopie i drugi palec mi wygięło do środka stopy. Jakoś to rozmasowałam, rozchodziłam. Potem w drugiej stopie, potem pod kolanami. Całą noc się męczyłam z tymi skurczami. Wyć mi się chciało z bólu. Czyżbym wogóle magnezu nie miała?
Przyznaje czasem zdarzały mi się skurcze ale bez przesady- możę raz na pół roku albo rok, a tu taka noc-koszmar. Do tej pory aż mnie bolą mięśnie pod kolanami te które wpadały w skurcz.

Dzisiaj może pojedziemy do New Mena dobrać kamizelkę i to coś pod szyją.
Oprócz tego chyba wybrałam piosenkę na pierwszy taniec i ostatni. Muzyką przewodnią naszego związku, a szczególnie jego początków- jest muzyka lat 60-80tych a w szczególności Simon&Garfunkel. Może i nie są to specjalne piosenki do tańczenia pierwszego tańca ale są one bardzo ważne dla nas.
Pierwszą będzie: Scarborought fair
Ostatnią:             Bridge over troubled water

zaraz poszukam jakiś na necie abyście mogły sobie posłuchać.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: katarzyna_84 w 2 Sierpnia 2007, 10:23
Kasiq wiem coś o takich skurczach  ::) po magnez do apteki migusiem, mnie pomógł, ale nie tak od razu, opakowanie, potem przerwa i za jakiś czas znowu opakowanie...

Czekam na linki piosenek, bo w ogóle nie kojażę.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 2 Sierpnia 2007, 10:40
http://youtube.com/watch?v=BYQaD2CAi9A
http://www.youtube.com/watch?v=sbFEnoITiWE
i chyba najbardziej znana http://www.youtube.com/watch?v=sbFEnoITiWE

a wzięłam Bodymaxa tam wszystko jest może pomoże.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Gosia-oosta w 2 Sierpnia 2007, 11:05
ja niestety teraz nie posłucham, bo w pracy brak głosników......a tez nie znam tych kawałków...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 2 Sierpnia 2007, 11:27
no to byle do domciu wrócić hehe, naprawdę rozczulające są te piosenki... ja nie mogę oderwać się od niesłuchania
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Sierpnia 2007, 12:20
Kasiq ja propnuje magnez  :Pielegniarka: ale w większej dawce..co tam taka jedna piguła na tak nasilone ataki  ::)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 2 Sierpnia 2007, 14:53
ja tez bardzo lubię Simona i Garfunkel'a

a i Absolwenta mogłabym ciągle oglądać...

a co zatańczycie do tych piosenek??? własna improwizacja czy  uczycie się w szkole tańca?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: milenaw w 4 Sierpnia 2007, 02:30
kasiq zaproszenia są śliczne a butki bardzo stylowe. Pioseneczek posłucham o innej porze bo teraz moż ebyć troche za głosno jak wszyscy śpią. ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 6 Sierpnia 2007, 07:33
hej Kasiq :D  jak zdrówko - skurcze odpuściły  ::) ???
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: quasia w 6 Sierpnia 2007, 10:35
ojjj kasienki dlugo mnie tu nie bylo znowu :( i z przykroscia czytam o tym co cie spotkalo, ciagle jeszcze jestem troche zagubiona w temacie i skacze z watka na watek ale z tego co piszesz bardzo cie to dotknelo :( No nic glowa do gory i zamiast myslec o glupotach mysl o rzeczach milych ktore cie spotkaly i niedlugo spotkaja :) Zaproszenia sa naprawde urocze i w sumie bardzo ''inne'' przec co tak bardzo ciekawe :) Watku prosze nie zaniedbywac i ciagle pisac bo przeciez po to jest :) Caluskiiii
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 6 Sierpnia 2007, 12:06
Hej Dziewczynki,

Dużo mam do nadrobienia, bo weekend był pracowity. W piątek odbyliśmy pierwsze nauki u franciszkanów. Miały trwać 1godz a trwały 2godz. Nie powiem trochę się nimi rozczarowałam- no ale cóż, jak mus to mus, teraz nie ma co wybrzydzać- czasu mało.
Poznaliśmy aeniołka(Asię) i Tomka- bardzo fajna i sympatyczna para- mają takie same problemy z forum jak my :D hehe oczywiście z uzależnienia. Mam nadzieję że niedługo spotkamy się w lepszych klimatach niż w murach kościoła.
A wracając do nauk- księżulo ok 70 mówił tak niewyraźnie- że pomimo tego że po polsku niewiele zrozumiałam. Przytaczał wypowiedzi "aktualne" różnych osób. Trochę to nudne było. Przeczytał chyba wszystko z książeczki którą "dostaliśmy" do nauki. Podejście kościoła do wielu spraw, jest dla mnie naiwne, wręcz niepoważne w wielu kwestiach- szczególnie o niechęci posiadania dzieci oraz n/t in vitro- tak jakby te dzieci nie były dziećmi- prawdziwymi w rozumieniu kościoła.

|W sobotę pojechaliśmy z zaproszeniami do N.Sącza. Trochę domów musieliśmy zaliczyć. Wszędzie zostaliśmy miło przyjęci, nawet wierszyk o śwince i prośba o nieprzynoszenie kwiatów zyskały niemałą akceptację- cieszę się z tego bardzo bo bałam się że dostanę 5kompletów pościeli, której nigdy w życiu nie użyję.
Jedynie matka chrezstna Grzesia pojechała po bandzie- powiedziała że nas do domu nie wpuści bo ma nieposprzątane- nie to nie- kij jej w oko. U każdego zamiast 30min spędziliśmy zawsze ponad godzinę i dpiero o 21 byliśmy w Ptaszkowej u znajomych Mamy G. Gdzie zatrzymaliśmy się na nocleg. U nich było przesympatycznie. Jedyny problem jest taki że zamiast zapraszać tylko ich czyli 2os zapraszamy ich z rodziną czyli 6os a G się wymsknęło że z osobami towarzyszacymi czyli 9os. Kurde to cała moja rodzina tyle liczy. Nie mówiąc o tym że tylko 1os ma stała osobę towarzyszącą i są zaręczeni. Nie wiem ilu z nich przyjedzie. Potem w nocy śniły mi się koszmary że przyjechało 150os i nie było ich gdzie posadzić.
Rano w niedzielę wyruszyliśmy od nich do Zakopca. Na tych gościach przyznam że zależało nam najbardziej, bo Rafał góral świetnie się bawi i rozkręca imprezy, i co- nie przyjadą nieststy. Zaproponowali nam za to żebyśmy spędzili u nich w apartamentach 1tydzień jako prezent. Bardzo to miłe z ich strony- super może tam odpoczniemy po ślubie? Zobzcaymy.
Zaliczyliśmy jeszcze spacerek po górkach, obiadek placki po zbójnicku i pstrąga mniam i pojechaliśmy do domciu.

Dzisiaj gorszy dzień. Dostałam okres i bardzo cierpię oj oj... Do tego dół na maksa że zostało 54dni a co za tym idzie okres wypadnie mi na wesele w tych najgorszych dniach.
Skurczu jak na razie nie mam. Gotować mi się nie chce- będzie pycha pizza z sałatką, robie pranie już drugie i czytam co u Was kochane.

Dziękuję wszystkim za pamięć i odwiedzinki. Buźka jesteście nieocenione.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 6 Sierpnia 2007, 16:42
oj to ta chrzestna przegiłęa, a uprzedziliście ją?
koniecznie kup sobie magnez kasiu, ja natomiast mam "latajace" rzęsy wna jednej powiece ;) tika mi co jakiś czas ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 6 Sierpnia 2007, 22:26
Kasiq dzieki za komplementy :).I mam nadzieje,ze jakoś przeżyjecie te nauki..Może wykorzystajcie opcje wchodzenia na przerwie? :P Z zaproszeniami to juz widze,że ruszyliście ostro. My na razie powoli, ale musimy się rozkręcić bo mało czasu zostało!!
Okresu wspołczuje, sama miewam takie same ale mam od mojej gin silne środki przeciwbólowe na recepte i pomagają!! A z okresem w dzien slubu czy pare dni po to ja Ci radze za wczasu ustalić i przesunąć sobie!! Po co masz sie męczyć??
Do zobaczonka gdzieś na kawie soon mam nadzieje :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 7 Sierpnia 2007, 19:31
Hej Dziewuszki to znowu ja,

Wczoraj zamówiliśmy obrączki- klasyczne półokrągłe- mam mały palec i nie wiadomo czy się grawer zmieści :D Poza tym dzisiaj zamówiliśmy kamizelkę i fular w New Menie- będzie gotowy za mc.

Co do Chrzestnej- afera na całą rodzinę prawie. My do nich dzwoniliśmy ale nikogo nie było, aże oni to nigdy się nie zapowiadają- tylko hello jesteśmy dajcie nam obiad wódki i nas przenocujcie, to nie wiedzieliśmy że takie szopki będą. Rodzice obrażeni- powiedzieli jej że jak nie chce to niech nie przyjedza łachy nie robi. Oni teraz pojechali na urlop i jak wrócą to ona ma zadzwonić i wtedy tata ma wręczyć jej osobiście bo powiedział że on z tego rozumuje że ona nie przyjeła zaproszenia. Poza tym odwaliła przez telefon niezłego focha: "A co jaśniePańśtwo obrażeni?" Na to tata że my nie ale on tak. I tak dalej przez godzinę.
Asiu ja też brałam leki na bóle- ketonal- ale bardzo jechało mi po żlołądku- później miałam jeszcze gorzej więc ratuję się ibupromem. No nie wiem jak z tym okresem moim będzie. Jak go przesunąć? Tabsami nie chce, bo zaraz potem szykujemy się na dzidzi. Może ze stresu się sam przesunie- tylko w którą stronę? Nigdy nie miałam z tym problemów.
No nic to tyle. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 7 Sierpnia 2007, 23:10
Łomatko to musisz mieć nieźle małe palce jak Wam sie grawer nie zmieści!! No chyba,że to jakis specjalnie dlugi tekst :).
Co do tablet na okres to chyba tylko to zostaje, a jak nie to musisz sie ratować termoforem, masażami krzyża, herbatkami (jakieś są ponoć na to) itd...A okres to można przesunąć chy ba tylko tabletami...No ale jak Wy sie na dzidzię szykujecie to pewnie sie nie da!! Na stres to może Ci sie przyśpieszyć...Ale może warto pomyslec o tym bo co będzie jak do ołtarza nie będziesz mogła dojść z bólu??  :-[
A mnie takie fochy ciotek nieźle wkurzają!!!! Chyba bym zastrzeliła  :ckm:
A co do New Mena!!Jak się tam mają ceny garniturów?? Strasznie dłuugo czekacie na te kamizelke, czy jest jakaś specjalna?? Też sie tam w tym tygodniu musimy udać skoro tyle się czeka bo mój PM też ma jakieś swoje koncepcje i nie wiem czy go zdążą obsłużyć :).
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 8 Sierpnia 2007, 14:23
Hehe nie no nie taki chudy- między 10,5 a 11. A garawer niespecjalnie długi tylko że drukowanymi literami GRZEś 29.09.2007 i pan powiedział że zrobi mi najwyżej 07 na końcu.
Asiu nie wiem gadałam z Andzią i ona brałam luteinę- zapytam się swojego gin. A zaraz idę do apteki po krwawnik- może kupie. A w New Menie najdroższy garniak był za 990zł. Jeśi szyty na miarę t 20%droższy. A my za kamizelkę i fuar zapłacimy 300zł. Powodzenia w zakupach.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 8 Sierpnia 2007, 14:31
hm ja mam 9 i dosyc dlugi grawer a zmiescil sie bez problemu..
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 8 Sierpnia 2007, 21:58
Kasiqu dzieki za info!!!!! Właśnie jutro idziemy do New Mena i mam nadziee,że coś wybierzemy bo mnie stresuje ten brak ubrania Tomka  :boje_sie: :mdleje:
Co do obrączki to ja mam 9!!!!! I mój napis Tomasz 13.10.2007 zmieścil sie bez problemu, a jeszcze miejsce jest!!!! My mamy prostymi pisanymi literkami..Dziwne, no ale może drukowane sa wieksze o wiele...??
Co do Luteiny to rzeczywiście biorąc ją możesz sobie wywołać okres.Ja sie tak leczyłam wiele razy..I może to nawet lepszy pomysł, bo luteina nie burzy zbytnio gospodarki hormonalnej organizmu.A po slubie wypadną Ci dni płodne...Więc jak na starania o dzidzie w sam raz!!  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 8 Sierpnia 2007, 23:31
Kasiu, ja mam też 9 i zmieściło mi się Michał 29.IV.2006. sliczną kursywą pisane literki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 9 Sierpnia 2007, 12:17
Właśnie wracam z Madonny... uff ulżyło mi. Pani jak mnie zobaczyła w drzwiach to zdębiała, osłupiała i miała minę jakby się miała zapaść pod ziemię. Sukienka już w drodze, powinna być tak za 2tyg- już wyczyszczona jest ia wogóel super chruper, poza tym jakby co to druga jest też inna zarezerwowana. Mam się wstrzymać z kupnem bielizny, bo tam mi wszyją jakiś push up zamiast stanika. Przymiarka początkiem września, bo mają dużo poprawek i sukienki lecą z dziewczyn i panie krawcowe się denerwują. Hihi dbrze im tak. Zdania i tak nie zmienie. Poza tym to dobrze się składa bo jeszcze moje buciki nie gotowe i przyjdą akurat jak trzeba będzie poprawki zrobić.

Później zaliczyłyśmy koktil z lodami w siesta cafe- polecam mniam.

A teraz przebieram się i pędze po olej do skuterka- znowu spacerkiem- nogi chyba wejdą mi do d... dzisiaj, apteka i jakieś zakupki.

Wieczorkiem do znajomych z zaproszeniem, a potem sama już nie wiem.

A co do obrączek to ja myślałam że mam mały palec- ale Wy to takie chudziny jesteście że się już nie odzywam. Grawer będzie literkami drukowanymi- taki jest bezpłatny i dlatego jest dużo większy od tego pisanego.

No nic. Buziaki.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 9 Sierpnia 2007, 13:47
Ciesz się, ze z suknia wszystko OK :) czyli jak przyjdzie za dwa tygodnie to możemy liczyc na jakies fotki  ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 9 Sierpnia 2007, 14:07
Ciesz się, ze z suknia wszystko OK :) czyli jak przyjdzie za dwa tygodnie to możemy liczyc na jakies fotki  ;)
No ja myslę, że to nie podlega dyskusji :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 9 Sierpnia 2007, 14:30
No pani powiedziała że wcześniej jak we wrześniu mi jej nie da, zresztą i tak jeszcze nie mam butków- mogłaby się pobrudzić- lepiej nie. Ale do września już tylko 3tyg :D Padam przeszłam dzisiaj na piechotę 2godz. Jeszcze obiadek muszę skombinować. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 9 Sierpnia 2007, 14:44
Kasiqu SUPPER WIADOMOŚĆ!!!!  :skacza: :brawo_2: :los:Ale mi teraz myślenie zapodalaś bo juz sama nie wiem co z tą kiecką...Moja ponoć wisi już w salonie wyczyszczona :|.No to może rzeczywiście bedzie wisieć i poczekam z przymiarką tak do początku września...Może sie razem wybierzemy  ;D ;D ;D i sobie podoradzamy na miejsu. Hihihihi :).
Ciesze sie,ze poszło ku dobremu. Fajnie,ze bedzesz miec silikonowy staniczek, zawsze to chyba wygodniej bo Ci bielizna na pewno nie bedzie z żadnej strony wychodzić spod sukni.
A gdzie ta siesta cafe?? :) Uuuuwielbiam lody.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 9 Sierpnia 2007, 14:59
Asiu no wiadomość dnia. Super się cieszę. Wiesz co ja tak myśle że one nie będą ryzykować żeby ją komuś dać. Poczekaj jeszcze troszkę to może rzeczywiście pójdziemy razem z naszymi świadkówkami :D A z tym stanikiem to nie mam pojęcia jaki on będzie i mam nadzieję że nie silikonowy- dziewczyny mi opowiadały że wtedy leje się spod piersi jak z fontanny. No zobaczymy. No lepiej byłoby jakby już był wszyty bo u mnie nie ma na czym zawiesić. Choć trochę by się wypchało. :D

A ta kawiarnia jest jakbyś wyszła pasażem nie w stronę rynku to zaraz naprzeciwko- i mimo sąsiedztwa ambasady nie jest tam tak drogo. My zapłaciłyśmy po 6zł chyba.

A nie chwaliłam się że na zakpach w aptece byłam i tak kupiłam magnez z B6, olej z wiesiołka w tabletkach, syropek z melisą i innymi ziółkami jakbym nie mogła nerwów opanować na panie z Madonny :D i krwawnik- ciekawe czy zmuszę się żeby to pić- chyba jak każde ziółko nie jest zbyt smaczny. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 9 Sierpnia 2007, 14:59
Dziewczyny panie mają 100% racji jeśli chodzi o poprawki... ja byłam na poprawkach dopiero 1,5 tyg przed slubem... Chodziło o super dopasowanie, bo chudłam.... :) :) :)

Spoko bedzie dobrze :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 9 Sierpnia 2007, 15:04
No ja myśle :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 9 Sierpnia 2007, 15:12
Hmmm..No byłoby super gdybyśmy poszły razem na przymiarkę...Chyba jeszcze w takim razie poczekam na Ciebie :).I się jakoś umówimy...A po pójdziemy na lodowy koktajl  ;D.
A co do tego stanika to ja nie słyszałam nic na temat silikonu wiec własciwie nie wiem jak to jest..I nie martw sie, ja też nie mam biustu, dlatego mam usztywniane miseczki co by do nich nawsadzać wkladek :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 9 Sierpnia 2007, 15:14
No jeszcze ewentualnie jakiś skarpetek można powkładać, albo chusteczek. :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 9 Sierpnia 2007, 16:40
No jeszcze ewentualnie jakiś skarpetek można powkładać, albo chusteczek. :D

 ;D ;D ;D kombinatorki  ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 9 Sierpnia 2007, 16:51
Wiesz Martuś jakoś sobie trzeba w życiu radzić :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 9 Sierpnia 2007, 21:37
 :hello: ja tu po raz pierwszy...
na dzien dobry chcę Wam, Tobie Kasiu i narzeczonemu pogratulować obrony mgr :brawo_2:
bardzo mi sie podobają Wasze zaproszenia, super pomysł na nie miałaś... ja nie mam talentu do takich rzeczy, wiec na pewno nie podjęłabym sie sama ich zrobić :-\
Aaaa - śliczna suknia, będziesz ślicznie wyglądać  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 16 Sierpnia 2007, 11:42
Hello, po dluższej przerwie...

Witam Madziu u siebie. Jak patrze na Twój licznik to sobie myślę czy coś mi się w oczach mieni czy co? :D
U mnie dużo nowości związanych z babcią- ale szkoda o tym pisać i się denerwować. Poza tym byłam chora i nic w BB nie załatwiłam, kuruję się powoli, zaproszenia rozdane, potwierdzone i wogóle i w szczególe.

Jeszcze troszkę ponad 6tyg... ale ten czas umyka...

Kompletuje listę prezentów, winietki, zdjęcia na podziękowania. Czekam na buty i obrączki.

Buziak. Miłego Dnia Wszystkim...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 16 Sierpnia 2007, 12:34
hello, oj nie mieni Ci sie w oczach, nie mieni... chyba ten liczniik wywale bo mnie dołuje- matko to jeszcze 2 lata....
a tak poza tymto fajnie ze masz jużzaproszenia porozdawane, popotwierdzane:)
Szybko zleci Ci te 6 tygodni...
ehh,milego dnia :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 16 Sierpnia 2007, 12:39
Cytuj
Jeszcze troszkę ponad 6tyg... ale ten czas umyka...

no zleci migiem  :D :D :D

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 16 Sierpnia 2007, 12:46
no niektórzy potwierdzili inni nie- np babcia- nie wiem czy mam czekać aż potwierdzi. Fajnie było- osobiste zapraszanie- mimo że trzeba po Polsce jeździć jest bardzo miło- bo nawiązuje się z tymi ludźmi kontakt przedślubny i potem jest się na bieżąco co u nich. I wogóle inaczej bo bez rodziców :D i na innym podłożu są rozmowy.

Zleci zleci...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 17 Sierpnia 2007, 12:19
ja bym jeszcze poczekała tak  ze 2 tygodnie- o ile masz możliwość tyle poczekać na potwierdzenie, a potem gdyby dalej ktos nie potwierdził dzwoniłabym do tych osób... wole wiedziec na 100% niż nie byc pewna do końca ile będzie osób...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Sierpnia 2007, 12:31
hello,

Biegam i czytam co u Was a o sobie zapominam :D

Z tymi potwierdzeniami to jest tak że mamy do 15.09 i jak ktoś nie zadzwoni z tych osob co nie wiemy to będziemy dzwonić, niech sobie nie myślą- allbo potwierdzają albo nie- ja za puste talerze nie będę płacić. I tak zostanie mi kupa jedzenia, z którym nie będę wiedziała co zrobić i jak przewieźć do krk. Pewnie i tak masa zostanie na slai tylko jakieś mięsa sałatki itp weźmiemy, no i ciasto oczywiście.

Dzisiaj kolejny raz walczymy z naukami i może uda się do poradni zaglądnąć...

Martuś pliss jak tu zaglądniesz to napisz mi jak się do tej poradni u franciszkanów idzie i gdze dokładnie ona jest. Może się uda i ją dzisiaj zaliczyć.

Pogoda pod psem. Leje. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 17 Sierpnia 2007, 14:48
Kasiu  ;D - jesli chodzi o poradnie - wejscie jest bramą od strony Urzędu Miasta... jest tam wjazd na parking taki..i jedna brama z tej strony :) Zaraz jak wejdziecie jest po prawej ławeczka (była w kazdym razie) - poczekania... a po lewej za drzwiami FURTA Kalsztorna..nalezy zapukac/zadzownić i zapytac ew. czy Pani przyjmuje - choć jesli Pani jest do drzwi są otwarte :)

 
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Sierpnia 2007, 14:54
Dzięki wielkie, nie wiedziałam bo tam w każdym punkcie tego kościoła są infeormacje o naukach i poradni a dokładnie to nie wiedziałam gdzie :D, a ja myślałam że Ci ludzie na schodach to na nauki czekają... a oni biedacy na poradnie... no tak pewnie sobie poczekamy trochę. Jeszcze raz dzięki. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 17 Sierpnia 2007, 15:43
Co do gości i ich potwierdzeń... najlepsze jest to, że na zaproszeniach piszesz, że należy potwierdzić, a ludzie albo nie czytają, albo przyjmują za pewnik to, że będą i nie dzwonią. Co więcej, ci których nie będzie czasem też nie śmią poinformować, bo przecież należy potwierdzić zaproszenie, więc... skoro nie zadzwonią znaczy, że ich nie będzie. Miałam i takie i takie sytuacje.
A najgorsze jest to, że na kila tygodni przed ślubem wszyscy są gotowi, a potem w ostatnich dwóch czy trzech tygodniach zaczynają sobie wszystko układać, planować i nagle wychodzi tysiąc nieszczęść.
Ja aż bałam się odebrać telefon, jak ktokolwiek dzwonił.
Na miesiąc przed ślubem mieliśmy powtwierdzone 118 osób, na tydzień przed 102, a na ślubie było 91. Nigdy nie dogodzisz...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 17 Sierpnia 2007, 15:58
o, to już szybciutko Ci zleci, ani się obejrzysz!!!!!
w kwestii gości, to moja rada, na ostateczny termin przed ustaloną rezerwacją w lokalu obdzwoń wszytskich gości, którzy nie potwierdzili przybycia, mnóstwo kasy zaoszczędzisz ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 20 Sierpnia 2007, 14:21
Kasiu, czy ty zamówiłaś obrączki u Węca? Ładnie robi? My mamy swoje złoto i chcielibyśmy z niego zrobić, kontaktowaliśmy się i ten wzór którego szukamy, jest u niego wyjątkowo tanio  :drapanie: Może warto w Krakowie zamówić  :drapanie:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Sierpnia 2007, 22:17
Witajcie Kochani,

Nie miałam neta, forum nie chodziło- ogólnie lipa. Ale jestem, wróciłam. Dzisiaj na wskazówce cyferka 3 się pojawiła- czyli to już bardzo niedługo. Załatwiony już jakiś stary samochodzik do ślubu.

Adusiu my obączki zamawialiśmy na placu imbramoskim w krakowie i wyjdą nas jakieś 550-630zł w zależności od wagi a koszt 68zł/g złota ichniego nie naszego. To jest pracownia pana Stelmacha ale nie wiem czy zbieżność nazwisk jest przypadkowa czy nie.

Jak narazie z przewidywanych 120osób zrobiło się 95. Zobaczymy jak to będzie wyglądać za 3 tyg.

Załatwione 3 nauki i 1 poradnia. Czekania 2godz bo dostałam ostatni numerek ale trwało to 3min. Pani powiedziała że odpyta nas dlużej następnym razem.
Księżulo na naikach- uff szkoda gadać- ogólnie nie polecam, a jaki wykład mulimedialny był- normalnie ze średniowiecza.

Teraz się wku.. na moją teściową. Wpierw zaproponowała żeby zaprosić takiego przyjaciela rodziny coby babcie mogł ok 20 odwieżźć do Sacza a teraz mówi to wy go nie zaprosiliście i wogól jak to gościa prosić żeby odwożił? Wrrr.... jeszcze trochę i ją uduszę....

Miłej nocki. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 21 Sierpnia 2007, 22:21
Kasiu, nie denerwuj się na teściową, ten typ tak ma  ;D

A co do jubilera, to chyba jest jakaś zbieżność, bo ta moje obrączki to model właśnie od Stelmacha, ale jubiler Węc  :drapanie:

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 21 Sierpnia 2007, 22:23
Hehe...W sumie żałuję, że nie widziałam tego multimedialnego wykładu.Mogłoby być pouczające :).
Kasia, Ty sie nie przejmuj teściową.Co chwila na forum czytam, że im bliżej ślubu tym gorzej z relacjami z nimi :\.Pewnie ja też tak będę mieć.I naprawde nie zamierzam się przejmować!!!!To jest Wasz najważniejszy dzien i nic ani nikt nie powinnien tego burzyć!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Sierpnia 2007, 23:10
Adusiu sprawdz sobie jeszcze czy to Węc czy Wenc :D ja już sama nie wiem- moi znajomi robili ze strony głównej stelmacha ale pracownia jest w opolu a oni dawali złoto w BB- whatever :D najważniejsze że niedługo będą.

Asiu wykład prowadzony przez parę małżeństwo- on około 42 ona chyba ponad 55. On informatyk, ona psycholog- wykład na tablicy tekturowej z rzepami i przyczepianymi strzałkami i słowami w rytm prowadzenia wykładu przez psycholozkę :D śmiech na sali.

Ja też nie zamierzam się przejmować - i już i kropka. Nawet nie jest jej głupio zapraszać kolejną osobę z ich 45os rodziny podczas gdy u mnie będzie raptem 16osób ze mną włącznie. Ech szkoda gadać. Ten typ tak ma- sądzę że każdy typ :D


Dobrej nocki.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: quasia w 23 Sierpnia 2007, 18:44
Kasiq dzieki ze zagladasz i mobilizujesz do pisania. Tesciowa sie nie martw, chociaz wiem ze czasami moze zalezc za skore, ja teraz mieszkam ze swoja pod jednym dachem i czasami .... oj lepiej nie mowic. To dobra kobieta ale czasem nieprzewidywalna:) Jejku do slubu juz tak nieduzo :) Nie moge sie doeczekac relacji!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 24 Sierpnia 2007, 00:05
kasiu nie przejmuj sie teściowymi, one mają to do siebie ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 24 Sierpnia 2007, 09:05
Kasia, teściowe to wredne typy (zazwyczaj ;-) ), moja zadzwoniła w dniu ślubu ok.11-12 (ślub był o 15), że będzie jeszcze jeden gość i żebym pojechała na salę poinformowac o tym, myślałam, że ją uduszę >:(
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Sierpnia 2007, 10:09
Hello,

Kasiu fajnie że zagldnęłaś- wiem że teraz może być Ci coraz trudniej, ale nie mogę tej Twojej żabki się doczekać- napewno będzie cudowna.
Gosiu, Asiu- nieststy ten typ tak ma, a nawet jak nie ma to się nauczy- ja sądzę że chyba każda matka syna tak podchodzi do kobiety która go "zabiera"- a to że lepsza jej się już nie mogła trafić i powinna się cieszyć że oddaje syna w dobre ręce- to tego nie widzi i nie czuje.
Ciekawe jakie my będziemy w przyszłości :D
Asiu doskonale rozumiem Twoją ślubną sytuację- moja koleżanka miała tak samo- załamka- to tak jakby w restauracji musieli się przygotowywać na wypadki losowe, i że jest z jednego gara jak w gospodzie- co innego gdyby to była kucharka...

A u nas cisza przed burza...
Wczoraj próbowaliśmy zdiagnozować co się spaliło w mojej mikrofalówce- jest całkowice rozgrzebana... nic nie ustaliliśmy konkretnego...
Dziś ostatnie nauki uff nareszcie, plus poradnia- ale muszę być wcześniej, żeby numerek lepszy załapać.

Powoli planuję wieczór panieński, który odbędzie się 4września razem z drugą koleżanką która ma ślub tydzień przede mną, będzie nas chyba 7 lub 8 zobaczymy.
Kończę powoli listę prezentów dla znajomych.

Idę coś jeszcze u Was poczytać i na śniadanko.

Miłego dzionka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Sierpnia 2007, 13:47
a to jeszcze wkleje Wam bo dawno tego nie robiłam moje łupy zakupowe:
1. sukienka na poprawiny- może na wesele kuzynki za 2tyg- za 69,00
2. zbliżenie na wykończenie i materiał
3. japonki w NY za całe 9,95!!
4. bluzeczka ze snoopym w butiku za 29,90
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 24 Sierpnia 2007, 13:49
Faaaane!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: quasia w 25 Sierpnia 2007, 08:52
Kasiq sukienka bardzo ladna i za jakie pieniadze :) To sie nazywa zmysl do robienia interesow :) Co do mojej zabki to ja juz tez umieram z ciekawosci, ale jakos wytrzymam tych kilka ostatnich dni. A gdzie zamierzasz robic wieczor panienski?? Idziecie do lokalu, w domku a moze gdzies wyjezdzacie?? Napewno bedzie swietnie a 8 osob to tak akurat.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 25 Sierpnia 2007, 15:17
Kasiu zakupki udane  ;D  :ok:

I już się nie moge doczekać relacyjki z panieńskiego  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Sierpnia 2007, 18:45
Hello,

Piszę do Was już z kompa mojego brata, który non stop się zacina.. eh może akurat nie teraz.
Panieński będzie u mnie w domu na początku- bo mam trochę osób co przyjadą do krakowa i będą u mnie spały więc coś do jedzonka będzie ode mnie- może jakieś szaszłyczki z kurczaka, bo się szybko robią. Potem trochę plotek i gdzieś pujdziemy do jakieś knajpy w Krakowei ale do jakiej to jest dla mnie tajemnica i niespodzianka :D

Myślałam jeszczeo jakiś sałatkach ale moja druchna(świadkowa) powiedziała że to mój wieczór i ja mam nic nie robić- dobrze jej mówić a ja muszę coś gościom i tak dać jeść na następny dzień więc będę miała z głowy już ten problem. Mam nadzieję że będzie fajnie a nie jakoś tak bezpłciowo, bo ta moja druchna taka trochę dziwna jest- wiecie że wybrałam ją żeby miała jakiś cel w życiu a ona mnie normalnie molestuje- a kiedy to kiedy tamto, kiedy przyjdziesz kiedy pójdziemy- normlnie porażka. Ale mam nadziję że po ślubie się skończy to jej zamartwianie się o wszystkich bo ja już odpadam.

Dziś zdecydowałam że ta sukienka jest za skromna na czyjeś wesele- co innego na moje skromne poprawiny i muszę coś kupić na 2 wesela- jedno 3 tyg przed naszym- drugie 3 tyg po. Już widzxizłam jedną sukienką w takiej wściekłaej czerwieni ale za 180,00 i nie wiem może się na nią skuszę pod warunkiem że będzie pasowała, bo ja mam wszyskie sukienki do poprawek w odcinku lędzwiowym wszystko mi odstaje i mi muszą krawcowe przerabiać.

Ale się rozpisałam. Buziaczki kochana. Dzięki że zaglądacie- od razu mi lepeij
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 26 Sierpnia 2007, 23:28
Kasiq sukienusia śliczna, ale może rzeczywiście zbyt skromn a jak na wesele..
Reszta zakupow też booskka, i tania!!
Skończyliscie nauki i poradnie??Mam nadzieje,ze widzimy sie jutro to mi wszysttko opowiesz..:).
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Sierpnia 2007, 08:59
Hello,

Jaki piękny poniedziałek. Zyć się nie chce bez słońca...

Tak w piętek skończyliśmy nauki i chwała Bogu że ich koniec- normalnie koszmar- ten się rozgaduje jak to księża nie umieją czytać bibill i wkościele a sam tak mówił że nikt nie rozumiał o co mu chodziło- a przecież po polsku było...

Dzis będę o 16 przed pasażem- poznam kasiek hehe i będę robić zdjęcia sukieneczki aeniołka

Wcześniej podejdę do tego sklepu z tą sukienką którą widziałam... może akurat mi spasuje...

Miłego Dnia Dziewuszki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 27 Sierpnia 2007, 09:03
Miłego Dnia Dziewuszki

i vice versa :-)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 27 Sierpnia 2007, 13:27
kasiu sukienusia przesliczna i tania niesłychanie :) Co do skromności, to można ją zwbogadzić dodatkami: torebka, buty, biżuteria, kwiat we wsłoach, mnakijaż itp i bedzie git :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Sierpnia 2007, 14:04
Tak wiem Gosiu, tylko że podczas kradzierzy u mnie w domu- wszystko co miałam przepadło i mam tylko jeden komplet biżuterii... tak więc muszę zainwestować raczej w sukienkę...

Z innych bajek... czy któraś foremka z Krakowa bądź okolic reflektowałaby na uczestniczenie w moim wieczorku panieńskim...?

Jak któraś ma ochotę to dajcie znać.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Sierpnia 2007, 16:14
Kasiq jak miło że pytasz  ;D hehe ja z wiadomych względów odpadam :) ale bede czekała niecieprliwe na fotorelacyjke  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 27 Sierpnia 2007, 18:02
Witam Kasiu - bardzo mi było miło poznac Cię osobiście :) śliczną wybrałaś suknię - fajnie, że mogłam Cię zobaczyć w niej osobiście :)


Z innych bajek... czy któraś foremka z Krakowa bądź okolic reflektowałaby na uczestniczenie w moim wieczorku panieńskim...?

Jak któraś ma ochotę to dajcie znać.

a powiedz kiedy masz ten wieczorek :?:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 27 Sierpnia 2007, 21:27
JA JA OCZYWIŚCIE,ŻE JA!!!!!!! Mogę mogę mogę?? :D
A tak serio to napisz jakieś szczegóły...tu albo na priva.Może sie wbije jeśli już tak oficjalnie zapraszasz :) :) :)  :disco:.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 27 Sierpnia 2007, 23:16
JA JA OCZYWIŚCIE,ŻE JA!!!!!!! Mogę mogę mogę?? :D

no ja pomyslalam o tym samym, tylko nie wiem czy bede wtedy w Krakowie :( dlatego zapytałam kiedy :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Sierpnia 2007, 10:24
Hello,

No i po wizycie w Madonnie. Nieoczekiwanym zwrotem akcji pani chciała żeby przymierzyła suknie to Wam wkleje mniej więcje jak wyglądałam. W jakim byłam szoku normalnie, przecież ja przyszłam na poprawki do aeniołka a nie ze swoimi... no ale jak nalegała, to co miałam zrobić hehe :D

Dziewczyny wieczorek- 4.09.2007- jest najpierw u mnie w domciu na małe amu amu, a potem gdzieś w miasto idziemy ale nie wiem gdzie :D zostawiam to mojej kumpeli- tylko błagam was nie mówcie skąd się znamy bo wolałabym żeby nie wszyscy wiedzieli o tym forum- w szczególności właśnie ta kumpela :D ona wie że spotkałyśmy się na naukach :D

Kasiu mnie też było przeogromnie miło Cię spotkać i poznać. Naprawdę w roli świadkowej Asi będziesz the best...

Miłego Dnia...

PS jak uporam się ze zdjęciami to wkleje
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 28 Sierpnia 2007, 10:32
ale fajnie macie że możecie się trak spotykać.
ja niestety z drugiego końca kraju jestem. dokładnie na północ.

czekam na zdjęcia! ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Sierpnia 2007, 10:39
Czekam na fotencje...

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 28 Sierpnia 2007, 11:05
KAsieńko czekam na fociaki, co do wieczorku, to daj znać kiedy, bo ja jestem uzależniona od remontu i w3systko wskazuje na to,z e juz od przyszłego tygodnia bęe mieć w domu ARMAGEDDON.... :-\ >:( :( :o ::)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 28 Sierpnia 2007, 11:05
4 września mówisz....hmmm - no to jeśli nie wyjedziemy 5 września to może i się zjawię ;) chociaż na chwilkę :)

aeniołku - a Ty się wybierasz :?:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Sierpnia 2007, 12:34
no to zaczynamy:
(http://images27.fotosik.pl/70/fafbceaa2b52954e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tutaj nie patrzcie na moją minę :D
(http://images23.fotosik.pl/70/e4b2d4c46716f972.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images29.fotosik.pl/70/dec5b133e62a0f36.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tutaj sprawdzam jak się porusza przy bujaniu
(http://images13.fotosik.pl/55/6cc911d15d6470cc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a tu już i z przodu i z tyłu
(http://images21.fotosik.pl/387/168a9e1bd79fb705.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i z dziewczynami w Siesta Cafe (od lewej _kasiek_, aeniołek no i ja)
(http://images26.fotosik.pl/70/a2cfb515ff7e806e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tylko nie wiem co te zdjęcia takie zaszumione, jeszcze tego nie opanowałam- dlaczego ???
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 28 Sierpnia 2007, 12:36
Kasiq - bardzo ładna jest ta Twoja suknia :!: a Tobie w niej bardzo do twarzy - świetny wybór :!:

No a ostatnie zdjęcie - tzn nasze wspólne - rewelacyjnie wyszło :D :D :D

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Sierpnia 2007, 12:55
Jeszcze raz dziękuję- no i oczywiście za robienie zdjęć też...

Fajnie wyszło od najbardziej opalonej do najmniej :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 28 Sierpnia 2007, 13:27
Fajnie wyszło od najbardziej opalonej do najmniej :D

nawet o tym nie pomyślałam :D no a co do robienia fotek to nie ma za co - polecam się na przyszłość :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Sierpnia 2007, 13:33
tylko nie wiem co te zdjęcia takie zaszumione, jeszcze tego nie opanowałam- dlaczego ???

też zauważyłam takie cóś podczas zmniejszania :-( jak wpadniesz na to o co chodzi, to daj znać...


A w sukienusi cudnie wyglądasz, pasuje do Ciebie szczupaczku!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Sierpnia 2007, 13:39
No właśnie Asiu nie wiem o co kaman bo jak patrzę u innych na foty np. Ninki czy Oliwki czy u Madzi to one są super ostre, a moje co z tego że duża matryca i nawet niejagorszy aparat, jak podczas tego zmniejszania zaszumia i nie widzać szczegółów. Poza tym one powinny być 400x tak?

Dzięki, no ja nieskromnie powiem że też się sobie podobam ....:D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Sierpnia 2007, 13:41
Kasiu, o ten rozmiar (450xp wielkość) prosiłam tylko na bebikowie.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Sierpnia 2007, 13:48
czyli tu mogę dawać większe? czyli żeby było dobrze to ile powinnam dawać?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 28 Sierpnia 2007, 13:54
czyli tu mogę dawać większe?

z rozsądkiem ;-) chodzi o to, że jak ktoś ma kiepski net, to zazwyczaj przy dużych fotach widzi krzyzyki...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 28 Sierpnia 2007, 16:00
Oki dzięki Asiu, miałam na myśli rozmiar tak żeby nie wszystkie szczegóły uciekły przy zmniejszaniu- muszę trochę popróbować...

O bosze od jutra zostaje tylko miesiąc... łaaa
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Sierpnia 2007, 19:17
Kasiq żadne łaaaa  :D tylko  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: kobietka w 28 Sierpnia 2007, 20:55
w sukience wyglądasz rewelacyjnie!!
zazdraszczam figury 8)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 28 Sierpnia 2007, 22:33
Kasia!!!!! Super masz tą suknie i WYGLĄDASZ SLICZN IE!!! Jesli o mnie chodzi to 4 wrzesnia mam WOOOOLNE!! Więc jesli serio zapraszasz to ja sie na pewno stawie!!! I nic nie powiem skąd sie znamy :D. To znaczy powiem, że z nauk...Hihi.
A kiedy na spisanie protokołu sie wybieracie????
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 29 Sierpnia 2007, 09:23
kasieńkop, wygladasz w sukienusi cudnie, ja dojdzie makijaż i fryzurka, to prwadziwą królewną będziesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A czy przewidujesz do tej sukni jakąś halke na kole, nie za dużą, ale taką w sam raz? :)
 Bo moim zdaniem mogłaby slicznie wyglądać :)
a na zdjęciu wspolnym sliczne forumki razem :), jak miło patrzeć :)!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: .monia. w 29 Sierpnia 2007, 10:06
Ślicznie wyglądasz w sukienusi.
Zazdroszczę Ci przygotowań, to jest takie ekscytujące, a później jest ten wymarzony dzień, przygotowania mijają, ale też jest cudownie
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aadaa w 30 Sierpnia 2007, 08:37
Kasiu pieknie wygladasz w sukience -- normalnie bomba :D

jeszcze niecaly miesiac ... pewnie dreszczyk cie przeszedł :)

Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 30 Sierpnia 2007, 09:36
Ślicznie wyglądasz! Piękna suknia i jeszcze piękniejsza przyszła Panna Młoda!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 31 Sierpnia 2007, 13:46
Hello,

dowlokłam się do domu, kurde na nogach z dworca musiałam iść bo autobus mi uciekł.
Na razie jestem bardzo wkur...., a to za sprawą mojej zajebistej świadkowej która wymyśliła *cenzura* plan żeby zrobić mi niespodziankę i zlecieć mi sie na chatę dzień wcześniej.
Niedługo idę na poprawki właśnie z nią i chyba będę musiała ją ustawić gdzie jej miejsce- bo chyba się trochę zagalopowała.

Wrrrr.....


Dziękuję za wszystkie komplementy, ale każda panna młoda tak w sukieneczce wygląda...
Resztę napiszę później, bo na razie mnie nerwy ponoszą.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 1 Września 2007, 20:55
Kasiq :) ...mam nadzieje, że nerwy odpuściły  ;D
że weekendzik mija milutko :)

a tak na marginesie ;) ... to juz Wasz miesiąc  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 1 Września 2007, 21:51
Oj Vall nremwy nie odpuściły, właśnie muszę sprzątać na ten niezapowiedziany nalot- stwierdziłam że uda że nic nie wiem, a po wszystkim powiem jej co o tym myślę- chyba jej się w głowie pomieszało.
Ale za to weekendzik milo mija- widziałam się z Asią-Merkunkiem, Rajdówką i ich wspaniałymi małżami Rafałami i z malutkim Qbikiem. Fajnie było- mega lody, spacerek po Krakówku i takie tam. Było super.

Chyba moja kuraja ziołami krwawnika nic nie pomogła- nadal nie mam okresu :(
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 2 Września 2007, 20:22
Kasiq...ale super wyglądasz w sukni:) Pięękna suknia, piękna przyszła panna młoda :) SUPER :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 4 Września 2007, 09:43
Kasiq dawno mnie tu nie było... ale tez sama miałam duzo latania i załatwiania...
w sukni wyglądasz super, naprawdę b. ładna i pasuje do Ciebie. Mam nadzieję, że ja tez będę fajnie wyglądać w mojej... niestety nie mogłam robic zdjęć w salonie, ale może teraz juz jak zaliczka wpłaconą to pozwolą...

a jak tam Twoje buty do tańczenia? zapaliłam się do zamówienia ich, mój M. był w sklepie chyba Art Dance... nie wiem czy ty w tym samym zamawiałas... mam zmierzoną stopę i wystarczy tylko wybrac model... buty szyte na miarę... cały czas mam jakies obawy, w końcu najlepiej się można przekonać cos mierząć... ale niestety Kraków tak daleko... nie byłam tam juz chyba od 2 miesięcy, odkąd zaczęły się przygotowania do naszego ślubu...

pozdrawiam Cię serdecznie

mam nadzieję, że może spotkam kiedyś krakowskie forumowiczki... jak się przeprowadzę do Krakowa to, nie będę miała niestety  żadnych znajomych  :(
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 4 Września 2007, 12:54
Magla_lenko jesli chodzi o butki z Art Dance to są SUPER!!!!! Super wygodne i pięknie wyglądają na stopie...Ale wyrysuj sobie dokładnie obrys stopy bo wiem,że Kasia jakoś za mały namalowała i sa ciasne..I pojdą do rozbicia.Wiec trzeba dokladnie rysowac, a może pare milimetrow dodac nawet.Ja też mam takie, ale Pani w sklepie mi obrysowała bo bylam osobiście.A butki POLECAM!!
O znaomych nie nic nie martw, na pewno się znajdą!!!!!! Szczególnie my forumki :D.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 4 Września 2007, 12:57
a ja czekam na relacje z panieńskego :!: bo chciałabym sie jeszcze doczekac zanim wyjade, a za kilka godzin musze przekazac komp rodzicom i nie bede miec neta :(
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 4 Września 2007, 18:10
Kasiu i jak było? No i w końcu kiedy był panieński???
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 5 Września 2007, 09:50
Kasiu opowiadaj!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 5 Września 2007, 13:59
pewnie jescze dochodzi do siebie  :D :D :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 5 Września 2007, 14:41
to nieźle musiało być skoro tyle czasu dochodzi do siebie!!! ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 5 Września 2007, 16:12
Kasiu, śpisz jeszcze???
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 5 Września 2007, 16:28
Halo halo, widziałam chyba Cię dziś na forum :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: megi28 w 7 Września 2007, 12:43
Hej Kasiu dawno tu nie zaglądałm.
Śliczną sukienusię wybrałaś i bardzo do ciebie pasuje. Czas leci w strasznie szybkim tempie a twój dzień zbliża się wielkimi krokami. Przeżywam to bardzo z Tobą bo ja rok temu brałam ślub dokładnie tej samej soboty tylko był to 30 wrzesień, a teraz będę chrzciła swoją niunię w niedzielę dokładnie 30. Wiem, że będzie to dla ciebie szczęśliwa data tak jak i dla mnie.

A macie w planach jakąś podróż poślubną? To może też przyjedzie z niej niespoadzianka w postaci fasolki hehe tak jak u nas:)

Buziaczki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 7 Września 2007, 13:11
Kasieńko, mam w domku remont, więc niestety siedzę cicho, ale jak mi się cały ten sajgon skończy to obiecuję wzsytko ponadrabiać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tymczasem trzymaj się dzielnie, wszystko bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 7 Września 2007, 23:25
hej

pisze do was z zabandażowaną reką i dlatego sie bede stresczczac. Dzieki za pamiec- dotyczy to wszystkich ktorzy tu zagladaja od czasu do czasu :D, panienski byl w poniedzialek i to jeszcze musze ze swoja swiadkowa-nieswiadkowa obgadac- jak pisalam wszystkiego sie domyslilam i az nie chcialo mi sie wracac do domu, poza tym wtedy nic nie zalatwlam bo mi sie skuter zepsul i ogolnie lipa do tego okres i  full servis.

Jutro na wesele a ja lapa w bandazach, nie moge sie niczego dotykac, fryzury nie zrobie..:((

jak mi sie wykuruje to napisze cos wiecej, bo mnie boli.

Buziaki dla Was wszystkich
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 7 Września 2007, 23:43
Kuruj się Kasieńko!!!!!!!!!!!!! Buziaki!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 8 Września 2007, 00:25
Kasiq jesli jeszcze jesteś na forum to napisałam do Ciebie priva...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 8 Września 2007, 21:32
Kasienko sciskam i przesylam pozytywne fluidki! ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 10 Września 2007, 10:16
pisze do was z zabandażowaną reką i dlatego sie bede stresczczac.

Jutro na wesele a ja lapa w bandazach, nie moge sie niczego dotykac, fryzury nie zrobie..:((

jak mi sie wykuruje to napisze cos wiecej, bo mnie boli.


z ta ręką to chyba nic powaznego???  :-[
Zdrowiej kasiq
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 10 Września 2007, 11:00
hej dziewuszki,

z moją reką już lepiej, ale wybaczcie za literowki i trudy w czytaniu. Rana jest okropna, mam csly kciuk zjechany, a rozciecie jest w ksztalcie litery U wiec z każdje strony może sie to odkleic- blee.

dzisja pojawila sie 1 na odliczaniu- laaa, normalnie oszaleje tak szybko czas ucieka...

Dziekuje za pamięc- kochane jesteście...., wiem że ktoś o mnie yśli i to jest bardzo budujące-thx

Asiu- aeniołku jak znajdziesz czas to wklej te zdjęcia alebo przeslij mi na mejla- to bedzie mi łatwiej wszystko opisac.

A na weselu jak na weselu- kilka rzeczy bardzo nam sie nie podobało ale kilka momentow było fajnych np. obsługa do doopy nie zbierali szkalenk nie wymieniali na nowe- tylko talerze, nie roznosili herbat i kawy i jeszcze z fochem do nas ze przeciez mamy wino piwo i wodke i jeszcze herbaty chcemy- normalnie szok.

Drugie danie obiadowe dostliśmy w momencie jak pierwsi juz zjedli i wodzirej poprosil do pierwszego tanca- totalne niezgranie.

Poza tym jak kelnerzy cos przynosili to zamiast od razu zbierac cos tam to wracali z pustymi rekami- lipa na maksa z ta obsluga.

Rosół okropny, II danie też- mimo że z rydzami- wogóle bez smaku. Potem strogonow b.dobry mniam, prosiaczek pieczony mniam i krokiet z barszczem ktory zjadłam dopiero wczoraj. A na początek była galeretka nawet nawet.

Sałatek nikt nie ruszyl, pyszne ciasteczka, tort też super aż poszliśmy po dokładkę- o smaku śmietankowym mniam.

I w zasadzie to wszystko.

Oprócz tego duszno, człowiek kleił się sam do siebie. Faceci wykrecali koszule normalnie.

Ale było kilka momentow fajnych- jak tance par, jakies zabawy, oczepiny okropne- nawet nie było starania o muchę czy welon.

Poza tym uzgodniliśmy że narazie wstzryamy się z dzidzią- przynajmniej  grzes nie będzie miał umowy na stałe i może ja coś znajdę pewnie tak do grudnia. Normalnie mam obawy że jak zaczniemy sie starać to i tak nie wyjdzie z tego nic i moje plany legną w gruzach. Wydaje mi sie że zrobić dziecia to nie taka prosta sprawa...

Tak Madziu jedziemy, na tydzień do Zakopca do rodziny na urlop... no zobaczymy...

A i skuter naprawiony pzez złotą rączkę mego przyszlego męża- bez nakladow finansowych- chodzi jak rakieta normalnie.

Miłego dzionka Wam życzę, ja uciekam po welon, może biżu, jakieś zdóbki, kotyliony i do mojej śwaidkowej na poważną rozmoe- której ona sie nie spodziewa zbytnio. Ale cóż muszę to zrobić bo tak dlaje nie może być.

Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 10 Września 2007, 12:38
no to miłej rozmowy życzę ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 10 Września 2007, 15:09
Kasiq   :-* 3mam kciuki za wszystkie Wasze plany!! :D

I juz nie moge się doczekac... waszego Ślubu i relacyjki z niego  :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 10 Września 2007, 20:39
Kasiu, zdjęcia własnie idą pocztą, sama sobie wkleisz i mam nadzieje,że wszystko opowiesz! :)
Wracaj szybko do formy bo slubik już niedługo, a i na forum Ciebie mało...!!A my chcemy wiedziec co sie u Was w tych ostatnich gorących tygodniach dzieje!!  ;D
Co do wesela to z tego co obserwuje chodząc i czytajac relacje to nigdy nie jest tak, żeby wszystko bylo idealnie.A jak dla mnie najważniejsze,żeby wszyscy dobrze sie bawili...Jak jest super atmosfera to ciężko ją popsuć zimną zupą czy zbyt szybkim zbieraniem talerzy :).Tak mi sie wydaje...
No i miłego pobytu w Zakopcu!! :) :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 11 Września 2007, 00:02
aksieńko wspłczuję Łpaki strasznie, tzrymaj się dzielnie, wszystko będzie superek i ja też zcekam na relacyjkę :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 11 Września 2007, 18:37
No to dla spragnionych tematu...

oto co zastałam na drzwiach u mnie w domu
(http://images26.fotosik.pl/79/0b203dbcac5fc29b.jpg) (http://www.fotosik.pl)

a takie było moje "zaskoczenie" jak weszłam gdyż już wcześniej wszystkiego się domyśliłam...
(http://images26.fotosik.pl/79/028622f923820168.jpg) (http://www.fotosik.pl)

mój tron
(http://images13.fotosik.pl/81/faa8676f4a491cfe.jpg) (http://www.fotosik.pl)

i królowa w insygniach królewskich
(http://images23.fotosik.pl/79/b36f0d115b69a8d9.jpg) (http://www.fotosik.pl)

potem było małe zgadywanko- w jaki sposób dane przedmioty kojarzą mi się z małżeństwem... jako pierwszy był czyścik druciany do mycia- który leżąc niewinnie obok rękawiczek lateksowych przeciąkł ich zapachem no i moje skojarzenia były jednoznaczne hehe:D duuużo śmiechu
(http://images24.fotosik.pl/79/35be5dfe4438c8f0.jpg) (http://www.fotosik.pl)

a tak się obrzerałyśmy dobrociami przygotowanymi przez dziewczyny
(http://images13.fotosik.pl/81/7f2ae2bac4f27b9c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images25.fotosik.pl/79/d350204aba0198c0.jpg) (http://www.fotosik.pl)

w międzyczasie dostałam szampana, a koleżanka mnie pomalowała na fioletowo...
(http://images27.fotosik.pl/79/e2753eaba9b27de0.jpg) (http://www.fotosik.pl)

i jeszcze zdjęcia grupowe:
(http://images27.fotosik.pl/79/8f5fa36e21eecdc8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images29.fotosik.pl/79/4e539e7e22a259d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)

i same Asie
(http://images26.fotosik.pl/79/e76ad81975caa437.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 11 Września 2007, 18:47
Poza tym z rzeczy załatwionych- dzisiaj:

-oddałam Grzesia butki do podbicia bo są skórzane na spodach i aby się nie zdarły
-pojechałam ze swoimi butkami do Akcesu kawał świata- szewcy rozbili mi je już i są oki doki :D
-zamówiłam przypinki-kotyliony dla gości na Allegro
-odebrałam kamizelkę z New Mena

a teraz jadę oglądnąć biżu w M1 bo w Madonnie za komplet biżu posrebrzanej tyle że świecącej zawołali mi 180zł- stwierdziłam że chyba ich pogięło- to wole dołożyć i srebre coś sobie kupić sama, potem może zdąże do Ikei i po Grzesia na IFJ. A na polu taki ziąb. Mam nadzieje że się nie pochoruje.

Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 11 Września 2007, 19:06
Kasia no to sporo świata przejechalaś dziś!!! Ale fajnie, że tyle rzeczy załatwiłaś. No i najwazn iejsze, że butki już są dobre!!!! :)
Co do biżu to ja mam właśnie z Madonny, no ale wybierała i płacila babcia więc nie protestowałam!! Tymbardziej,że chciałam takie świecące cacko bo srebrną biżu już mam :).Ale powiem Ci, że takie świecące błyskotki np. w Bijou Brigitte też mają takie ceny, a nawet wyższe.No ale za taką cenę jak chcesz coś ze srebra to na pewno jakieś cudenko kupisz!!Koniecznie wklej fotencje  ;D
Co do panienskiego to nawet nie wiesz jakie my byłyśmy podekscytowane w oczekiwaniu na Ciebie..Szkoda,że sie domyśliłaś.Ale dobrze udawalaś zdziwienie :).
Pozdrowionka!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 11 Września 2007, 22:40
 to super wieczór panieński zrobiły Ci koleżanki... :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 12 Września 2007, 07:57
ale fajny wieczorek!! widać zadowolone buźki!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 12 Września 2007, 09:11
Panieńskie szaleństwa - pierwsza klasa  :D :D :D

Kasiq widze, ze nie próżnujesz ;D

no i udalo Ci sie znaleśc biżuterię taka jak chciałas??

Ściskam :przytul:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 12 Września 2007, 09:17
Kasieńko, czyli miły wieczorek był, fajnie :-)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 12 Września 2007, 09:23
No to zapeszyłam z kamizelką- za duuuża i Grześ musi tam jechać i ją zmniejszać- shit
Zaraz porobie reszte fotek odnośnie panieńskiego bo to jeszcze nie koniec i Wam pokaże co to za prezenta dostałam.
Panieński owszem miły... poza tym że nie wtedy kiedy chciałam i już tego się nie zmieni. A dookoła mnie są ludzie którzy najlepiej wszystko wiedzą co ja chce... do czasu gdy to zrobią i okazuje się inaczej... ale coż.

Buu biżu nie znalazłam- jeszcze w BB poszukam jutro.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 12 Września 2007, 09:25
aaaaaaaaaa i sliczny avatarek  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Września 2007, 10:53
Witaj Kasiq!! 17 dni!! Woow:) już coraz coraz bliżej :) Zdjęcia z panieńskiego super:) Mi dziewczyny obkleily drzwi taśmami z napisem: wieczór panieńskie-nie zbilżać sie! Ja oczywiście nie wiedzialam, ze cos takiego będzie, bo wygoniły mnie na przystanek po inne koleżanki! Tez mam podobne zdjęcie do twojego jak wchodze do domu zdziwiona  :P


Mam nadzieję, że z łapką już lepiej??


Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: quasia w 12 Września 2007, 12:31
Jejku Kasiu ty juz po wieczorze, poza tym polowa wrzesnia i za chwile zostaniesz mloda zonka :) :) :) Ale ten czas szybko leci.... Jeszcze niedawno zaczelas przygotowania a tu lada chwila ten wielki dzien. Paluszek do wesele sie zagoi ;) Troche mialam do nadrobienia ale juz jestem na biezaco. Caluski
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 12 Września 2007, 13:57
A dzięki Martuś- refleksje niektórych osób natchnęły mnie aby go zmienić. ;D

No Martynko niestety TYLKO 17dni a tu tyle jeszcze do załatwienia, z łapką lepiej o czym świadczą posty które do Was piszę- ale czasem mi się rana otwiera...

Quasiu Ty jeszcze tu- kurcze ja już myślałam że Cię nie ma, bo jesteś w szpitalu, cieszę się że zaglądasz.:D

A wiecie co? odebrałam w pon welon i okazało się że zamiast do ziemi to panie mi obcięły go na 2,5m więc będzie się ciągnął na trenie. Nawet na palcach jak stałam to leżał a ziemi. Co to będzie?

Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 12 Września 2007, 23:20
Kasiq czyżbys juz była po odebraniu sukni?????????????????????:)
Jeśli tak to gdzie foty??!!!!!!!!!!!! :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 13 Września 2007, 17:08
Nie nie Asiu dopiero welon. Suknie we środę. Nie mam czasu pisać odezwę się w poniedziałek. Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 14 Września 2007, 17:19
no to do poniedziałku :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Września 2007, 11:39
No i jstem w poniedziałek...

No cóż jak widzę tę 12.. to mi się płakać chce...

Praiee wszystko już umówione, fryzjer, makijaż pazurki ale co się najadłam strachu to moje... myślałam że się moje najgorsze sny ziszczą. Ale jak na razie z tymi sprawami jest git.

Gorzej z miomi gocimi weselnymi. Okazało się że ie ma ich gdzie kłaść spać w tym moteliku przy sali bo pokoje nie wyremontowane- woda je zalała... następne koszty bo trzeba coś zarezerwować....

Jedna osoba sama z siebie zadzwoniła żeby potwierdzić bo był teramin- reszta nie czytata nie pisata wtorny analfabetyzm... szału dostaje z nimi.

Ci co mieli być sami nagle przyjdą z osobą tow. i dla nich też miejsce. Chyba pojde się powiesić. Jeszcze jakieś dzieci ędą bo nie mają gdzie zostawić, amóiwliśmy że bez dzieci.

Ja  chce normalnie umrzec- nigdy więcej... odechciało mi się wesel wogóle, chyba już nie pójde na żadne.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 17 Września 2007, 11:43
Ja  chce normalnie umrzec- nigdy więcej... odechciało mi się wesel wogóle, chyba już nie pójde na żadne.

Kasiu oddychaj głęboko!!!!!!!!!!!!!!!!! Wdech, wydech, wdech, wydech... i pomyśl sobie, że będzie Józek, a jak będzie Józek, to będzie cudnie!!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 17 Września 2007, 11:53
Kasia!!!!! Nic sie nie martw, na pewno znajdzie coś dla gości...!!!!! Niestety tak to z nimi bywa, że sie decydują w ostatniej chwili...Ja myślę,że jeśli mówiliście, że bez dzieci to powinnaś sie zaprzeć i powiedziec, że BEZ DZIECI.A jak ktoś nie może bez dziecka no to już jego sprawa...Bo widze z tego co piszesz,że goście zaczeli sie rządzić...Musisz trzymać wszystko w szachu i się nie dać.Na tej imprezie to WY macie decydujące zdanie!!!!Miejsc noclegowych możecie poszukać w hostelach!!!Jest ich mnóstwo w Krakowie, a standard wcale nie jest niski...Cena też przystępna!!Trzymaj sie ciepło i nie smuć!!!! :*
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Września 2007, 12:06
Dzięki Asie,

Aniołku problem pojawia się w momencie takim że w BB nie ma takich hosteli jak w krk iceny są od 50zł w zwyż a my mamy 70 sób na nocleg. Przecież to majątek cały jest... Ech a z gośmi nie ma rady... nieststy takich mam teściów... gość to gość ma swoje prawa trzeba było nie zapraszać. Wychodzę na jędzę ale co mam począć. Wczoraj się dowiedziałam np. że bracia mojego Grzesia .... też chcą z kimś iść i nie ważne że nie są to ich dziewczyny tak po prostu chcą iść i już a ja się rozdwoje na te koszty i przywież zawież itd. Szału można dostać.

Grześ powtarza Kasiq Muuuuuusssssaaaa to takie niby relaksujące jest.

Asiu no Józek pomoże ale już na weseleu, tylko nie wiem czy do niego przeżyje... Eh
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 17 Września 2007, 12:15
Kasiu, czy Ty chcesz zapłacić za nocleg 70 osób??????? ??? Nie posżłabym na to ::)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 17 Września 2007, 12:31
Kasiq, wszystko bedzie dobrze! Na pewno znajdziecie jakies rozwiązanie...
tak a propos... wpłacaliscie jakąs zaliczkę w motelu na konto tych noclegów??? 
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 17 Września 2007, 12:33
Kasiq :przytul: spokojnie, napenwo jakies rozsądne roziwąznaie się znajdzie  :przytul:

ale na marginesie ::) - to faktycznie niektorzy są niepwoażni :-\ .. (o gosci chodzi)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Września 2007, 13:06
Dzięki za wpsarcie...

U nas jest tak że połowa gości ma darmowy nocleg w takim moteliku przy sali- komfort żaden- jedynie czysto, pokje od 2so do 5 os z przewagą 4os. Pozostaje mi jakieś 20os bez noclegu ew w schornisku młodzieżowym o takim samm komforcie. Nie wiem jak pozłączać tych ludzi żeby było dobrze. Starzy ze starymi czy rodzinami czy młodzi z młodymi. Wczoraj coponiektórzy jak dowiedzieli się że pokoje wieloso to trochę się zdziwili "że sobie nie poruchają"... taka była konkluzja ich wypowiedzi. Normalnie myślą że im pokoje z jacuzi załatwie i z kawiorem. Bez wyobraźni normalnie.
Potem kłopot ze śniadaniem. Jak tu wszystkich pomieściś w tym moteliku bo tam za darmo wystawią szwedzki stół i jedzcie co chcecie. Jak mają usiąść i tak dalej. Bo na poprawiny nas nie stać dla 70os  na obiad bo to kolejne koszty. Załamać się idzie...

Madziu nic nie wpłacaliśmy dopiero szukamy...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 17 Września 2007, 13:27
Myślałam, ze mieliscie wstępnie zaklepany motel i teraz się okazało, ze tam jest remont i nie mozecie... :) a pewnie nie wszystko doczytałam...

My tez zakwaterujemy gości w pokojach 3 osobowych to tez trzeba będzie ich jakos porozdzielac... sama nie wiem jak to zrobic... to przy sali weselnej, natomiast część trzeba będzie  z powrotem przywiezc do miasta i tez raczej zapewnimy im skromne warunki... hmmm, w koncu to chodzi o to żeby w cieple się móc parę godzin przespac i tyle...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Września 2007, 13:57
No właśnie Madziu masz racje- ja też tak uważam ale inni nie za bardzo rozumieją w czym sęk.

Chyba mi się udało ich porozmieszczać i żle doliczyłam, poiliczyłam na nocleg też moich gości z BB, którzy pojadą spokojnie sobie do domciu. Uf chyba się uda
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 17 Września 2007, 14:24
No to dobrze,że sie uda....Ale uważam, że nie powinniście płacić za nocleg 70 gości!!!!!!!!!!!!!!To są ogromne koszty!!!!!!!!!!Tymbardziej, że jak widać goście chcą spędzić jakieś mini wakacje chyba weekendowe, najlepiej w Sheratonie, w jacuzzi.I jeszcze konkludują,że nie będą mogli....Żenujące!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam nadzieje,że wsztstko sie ułoży!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 17 Września 2007, 14:32
Kasiu, trzymam kciuki, żeby się udało!!

Ja też nie lubię jak ktoś nie czyta ze zrozumieniem zaproszeń. I jeśli jest napisane potwierdzic to znaczy potwierdzić, czy bez dzieci to bez dzieci. A pozniej miejsce dla dziecka, a spac zechce to trzeba znaleźć miejsce, a nudzi się, bo samo bedzie itp!!!

Trzymam kciuki za wszystko i nie stresuj się!! Na pewno będzie pięknie!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Września 2007, 14:33
Dobra to powracam do moich opowieści o fryzjerze i wszystkim innym.

Jakiś długi czas temu umówiona zostałam do fryzjera na próbną na dzisiaj do Trendy. Ta fryzjerka była na macierzuńskim więc spoko. Jak poszłam tam jakieś 3tyg temu to powidziano mi że spoko nikogo do niej nie umawiają na 29 bo jej teraz nie ma i wystarczy że umówię się podczas próbnej. Pani miała wrócić do pracy 12 wic do niej zadzwoniłam. A ona mi na to że ma już na 29 umówione i nie a czasu dla mnie- ZONK.
No ew może mnie przyjąć o 12.30 !!!! aślub o 16.
No ew. upchnie mnie w trakcie balejażu na 10.30. Zgodziłam się nie miałam wyjścia.
Pojechałam do BB. Tam dostałam tel do makijażystki która poleciła mi inego fryzjera i miała do mnie oddzwonić czy ma czas mnie pomalaować tego 29. I tak ja poszłam odwołałam to w trendy, umówiłam się do tego drugiego już na 9 rano i czekałam na telefon od niej. Nie oddzwaniała. Zadzwoniłam- nagrałam się na poczte. Wysłałam smsa i nic. Na następny dzień znowu poczta. Aż wkońcu łaskawie zadzwoniła. Już nie wiedziałam co zrobić mam, czy szukać dalej. No nic. Umówione.
W czw jadę na próbną fryz- zobaczymy co to będzie. Mówiła że coś super- no to ja licze na to.

Potem umówiłam się na paznokcie- pani wyjezdza i zrobi mi je w czw- bez żadnych żli czy tipsów- mam nadzieje że się nie rozwalą do soboty. Niczego nie będę się dotykać chyba. Będę leżeć i pachnieć. A tu sprzątanie w domu.

Bukiet też zamówiony z gożdzików kulka taniutka bo to tanie kwiay a fajnie wygląda taka pierzasta kuleczka.

Z organistą też wstępnie uówine, w kościele popłacone jeszcze tylko kartka ze spowiedzi i wypis z nauk i poradni.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 17 Września 2007, 14:41
 ::) no mimo przygód, i nieprzyjemnych historii..wszystko sie poukładało  :D :D ciesze sie..a ty kochana..odliczaj minuty do dnia '0'  ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 17 Września 2007, 19:27
odliczam odliczam ;D

a tak powiem Wam jeszcze jak w Madonnie i pewnie w jakimkolwiek salonie rżną ludzi na kase za ozdóbki. Pisałam Wam ze pani mi zaproponowała komplet sztucznej biżuterii za 180zł. No ew sam naszyjnik za 150zł. No więc pomyślałam sobie że chyba na głowę upadli z tymi cenami i sama zaczęłam szukać. I wiecie co przez przypadke znalazłam prawie taki sam komplet w BB w markecie w sklepie gdzie pracuje moja sąsiadka. I ona mówi mi że mieli taki dokładnie co ja chce, tylko im sie sprzedał, ale że zadzwoni do mnie jak będą mieli dostawę.
Poweidziała żebym przyszła na jej zmianę to mi da jeszcze upust.

I teraz najważniejsze. Ile kosztuje bez upustu ten komplet....... 45zł. Szok normalnie
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: jumi_1979 w 18 Września 2007, 09:22
No cóż - wszystko, co ma w nazwie "ślubne" jest sporo droższe. Robią dobry interes i tyle ::) Szkoda tylko, że młodzi muszą i tak to wszystko kupić >:( Ale super, że Tobie uda się kupić biżu w normalnej cenie :D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 18 Września 2007, 12:43
kasieńko co do gości i ich potwierdzeeń to standard, więc nawet nie komentuję ;)
welon to chyba da się skrócić, no nie ;) ?
wieczorek zarypiasty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a co do kosztów, to w tej chwikli przeżywam podobne smutki, tylko,z e nie związane ze ślubem, ale z remontem, koszty rosną, rosną rosną.... ??? ??? ??? >:( >:( >:( >:( :-\ :-\ :-\
wszsytko będzie dopbrze, teraz znikam, bo jeszcze chcę coś poczytać co u dziewczyn, a zaraz przychodza kolejni fachowcy tym razem od gazu, bo kuchnię zmieniam, ptrzenoszę do pokoju
mam już dość tego remontu....
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 19 Września 2007, 11:01
Witam w to środowe przedpołudnie,

Jedyne co mam do powiedzenia to chora, chorsza, trup... normalnie umieram. Gardło głowa nos- a tu zostało 10 dni.
Z pozytywnych infomacji donoszę że właśnie odebrałam suknie, pomimo push up wszytego do sukni mam spore luzy na cycach, muszę znależć jakiś jeszcze biustnik. taki tylko ponoszący.
Po południu spotkanie z wodzirejem Józkiem w sprawie szczegółów muzyczno tanecznych. Nadal nie przyszły nieststy kotyliony zamówione w zeszły wtorek. Moe dzisiaj przyniesie je poczta.

Nie całuje Was bo chora jestem... Miłego dzionka dziewuszki

Dzięki za odwiedzinki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 19 Września 2007, 11:05
Witaj,

Szybkiego powrotu do zdrowia Kasiu. A co do push up....miałam ten problem, bo przed slubem schudla i co za tym szlo, cycki mi zmalaly i babka musiala wymieniac na wieksze :) nie powiem, fajnie mi z tym bylo :) moglam sobie pomarzyc:)

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 19 Września 2007, 11:07
Witam w to środowe przedpołudnie,

Jedyne co mam do powiedzenia to chora, chorsza, trup... normalnie umieram. Gardło głowa nos- a tu zostało 10 dni.
Nie całuje Was bo chora jestem... Miłego dzionka dziewuszki

Dzięki za odwiedzinki

Witaj Kasiq,
widzę, że to plaga, duzo forumowiczek chorych, ja tez jestem przeziębiona...
kuruj się, zeby byc w pełni sił za 10 dni :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 19 Września 2007, 11:11
Po południu spotkanie z wodzirejem Józkiem w sprawie szczegółów muzyczno tanecznych.

Pozdrów go od Asi i Rafała (ślub był w Gorlicach), ciekawe czy nas pamięta, w końcu 3,5 roku mija... ;D


No i kuruj sie Janiele!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 19 Września 2007, 11:23
oj dziewczynki staram się staram, wydałam kupe kasy w aptece i mogę powiedzieć że w porównaniu z nocą jest u mnie o niebo lepeij- acatar to dla mnie lekarstwo na nos, a jak nos pusty to od razu można oddychać i żyć a jak nie to strasznie się dusze, bo oddychać nie mogłam, przez gardło się bałam bo też chore i tak w kółko.

Muszę mieszkanie ogarnąć coby Józek nie pomyślał że fleje z nas, ale jakoś nie mam weny się do tego zabrać. Asiu napewno go pozrowie, to jest taki gość że chyba będzie pamiętał ;D
a jeszcze się Wam pochwale, będąc w aptece zakupiłam sobie kwas foliowy...
myślicie że to dobra cena za 250tabl 14zł?
Martynko ja już schudłam 3kg ale ćwiczylam tylko na początku, potem jakoś samo tak poleciało w dół.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 19 Września 2007, 11:31
Oj Kasia Kasia...Teraz sie rozchorować????? Marsz do łóżka, a nie na forum siedzieć!!!!!!! :) A tak na poważnie to dbaj o siebie no bo przecież musisz być zdrowa na ślubie!!!
Co do push-upów to szczerze polecam Ci takie coś co sobie dzisiaj ide kupić.Mierzylam u koleżanki i too jest boooskie.A jest to taki jakby stanik, ale cały z silikonu, bez ramiączek i bez tyłu.Same miseczki polączone z przodu.Ja z początku nie dałam sie Pani namówić ale okazało sie po zmierzeniu,że to nie ma szans spaść!!!! Kumplea sie śmiała ze mnie caly dzien bo jak to ubrałam to skakałam jak głupek i sie wyginałam zeby sprawdzić jak sie trzyma...I sie trzymalo.I powiedziała mi jeszcze,że sie wcale biust nie poci w tym ani nic..A jak sobie ułożysz w tym staniku biuścik to Ci sie bedzie trzymal.A możesz ulożyć jak chcesz przecież...Ja np.bede chciala zrobić wrażenie dużego biustu  ;D wiec sobie go ulożę tak,żebym miała malutki przedziałek.TO JEST REWELACJA!! Kosztuje 40 zł do kupienia w niektorych sklepach z bielizną (np.w Galerii Krakowskiej).
Dobra cena za kwas foliowy.Ja też kupuje takie mega paki :).Zażywam sobie 1 dziennie, profilaktycznie, poki co :).
I nie chudnij wiecej!!!!! :)
Buźka!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 19 Września 2007, 11:40
a jeszcze się Wam pochwale, będąc w aptece zakupiłam sobie kwas foliowy...
myślicie że to dobra cena za 250tabl 14zł?
Martynko ja już schudłam 3kg ale ćwiczylam tylko na początku, potem jakoś samo tak poleciało w dół.

Ja nie cwiczylam...to wynik stresu :(

A cena za tabletki super jak za 30 placilam 8 zl.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 19 Września 2007, 11:41
Kasiu, kuruj się! Nie możesz się teraz rozchorować!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 19 Września 2007, 11:50
Kasieńko :-*  przesyłam gorące uściski  :przytul: i oby Ci sie szybko poprawiło  :przytul:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 19 Września 2007, 12:03
No ja już po śniadanku, pije herbatkę i do roboty domowej... zaczynam od kuchni...

Myślę że Wasze życzenia powrotu do zdrowia odniosą szybko skutek...

Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 19 Września 2007, 13:24
ciepła herbatka z miodem myślę że nie zaszkodziłaby. ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 19 Września 2007, 23:03
Kasiu, życzę szybciutkiego powrotu do zdrówka  :glaszcze:

A na co jest ten kwas foliowy?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 20 Września 2007, 00:45
Przyjmuje się go przed planowanym zajściem w ciąże i w trakcie też.Służy do prawidłowego rozwoju płodu.Koleżanka z medycyny tłumaczyla mi,że kwas foliowy wspomaga zamykanie się cewy nerwowej, w której ksztaltuje się rdzeń kręgowy dzieciątka.Cewa czasem się nie zamyka w pełni.I wtedy rodzi się dziecko z cięzką wadą, nie wiem konkretnie jaką.Może inne forumki coś wiedzą na ten temat!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 20 Września 2007, 08:28
a ile przed planowaną ciążą należy ptzyjować ten kwas??
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 20 Września 2007, 08:30
a ile przed planowaną ciążą należy ptzyjować ten kwas??

ze 3 miesiące dobrze by było...


Cześć Kasieńko!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 20 Września 2007, 08:40
 kwas foliowy potrzebny jest najbardziej w pierwszych tyg. ciąży, a przeciez dziewczyny często przez pierwszy miesiąc , a nwet dwa czasami nie wiedzą, że są w ciąży...

a tu cos znalazlam w necie i przepraszam za zasmiecanie wątku Kasiq...

Wady cewy nerwowej powstają w 1 miesiącu życia płodowego, gdy kobieta najczęściej nie wie, że jest w ciąży. O ich pojawieniu się decyduje wpływ środowiska i czynniki genetyczne. W Polsce najwięcej dzieci z wadami cewy nerwowej rodzi się w regionach: białostockim, bielsko - podlaskim, łomżyńskim, siedleckim. Na 1000 żywych porodów 2 - 3 dzieci ma wady układu nerwowego a umieralność z powodu tych wad sięga 0,89 na 1000 żywo urodzonych. Największą grupę stanowią dzieci z przepuklinami oponowo - rdzeniowymi odcinka lędźwiowego kręgosłupa.

Szczególnie duże ryzyko powstania wad cewy nerwowej u płodu istnieje:

w rodzinach wady układu nerwowego pojawiały się do IV pokolenia wstecz

u matek z podwyższonymi poziomami płodowego białka (alfafetoproteiny - AFP) w surowicy

u matek przyjmujących leki p-padaczkowe

u matek chorych na cukrzycę

Aby zminimalizować ryzyko urodzenia dziecka z wadą cewy nerwowej dużą rolę odgrywa jej profilaktyka czyli stosowanie odpowiedniej diety oraz przyjmowanie kwasu foliowego, który również zmniejsza częstość występowania rozszczepów wargi i podniebienia oraz wrodzonych wad serca.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 20 Września 2007, 08:46
kwas foliowy potrzebny jest najbardziej w pierwszych tyg. ciąży, a przeciez dziewczyny często przez pierwszy miesiąc , a nwet dwa czasami nie wiedzą, że są w ciąży...

wtedy trzeba zacząć jak najszybciej brać kwas i liczyć na to, że z dzidzią wsio oki będzie, ale jeśli się planuje, to jaki problem, co by 1 tabletkę łyknąć dziennie?! Żaden :-)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 20 Września 2007, 08:51
[wtedy trzeba zacząć jak najszybciej brać kwas i liczyć na to, że z dzidzią wsio oki będzie, ale jeśli się planuje, to jaki problem, co by 1 tabletkę łyknąć dziennie?! Żaden :-)

jesli się planuje, to zaden...  masz rację :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 20 Września 2007, 23:51
Przyjmuje się go przed planowanym zajściem w ciąże i w trakcie też.Służy do prawidłowego rozwoju płodu.

Ha, ha, a ja myślałam, że może to coś na odchudzanie  :hahaha: :glupek:

Taka troszkę niedoinformowana jestem  :los:

Ale już będę wiedzieć  :Swiety:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 21 Września 2007, 08:55
Hop, hop Kasieńko :-)


No i jak po spotkaniu z JH? ustaliliscie wszystko? Jakie zabawy planujecie???
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 21 Września 2007, 18:47
hop hop witajcie,

wczoraj byłam w bb więc dzień minął mi pod znakiem jeżdzenia busem, a dzisiaj dopiero dotarlam do domu, bo u grzesia jakoś neta brakło dzisiaj.
Jakie naukowe porady serwujecie w sprawie kw.foliowego- jakoś trudno mi jest pamiętać żeby go brać, ale się wprawiam.

Adusiu welcome back- fajny avatarek- jak się udały wakacje?

Asiu Józek Was pamiętał!!! Przećwiczył z nami walczyka, ogóleni spotkanie udane tylko tyłek od tańczenia boli. Moje nowe buty ucierpiały, także do ślubu muszę iść już w ochrzczonych przez podeszwy grzesia ;D.No właśnie dobre pytanie- a Wy jakie zabawy mieliście bo on nam powiedział że w sumie zabawy to się nie sprawadzają bo ludzie czują się wyciągani zza stołów i się wstydzą... więc ma być tylko dobra muzyka- jak mi coś podpowiesz to mu o tym wsomnę, byłoby fajnie.

A dziś zaliczyliśmy ostatnią poradnię, grzesia pierwszą spowiedz- dzisiaj jego wieczór kawalerski- ciekawe czy będzie miał się z czego spowiadać.

Jeszcze do Was wróce. Buziaki dla wszystkich
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 21 Września 2007, 19:14
Asiu Józek Was pamiętał!!! Przećwiczył z nami walczyka, ogóleni spotkanie udane tylko tyłek od tańczenia boli. Moje nowe buty ucierpiały, także do ślubu muszę iść już w ochrzczonych przez podeszwy grzesia ;D.No właśnie dobre pytanie- a Wy jakie zabawy mieliście bo on nam powiedział że w sumie zabawy to się nie sprawadzają bo ludzie czują się wyciągani zza stołów i się wstydzą... więc ma być tylko dobra muzyka- jak mi coś podpowiesz to mu o tym wsomnę, byłoby fajnie.

Miło mi :-)

Co do abaw, to było kilka ciekawych, choć może to nie tyle zabawy w potocznym rozumieniu kapeli weselnych, tylko bardziej związane z tańczeniem, pomyślę (czyt. przypomnę sobie) i napiszę.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 24 Września 2007, 13:23
i jak po weekendzie?
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 24 Września 2007, 14:14
oj u mnie wir totalny...

końcowe ustalenia, jakieś zamówienia, księga gości, obrazy dla rodziców na podziękowania, kompletnie mało czasu

wieczorem jak dam radę to Wam napisze o wszystkim

Buźka
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 24 Września 2007, 14:37
Kasiu, postaram się wieczorkiem coś skrobnąć, nie miałam czasu przez łykend...
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 24 Września 2007, 18:53
no tak... ostatnie dni. ale szybko zleciało! pewnie liczysz już godziny!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 24 Września 2007, 23:39
Hej Kasieńko - wracam do Ciebie na te ostanie dni przygotowań....żałuję, że nie mogłam być na pienińskim ale wyjeżdzaliśmy do Turcji :) zostało juz tak niewiele :!: 3maj sie cieplutko :!:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 25 Września 2007, 07:02
hej Dziewoje,

no tak wcześnie rano to Was nigdy nie pisałam. Noc do kitu- mam stresa że zzapomne czegoś z krk wziąć do BB zawsze tak mam ale teaz to już szczególnie. Przepraszam że Was tak zaniedbałam ale wczoraj nie zdazyłam przez cały dzień nawet zjeść- zresztą i tak nic by mi przez gardło nie przeszło. Moje jeansy wiszą na mnie jak dresy. Poza tym zaczynam odczuwać brak piersi ;D. Dzisiaj ok południa jadę już do BB i muszę wszystko spakować. Co prawda brat dużo mi wziął samochodem ale i tak tego dużo zostało.

Na dzień dzisiajeszy: mamy 87 gości w tym 4dzieci i 4osób trzecich- Dj wodzirej foto i kamera. Troszkę mało no ale cóż... taki los.

plan na te 4 ostatnie dni mam taki:
4 dni przed- dzisiaj- spotkać się z tatą, oblukać alkohol w hurtowni, kupić kawałek tiulu na pseudowelon, którym będę rzucać, kupić stanik tak na wszelki wypadek, o 20 spotkanie na sali, w sprawie końcowych ustaleń
3dni przed- sprzątanie domu- jestem do tego sama, kolejna fryzura próbna, bo po ostatniej miałam ochotę ściąć się na łyso i ubrać perukę, sprzątanie, doszycie push upów do sukni, zaszycie jakiegoś tam cukru w rąbku sukienki
2 dni przed- o 11 pazurki i potem już nic nie robie i się niczego nie dotykam
1 dzień przed- dekoracja sali i mieszkania, odwiedziny u znajomych, usadzanie gości przy stołach

godzina "0"- starać się nie stresować, nie umiem zapanować nad wszystkim i wszystkiego przewidzieć, chill out

pewnie nie będę miała już kontaktu z Wami tak "często", może zaglądnę raz wieczorem, także trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło jak należy.

Dziękuję Wam że jesteście i wspierałyście mnie podczas tej naszej 100-ki. Do zobaczenia myślę w relacjach...

PS przepraszam że Was nie odwiedzam, wybaczcie... obiecuje poprawe jak tylko wróce.... BUZIAK
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 25 Września 2007, 08:56
No to się nie oszczędzacie :) Człowiek nabiera takiego tempa przed ślubem... Nagle się ma tyle energii! Super!!!!!! Bielsko będzie lśniło w sobotę!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 25 Września 2007, 09:53
tak, w tych ostatnich dniach pewnie wiele jeszcze drobiazgów do załatwiania... trzymaj się dzielnie, na pewno się wszystko uda :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 25 Września 2007, 11:13
Kasiu, trzymam kciuki, że by plan sie sprawdził :)

powodzenia!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 25 Września 2007, 11:20
chlip..  :'( trzymam kciuki!  :-*
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 25 Września 2007, 12:01
wspaniała pogoda się zapowiada na weekend. oby słoneczko świeciło wam jak dzisiaj u mnie!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 25 Września 2007, 12:58
Kasiq - jak to zleciało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
A powiedz mi....Ty masz ten ślubik gdzie? Bom zapomniała... ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 25 Września 2007, 21:44
Kasieńko powodzenia  :przytul:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: kobietka w 25 Września 2007, 21:53
Kasiq będziesz piękną Panną Młodą!!
Plan na ostatnie 4 dni narzeczeńskiego stanu zwygląda całkiem całkiem; trzymam mocno kciuki, zeby wszytsko sie udało, usmiech towarzyszył Wam az do samego TAK wypowiedzianego w sobotę ;D
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 26 Września 2007, 10:54
Kasiq :przytul: to już tuż, tuż  ;D

Ściskam.... i 3mam kciuki  :ok:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 26 Września 2007, 12:57
Kasieńko oczywiście że kciuki zaciskam, no i za Twoje także dziękuje :-)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 26 Września 2007, 19:53
Jestem na chwilkę...

Uff się podziało się...

Alkohol załatwiony, na sali chyba wszywtko ustalone, fryzura całkiem całkiem ale to jeszcze nie to co będzie- tym razem pani przynajmniej umyła mi włosy ;D w domu już posprzątałam ale i taj jeszce w pt trzeba będzi4e poprawiać, z sukienką nie ruszone może jutro zrobie generalną próbę i wtedy się zdecyduję co mam z tym biustem zrobić- czy stanik normalny, czy silikon-trochę mały kupiłam ale większy wydwał mi się już za duży- czy jeszcze podusie wszywać- jutro się okaże...

Jutro o 11 pazurki potem o 15 jestem z dekoratorką umówiona. Ciekawe jak to wyjdzie...

Padam normalnie na twarz. A biżu kupiłam za 30zł- ma mały defekt ale może nie będzie widać, podczas gdy normalnie kosztuje 49, a w salonie madonny chcieli za niego 180zł.

Dzięki że jesteście. Ściskam Was mocniutko...

A i już drugie pranie robie w domu
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 26 Września 2007, 20:02
Fajnie Kasia, że wszystko właściwie gotowe!!!! Napisz mi kochana gdzie masz ten ślub!!!!!! :D W BB?? Czy w Krk?? I co z tym silikonem??? Miseczka za mała (to B była??).Bo ja własnie zapłaciłam i zamówilam rozmiar i nie wiem co robić...Czy pisać jeszcze, że jednak miseczka C?? Uf...No to masz jeszcze roboty...Ale będzie dobrze i na pewno ze wszystkim zdążysz!!!!!! Ściskam mocno :) :).
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: kawaii2 w 26 Września 2007, 21:46
Witaj Kasiq, ja nie wiem jak to zrobilam, ale przewertowalam Twoje 18 stron :) Moze troszke pobieznie, ale przynajmniej wiem jaka masz suknie no i narzeczonego :D
Oboje zreszta sa super :D
Mozesz mi powiedziec, gdzie dokladnie macie slub? Nie ma Was tez w watku https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=1767.0
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Kasiq w 27 Września 2007, 09:05
Witajcie, mam chwilkę to do Was troszku napiszę...

kawaii podziwiam, podziwiam- miby sięnie chciało...

Już odpowiadam na Wasze pytania. Ślub odbędzie się w Bielsku-Białej w kościele św. Mikołaja o godz.16.00...


a co do tamtego wątku to jakoś do niego nie trafiłam ;D

Buiaki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Września 2007, 10:47
 :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 27 Września 2007, 11:13
 juz prawie wszystko załatwione Kasiq... to super, mozesz odetchnąć...

teraz to juz tylko postaraj się zrelaksowac :)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: gosia_kwiecień w 27 Września 2007, 11:43
oj, Kasiu, o już tuż tuż...
wszystko będzie dobrze, wierzę w yto na 100%, nie stresuj się, a ciesz się tymi chwilami, bo to jedyne takie chwile w życiu :)
buziaczki Kochanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W sobotę będę z Tobą myslami, mimo remontu od 7 rano ;)
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Vall w 28 Września 2007, 10:44
Kasia :serce:

 :ok: :ok: :ok:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: _kasiek_ w 28 Września 2007, 10:45
To juz jutro Kasiu :!: :!: :!: :!: :!:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: adusiaxxx w 28 Września 2007, 11:55
Trzymamy kciuki Kasieńko  :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

 :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 28 Września 2007, 12:29
ciekawe czy Kasiq się tu jeszcze dzis pojawi... :) :)

i ja trzymam kciuki
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 28 Września 2007, 12:42
Kasiu droga - życzę Ci, żebyś denerwowała się z umiarem, żeby wszystko poszło jutro jeszcze lepiej, niż to sobie zaplanowałaś. Żebyb rodzina, przyjaciele i w szczególnosci Twój mąż byli dla Ciebie jutro najzłotszym słońcem.
Baw się dobrze, rozbij kieliszek i oczywiście, trafnie rzuć welonem!


A potem wyśpij się, odpocznij i wracaj do nas jako młoda żonka!


Buziaki!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: grubcio w 28 Września 2007, 13:00
Kasiu droga - życzę Ci, żebyś denerwowała się z umiarem, żeby wszystko poszło jutro jeszcze lepiej, niż to sobie zaplanowałaś. Żebyb rodzina, przyjaciele i w szczególnosci Twój mąż byli dla Ciebie jutro najzłotszym słońcem.
Baw się dobrze, rozbij kieliszek i oczywiście, trafnie rzuć welonem!


A potem wyśpij się, odpocznij i wracaj do nas jako młoda żonka!


Buziaki!!!

dołączam się i ja do tych życzonek!!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 28 Września 2007, 16:13
Trzymam kciuki Kasiu!!!
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 28 Września 2007, 19:32
KASIQ!!!!!!!! WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO JUŻ WAM ŻYCZĘ!!!!! :D :D Pięknego ślubu, cudnej pogody, szaleńczej zabawy do białego rana.... No i z niecierpliwością czekamy na Twój powrót jako młoda żonka!!!!! I na relacyjkę of course  ;D.
Tytuł: Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
Wiadomość wysłana przez: Magda_lenka w 28 Września 2007, 23:05

Kasiq wszystkiego naj, trzymaj się dzielnie.

Życzę Ci spokoju i opanowania ( wtedy kiedy to konieczne ), uśmiechu cały czas i dobrej pogody

a jutro... :koncert: :obiad: :brawo: :bukiet: :cancan: :gitara: :aniolek: :Skrzypce: :drinkuje: i dużo :serce: