e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: Yukari-chan w 29 Września 2008, 08:07

Tytuł: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 29 Września 2008, 08:07
A więc zaczynam i ja. Może trochę za wcześnie, ale już wytrzymać nie mogłam ;)

Uroczyście oświadczam co następuje:

Szanowni Państwo Anna G. oraz Marcin D. proszeni są o stawienie się w Bazylice NMP w Piekarach Śląskich dnia 26 wrzesnia 2009 roku o godzinie 15:00 w celu zaprzysiężenia sobie wiecznej miłości.
Obecność obowiązkowa
;)



Dzisiaj mówię, że to przeciez jeszcze rok. Cały rok. Ale przeciez jeszcze niedawno mówiłam, ze to jeszcze 2 lata. Czas ucieka. wiec odliczanie czas zacząć ;)






Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 29 Września 2008, 08:23
To ja sie melduje jako pierwsza :) Jak na "sasiadke" przystalo :)Bede podczytywac :) i z łezka w oku wspominac swoje przygotowania :)
P.S.Podziwiam Was a zwłaszcza Ciebei za slub w Bazylice - mnie ta  ilosc schodow przeraza - w snach widzialam jak zjezdzam na tylku z samej gory :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 29 Września 2008, 12:21
 :hello: a ja melduję się jako druga :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 29 Września 2008, 14:41
W takim razie ja się melduję jako trzecia ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Aniaa w 29 Września 2008, 14:42
A ja jako czwarta :) ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 29 Września 2008, 14:45
Ania co juz macie załatwione ? Gdzie to Panstwo D bedzie sie bawic ??:)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: ANNUUSSIIA w 29 Września 2008, 15:26
i ja jako piata :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 29 Września 2008, 15:27
Melduje sie i ja  :hello:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: chodasia w 29 Września 2008, 15:51
To i ja sie dolacze :P
  :hello:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 29 Września 2008, 16:06
ja też melduję się u Ciebie w odliczanku  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 29 Września 2008, 19:42
Chciałam coś z pracy skrobnąć, ale czasu brakło kompletnie.

Napiszę na momencik jakiś - bo na razie budujemy monument dla Tosi naszej ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 29 Września 2008, 22:01
To może zacznę od początku.

Poznaliśmy się 30 kwietnia 2004 - tydzień przed moimi maturami. Tkwiłam (tak, to dobre słowo...) akurat w związku, który był dla mnie okropną torturą, ale o tym może innem razem.
Ktoś z naszego miasta zorganizował zbiórkę pieniędzy dla znajomego na protezy nóg, a jako, ze był to dość dobry znajomy to pomyślałam - czemu nie - w końcu ja nic nie stracę, a ktoś może zyskać.
Pojawiłam się na miejscu w asyście koleżanki, inni ludzie też się powoli schodzili, nagle patrzę - Boże przecież to ON! Moja wielka dramatyczna miłość z czasów podstawówki. Na pewno każda z was zna to uczucie wielkiego zakochania w chłopaku ze starszej klasy ;)
Jak już byliśmy razem to to przeżywałam - wiecie - że niby przeznaczenie i te sprawy, ale wtedy mnie to zbytnio nie obeszło... przecież miałam kogoś.
Znajomość się rozwijała, wspólne imprezy, grile, urodziny, zbiorowe spacery ;) Ja w międzyczasie uciekłam od faceta, który był czymś gorszym niż maminsynek.
Nawet nie wiem kiedy to się stało, ale pewnego dnia doszłam do wniosku, że "boże święty, Ania ty przeciez żyć bez niego nie możesz". A że poprzedni związek zostawił głęboki uraz do płci przeciwnej stwierdziłam że nie będę się pakować w kolejną katastrofę. Samej mi też dobrze ;) Więc też nikomu o tym co się dzieje w moim serduchu nie mówiłam.
Ale przyszedł taki dzień, że tłumione w sobie uczucia wreszcie znalazły ujście, nie wytrzymałam i wygadałam się. Nie jemu, ale kumplowi. Który z resztą potem mi przysięgał, że nic nikomu nie powie... a stało się inaczej...

cdn..
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 29 Września 2008, 22:17
zapowiada się ciekawie  ;)

Widzę że dużo z Nas przezywało tą niechęć do płci przeciwnej  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 29 Września 2008, 23:25
i ja witam cie  :hello:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: megan w 30 Września 2008, 00:05
bede stalym bywalcem :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 30 Września 2008, 07:27
Po pierwsze - Witam dziewczynki :)

I już wam mówię co mamy na chwilę obecną załatwione.
* Godzinę w kościele - trza się było spieszyć, bo terminy w Bazylice były oblegane jak nie wiem - załatwiliśmy już w styczniu.
* Fotografa
* Salę - będzie to Restauracja Galeria w Dąbrówce Wielkiej ;)

Kilka fotek:
 Galeria z zewnątrz - tutaj jakieś badyle porastają wejście ale latem wszystko jest pięknie otulone zielenią :)
(http://images32.fotosik.pl/371/209c48702d965693med.jpg)

(http://images34.fotosik.pl/371/9487599bb18c6b4fmed.jpg)

(http://images34.fotosik.pl/371/5f8aa4d1f446908dmed.jpg)

(http://images26.fotosik.pl/280/1f8c48c9b0ed28e9med.jpg)

(http://images32.fotosik.pl/371/409924e98c2b7c23med.jpg)

(http://images29.fotosik.pl/279/256545c858a14060med.jpg)

Na razie mamy tyle. Za zespół się zabrać nie umiemy - boże nic nam się nie podoba, a jak się coś podoba to kosztuje 4000 zł ... ręce opadają a czas ucieka.

Oglądaliśmy już zaproszenia - może wieczorkiem wkleję fotki tych, które nam przypadły do gustu :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 30 Września 2008, 08:01
to ja tez dolanczam ;D swietne klimaty,miejsce cudowne na wesele ;D
jak chcesz to ci moge polecic zespol co my mamy,moge dac ci ich strone www ;Dsa fajni 2 facetow i babka i z dojazdem biora 2000 zl,oprocz wesela przychodza tez do domu panny mlodej grac przed wyjsciem,wszystko z nimi do ugadania,nawet formy zabaw i piosenek,jakby co to daj znac.
My tez nie moglismy sie zdecydowac bo te super zespoly wlasnie byly w takich cenach jak ty piszesz ale znalezlismy tez i od razu juz rok temu ponad ich zaklepalismy :D :D :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 30 Września 2008, 08:33
Aniu, ja też będę podczytywaczem!!
historia...ehhh...az mi ciary przeszły po plecach....fajna taka :Serduszka:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 30 Września 2008, 08:39
akayu,  Anusia-szczecin witam  :-*

Cytuj
juz rok temu ponad ich zaklepalismy  

ło boże :P to będą miec jeszcze wolne terminy? :P Prześlij mi namiary na priv jesli możesz :)


A tutaj zaproszenia które nam się podobają:

(http://images27.fotosik.pl/187/6773ab256baf0197.jpg)

(http://images33.fotosik.pl/172/20f3f9f285b7e591.jpg)

Powiem szczerze że mnie to pierwsze się bardziej podoba. Zalezy mi na prostocie. Nie chcę jakichś udziwnień. Zastanawiałam się nawet własnoręcznym wykonaniem, bo co to za filozofia, ale nie wiem czy będę miała kiedy... na raziem wiem jedynie, że sama zrobię winietki.

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 30 Września 2008, 08:55
no rok temu bo my w goracej wodzie kapani ;D ale powinni miec terminy warto zapytac,wyslalam adres ww na priv i nr gg do nich
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 30 Września 2008, 08:58
I ja witam :)
Ciekawa historia :)
Czekamy an więcej :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: BeloS w 30 Września 2008, 09:05
tak tak.czekamy na cd historii :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 30 Września 2008, 09:52
Yukari-chan ale historia, a co było dalej
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 30 Września 2008, 10:00
niezle się zapowiada :D czekam na dalszą część historii :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ika3w w 30 Września 2008, 10:12
Jestem i ja w odliczanku!  Ciesz się każdym dniem przygotowań, bo bardzo szybko mijają!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 30 Września 2008, 10:35
ooooooooooooooooooooooooo

Ja też będę do Ciebie zagladać :)

A już myślalam, że nikt ze znanych mi nicków nie będzie zakladal odliczania :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 30 Września 2008, 10:56
Ładne te zaproszenia, podobają mi się :) no i czekam na dalszy ciąg opowieści ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 30 Września 2008, 11:27
 :hello: i ja się dołączam  ;)
sala bardzo fajna, ma swój klimacik  ;) hm...ciekawe co było dalej  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 30 Września 2008, 16:20
OOO fajnie na tej sali  ;)

Przejeżdżam koło niej jadąć z uczelni  ;D

co do zaproszeń to mi się podobaja bardziej te pierwsze  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: chodasia w 30 Września 2008, 21:54
Bardzo ladna sala, a zaproszenia oba mi sie podobaja ale chyba pierwsze bym wybrala.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 30 Września 2008, 22:12
No to macie takie samo zdanie jak ja - bo mnie też to pierwsze się podoba. Takie jak to drugie to ja sobie mogę sama zrobić i w efekcie mniej za to zapłacić, a że pracuję w pasmanterii to już w ogóle mam ułatwione zadanie ;)

Jeśli chodzi o dalszy ciąg historii - będzie będzie na pewno, tylko już nie dziś - nie mam weny i siły :P Niedawno wróciliśmy z M. z komisariatu, po 2 godzinach przesłuchań ;) ale o tym też jutro. Tylko nie myślcie sobie, że jestem jakąś kryminalistką czy co :P Raczej dobrym obywatelem :P  

akayu - dziekuję bardzo za namiary na zespół - przesłuchaliśmy te mp3 które mają na stronie - podobuje nam się :P Jutro M. będzie dzwonił. Mam nadzieję, że mają wolny termin :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 30 Września 2008, 23:07
bardzo ładna sala  :) a zaproszenie bym wybrała pierwsze :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 30 Września 2008, 23:07
jest jeszcze czas wiec powinni miec wolny termin,3 mam kciuki:-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: megan w 1 Października 2008, 00:42
piekna sala - klimatyczna ;)
zaproszenie nr 1 mi sie bardziej podoba ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Października 2008, 07:33
Powiem wam co się wczoraj stało...

Godzina 17:15 - M. przyszedł po mnie do pracy, pogadaliśmy chwilę z szefową, potem przyjechałą jej synowa więc zaczęliśmy się zbierać do domu. Wyszliśmy z M. pierwsi, stoimy na chodniku i czekamy na szefową, a koło nas przechodziła grupka osób - tak na oko 16 - 17 lat. Jeden wziął i uderzył nasadą dłoni o karoserię samochodu synowej, która przyjechała do szefowej  ( ale rymy .. )
Tak przechodząc, jakby to było coś normalnego, że się idzie i po drodze samochody niszczy....
Szefowa i z synową wyszły do nas, powiedzieliśmy co się stało, M. pobiegł za tym szczylem, okazało się, że jest wgniecenie w tylnej belce...
M. nie złapał go bo chłopaczek uciekł nie wiadomo gdzie, ale potem przyjechała policja, i po chwili podeszła do nas jedna kobieta i mówi, że widziała co się stało, i że ten chłopak stoi "tam za rogiem" Panowie niebiescy zebrali się do radiowozu, pojechali zobaczyć, po chwili patrzymy - wracają już z nim!  ;D
Kazali nam podjechać na komendę żeby spisać zeznania świadków... i tak siedzieliśmy tam do prawie 21...
Okazało się, że oczywiście wszyscy byli pijani, nieletni, niektóre dziewczyny nawet z podstawówki... szkoda słów

Ja nie wiem co to teraz się porobiło. Takie pojęcie jak poszanowanie cudzej własności to chyba nie istnieje. Gdzie te dzieci się teraz wychowują? A rodzice ? No pożal się boże...bezstresowe wychowanie daje o sobie znać...

W ogóle śmieszna sytuacja - jak czekaliśmy na komendzie na naszą kolej, to przyszedł ojciec tego zatrzymanego chłopaka - (znam ich bo kiedyś byli moimi sąsiadami), coś tam załatwić - czyli zupełny przypadek - mówimy więc tej policjantce co tam tez siedziała, a ona się go pyta: "Przepraszam, czy Pan X? "  - "Tak" - "Zatrzymaliśmy pana syna" ... a on "Mhm, dobrze, dziękuję za informacje"... i poszedł. Przyszedł w sprawie jakiegoś mandatu z tego co wiem ;) Chyba do niego nie dotarło :D

Ogólnie dzień pełen wrażeń, szefowa aż się popłakała... :-\


Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 1 Października 2008, 08:15
Co do młodzieży to szkoda słów!!!
Moja mama była nauczycielką i odeszła po tym jak uczeń splunął na nauczycielka, ona go w twarz uderzyła, a ten do dyrekcji i co nauczycielka ma kurator, a ten gówniarz biedne dziecko!!! A splunął na nią, bo mu 1 postawiła.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Października 2008, 08:29
 :klnie: Ja nie wiem... kiedyś tego nie było. Przynajmniej ja nie pamiętam...
Jeszcze szefowa potem mówiła, że jak przytrzymała jedną dziewczynę, żeby i ta nie uciekła to jej powiedziała " puszczaj ty stara ku... bo pożałujesz'" czy coś z tym stylu  :boje_sie: no szok - młoda dziewucha.  I to ma być cywilizowane społeczeństwo...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 1 Października 2008, 08:49
masakra dosłownie! młodzież jest teraz okropna...  >:(

mnie też bardziej się podobają te pierwsze zaproszenia.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 1 Października 2008, 08:53
ale dziewczyny przecież to są biedne dzieci... :klnie: :klnie: :klnie: a co najgorsze to coraz więcej się ich szerzy ...
a zaproszenia moim zdaniem nr 1.
miłego dzionka  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 1 Października 2008, 08:58
masz rację Werka ,że biedne... ale nie każde biedne dziecko tak się zachowuje... często są to właśnie bogate dzieci, które niczym się nie przyjmują i wiedzą, że cokolwiek nie zrobią ,to i tak rodzic zapłaci...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 1 Października 2008, 09:08
evelaz kochana bardziej podeszłam tu ironicznie do tematu  ;D może powinnam dać to w cudzysłów   :drapanie:
 :-* dla ciebie
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: ANNUUSSIIA w 1 Października 2008, 09:25
no to co się teraz dzieje na ulicach .... masakra.... tak jak mówisz "bezstresowe wychowanie" wyjdzie naszemu społeczeństwu ale bokiem. Aż strach pomyśleć co będzie za kilka, kilkanaście lat. A co do zaproszeń te pierwsze są super :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 1 Października 2008, 09:34
no niestety takie akcje się coraz częściej zdarzają, a "młodzież" jest tak pyskata i wulgarna..  :nie:
czasem bark mi słów
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 1 Października 2008, 09:40
Werka- to ja źle zrozumiałam... ;)  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 1 Października 2008, 10:22
Dołączam do odliczanka  ;D na razie jestem pod mega wrażeniem sali :o cudności
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Aimee w 1 Października 2008, 13:31
Jestem i ja  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: maja175 w 1 Października 2008, 14:52
Dołączam się do odliczanka:)
Sala jest po prostu piękna i ten klimat... Cudo!
Zaproszenie nr 1 wygrywa zdecydowanie :D znam zaproszenia osoby , która je wystawia na allegro :) ja będę zamawiać zaproszenia z tulipanem od tego samego sprzedającego :) mają też winietki dopasowane do zaproszeń :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Października 2008, 20:36
Maja, Aimee i maja175 witam kochane  ;D

Przyznam się, że dzisiaj miała niezłego stresa jak szłam do pracy. Z resztą w pracy przez cały dzień też lepiej nie było :D Skakałyśmy z szefową za każdym razem jak ktoś wchodził - wiem, ze to bez sensu, bo przecież nikt nam raczej nic nie zrobi. Ale dowiedziałam się, ze te szczyle chodzą do gimnazjum koło naszej pracy i stąd te lekie obawy, ze ci którzy uciekli z miejsca zdarzenia, a nas widzieli przyjdą nas odwiedzić...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 1 Października 2008, 22:53
Wpadłam zostawic buziaczki :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 2 Października 2008, 07:59
Doris85 witam :)

Zapomniałam wam opowiedzieć co wczoraj w pracy się stało - jeszcze dziś rano się z tego śmiłam :D
Pod sam koniec przyszła kobita - po piżamkę - chciała mierzyć akurat tą która wisiała na manekinie. No to wzięłam się za ściąganie. Zdjęłam szlafrok który wisiał na górze, zdejmuję górę piżamki - odwracam, zeby podać kobiecie, patrzę, a tu siedzi takie wielkie bydlę, z gigantycznym odwłokiem i ośmioma nogami tak wielkimi, ze mogę przysiąc, że widziałam stawy kolanowe :D W pierwszym odruchu chiałam jej to rzucić i uciekać :D No panika :D ona patrzy na mnie, ja na nią i stoimy :D A bydlę siedzi...
No więc co robimy - strzepujemy :D otwarłyśmy drzwi i wachlujemy tą górą od piżamy na chodniku :D Ludzie przechodzą, patrzą co te dwie wariatki robią, a bydlak się trzyma  :boje_sie: Strzepnęłyśmy trochę mocniej - dajel się trzyma :D Ona panikuje, ja prawie bliska płaczu :D .... ale nic - spróbujmy jeszcze raz mówi mi, bo przecież go nie zaniesiemy sprowrotem do środka :D Machnęłyśmy - poleciał na ziemię, jakaś kobieta przechodząca obok jak zobaczyła co my robimy i co spadło na ziemię zrobiła oczy :D

Potem sobie pomyślałam, zę może wlazł tam, bo na dworze zimno, a pod takim szlafroczkiem ciepełko i wiatr nie wieje... no ja nie wiem, ale teraz będę sie bała ściagać cokolwiek z tego manekina :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 2 Października 2008, 08:52
to bydle to mianowcie "pajaczek" ;D okropnosc takie wielkie sa paskudne...bleeeee...az mnie trzepie na sama mysl
caluski czwartkowe dla ciebie :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 2 Października 2008, 08:55
Cytuj
to bydle to mianowcie "pajaczek"

pajączysko :D

Jak wrócę z pracy to postaram się napisać dalszą część naszej historii, ale nic nie obiecuję ;)

A teraz  - miłego dzionka dziewczynki :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 2 Października 2008, 09:03
ja bym chyba ta pizamke wyrzucila jak oparzona ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 2 Października 2008, 09:14
 ;Dz opisu wnioskowałam, że to wielkości dobrze wyrośniętego szczura było  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 2 Października 2008, 11:28
 :szczeka:  brrr....pająki ale trafiają się bycze ja kiedyś nad jeziorem widziałam prawie wielkości dłoni W pierwszej chwili myślałam, że to ptak w trzcinie się rusza...ja sie odwracam a tam....pająk!!!! mało do wody nie wskoczyłam   :boje_sie:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 2 Października 2008, 12:42
eeeeeeeee no pajączka sie boicie  ;) a są takie słodziudkie ;D moj kolega ma w domu tarantule podziwiam go ze to jeszcze trzyma w domu bo sama sie panicznie boje pajączkow ale tych duzych ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 2 Października 2008, 12:47
fajne to może są ale te prawie przeźroczyste z cienkimi nóżkami... ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Października 2008, 13:17
hehehe, ja też myślalam, że to jakiś szczur czy cos w tym stylu a to jeden biedny pajączek  ;)

No żartuję :) ja też zawsze robię taką panikę jak zobacze pająka... zwlaszcza takiego z dużą dupą a krótkimi nóżkami...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 2 Października 2008, 20:32
A więc kochane moje obiecany dalszy ciąg naszego love story :D

... pozostawałam długi czas w błogiej nieświadomości, że moja wielka tajemnica wyjawniona tylko jednej osobie nadal u tej osoby jest bezpieczna. Prawdę mówiąc było tak do samego końca - myślałam, że nikt nic nie wie. Wzdychałam do M. jak do ślicznego obrazka i żyłam dalej. A kumpel, który o wszystkim wiedział prowadził ze mną takie hmmm... negocjacje - namawiał, zebym powiedziała M. co we mnie siedzi, bo przecież nic nie mam do stracenia itd... Aż w końcu mu się udało. Ale popełniłam błąd - po wiedziałam M. co jest grane, że bez niego żyć nie mogę itd, ale, że może sobie darowąc, bo ja sama jako tako związku nie chcę :D No i masz :D Przyznał mi rację  :-X
I dalej byłam sama, z wielką złością na siebie, i cały świat z resztą też. Nie minął miesiąc - poszliśmy na urodziny kumpeli. Fajnie się bawiliśmy, pogadaliśmy trochę szczerze i zebraliśmy się do domu. Całą drogę M. nic nie mówił. Odprowadził mnie pod klatkę, i dopiero tam się zaczęło. Tym razem to M. powiedział mi co tak na prawdę czuje, ze chce spróbować, bo przecież nic nie mamy do stracenia i tak się zaczęło. Było to 7 sierpnia. W tym roku minęło nam 3 lata. A mieliśmy tylko spróbować ;)

Potem oczywiście dowiedziałam się, że wszyscy znajomi wokół wiedzieli co się święci - dowiedzieli się od owego kumpla, który w akcie współczucia zmobilizował znajomych do tzw swatania :D Okazało się że wszyscy wokół wiedzą więcej niż ja sama :D  Ale i tak mi to wyszło na dobre :)


A dzisiaj na obiad zrobiłam naleśniki z serem i sosem truskawkowym. Pychotka - M. Teraz leży u mówi, że się nie rusza do rana :D Idę zatem się przyłączyć;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 2 Października 2008, 23:10
ale fajnie hihihi coś mamy wspólnego..."nieświadomość" a znajomi wiedzieli   :ok: :ok: :ok: milusio to wyszło a nasze skarby pojawiaja sie w naszym życiu po cichutku, w najmniej spodziewanym momencie
 :-* :-* :-* na dobranoc
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Października 2008, 10:57
I jak wam dziewczynki mija weekend ? U nas dzisiaj słoneczko świeci ;]
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 5 Października 2008, 14:58
oj weekend tak sobie bo pogoda jest kijowa :nie: wczoraj było zmno a dzis deszcz pada :(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: sunflowerka83 w 5 Października 2008, 17:12
 :hello: Właśnie dotarłam do twojego obliczanka. Piękna sala, że też ją ominęłam w swoich poszukiwaniach...ojjjjj szkoda
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Października 2008, 17:12
A gdzie wy macie wesele ? :>
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: sunflowerka83 w 5 Października 2008, 17:20
Yukari-chan w Dabrowie Górniczej sala KEM
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 6 Października 2008, 00:25
a u nas dziś pogoda była piękna  :Serduszka: szkoda tylko, że weekendy tak szybko mijają  :D 
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 6 Października 2008, 07:11
Za szybko ;)
Pochwalę się - w sobotę ostatecznie skończyliśmy robić drapak dla naszej Tosi ;) Kobieta totalnie zadowolona - obsiadła go już z każdej strony ;D Wieczorkiem porobimy fotki to wam pokażę :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 6 Października 2008, 09:30
Buziaczki poniedziałkowe :-* czekamy do wieczorka na fotki ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 7 Października 2008, 00:07
Obiecane fotki drapaka...

Powiem tylko ze wyszło nas to  razy taniej niż kupienie gotowego... a ile frajdy jest jak już się skonczy i potem ogląda radoche kota jak się wspina i odkrywa :D

(http://images45.fotosik.pl/17/d95423e8fe62856a.jpg)

(http://images36.fotosik.pl/17/f4507ade94d6cb07.jpg)

(http://images33.fotosik.pl/381/c4922e08d08a19a9.jpg)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 7 Października 2008, 11:28
Buziaki wtorkowe  :-* :-* :-*

 :o :o :o ale świetne  ;) extra  :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 7 Października 2008, 13:19
wow... super Wam to wyszło :D gratuluję :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 7 Października 2008, 14:14
ale super :D kotek ma teraz gdzie sie wdrapywac ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 7 Października 2008, 14:28
Ja popieram takie domowe robótki - my też swojej sami zrobiliśmy drapak  ;D można go potem rozbudować, jak się komu podoba ;)

P.S.
Wasza kota podobna jest do mojej dzikoty ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 7 Października 2008, 15:52
fajny pomysl ze zrobieniem drapaka samemu,fajnie go tak rozbudowac,widac ze kociak zadowolony :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: ANNUUSSIIA w 7 Października 2008, 20:07
Fajnie jak się robi coś samemu to jaka frajda jak widac tak rewelacyjny efekt końcowy:D Super
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 7 Października 2008, 20:53
Fajny drapaczek, a kicia-widać, że zadowolona ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: sarmaxarica w 7 Października 2008, 21:04
Można się jeszcze dołączyc do odliczanka?  :)

Widzę,że sporo z nas musiało najpierw byc z nieodpowiednim mężczyzną,żeby w końcu móc poznac tego jedynego. :)
Super koteczek. :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 7 Października 2008, 22:46
Można się jeszcze dołączyc do odliczanka?  :)


A owszem  :) Witaj :)

Cytuj
Ja popieram takie domowe robótki - my też swojej sami zrobiliśmy drapak   można go potem rozbudować, jak się komu podoba

Właśnie o to chodzi, a poza tym mam wrażenie, ze te kupne gotowe nie są takie trwałe - widziałam te PLASTIKOWE łączenia słupkow i pułeczek. I już widzę jak Tosia wskakuje z całym impetem na takową i łamie się gwint :D Nie nie - ja wolęten nasz - nie taki piękny i idealny jak te ze sklepu ale za to zrobiony własnymi rękami ;)

Ze spraw  ślubnych - stoimy w miejscu - zespołu jak nie było tak nie ma - teraz dla odmiany nie odstrasza nas cena, przeraza aczedj brak wolnych terminów ...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: sarmaxarica w 7 Października 2008, 23:19
Dziękowac dziękowac :brewki:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 8 Października 2008, 08:18
Wpadłam zostawic buziaczki srodowe :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: KashDar w 8 Października 2008, 20:03
Witaj  :D

i ja się przyłączę...  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 9 Października 2008, 11:32
buziaczki czwartkowe  :-* :-* :-*
ale kicia szczęśliwa  :D fajniutko ten drapak....oj jak jak kotki uwielbiam  :Serduszka:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 10 Października 2008, 07:01
Boże dziewczyny :( Wczoraj byliśmy z Tosią u weta, bo się strasznie drapała ... okazało się że znów złapała świeżba - nawet nie wiem skad bo przecież nigdzie nie wychodzi :( Dostaliśmy kropelki do uszu, i za tydzień mamy się zgłosić na czyszczenie ... M. wrócił od weta cały podrapany, a biedna mała wczoraj się tak śmiertlenie za to na nas obraziła, że cały wieczór spędziła pod półką w przedpokoju i nawet pełną miską nie dało się jej wyciągnąć ...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 10 Października 2008, 08:59
Na moje oko to tamten był nie wyleczony a zaleczony, to są pasożyty i pewnie się na nowo "wykluły" biedna kitka :-\
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 10 Października 2008, 14:20
Yukari-chan a ten zespol co ci dalam namiary juz mial zajete terminy?? buziaki :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 10 Października 2008, 22:24
Yukari-chan a ten zespol co ci dalam namiary juz mial zajete terminy?? buziaki :-*

Tak, miał zajęte - szukany dalej i mamy coś na oku :) W weekend nie, bo pewnie wszyscy gdzieś grają, ale w poniedziałek będziemy dzwonić... :)

Na moje oko to tamten był nie wyleczony a zaleczony, to są pasożyty i pewnie się na nowo "wykluły" biedna kitka :-\

Też mi się tak wydaje, zobaczymy co będzie dalej. Tosia dzisiaj już się tak nie drapie, ale uszka dalej czerwone :(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 10 Października 2008, 22:37
3 mam kciuki abyscie cos znalezli,buziaki na dobranoc :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 10 Października 2008, 23:21
to dobrze, że z kicią już lepiej...

trzymam kciuki za znalezienie zespołu :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ASIA39 w 12 Października 2008, 01:43
 :hello: i ja będę podczytywać  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 12 Października 2008, 12:33
ASIA39 :hello:

Byliśmy wczoraj na ślubie u znajomych. I w kościele myslałam, że wyjdę z siebie - nie dość, że książ się pomylił kilka razy to jeszcze fotograf podchodził co chwila do panny młodej i coś jej tam szeptał... zaczęło się na wejściu - ksiądz wychodzi z zakrystii, wszyscy wstają, a panna młoda siedzi i słucha co jej fotograf szepcze na ucho :| I potem tak całą mszę biegał i nie dość że do panny młodej to jeszcze do gości coś mówił co chwila :| Boże...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: ANNUUSSIIA w 12 Października 2008, 12:44
no to musiało to niezbyt fajnie wyglądać. Takie rzeczy żeby szeptania właśnie później nie było ustala się przed ślubem.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 12 Października 2008, 17:26
no napewno nie było fajne a tym bardziej dla pany młodej
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 13 Października 2008, 08:55
Ja bym takiego nadgorliwego na boczek wzięła i na ziemię sprowadziła, najlepiej jakby to świadkowa zrobiła ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 14 Października 2008, 14:22
mogę jeszcze dołączyć?? ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 14 Października 2008, 17:59
fajny fotograf :-\  jak kicia?? wraca do zdrówka?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 16 Października 2008, 07:51
agu-s ależ oczywiście :) Witaj kochana  ;D

jak kicia?? wraca do zdrówka?

Nie drapie się już tak jak wcześniej - uszka nie są czerwone, ale jutro i tak tzreba iść na kontrolę i czyszczenie - i powtarzać aż wetka nie orzeknie że pożegnaliśmy świeżba raz na zawsze. Bo przyznaję, ze ostatnio sami to zaniedbaliśmy. M. uznał, ze skoro Tosia się nie drapie to już po wszystkim a jednak wróciło.

I powiem jeszcze o drapaku :P Okazał się hitem nr 1! Chcieliśmy do niego jeszcze doczepić drabinkę, żeby młodej było łatwiej wskakiwać na górną półkę, ale chyba będzie to niepotzrebne, bo kobita wspina się na górną półkę po rurze, która ją podpiera :D Wygląda to dość komicznie, Bo tosia wygląda jakby się do tej rury przytulała i tak sunie w górę, po czym przekłąda łapki na półkę i już po krzyku :D Cieszy mnie to, zę nasza robota nie poszła na marne.

Ze spraw ślubnych - jeden zespół kazał nam czekać do wtorku, bo wcześniej nie ma ich w okolicy, bo są wyjechani... poczekamy, bo bardzo nam się podoba jak grają i cena też dość przystępna, ale w stresie i tak jestem ;)

I jeszce powiem, że nabyłam nowy telefon.
(http://mobilestormer.files.wordpress.com/2008/03/sony-ericsson-w910i.jpg)

nareszcie, bo czekałam aż mi dowiozą niemiłosiernie długo...

To tyle - całuski dziewczynki w ten deszczowy dzionek :*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 16 Października 2008, 08:28
dobrze, że z kicią lepiej :) a drapak widziałam...boski- szkoda, że jestem taki leń bo moje kociambry też by się pewnie ucieszyły z takiego ;D jeden już miały ale ale go zepsuły ;)

telefon super :)

miłego dnia :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 16 Października 2008, 11:38
oooooooo jaki fajny telefon  :) bardzo dobry zakup  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 16 Października 2008, 16:20
świetny telefonik  ;)
tez zamierzam coś nowego nabyc, ale na szczescie konczy mi sie umowa, wiec mam nadzieje ze cos ciekawego zaoferuja  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 16 Października 2008, 21:04
Oby kontrola u weta wypadła dobrze :) za zespół trzymam kciuki, a telefonik super :) sama mam sony ericssona z serii walkman-ma już 2 lata i nadal jest super ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 16 Października 2008, 21:44
własnie właśnie ;) Wcześniej też miałam SE z serii W, więc powiedzmy, że zostałam wierna :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 17 Października 2008, 23:42
a ja jak do tej pory miałam ciągle Nokię, ale ostatnio stałam się posiadaczką SE :P fajny masz ten telefonik :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 21 Października 2008, 15:03
 :hello: melduję sie po długiej nieobecności ;)
1. dobrze ze juz lepiej z kicią  :hahahaha: straszny jest widok chorych pupili  :przytul:
2. fonik  :ok: ja tez byłam zwolenniczka noki i zaryzykowałam z erixonem i powiem ze jestem zadowolona  ;D
3. powodzenia w szukaniu zespołu, widzę że jestesmy na podobnym etapie, tylko ja mam troszke wiecej czasu  ;)
buziaki i miłego dznionka
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 21 Października 2008, 23:51
halo Yukari- gdzie się podziewasz ? ślę buziaki  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 22 Października 2008, 20:50
Jestem jestem :)
Tylko kompletnie nic się nie dzieje. Z zespołem cisza, myślę, że w weekend siądziemy porządnie i coś pomyślimy. Dzisiaj M. dzwonił do tego gościa - DJa co mu kazał zadzwonić dzisiaj właśnie i ten mu znów tą samą śpiewkę, że on nie wie bo jeszcze ktoś jest na ten termin i czeka na decyzję więc mamy zadzwonić w piatek. Ja powiem tylko że dziękuję za takie zbywanie, bo skoro ma wolny termin, bo nikt nie wpłacił mu zaliczki to czemu nie chce nas wcisnąć tylko na spotkanie ? M. zadzwoni w piatek, ale ja już jestem na NIE, bo jak teraz już są ceregiele, to nie chcę sobie wyobrażać co będzie potem.

Tosia powoli zdrowieje, świeżbiku już nie widać, nie drapiemy się też jakoś intensywnie, zakraplamy uszka Otosolem i jesteśmy dobrej myśli ;]

W pracy też nuda. Kompletnie nic się nie dzieje, dnie spędzamy na "klachach" ;) z szefową i głownie narzekaniu na to, że właśnie nie ma co robić... Ale to tak jest. Jak nic się nie dzieje to na amen, a jak się znajdzie robota to wtedy na całego i nie wiadomo za co się złapać ;)

W sobotę imprezka - idziemy do mamy mojej na urodziny, a potem może jakieś piwko ze znajomymi :)

A właśnie - jednak coś - ostatnio dorwałam maszynę do szycia - i (o dziwo) udało mi się stworzyć pokrowce na jaśki :) Od czegoś trzeba zaczynać, nie...? ;)
Mam też zamiar zabrać się tej zimy za naukę robienia na drutach :P Nigdy tego ustrojstwa nie miałam w rękach, ale pocieszam się, że moja mama też się sama nauczyła, więc może i ja dam radę. Zobaczymy :)

A więc jak już mówiłam nuda kompletna :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 22 Października 2008, 20:56
tak juz jest albo się nic nie dzieję, albo aż za duzo ma się na głowie ;)

dobrze, ze z kicią lepiej :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 22 Października 2008, 21:35
hehezacznie sie dziac a najwiecej to przed slubem mowie wam ;)mi to czasem juz sie nic niechce
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: marzenieeee w 26 Października 2008, 11:36
buziaki super telefonik
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 27 Października 2008, 07:54
Boże dziewczyny tragedia :(

Pokłuciliśmy się z M. o zespół ... wiem, absurd, ale jednak. Dałam mu listę zespołów i numery telefonów, żeby podzwonił, popytał i ewentualnie sie ugadał wstępnie na jakieś spotkania, a on sobie to zwyczajnie olewa :( że to niby nie ma czasu, że coś tam coś tam...! Ale to nie on pracuje tak jak ja do 18, tylko do 15, ja nie mam możliwości, zeby z pracy dzwonić, bo szefostwo krzywo patrzy, a wieczorami mało kto w ogóle telefon odbiera. no i kłutnia gotowa. Poszedł do pracy obrażony na cały świat, ja siedzę i ryczę.
Nie wiem w ogóle po co to wszystko. Moze on w ogóle nie chce tego wesela ? Co?  :'(

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 27 Października 2008, 08:12
napewno chce tylko to on nie chce dzwonic ;D u mnie bylo porobnie,wsumie wybieralismy razem ,najpierw PM dzwonil ale potem juz mu sie nie chcialo,a ja powiedzialam ze jak zaczal to ma dzwonic to on jest facetem i niech cos zrobi.
weź mu wjedz na ambicje to podzwoni ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 27 Października 2008, 08:29
Cytuj
weź mu wjedz na ambicje to podzwoni

No... to by może poskutkowało.
Na razie wzięłam się w garść, narysowałam sobie twarz i zaraz bierzę do pracy, biedaki sie dzisiaj nasłuchają, bom marudna  :D

A z jeszcze mi się kapło, zę pisałam wam niedawno, że podjęlam próbę nauczenia się robienia na drutach :D I voila! Już, albo dopiero 1/4 szalika zrobiona, bo mi wełny brakło ;)
M. się śmiał, zeby mi przypadkiem spod tych drutków jakieś małe buciki nie wyszły :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: marzenieeee w 27 Października 2008, 10:34
Kochana napewno chce. poprostu oni nie zabardzo lubią takie przygotowania wolą jak kobbieta wszystko załatwi
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 28 Października 2008, 07:39
Ja wiem, ale u mnie to nie przejdzie ;) Albo załatwiamy razem bo to NASZE wesele, albo ja nie wiem. No i zrozumiał, obiecał że dzisiaj jak wróci z pracy to siądzie i pozałatwia. Zobaczymy co z tego wyniknie ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: marzenieeee w 28 Października 2008, 10:44
trzymam kciuki na pewno załatwi
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 28 Października 2008, 12:28
nie przejmuj się, faceci tak już mają ::)

mój D zanim zaczęliśmy cokolwiek załatwiać mówił że chce mieć wkład...a jak mu powiedziałam żeby gdzieś zadzwonił to powiedział że może jednak ja bym zadzwoniła... ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 28 Października 2008, 15:31
no widzisz.......cos tam wymusilas ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 28 Października 2008, 17:09
Czekamy an wieści w sprawie poszukiwań :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 29 Października 2008, 00:16
i jak tam poszukiwania zespołu ? ale dziś fajna liczba u Ciebie na suwaczki 333 :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 29 Października 2008, 07:31
Dzień dobry :)

U nas dzisiaj słoneczko (jak na razie) i mam nadzieję że tak zostanie. Po tej weekendowej zmianie czasu teraz jak wychodzę z pracy to jest już ciemno. Nie ma to jak kolejny dobijajacy fakt przed zbliżającą się zimą  ::) Brrr... nie lubie!

A z poszukiwań nic nie wyszło, bo wczoraj wróciliśmy do domu bardzo późno i zjedliśmy obiad, (zupa serowo - porowa) ;) i padlismy jak kawki. Boże kiedyś to człowiek mógł siedzieć do 2, albo 3 w nocy i wstać rano o 6 na uczelnię, a teraz jest godzina 23 i my już mamy wąskie oczka :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 29 Października 2008, 08:57
Oj znam te "wąskie oczka" za dużo spraw... Praca, szkoła, dom, wesele... :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 29 Października 2008, 09:04
no niestety...smiejemy się, ze już za starzy jesteśmy na takie coś ;) ja czasami już o 20 mam wąskie oczka ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 29 Października 2008, 09:55
hehe doskonale to rozumiem...tez czesto padam ze zmeczenia...ale jakos zal mi do łóżka sie połozyc i tak zwlekam resztskami sił  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 29 Października 2008, 15:50
teraz jest taki szybki tryb zycia ze wszyscy wymiekaja ::) ;Dniestety
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 30 Października 2008, 00:00
Wpadłam zostawic buziaczki na dobranoc :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: marzenieeee w 31 Października 2008, 07:21
 :-* :-* :-* piątkowe
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 31 Października 2008, 07:49
Witam piatkowo :)

Wreszcie weekend. JEszcze tylko odbębnić te 8 godzin w pracy i wolne :) A za tydzień 8 dni urlopu :) boziuu już się nie mogę doczekać, jak się będę lenić do południa, potem może jakies zakupki, albo relaks w wannie...  :D

Zakupiliśmy wczoraj  dwa komplety pościeli. Znaleźliśmy aukcję z takimi samymi pościelami jak są u mnie w sklepie, tylko że o połowę taniej. To nie było się co zastanawiać :) Jeszcze do tego jakieś pasujace kolorystycznie prześcieradło frotowe i będzie ładnie :)

(http://images33.fotosik.pl/396/200d6080d6218049.jpg)


No... to tyle - zmykam do pracy :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 31 Października 2008, 11:32
fajna ta pościel ;D jeszcze,jak cena była odpowiednia, to nie było sensu się zastanawiać :)

tydzień Ci szybko zleci i będziesz korzystać z urlopiku ;D buziaki  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 31 Października 2008, 13:06
Fajna pościel  :D

buziaki zostawiam  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 31 Października 2008, 21:48
Ladna posciel :) Buziaczki zostawiam :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Listopada 2008, 21:43
Wiecie co, powiem wam szczerze, że to jest jeden z tych dni w roku, których szczerze nie cierpię... Wkurza mnie to co się dzieje na cmentrzach. Te przepychanki, strojenie grobów w zamyśle " kto ma lepiej i więcej", rewia mody i rodzinne pogaduszki nad grobami.
Jak wiecie, pracuję w sklepie na stoisku z bielizną. I wczoraj miałam multum klientek które właśnie taką rewię mody tworzą. Przykładowo jedna paniusia: " ja bym chciała jakieś rajstopki z kwiatowym wzorkiem bo mam taką a taką sukienkę i do tego taką bransoletkę na nogę i chciałabym jutro szałowo wyglądać" :| i było pełno takich - wypowiedzi mniej więcej szabonowe, czyli " chcę jutro pięknie wyglądać, bo co sobie o mnie pomyslą" I teraz ja się pytam - idziemy na groby zmarłych, czy pokazujemy wszystkim naokoło na ile nas stać ? W ogóle czemu wszyscy sobie o tych grobach przypominają raz w roku? 1 litropada, a w pozostałe dni cmentarze wyglądają jak pożal się boze wymarłe pola ?? Uhh...  :klnie:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 1 Listopada 2008, 21:59
no niektorzy tylko raz w roku przychodza,ale wiesz co...........do nich pewnie tez beda kiedys tylko raz w roku przychodzic
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ANNUUSSIIA w 1 Listopada 2008, 22:58
 jak jest święto  to wychodzi się z założenia " zastaw się a postaw się" na grobach kwiatków tyle, że aż się nie mieszczą tylko po to żeby ludzie widzieli.  Natomiast w zwykłe dni na cmentarzu pojawiają się osoby te które naprawdę tego potrzebują i opiekują się grobami swych bliskich.
Ale nasz naród już chyba taki jest, dużo ludzi żyje właśnie na pokaz. Nawet jak patrzy się na starsze osoby co niedzielę biegające do kościoła odstawione, oczywiście o tej godzinie co ida sąsiedzi, a w temu samemu sąsiadowi nóż by w plecy wsadzili jak by mogli. Dla mnie takie święta to właśnie taka pokazówka się niestety zrobiła, kto ma więcej...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 2 Listopada 2008, 15:45
Ja uważam, że ważne, że ludzi chociaż raz do roku zapalą lampkę nad grobami bliskich i pomodlą się za nich...
"Lepszy rydz, niż nic" ale fakt faktem w piątek był szał w sklepach!!!
Ludzie zwariowali, jeśli chodzi o strój :]
Ja ludie wszystkich świętych wspominam tych których bardzo mi brakuje (a w ciągu tygodnia nie zawsze mam czas),
poodwiedzać groby bliskich, których się nie znało...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: marzenieeee w 2 Listopada 2008, 15:55
fajna pościel
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 3 Listopada 2008, 23:44
pościel bardzo ładna  :D
buziaczki śle  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 4 Listopada 2008, 07:01
M. był wczoraj ową posciel odebrać :) Tkanina całkiem niezła, więc myślę, że pomimo, ze zapłaciliśmy mało to nie kupiliśmy pościeli do tzw "pierwszego prania" ;) Dzisiaj dokupię prześcieradło jeszcze :] I wreszczie będziemy miec całe łóżko ubrane po ludzku, bo powiem wam, że nie mamy ani jednegto kompletu pościeli w parach.. no teraz już mamy jeden :P
Z tych pozostałych poduszek, bo aż 4 nie są mi potrzebne, uszyję jaśki/ Boziu boziu, ale mam zajęcie :D

A do urlopu coraz bliżej  :jupi:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 4 Listopada 2008, 20:52
My też długooo nie mieliśmy jednego kompleciku :)
A jasieczki fajna sprawa :)
Ale zdolniacha z Ciebie jak będziesz szyć :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Listopada 2008, 07:15
A tam zdolniacha... na maszynie to mogę uszyć ;) Bo ręcznie to bym się chyba zajechała :P

Wam też się ten tydzień tak ciagnie ? Dopiero jest środa... a gdzie tam piątek, i jeszcze sobota boże...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 5 Listopada 2008, 08:56
Yukari, a mnie ten tydzień leci jak z bicza strzelił :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 5 Listopada 2008, 09:59
Dzień dobry  :-* :-* :-*

Mi tez ten tydzien leci szybko jak dla mnie to już jest sroda  :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 5 Listopada 2008, 11:34
u mnie jest tak samo ,jak u dziewczyn...dla mnie to już środa.... zostawiam buziaki :)  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 5 Listopada 2008, 13:29
Witam :*

no może i szybko leci choć dla mnie bardziej wyczekujące jest akurat ten dzień...oby się jak najszybciej pojawił :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Listopada 2008, 18:12
No Sandra u Ciebie to już w ogóle :) Kilka dni i maleństwo będzie z wami :) Cieszę się, że u mnie zawitałaś :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 9 Listopada 2008, 23:18
Coś tu u mnie cisza jak makiem zasiał :P Sama sobie winna jestem ;)
Jutro z racji, że mamy urlop wsiadamy w samochód i jedziemy pozałatwiać co się da :)
Kościół, kilka salonów z kieckami, bo mam kilka pytań, chcemy też podjechac do naszej fotograf i dopisac pewne szczegóły do umowy :) Zobaczymy co wyjdzie :) A  i jeszcze może samochody pooglądamy. Czyli rajd na całego :P
JEszcze bym chciała jakies firany do domu zakupić, ale to jak zdąrzymy :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 10 Listopada 2008, 10:39
Widzę że cięzki dzien się zpaowiada .. ;)
życzę pomyślnego załatwiania spraw  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 10 Listopada 2008, 10:48
ja również życzę udanego dnia i pomyślnego załatwienia wszystkich spraw :) :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 10 Listopada 2008, 11:40
Oj istne weselne szaleństwo!!!!
Mój A. jak ma wolne to ruszyć z domu się nie chce :(
Czekamy na relacje co udało się załatwić :)
Ale dziś obiecał, że skoczymy na centrum pooglądać obrączki :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 10 Listopada 2008, 21:37
mam nadzieję, że wszystko udało się załatwić ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 12 Listopada 2008, 12:01
Dziewczyny powiem wam, ze w pracy czas szybko leci, ale tak szybko jak mija urlop to jest aż niemożliwe. Dziś już środa... jeszcze dwa dni :(

A w poniedziałek udało nam się załątwić wszystko co chcieliśmy, a nawet więcej ;) Wybraliśmy obrączki, pod koniec roku pojedziemy zamówić, w kosciele kazali rzyjść przed wielkanocą, no i pobiegaliśmy trochę po sklepach, zeby jakiś garniak dla M. wyszukać. I tyle co ja się przy tym nawkurzałam, to jeszcze nigdy chyba. Wszędzie achhy i ochhy, ekspedientki chcą wcisnąć cokolwiek ,a ja widze, zę tu mu odstaje, tam mu odstaje, na spodniach się rozetka robi. No jak bym będziemy szyć, ale nieee no przecież taka jedna pani z drugą uważają, że to przeca pasuje. Tu się podepnie, tam się podepnie i będzie git. O nie! Jak mam za poprawki krawieckie zapłacić więcej niz za uszyty garnitur to dziękujemy. Będziemy szyć. Wybraliśmy sobie salon, a właściwie M. wybrał sobie :) To tyle :) teraz uciekamy na zakupki :) M. funduje nam firanki :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: met w 16 Listopada 2008, 00:29
Ania!
Aniu!
Aneczko!
Powinnaś ogłaszać takie rzeczy!

Mniej mnie ostatnio na forum, w odliczania nie zaglądam, bo... no, nie moje roczniki ;-)

Wchłonęłam całe 5 stron, które spodziłyście i obiecuję, że kolejne będą już z moim udziałem ;-)

Buziaki kochana i pozdrowienia dla M. :-D :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 16 Listopada 2008, 13:34
Super, ze tyle spraw załatwiliście :)
My też musimy się zmobilizować  :-* :-* :-*

Aha jak tam nowe firanki??
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 16 Listopada 2008, 21:25
Ania!
Aniu!
Aneczko!
Powinnaś ogłaszać takie rzeczy!


A nieeee ;) Ty jesteś mąrda bestyja i ja wiedziałam, ze i tak mnie znajdziesz ;) Moje ty mrrrrr.... ;)


Buziaki kochana i pozdrowienia dla M. :-D :-*

No kazał odzdrowić i ucieszył się, że jeszcze o nas pamiętasz ;)

Super, ze tyle spraw załatwiliście :)
My też musimy się zmobilizować  :-* :-* :-*


Koniecznie. Nawet nie wiedziałam, że oglądanie kiecek ślubnych to taka radocha ;) Ale do marca poczekam. Na razie to dla mnie za wcześnie... no do lutego ewentualnie ;)

Aha jak tam nowe firanki??


W sumie to kupiliśmy jedynie gotowe zasłony. Z firan chciałam jakiś komplet do salonu, na okno balkonowe i drzwi, ale stanęło na ogromnym kawałku woalu - będę szyć.

W jednym salonie z firanami (nie będę robić reklamy) jak weszliśmy to przy wejściu w oczy rzucił mi się wielki kosz z napisem - "WYPRZEDAŻ RESZTEK" :D No i ja w tym swoim uwielbieniu do kopania w takichże koszach zatopiłam się z oddaniem i wykopałam dwa długie na 6 metrów i szerokie na 1,6 metra kawałki kreszy w kolorze ecri, co w efekcie spowodowało, że mam teraz 12 metór kreszu za 40 zł. Biorąc pod uwagę, że metr kreszu u mnie w sklepie kosztuje 25 to nieźle mi się udało. I znalazłam jeszcze kilka 3 metrowych kawałków woalu haftowanego w kwiaty, jeden już przerobiłam sobie na firankę do kuchni ;) dwa pozostałe pójdą na tzw rolety rzymskie,

Mniej więcej coś takiego
(http://images31.fotosik.pl/401/39c33ac31d4089ccmed.jpg)

tylko muszę gdzieś dorwa patyczki do usztywnienia takich rolet, i jeszcze zasłonki poszyję. Mówię wam - posiadanie w domu maszyny do szycia to istne błogosławieństwo ;) 

A teraz hmmm... a jutro jeszcze będę dzwoć do skrzypaczki i sobie ją zaklepię, bo wiem, ze ma wolny termin i UWAGA UWAGA - jedziemy jutro podpisać umowę z DJem. O ile okaże się taki jak to się zaprezentował na swojej stronie :) Tyle. Za dużo chyba napisałam jak na jeden raz :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: met w 16 Listopada 2008, 22:47
No, a jak ja mam nie pamiętać?!
Pewno, że pamiętam.


Wizja okienna mi się podobuję :-D Przy okazji zazdroszczę cierpliwości do wyszukiwania takich rzeczy i umiejętności tworzenia czegoś z niczego...

Ze mnie chyba zbyt nerwowe dziewcze ;-)

:-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 17 Listopada 2008, 12:57
Boże jutro do pracy :( Nie chce mi się jak nie wiem. Najchętniej to bym się położyła do łóżka i nie wstawała... żle mi. W głowie mi się kręci, jakoś mi tak słabo i na dodatek ósemki znów dają o sobie znać.... nic tylko się cieszyć.
Wczoraj była u nas teściowa. I oczywiście znów było komentowanie. Że to przecież tak nie wypada, że obrączki nie ładne, no i stały temat - moj ojciec. Że powinnam go jednak zaprosić, że to mimo wszystko mój tatuś itd itd. A baba nie umie zrozumieć, że ja nie chcę mieć na weselu, jeszcze swoim własnym osobnika, za którego jestem na 100% pewna, że mi to wesele zepsuje... stary alkoholik, który nie porafi sie w tłumie zachować. Poza tym pamiętam, jak mi kiedyś powiedział że ja jestem jego córeczką i tylko jego i jak sobie znajdę kogoś to on na to nie pozwoli, bo j/w "jestem jego"... więc już widzę co by było gdyby miał się tam pojawić... z resztą mama mi dzisiaj powiedziałą, że lepiej będzie jak go nie zaproszę...

Pamiętam jak przyszedł na moją komunię i tak sie nawalił, że potem go musieli taksówką odwozić, bo sam by nawet po schodach nie zszedł... :(
Ehhh...szkoda gadać.

Teraz jeszcze kilka fotek - tak se chodzę po mieszkaniu bez celu i strzelam ;)

Tosia odpoczywająca po obfitym śniadaniu:
(http://images46.fotosik.pl/31/0af7402586b734c4.jpg)

Dziewczyny a powiedzcie no mi bo teraz mam dylemat - kiedy zamawia się ciasto i tort ? Bo nie mam zielonego pojęcia... ;p

I szaliczek własnoręcznie wykonany na szydełku :) Jestem z siebie dumna bo powiem szczerze, że szydełko miałam pierwszy raz w ręku
(http://images29.fotosik.pl/295/57c60970fb5d4607.jpg)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ANNUUSSIIA w 17 Listopada 2008, 15:07
ale z Ciebie zdolniacha. Sama firanki, zasłonki i szaliczek zrobiony.... nic tylko pozazdrościć talentu. Z własnego doświadczenia wiem, że na weselu lepiej nie mieć nawet z najbliższej rodziny osób po których możesz się spodziewać najgorszego, tym bardziej jeśli sama nie chcesz by był to tą decyzję reszta osób powinna uszanować. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: met w 17 Listopada 2008, 20:36
My zamawialiśmy dosłownie na kilka dni przed. Max tydzień, ale to pewnie też od cukierni zależy.

Skoro już zdjęcia robisz, to może swoją buzię nam tu pokaż :-D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 17 Listopada 2008, 21:50
Ale Ty zdolniacha jesteś!!!!!!!
 :o :o :o :o :o :o

 :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 17 Listopada 2008, 22:25

Skoro już zdjęcia robisz, to może swoją buzię nam tu pokaż :-D

Może jutro ;)

Podpisaliśm umowe z DJem. Zaprosił nas do siebie do domu i powiem szczerze że od pierwszych chwil byliśmy na TAK. Mężczyzna szalenie serdeczny, miły i przezabawny :) Pokazał nam kilka filmów z wesel na których grał i powiem wam, że pomimo iż jestem osobą która nie preferuje takich kiczowatych zabaw na weselach to... podobało mi się :) Mówi, ze gra praktycznie wszystko, co tylko sobie zażyczymy. Aaaaaa! Więc teraz jestem już spokojna... mamy salę, foto, muzykę i kościół... co dalej ? ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 17 Listopada 2008, 22:35
gratuluję podpisania umowy i talentu  :brawo_2: :brawo_2:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 17 Listopada 2008, 22:57
Witam!
Nadrobiłam wszystko, przygarniesz mnie jeszcze do wątku? ;D
Bardzo stylową salę macie! :) Taka przytulna.
Gratuluję szlaiczka, przesliczny, nie powiedziałabym że robiony ręcznie! Gratuluję talentu :)
:) Ah i słodkiego masz kotka :) A raczej Kotkę :P
Yukari nie przejmuj się gadkami teściowej, masz prawo nie zapraszać ojca. Mąż od siostry mojego A. zdecydował się własnie takiego alkoholika zaprosić, i dzień przed weselem taki numer mu wykręcił, że go z tego ślubu wyrzucił praktycznie. To Wasze wesele i nie pozwól by ktos Wam je zniszczył.
Gratuluję DJ'a - to świetna sprawa! :) Niestety mój A. się na to nie zgodził, bo uznał że nie będzie płacił jednemu kolesiowy 3 tys złotych za puszczanie muzyki. W sumie ma trochę racji.
Pozdrawiam, buziaczki!  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ASIA39 w 17 Listopada 2008, 23:35
super ze Dj zaklepany i zdolniacha z Ciebie super szaliczek!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 18 Listopada 2008, 07:14
Witam!
Nadrobiłam wszystko, przygarniesz mnie jeszcze do wątku? ;D

Naturalnie  ;D

Niestety mój A. się na to nie zgodził, bo uznał że nie będzie płacił jednemu kolesiowy 3 tys złotych za puszczanie muzyki. W sumie ma trochę racji.

No racja- 3 tyś to troche za dużo :) my płacimy 1200 zł, i myślę, że w porównaniu z tymi cenami co nam niektóre zespoły rzucały to bardzo malutko :)

Cieszę się, że szaliczek się podoba :) Mamusia moja była u mnie wczoraj i teraz też chce taki,tylko w innym kolorze do płaszcza :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 18 Listopada 2008, 09:36
Witam
Czy można się jeszcze dołączyć?
Jeśli tak to zabieram się za nadrabianie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 18 Listopada 2008, 09:40
No tak, cena 1200 zł to naprawdę atrakcyjna cena. za taką cenę gdy spotkałam u nas DJ'a, to gdy obejrzałam jego płyty z wesel... Olaboga, okropieństwo!
Hihi, wiesz... Zaniedługo jak więcej osób obejrzy Twój szaliczek, to i my będziemy składały na niego zamówienia :skacze: ;)
Buziaczki wtorkowe! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 18 Listopada 2008, 10:32
Oki, nadrobiłam. :D
I tak:
Sala prześliczna, bardzo klimatyczna, wystrój po prostu świetny. Z zewnątrz, jak to wszystko latem jest zazielenione, musi przepięknie wyglądać.
Co do historii poznana - fajniutko :D powinniście koledze serdecznie dziękować za swatanie ;)
Pościel, telefonik, firanki , szaliczek - podziwiam zdolności, chęci i zmysł estetyczny :D
No i gratuluję znalezienia i podpisania umowy z DJ-em.
Czy ja mogłabym prosić o namiary na niego?

Pozdrawiam serdecznie :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 18 Listopada 2008, 10:47
Super że DJ zaklepany  ;D

Szaliczek bardzo ładny, podziwaim za zdolności  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 18 Listopada 2008, 20:07
Witam
Czy można się jeszcze dołączyć?
Jeśli tak to zabieram się za nadrabianie :)

O prawie sąsiadka :) Witam kochana :) Namiary na DJ'a wyślę ci jak tylko dorwę się do laptopa, bo tam mam zapisane, a jak na razie M. cały czas go oblega ;)

No tak, cena 1200 zł to naprawdę atrakcyjna cena. za taką cenę gdy spotkałam u nas DJ'a, to gdy obejrzałam jego płyty z wesel... Olaboga, okropieństwo!

No właśnie wiem, dlatego miałam obawy jak jechaliśmy na na spotkanie, ale okazało się to zupełnie niepotrzebne ;)

Hihi, wiesz... Zaniedługo jak więcej osób obejrzy Twój szaliczek, to i my będziemy składały na niego zamówienia :skacze: ;)
Buziaczki wtorkowe! :-* :-* :-*

Nie ma sprawy :P Ale jak na razie to jest jedyny wzór który potrafię w miarę równo zrobić - bo wiecie - ja dopiero co zaczęłam :D jeszcze na drutach umiem zrobić oczko prawe i oczko lewe :P Ale taki np warkocz to ja nie wiem z której strony się za to zabrać :D

Dzisiaj pierwszy dzień po urlopie w pracy... masakra - tak fajnie było, że już się zdąrzyłam przyzwyczaić a tu d... blada - powrót do szarej rzeczywistości jest paskudny... i znów dostawy, liczenie towaru, obsługiwanie marudnych klientów... ehhh...
Nie podoba mi się ta praca, ale to z konieczności. Kilka dni temu rozmawialiśmy z M. na ten temat właśnie. Przeczekam więc do wesela, i potem szukam czegoś innego. Albo wrce na studia, to jeszcze muszę przemyśleć - na razie wiem tyle, że w przyszłym roku się zwalniam  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 18 Listopada 2008, 20:29
Ambitne postanowienie z tym zwalnianiem  ;) ;) ;)
Ja swojej pracy nie lubię, jest strasznie stresująca...
Ale kasa...

 :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 18 Listopada 2008, 22:08
Aj! Ja w ogóle nie umię robić na drutach więc to co robisz Ty, jest po prostu piękne :)
Ja tez nie przepadam za pracą(jak jestem w Irl), ale jak trzeba to trzeba, niestety. Mam nadzieję że po Slubie się to wszystko u Ciebie zmieni, i będziesz robiła to, co lubisz! :)
Buziaczki! :)  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 18 Listopada 2008, 22:49
Betti prv poszedł :)

Ambitne postanowienie z tym zwalnianiem  ;) ;) ;)
Ja swojej pracy nie lubię, jest strasznie stresująca...
Ale kasa...

 :-* :-* :-* :-* :-*


Ja tez nie przepadam za pracą(jak jestem w Irl), ale jak trzeba to trzeba, niestety. Mam nadzieję że po Slubie się to wszystko u Ciebie zmieni, i będziesz robiła to, co lubisz! :)


Własnie :) Cieszy mnie to, że ktoś jednak popiera moje plany, bo np teściowa to po mnie pojechała jak się dało... że co to ja się będę obijać w domu i nc nie robić pewnie ... tak na pewno mysli. A ja nie chcę skonczyć w sklepie i siedzieć tam do konca życia - nie ubliżając nikomu, ale źle się czuję - jakbym stała w miejscu a inni są daleko przede mną ...
Szkoła jest w tej chwili dla mnie priorytetem, ale niestety z pracy przed weselem nie zrezygnuję, bo jak piszecie - KASA. Sami sobie fundujemy wesele, więc żeby mieć z czego odkładać trzeba pierw zarobić ;)

Idę spać... padam na twarz dobranoc kochane  :-* :-* :-* ;D

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 18 Listopada 2008, 23:08
Nie słuchaj tesciowej, bo to Twoje zycie i Twoje plany :) Nawet jakbys chciala nic nie robic, nie pracowac, nie studiowa, to ona ma guzik do gadania w tej sprawie ;D Mędrkuje, a pewnie nie pamieta jak ona była młoda.
Miłej nocy! dobranoc :)  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 19 Listopada 2008, 08:09
Dzięki za namiar :D
Miłego dzionka życzę :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 30 Listopada 2008, 13:40
puk puk, co tam słcyhac ?? :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 30 Listopada 2008, 14:51
właśnie- co u Ciebie ??

dziś 300 dni na Twoim suwaczku   :hopsa: już jutro 2 z przodu ;)

zostawiam  :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Grudnia 2008, 07:39
Boże ale teraz to się przeraziłam ! dopiero co było ponad 400 dni :| Za szybko to leci :D
Powiem wam że nie wiem co dalej. Mamy salę, foto, DJa, kościół... co dalej ? Kiedy nauki, kiedy poradnia ? Nie wiem... czy mam już biegać czy jeszcze mogę chwilę "podychać " ;)

A co u mnie ? Nuda nieziemska... No może poza pracą bo jak o tym myślę to mnie szlag trafia... coraz intensywniej myslę o zwolnieniu się jeszcze w tym roku. Wiem że to było by świństwo tak przed remanentem, ale kurcze ja sie psychicznie wykoncze...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 1 Grudnia 2008, 09:29
Wydaje mi się że czasu jeszcze jest  duzo :) Co prawda pewnie szybko zleci... Ale może na teraz się zorientujcie o naukach i poradni,a z resztą chyba nie ma sensu się spieszyć... To takie moje zdanie :)
Co do pracy to nie patrz na innych, tlyko na swoje potrzeby, jesli nie dajesz rady to nie trwaj dłużej w czymś co Cię wykańcza!
Buziaczki poniedziałkowe :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 1 Grudnia 2008, 09:35
moze popracuj tam jeszcze z miedzy czasie szukaj czegos innego i jak bedziesz juz cos miec na oku to zrezygnujesz,caluski :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 1 Grudnia 2008, 09:40
popieram pomysł akayu :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Grudnia 2008, 20:48
Ja wlasnie nie wiem... i to ne jest to że nie daje rady, tylko wykańczają mnie ludzie. Bo praca sama w sobie nie jest jakaś specjalnie męcząca. Bo co to jest siedzenie w sklepie. Poza tym ja nie chce tak skonczyć, bo co mnie denerwuje to to, że mając 23 lata nie mam jak kontynuować edukacji i stoję w miejscu... :( Tyle.

 A propos nauk - kazali nam się zglosic w wielkim poście. Ale nie wiem czy nie poszukać gdzieś wcześniej bo chyba nie jest przymusem robienie nauk w kościele gdzie sie bierze ślub ?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 1 Grudnia 2008, 21:44
Nauki możecie zrobić w każdej parafii :)
A co do pracy to ja bym postawiła na zywioł, odeszła i robiła to co chcę, ucyzła się lub znalazła pracę która bardziej mnie satysfakcjonuje. Własnie nastawienie psychiczne jest najwazniejsze w pracy!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 1 Grudnia 2008, 21:54
Nauki nie musisz robic  w tej parafii co ślub - my tak robimy  :D

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 2 Grudnia 2008, 12:10
Witam można się jeszcze przyłączyć?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 3 Grudnia 2008, 07:38
Witam można się jeszcze przyłączyć?

Naturalnie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 3 Grudnia 2008, 08:41
Nadrobiłam wszystko  ;D

Yukari-chan macie przepiękną salę  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Grudnia 2008, 07:55
A ja chyba jeszcze o zaręczynach nie pisałam :)

A więc tak:
Na dnia 14 lutego obmyśliliśmy taki plan, że wybierzemy się do kina a potem do Sfinksa na jaką kolacyjkę. Ot taki zwykły wieczór. Ale dzień wcześniej M. zmienił plany, informując mnie, że zaklepał stolik w Hotelu Wiśniewskim... no to ok, zła byłam trochę, ale niech chłopak ma ;)
I owego 14 dnia lutego będąc w pracy jak zwykle opowiadamy sobie to i tamto, powiedziałam wiec co robimy wieczorem, a szefowa mnie skwitowała zdaniem "zobaczysz - dziś ci się oświadczy" ;) Uśmiałam się jak nie wiem, bo przecież gdzie mój M. i oświadczyny - to nie pasuje jedno do drugiego ;)
Ale nic. Nadszedł wieczór, zasiedliśmy w pięknej sali restauracji, M. zamówił kolację, przepyszne białe wino i później deser. Zjedliśmy kolację, ja ci patrzę, M. wstaje i mówi, że idzie do ubikacji... no to idz myślę sobie...
Siedzę tak sama i czekam na cud, aż tu nagle M. wkracza na salę z pięknym bukietem kwiatów, podchodzi do mnie, klęka i pyta. Nie czy wyjdę za niego, nie... zapytał czy będę z nim już do końca. Normalnie mnie zatkało, płakać mi się chciało - nie wiedziałam co powiedzieć i w tych nerwach powiedziałam "nie wiem" :D On patrzy - ja patrzę ... "Boże boże tak chcę!" :D
Później się okazało, że w Hotelu pracuje jego dobraznajoma i wszystko było ukartowane, a ja biedna taka nieświadoma :D
Śmiałyśmy sie potem z mamą, że na pewno wszyscy w recepcji nas podglądali przed kamery :D

Może i takie mało ekscytujące oświadczyny, ale ja tego do konca życia nie zapomnę :)


A z mniej optymistycznych wiadomosci - znów się przeprowadzamy, co prawda dopiero po świętach - więc znów mnie nie będzie na forum jakiś czas :( Szkoda. Bo myslałam, ze zostaniemy w tym mieszkaniu już na stałe - chcieliśmy kupić. Ale właściciele stwierdzili, że jednak wrócą do polski, pomimo, że najpierw zapewniali, że zostają w irlandii na stałe.
Więc nici z naszych planów :(


Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 5 Grudnia 2008, 08:23
malo romantyczne???????...............kochana to nie bylo malo romantyczne,restauracja ,kolacjakwiaty,na pewnie twoj PM bardzi sie przejmowal i staral ;Dpieknie :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Grudnia 2008, 08:44
malo romantyczne???????...............kochana to nie bylo malo romantyczne,restauracja ,kolacjakwiaty,na pewnie twoj PM bardzi sie przejmowal i staral ;Dpieknie :-* :-* :-*

starał starał :D przez cały wieczór siedział taki zestresowany, a ja nie wiedziałam o czemu :)

A że mało ekscytujący wieczór to chodziło mi o to, ze podobny do wielu innych, ale pomimo tego jednak ten jeden i niepowtarzalny :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 5 Grudnia 2008, 08:54
ja tez bym wolala moje osiwdczyny aby na tej plazy przy zachodzie slonca byl kocyk wino i piekne kieliszki ;Dhehe niestety faceci jakos nie umieja wpadac na takie pomysly.
piekne mialas zareczyny,a czy ja wiem czy takie same jak innych,pewnie kazda miala z jednej str podobne a z drugiej wyjatkowe :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 5 Grudnia 2008, 20:02
Jak dla mnie Twoje zaręczyny były piekne  ;) Co powiesz na moje- parking przed Spodkiem w prima aprilis  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 6 Grudnia 2008, 17:59
super zaręczyny i bardzo romantyczne :D

szkoda, że z tym mieszkaniem nie wyszło. Rozglądacie się już za czymś nowym??
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 6 Grudnia 2008, 21:53

szkoda, że z tym mieszkaniem nie wyszło. Rozglądacie się już za czymś nowym??

Już mamy. W sumie mieliśmy jeszcze tego samego dnia, kiedy dowiedzieliśmy się, że musimy sie wyprowadzić. Ciotka u której byliśmy na urlopie ma u nas na śląsku mieszkanie - wynajmiemy je od niej. U rodziny jakoś pewniej. Pomieszkamy, a potem będziemy chcieli kupić własne mieszkanie. Ale to trochę odleglejsza przyszłość. Na razie powoli planujemy przeprowdzkę.
No i dziś podjęliśmy z M. ostateczną decyzję. Zwalniam się. Tylko nie wiem jeszcze czy zrobić to już teraz tzn w poniedziałek i zostawić ich z monstrualnym remanentem, czy też poczekać do połowy stycznia i wtedy dopiero wyskoczyć z wypowiedzeniem ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 6 Grudnia 2008, 22:36
Teraz to ludzie z Irlandii wracają masowo, więc niestety takie mieszkania sa niepewne :( Ale może następne mieszkanko będzie już TYM Waszym własnym? Trzymam za to kciuki.
Historia zaręczyn piekna, taka filmowa! :)
Ja na Twoim miejscu bym zwolniła się już teraz. Ale to tylko moje zdanie.
Buziaczki mikołajkowe!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 6 Grudnia 2008, 22:40
Nie. To też bedziemy wynajmować. POtem za jakieś  -  lata porozglądamy sie większym do kupienia :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 6 Grudnia 2008, 22:52
jeżeli rodzina jest w porządku to pewnie, że lepiej ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 6 Grudnia 2008, 22:55
Yukari wybacz, nie doczytałam a przecież wspomniałaś że to mieszkanie od cioci wynajmujecie.  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: megan w 7 Grudnia 2008, 22:01
ale sie u ciebie dzieje ...
dobrze ze mieszkanie zalatwiliscie - u rodziny zawsze jakos pewniej ...
z tym zwolnieniem to chyba lepiej przed remamentem - zwlaszcza jak ma byc mega gigantyczny ...
caluski kochana  :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 8 Grudnia 2008, 07:45
Faktycznie mieszkanie od rodzinki zawsze to jakos pewniej i bezpieczniej :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 11 Grudnia 2008, 19:05
cos cichutko sie u ciebie zrobiło  ::) co słychać ?   ;)

 :-* sle
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 11 Grudnia 2008, 21:34
ale sie u ciebie dzieje ...


za dużo troche jak dla mnie :|


dobrze ze mieszkanie zalatwiliscie - u rodziny zawsze jakos pewniej ...
z tym zwolnieniem to chyba lepiej przed remamentem - zwlaszcza jak ma byc mega gigantyczny ...

Tak. Ciotka dzisiaj przyjechała na śląsk na święta, więc na dniach pojedziemy dogadać szczegóły.
A w pracy powiedziałam już że z dniem 2 stycznia składam wypowiedzenie z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia. Czyli 16 stycznia odzyskam wolność ;) Co prawda tylko na chwilę mam nadzieję, ale to jeszcze sie wszystko wyklaruje. Fakt - chciałam przed remanentem, ale przemyślałam sobie to wszystko i doszłam do wniosku, że pomimo tego, że męczę się tam nieziemsko, to nie będę odwalać świństwa i nie zostawie ich z tym wszystkim. Jeszcze ten miesiąc wytrzymam.

A teraz cisza, bo tak... wracam z pracy - myję okna, szyję firany, tyle dobrze że tam na nowym mieszkaniu okna są mniej więcej w tym samym wymiarze, bo tyle firan co ja tu nakupiłam to aż przeraża - chyba bym sie załamala :D

A w niedziele targi ślubne w Qubusie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 11 Grudnia 2008, 21:47
Z drugiej strony to faktycznie moz ei lepiej nie uciekac przed renamentem... W sumie to to swiadczy o czlowieku. :)
Oj chyba wszystkie forumki są zabiegane teraz.... Ja też ledwno znajduję wolną chwilę!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 11 Grudnia 2008, 21:58
Z drugiej strony to faktycznie moz ei lepiej nie uciekac przed renamentem... W sumie to to swiadczy o czlowieku. :)


No niby tak. A wiecie jak to w pasmanterii. Trzeba każdy metr wstążek, tasiemek policzyć, każdy guzik i kazdy koralik też muszą mieć swoje miejsce w szeregu, a mamy tyle towaru, że aż glowa boli, więc rozumiecie same. Dodatkowo w sklepie mamy jeszcze materiały i bieliznę i tylko kilka dni na policzenie wszystkiego. Może przeżyję ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 11 Grudnia 2008, 22:08
Napewno dasz radę! :) Chociaż jak sobie o tym pomyslę to już mnie głowa boli...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 12 Grudnia 2008, 00:01
o jaaa...takiego remanentu to ja szczerze współczuję ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 12 Grudnia 2008, 16:45
oj...tak...współczuć tylko mnie by chyba trafiło po jednym opakowaniu guzików a co dopiero.... tyle zabawy...  :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze:

 :-* sle i miłego weekendu zycze
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 12 Grudnia 2008, 17:38
na noc tez zostajecie na liczenie?? u nas czesto na noc zostajemy
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 12 Grudnia 2008, 19:34
na noc tez zostajecie na liczenie?? u nas czesto na noc zostajemy
Niet - ale remanent zaczynamy już przed świętami - od przyszłego tygodnia - przy otwartym sklepie. Czyli jest do sylwestra te kilka dni żeby już coś zrobić. Potem w nowym roku pełną parą liczymy to co zostanie, i 6 stycznia otwieramy. Nie zostajemy na noc, bo to idzie do głowy dostać :D W zeszłym roku po kilku godzinach liczenia guzików już mi sie liczby myliły :D Ale da się przezyć - zrobić to ktoś musi, więc zostaje jedynie narzekanie ;)

Wiem jedno - nigdy wiecej sie nie przyjme do pracy w pasmanterii :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 12 Grudnia 2008, 22:03
Oj dobrze Cię rozumiem, przechodzę przez to samo, u mnie w aptece trzeba policzyć kazda igłe, strzykawkę,leki, na dodatek pełno kosmetyków  ::) to jeszce pikuś w porównaniu z ważeniem substancji ,  ::)
ale co roku trzeba przez to przejść .
My tez liczymy juz od początku grudnia przy otwartej aptece , ale 2 i 5 stycznia mamy zamknięte i wtedy już końcówka  :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 18 Grudnia 2008, 16:23
Szczerze współczuję Wam tego liczenia, i w ogóle... Mój A. narzeka u siebie, ale gdyby mu przyszło robić to co Wy, to chyba by tym rzucił ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 18 Grudnia 2008, 23:32
hej hej

jak tam z przygotowaniami

PS. guziczków nie zazdroszczę
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 20 Grudnia 2008, 22:35
co tam u Ciebie ?

zostawiam weekendowe  :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: marzenieeee w 23 Grudnia 2008, 17:02
Małą gwiazdkę przed świętami
Przyjmij proszę z życzeniami
Może spełni się marzenie
Białe Boże Narodzenie
Lub, gdy przyjdzie Ci ochota
Niech to będzie gwiazdka złota
Bo, gdy spada taka z nieba
Wtedy zawsze marzyc trzeba
No, a jeśli tak się zdarzy,
Że srebrzysta ci się marzy
Możesz także taką zdobyć
I choinkę nią ozdobić
Gwiazda, gwiazdce zamrugała
I choinka lśni już cała
Naszych marzeń jest spełnieniem
Bo jest piękna jak marzenie
A pomarzyć czasem trzeba
Każdy pragnie gwiazdki z nieba.
[/size]
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 23 Grudnia 2008, 22:41
(http://img155.imageshack.us/img155/117/natale185cb5.gif) (http://imageshack.us)Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli śniegu napada.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
oraz samych sukcesów w 2009 Roku
(http://img234.imageshack.us/img234/3460/natale033xx2.gif) (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 23 Grudnia 2008, 22:53
Radosnych i Rodzinnych
Świąt Bożego Narodzenia

 :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 23 Grudnia 2008, 23:15
Święta te na świecie całym,
niosą miłość, dużym, małym.
Niech więc cząstka tej miłości,
i u Ciebie też zagości.
Spokojnych, zdrowych,
wypełnionych ciepłem Świąt Bożego Narodzenia
życzy Ewelina :)



(http://images31.fotosik.pl/424/902dd52974362509.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 23 Grudnia 2008, 23:19
Jak obyczaj stary każe,
według ojców naszej wiary,
pragnę złożyć Wam życzenia,
w dniu Bożego Narodzenia.
Niech ta Gwiazdka Betlejemska,
która świeci Wam o zmroku
zaprowadzi Was do szczęścia
i radości w Nowym Roku!
[/color]
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 23 Grudnia 2008, 23:26
(http://img370.imageshack.us/img370/5218/wesolychswiatkg5.jpg) (http://imageshack.us)
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia, rychłego spełnienia każdego marzenia, ciepła, wiary i życzliwości na co dzień ...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 24 Grudnia 2008, 18:16
Jest taka noc, na którą człowiek czeka
i za którą tęskni.
Jest taki wyjątkowy wieczór w roku,
gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wspólnym stole.
Jest taki wieczór, gdy gasną spory, znika nienawiść...
Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia...
To noc wyjątkowa... Jedyna... Niepowtarzalna...
Noc Bożego Narodzenia...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 28 Grudnia 2008, 21:10
Buziaczki niedzielne!   :-* :-* :-*
Co tam u Ciebie?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 28 Grudnia 2008, 23:45
 :-* :-* :-* na dobranoc
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 30 Grudnia 2008, 20:52
Witam!
Jakiś czas mnie nie było, ale powoli próbuję nadrobić zaległości..
Dobrze, z raz-dwa znaleźliście nowe lokum :)
Nie zazdroszczę inwentaryzacji..

Buziaki zostawiam :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 31 Grudnia 2008, 00:09
Cytuj
Dobrze, z raz-dwa znaleźliście nowe lokum

Ja nie wiem czy tak dobrze - mieszkanie mi sie w ogóle nie podoba :( Jest strasznie małe i ciemne. Klaustrofobii się człowiek nabawi...
Jak tylko się wprowadzimy i się troche uspokoi to szukam czegoś innego - w normalnych rozmiarach ;) Nie myślcie, ze jestem jakaś rozpuszczona - po prostu chcemy mieć troche miejsca na naszeg graty i nie potykać się o to. A tam mieszkanie ma 2 pokoje, i jak do małego wstawimy łózko o standardowych wymiarach 160 x 200 to ten krótszy bok bedzie na styk stał - od ściany do ściany - także chyba rozumiecie... :(

Ważne ze mamy gdzie iść, i nie musimy wracać do rodziców, bo powiem wam szczerze, ze zamiekanie znów osobno nie wchodzi w ogóle w grę. Mama moja zaproponowała, żebyśmy przyszli do niej, ale ona by chyba z nami nie wytrzymała :D
Także na razie idziemy na mieszkanie do ciotki tak na przeczekanie i na spokojnie bedziemy szukać czegoś większego.

A u mnie robota w pracy wre - mieszymy, liczymy i jak na razie jeszcze mi się chce :D Byle do soboty :P A w niedzielę miła odskocznia - Targi w spodku :) Kto jedzie ? :>
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 31 Grudnia 2008, 13:48
Szczęśliwego Nowego 2009 Roku
 :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 31 Grudnia 2008, 14:19
Oj ja by pojechała z chęcią na te targi :( Ale niestety, pech chciał że lot powrotny mam 5 stycznia :(
Co do mieszkania to najważniejsze, byście byli razem na swoim. Uważam że mieszkanie z kimś, a już w szczegolnosci z rodzicami czy teściami, to bardzo, bardzo, bardzo wielka męczarnia.

Szczęśliwego Nowego Roku! :)  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 31 Grudnia 2008, 14:24
My się wybieramy na targi  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 1 Stycznia 2009, 10:44
My też wybieramy się na targi.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Stycznia 2009, 16:10
Szczęśliwego nowego roku Dziewczynki :)

A to nasze jedno z wielu obciachowych zdjęć z minionej nocy :D

(http://img399.imageshack.us/img399/8798/p1000186vs9.jpg)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 1 Stycznia 2009, 16:35
Buziaki Noworoczne!  :-* :-* :-*
Świetne zdjęcie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 3 Stycznia 2009, 22:15
Piękna para!!!
Sama nawet nie chce myśleć o mieszkaniu w osobno :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 5 Stycznia 2009, 11:00
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU !!!

Yukari-chan mam nadzieję, że jakoś przetrwałaś inwentaryzację  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 5 Stycznia 2009, 21:31
o jak milo Was wiedziec  :-*caluski wieczorne :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 5 Stycznia 2009, 21:49
 :-* :-* :-* zostawiam
śliczne zdjęcie
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 6 Stycznia 2009, 23:03
No witam kochane moje :)

Uroczyście oświadczam, ze dzisiaj, po 7 dniach haratania o godzinie 19:30  zakończyliśmy remanent sukcesem :P
Powiem wam, ze tak codziennie po kilku dniach liczenia i mierzenia nawet kalkulator się już nie słuchał i człowieka szlag trafiał jak musiał liczyć coś po raz kolejny bo się niechcący "kropka" nie przycisnęła ;) Ale skończyliśmy. Jestem wymęczona, padam na twarz i mam serdecznie dość.
Jak się już wyśpię, co nastąpi w niedzielę, to mogę się cała oddać przygotowaniom do ślubu i poszukiwaniu nowej pracy ;) A w tej spędzę jeszcze 1.5 tygodnia :)

Uciekam do łóżeczka
Dobranoc dziewczynki :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 7 Stycznia 2009, 08:37
Gratuluję skończonego remamentu :)
Teraz możesz już zająć się przyjemniejszymi sprawami - przygotowaniami :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 7 Stycznia 2009, 15:44
Gratuluję zakończonego "horroru" ;) Powodzenia w poszukiwniach nowej pracy i w przygotowaniach ślubnych czyli w tym, co sprawia Nam największą radość ;D ;D ;D
Buziaczki środowe  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 27 Stycznia 2009, 13:06
jakies postepy w przygotowaniach?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 31 Stycznia 2009, 23:45
Boziu... ale zaniedbałam...  :Olaboga:
Na razie wam powiem, że nic w sprawie przygotowań nie poszło do przodu, bo dopiero co wprowadziliśmy się do mieszkania, ale obiecuję że już niedługo wam napiszę m.in. o:
a) naszych nowych "cudownych" sąsiadach...
b) mojej mamusi...
c) samochodzie  :brewki:
d) i co mi się tam jeszcze przypomni ;P

...tylko musimy się tu jakoś uporządkować, bo ciężko z tym troche :(

Nawet nie wiem co u was... nie mieliśmy tu internetu i w ogóle jakkby mi ktoś rękę obciął :D CZłowiek sie gubi normalnie... to sie już uzależnienie nazywa? :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 1 Lutego 2009, 11:45
dobrze ze necik juz jest :)
czekamy na opowiesci  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 1 Lutego 2009, 11:57
fajnie, że już jesteś ;D

opowiadaj ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 1 Lutego 2009, 13:12
oo dobrze że juz jesteś  ;)
opowiadaj, opowiadaj  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 1 Lutego 2009, 14:53
oooooo to czekjamy na wiadomosci  :P buziaczki  :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 1 Lutego 2009, 15:15

Troche późno ale jestem sąsiadko  ;D

Przygarniesz kkotka????



Yukari-chan macie bardzo ładną salę  ;D  Moja koleżanka też miała weselisko w tej restauracji i była bardzo zadowolona  ;D
A my z Dąbrówki mieliśmy zespół na weselu  ;D ;D ;D
3 fajnych facetów, którzy grali i bawili tak, że goście nie chceli do domów wracać  :P :P :P :P


Cieszę się, że przeprowadzkę macie już za sobą!!!
My 2 tygodnie temu wprowadzilismy się do wynajętego mieszkanka więc wiem co czujesz :P



Powodzenia w przygotowaniach ślubnych i poszukiwaniach pracy :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 1 Lutego 2009, 16:33
Ooo, super że jesteś ;D
Czekamy na opowieści ;D
Życzę powodzenia w urządzaniu się w nowym mieszkanku :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 2 Lutego 2009, 11:16
A więc tak - po kolei jak napisałam wcześniej
a) nasi nowi sąsiedzi...

Wprowadzaliśmy się w zeszlą sobotę (24 stycznia). I już w tym pierwszym dniu miałam ochotę rzucić są siadką o ścianę tak, ze by się nie pozbierała :nerwus:
Otóż ... jak to wiadomo przy przeprowadzce nagle okazuje się, że mamy w domu więcej gratów do zabrania niż by się wydawać mogło. No to spakowaliśmy to wszystko do pudeł i worków i w sobotę z samego rana podjechał po nas wynajęty samochód do przeprowadzek. Przyjechaliśmy na miejsce... patrzymy, sąsiadka już w oknie ...  ::) ale myślę - niech ma, z resztą co ja moge zrobić, przecież jej nie powiem, że ma się nie patrzeć :D

Minęło kilka godzin, powoli już sie rozpakowujemy... telefon od ciotki ( dla niewtajemniczonych - wynajmujemy mieszkanie od ciotki). CIocia cała w nerwach cytując sąsiadkę " Oni tyyyyle rzeczy mają... gdzie oni się z tym pomieszczą.... ?? A ile kwiatków! I ten kot... " :| No szlag mnie trafił... Ciocia powiedziała, ze mamy się nią nie przejmować, bo to już choroba jest... no ok.
W ową sobotę była na nas kolej na mycie korytarza, co wiemy od cioci. Godzina 17+/-  jesteśmy w trakcie jedzenia późnego obiadu, po którym M. chciał się zbierać i myć ten nieszczęsny korytarz. Aż tu nagle pukanie do drzwi. NO i zgadnijcie kto to?? NO?? Taaaaaak! Nasza wspaniała sąsiadka : "Myśmy tu z koleżanką umyły wam korytarz a wy umyjecie w następną sobotę"  :| No to pytam "Czmu nikt nie przyszedł zapytać?" a ona mi mówi ( co mnie juz w ogóle dobiło) " NO bo wy przecież tyle roboty macie z tymi rzeczami wszystkimi" Zapłonęłam żywym oniem dosłownie! Szlag mnie jasny trafił i ciężka cholera wzięła... Ale M. mi mówi, że mam dać spokój, umyjemy za tydzień i bedzie spokój... ale nieeee... nastała sobota miniona czyli ta "za tydzień", zbieramy się na zakupy jak to w sobotę, była może godzina 10 rano... znowu pukanie i znowu ta wstrętna baba " Myśmy tu już umyły ten korytarz, także wy potem wskoczycie na swoją kolej i bedziecie myć co drugi tydzień" ... pierw nie skojarzyłam, ale potem już w drodze na zakupy myślę .. że przecież na piętrze są trzy mieszkania to czemu mamy myć co drugi tydzień ?? :| Doszlśmy do tego, ze one chyba myją ten korytarz za każdym razem na spółe ... Dziewczyny wierzcie mi... ja mam po tygodniu już dość. I szukamy innego mieszkania, bo tu nie dość, że sie nie mieścimy to jeszcze sąsiedzi pożal sie boże...
W pokoju w którym śpimy jest bardzo cienka ściana do mieszkania obok i właśnie w tym mieszkaniu obok, w pokoju który sąsiaduje naszej "sypialni" leży przykuty do łóżka stary alkoholik! Nie ma poranka, zeby nie rył po swojej żonie, która z resztą też od alkoholu nie stroni.... Tyle o sąsiadach bo sie zdenerwowałam :P

b) moja mamusia

Otóż moja mamysia ostatnio wspomniała o liście gości zaproszonych na wesele... i powiedziała, że jak mój "stary" bedzie zaproszony to ona nie przyjdzie. Ja go oczywiście nie zamierzam zapraszać, ale jej chodzi też o kościół - a przecież mu nie zabronie wejść do kościoła :| I co ja mam zrobić ?

c) samochodzik  :brewki:

Powiem na razie tyle, że kupujemy, bo nie chce zapeszać :P

Reszta jutro, bo teraz uciekam poszukiwać pracy ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 2 Lutego 2009, 15:02
O masakra, ja bym takich sąsiadów rozwaliła o ścianę ;D Dobrze że szukacie czegoś innego, powodzenia :)

Na Twoim miejscu pogadałabym z mamą, że to nie od Ciebie zalezy czy tata na ślub przyjdzie czy nie. Wiesz, skoro akurat chce przyjść i widziec jak jego córka wychodzi za mąż, to nie można mu tego zabronić.

Teraz na weselu siostry A. jak bylsmy, to wlasnie byla taka sama sytuacja. Na wesele ani na slub ojciec proszony nie był, na dodatek pare dni wczesniej odwalil taki numer ze PM powiedzial ze nie chce go tam widziec kategorycznie. Ale podczas ceremoni obecny był. Nikt go z kościoła nie wyrzuci.... No i jakos to wszyscy przeżyli.

Co do samochodu to czekamy na dalsze wieści ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 2 Lutego 2009, 16:58
oj to rzeczywiście - sąsiedzi przerąbani  :-\ nie wytzrymałabym aż sama się boję bo my wprowadzamy sie na stare budowncitwo  ::)

Co do ojca to myslę tak samo jak Madzia - musisz mamie wytłumaczyć że nie zabronisz mu przyjść do kościoła bo tam każdy może wejsć .

Czymam kciuki za samochodzik  :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 2 Lutego 2009, 19:39
Oj sąsiadów współczuję :)
Ale może warto nie zwracać na to uwagi :)
Owocnych poszukiwań nowej pracy  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: maja175 w 2 Lutego 2009, 19:53
Yukari-chan sytuacja z sąsiadami mocno irytująca, ale dla pocieszenia powiem ci, że ja mam jeszcze 'lepiej' :) Wynajmujemy mieszkanie od kobiety, która mieszka na przeciwko i zawsze znajdzie pretekst, że 'wdepnąć' na momencik. I nie znasz dnia ani godziny kiedy przyjdzie na inspekcję. Nawet pobałaganić sobie nie możemy, bo w każdej chwili może przyjść na przeszpiegi.  Generalnie ćwiczymy naszą cierpliwość, ale jak długo wytrzymamy....

I życzę powodzenia w zakupie auta, tylko nie zapomnijcie przed podpisaniem umowy wjechać na warsztat, albo stacje diagnostyki, że sprawdzić stan techniczny samochodu. Bo nie ma nic gorszego jak kupić samochód i wpakować duże pieniądze w doprowadzenie samochodu do stanu zadawalającego, pozwalającego na bezpieczne użytkowanie.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 2 Lutego 2009, 20:43
ojej no to sasiadow nie zazdroszcze!!! jakas wscibska ta baba i tyle i ona chyba juz ten korytarz o 6 rano myje ze zawsze jest juz umyty,pewnie mspac nie moze bo sni o korytarzu  ::) ;D
szkoda nerwow,a co do taty to.....no do kosciola fakt nie zabronisz mu wejsc,ale moze on ma swiadomosc zeby sie nie rzucal w oczy jak to moze zle podzialac na twoja mame
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kobietka w 2 Lutego 2009, 22:06
Witam i ja :0
będę zagladać i podglądac, codzinne zmagania jak i przygotowania do wielkiego dnia:)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 3 Lutego 2009, 15:05
Buziaczki wtorkowe! :)  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 3 Lutego 2009, 16:38
NO to ja również witam wtorkowo :)

Dzisiaj dzień pod znakiem sprzątania i marudzącej Tosi ;) Młoda chodzi cały dzień, pomiaukuje, mruczy i domaga się smyrania za każdym razem jak zobaczy człowieka, co objawia się wywaleniem na plecy i wystawianiem brzusia do smyrania :D Chyba się ruja zbliża ;)

A ja w przerwach w drapaniu Tosi po brzuszku wysprzątałam to maleńkie mieszkanko, wyszorowałam okna i teraz czekam, aż z gazowni przyjdą na kontrole.... ogólnie nudno i smętnie, z resztą pogoda też nie nastraja.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 3 Lutego 2009, 17:28
Najważniejsze, że macie swoje gniazdko :)
A kotka - w końcu i zwierzątka czasem potrzebują pieszczot ;)
Pewnie jej też trudno przyzwyczaić się do nowego miejsca zamieszkania, gdzie ma mniej miejsca niż wcześniej...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 3 Lutego 2009, 20:04
Najważniejsze, że macie swoje gniazdko :)

To nie nasze, ale mieszkać sie da :P

A kotka - w końcu i zwierzątka czasem potrzebują pieszczot ;)

Ona non stop potrzebuje ;) A nie pogłaskaj jej jak wracasz do domu to potem jest foch przez pół dnia\. ;) Ale tak jak mówiłam - młoda ma ruje...

Pewnie jej też trudno przyzwyczaić się do nowego miejsca zamieszkania, gdzie ma mniej miejsca niż wcześniej...

Mało powiedziane - pierwszy dzień po przeprowadzxce spędziła w pojemnioku na pościel w jednej z kanap. CAŁY DZIEŃ... teraz już sobie niby znalazła miejsce, ale widać że jeszcze czasem chodzi i suka nie wiadomo czego ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 4 Lutego 2009, 10:41
Ale masz sąsiadkę  :boje_sie: :boje_sie: nie zazdroszczę.

Co do ojca myslę podobnie jak dziewczyny - powinnaś porozmawiać z mamą.

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 4 Lutego 2009, 12:34
Wiem że to nie wasze, ale chodziło mi, że... Eh, nie wiem jak to powiedzieć ;D Po prostu macie miejsce gdzie możecie być razem i w spokoju szukać czegoś Waszego - tak naprawdę ;) Hm, ale pokręciłam ;D
Biedna kicia. Ale miejmy nadzieję że się przyzwyczajać będzie coraz lepiej... :) A to jest typowo domowa kotka, czy od czasu do czasu wypuszczacie ją na dwór? :)
Znam te fochy kotków - jak opiekowałam się kotami szefowej mojego A., to było tak samo - jak na wejściu nie pogłaskałam, to foch na całego ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 4 Lutego 2009, 19:57
Ah te kociaki  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 4 Lutego 2009, 22:59
Ale sie Wam trafili sąsiedzi ::) powodzenia w szukaniu pracy :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Lutego 2009, 15:17
Tak Madziu - Tosia jest typowo domowa :) Na spacery jej nie puszczam, bo wiadomo - lepiej dla niej... jeszcze mi pewnego dnia nie wróci i co ?  :-X
Generalnie to ona jakichś fochów wielkic nie strzela, ale potrafi sie obrazić :P co potem i tak zazwyczaj jej przechodzi jak tylko dostanie jeść :D Ogóle to powiem wam, że bardziej przytulastego kota jeszcze nie widziałam :D
Rodzinka najbardziej sie śmieje z tego jak Tocha z nami śpi ;)
Otóz koty z reguły układają się w nogach łóżka... ona nieee, przecież w nogach to tak pospolicie :D Ona woli sie na podusi obok mnie położyć i tak przesypia całą noc :D Wyobraźcie sobie kotkę która przednią połową leży na poduszce i śpi :D Słodziak niemożliwy ;) Koło M. się nie położy... nie wiem czemu, moze dlatego że chrapie ... ;) :D

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 5 Lutego 2009, 23:36
hihi, to cwana kotka :D wie,jak się ustawić ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 6 Lutego 2009, 20:21
lezy kolo ciebie aby nie podrywac ci faceta  ;D ;D ;D ale kociak faktycznie slodki
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 10 Lutego 2009, 20:58
Oj, takie przytulaki sa słodkie... tylko ja bym się bała, że ją w nocy przypadkiem zgniotę ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 11 Lutego 2009, 12:01
Witam!
Kociaka masz faktycznie słodkiego, za to sąsiadkę - @#$%^&, no ale co zrobić.. Szukając mieszkania przecież nie patrzysz na to jakich będziesz mieć sąsiadów. Zresztą na pierwszy rzut oka mogą wyglądać i zachowywać się normalnie, a dopiero potem.. Eh.. Może z czasem się jej znudzi, i tyle..

Buziaki :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 17 Lutego 2009, 23:45
co tam słychać u Ciebie ? :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 18 Lutego 2009, 15:12
Buziaki!  :-* :-* :-*
Co tam u ciebie słychać?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: buffy85 w 19 Lutego 2009, 10:40
nadrobilam caly wateczek :D mam nadzieje ze mnie przygarniesz :)))

piekna macie sale :)))

sasiadki nie zazdroszcze :/ ale moze po pierwszych zgrzytach sie jakos wszystko uspokoi ;)

a kociak-slodziak :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 19 Lutego 2009, 12:48
Hello!
Wpadłam zostawić :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 22 Lutego 2009, 14:25
A gdzie Ty się podziewasz??  :-* zostawiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 26 Lutego 2009, 15:02
Jestem, żyje i mam się dobrze - melduje znaczy sie ;)

Dużo się dzieje i nie mam czasu wpaść poczytać, ale obiecałam sobie, że jak to minie to przysiądę i nadrobię wszystkie wasze wątki, bo zaniedbałam niemożliwie :(

W zeszłą sobotę mieliśmy spotkanie teściowych w celu omówienia "budżetu wesela" ...  i szlag mnie jasny trafił!!! Moja mama powiedziała, że przeleje nam pieniadze na konto. Teściowa również na to przystała ALE ... chce wszędzie z nami jechać, wszystko oglądać, żebyśmy przypadkiem źle nie wybrali! Normalnie myślalam, że wyjde z siebie!   :nerwus:  A nie mam odwagi jej powiedzieć, żeby się nie wtrącała, bo będzie obraza na cały świat i ona pewnie jest gotowa w takim wypadku nie przyjść na wesele.
Stwierdziłyśmy potem z mamą, że nasze przeczucie, ze z tą KOBIETĄ będą problemy było jednak trafne... szkoda słów...

Dziewczyny powiedzcie mi - jeśli mam salę oddaloną od koscioła jakieś 16 km +/- to jest sens brać autokar ? Czy może lepiej jak goście sobie sami dojadą ? Bo to tylko 15 minut jazdy autem.  ???
Nie wiem, głowimy się nad tym, a to dośc spory wydatek wiec nie wiemy czy warto wywalać kase na to zeby goście sie przejechali ten kawałek busem ????

Z dobrych wiadomosci - kupiliśmy samochód :)

(http://img3.imageshack.us/img3/9979/18777156.jpg)

Nie zdązyłam jeszcze porobić fotek naszego wiec wklejam jakieś z netu - my mamy granatowe :) Kupione od mojego przyszywanego brata, bo inaczej to byśmy nie brali :)
I jak to nam powiedzieli w warsztacie przy przeglądzie - tak w żartach - nowy samochód nowe problemy :D I wykrakali - pojechaliśmy się zarejestrować do urzędu miasta - zaraz po tych mrozach. Zaparkowaliśmy na płatnym parkingu za urzędem, załatwiliśmy wsio i chcemy jechać do domu - a tu d*** . Akumulator nam się malowniczo rozkraczył i stoimy jak te dwa ciecie ;) Wszyscy albo w szkole, albo w pracy bo była 11 rano. Ale po 5 tysiacach telefonów udało nam sie ściągnąć znajomego z kablami i jakoś sie wydostaliśmy z tego parkingu :D

U elektryka sie okazało, ze mamy za słaby aku do tego byka, wiec kupiliśmy nowy, mocniejszy. Na razie jest ok, dzis M. pojechał do pracy, mam nadzieje, że wróci :D A jak nie wróci to bedzie trzeba posprawdzać co pobiera prąd, bo to przeca niemożliwe żeby sie rozładował tak sam od siebie, nie ?

Z innych newsów - we wtorek zaczynamy nauki... aż mnie trzęsie na samą myśl  ::)



Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 26 Lutego 2009, 15:19
Oj wreszcie zawitałaś :)
Ja nie zapewniam autokaru gościom, nigdzie na weselu gdzie byliśmy nikt nas nie zawoził, ani nie odwoził.
Gratuluje zakupu autka :)
A jak z pracą?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 26 Lutego 2009, 15:23
My właśnie odwóz zamierzamy zapewnić - tzn - znajomy ma wielkie auto na 7 osób i obiecał, ze może obrócić kilka razy, bo nie mamy aż tak wielu gosci, to nie będzie problemu. :)

A z pracą... na razie nic nie ma na horyzoncie - rozglądam sie trochę, ale jeszcze nic. Byłam na kilku rozmowach, telefon milczy. Ale jeszcze jestem dobrej myśli :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 26 Lutego 2009, 15:26
My też nie zapewniamy gościom dojazdu na salę   ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 26 Lutego 2009, 15:29
Dobrze - to mnie trochę cieszy ;) Bo myślalam sobie, że jak im nie zapewnimy dojazdu to wyjdziemy na jakieś sknery :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 26 Lutego 2009, 15:43
ja jeszcze nie rozmawialam na ten temat, mysle ze z kosciola na sale hmmm w sumie mam 3 km, sama nie wiem, ale pozniej napewno rozwozimy
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 26 Lutego 2009, 19:08
Jak miło widzieć Cię na forum :)
Co do autokaru - my nie zapewniamy, bo mamy z kościoła do sali jakieś... Hm.. No 5 minut piechotą ;)
Dopiero teraz pukam się w głowę, bo powaznie myśleliśmy nad tym by jednak autobus wynająć - no bo jak to tak goście na nogach i co też oni powiedzą ;)
Ale wydaje mi się że gdybym miała dalej, to bym wynajęła autobus.
W lipcu byłam na weselu A. i właśnie około 15 km miała z kościoła do sali - autokarem jechaliśmy...
Ale to też zalezy od tego, jacy są goście. Czy raczej przyjadą autami i reflektują na to by potem autem tam pojechać... No ale z drugiej strony znów jak potem te auta odbiorą stamtąd?
Moja rodzina raczej by wolała autokar, rodzina A. również.
Oj nie wiem co Ci doradzić. Ja na Twoim miejscu wynajełabym autokar czy tam busik.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 26 Lutego 2009, 19:18
To, że nie zapewnicie dojazdu to wasz wybór, ja bym po prostu przy zapraszaniu uprzedziła gości, że nie nie będzie transportu z kościoła na salę...My autokar wynajmiemy, mamy do sali jakies 5-6 km, ale nie kazdy u nas w rodzinie ma samochód...Powodzenia w szukaniu pracy :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 27 Lutego 2009, 08:21
My również cały czas zastanawiamy się nad zapewnieniem dojazdu. Wszystko zależy od gości czy będą woleli dojechać smochodem czy nie...

Gratuluję zakupu samochodziku :)

powodzenia w szukaniu pracy
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 27 Lutego 2009, 10:35
Powodzenia w szukaniu pracy  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 27 Lutego 2009, 11:01
Jak fajnie, że się znalazłaś :D
Co do autokaru to nie pomogę, bo sama jeszcze nie myślałam nad ta kwestią, a też mam kawałek z kościoła na salę..

Ale trzymam kciuki za prace :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 27 Lutego 2009, 13:29
Hmmm... to ja już sama nie wiem. Ja bym była za autokarem, ale słyszałam znów głosy że goscie wcale nie musza przyjechać swoim autem, że po prostu ktoś ich przywiezie.
Teraz patrzę - według zumi odległosć od kościoła do sali to 9 km...w sumie zalezy którędy się pojedzie ale to chyba nie taki spory kawałek ?

http://www.zumi.pl/trasa.html?loc1=Piekary+%A6l%B1skie%2C+Ks.+Ficka+7&loc2=Piekary+%A6l%B1skie%2C+Jagiello%F1ska+140&byCar=on&cId1=&sId1=&cId2=&sId2=


Dziewczyny, nie wiecie może czym można ściągnąć tę naklejkę z rejestracją z szyby od strony pasażera ? Wersja z rozpuszczalnikiem odpada, bo nie chce kokpitu zniszczyć, to samo tyczy się amoniaku... :( a paznokciem to nie dam rady :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: buffy85 w 27 Lutego 2009, 13:38
co do naklejki to nie pomoge :/
co do autokaru to proponuje Ci przemyslec, czy bedzie ktos bez smochodu, albo ktos kto nie bedzie mial sie z kim zabrac... te 9km to niedaleko, wiec ja bym chyba nie barala...ale tak jak pisze Madzia-to zalezy od gosci, bo jak wiekszosc nie posiada samochodu, to chyba lepiej jakis transport zorganizowac ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 28 Lutego 2009, 14:56
Pogadaj z rodzicami, powspominajcie jak było na innych weselach w waszych rodzinach... Może wspólnie do czegoś dojdziecie.
Naklejka... No ja zdrapywałam paznokciem ;) Czasem troche rozpuszczalnikiem sobie pomogłam ale tak delikatnie żeby nic innego nie zniszczyć.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 28 Lutego 2009, 19:12
Melduję, ze naklejka zeszła - zdrapywana nożykiem do tapet w asyście płynu do mycia szyb :P Godzine sie męczyłam, ręka mi drętwiała... ale zeszło ;)

 Dziewczyny - takie moje pytanie odnośnie samochodu do ślubu - spotkalyście się z tym, że ktoś jechał do ślubu kombi ? Mamy dostępne od mojego chrzestnego białego mercedesa, śliczny i w ogóle, no ale kombi i teraz nie wiem - brać czy nie ? Pasuje to ? Powiem, że samochód łądnie wyglada - nie tak masywnie i ta "dupa" nie rzuca sie tak w oczy, no i w środku jest dużo miejsca... ale ...no... sama nie wiem.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 28 Lutego 2009, 20:34
ja sie nie spotkalam szczerze mowiac ale jesli sama mowisz ze to ladnie wyglada to czemu by nie,wsumie i tak wszyscy patrza na przod samochodu jak jest przybrany
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Marca 2009, 10:18
Tak to wygląda - tylko, że białe... no i w sumie ja bym nie miała nic przeciwko, bo raz, że bardzo dużo zaoszczędzimy, a dwa no to jednak mój chrzestny więc z autem problemu nie bedzie :)

(http://img4.imageshack.us/img4/2876/ekombi.jpg)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Marca 2009, 12:18
Praszam, że post pod postem, ale miałam wam jeszcze napisać...
Byliśmy wczoraj w targowym centrum ślubnym w Katowicach i wybraliśmy kilka rzeczy ;)
m.in Tablice na samochód:

(http://img16.imageshack.us/img16/3986/ccf205cf84398a2160650e5.jpg)

(http://img16.imageshack.us/img16/8373/7c02fc307a011a3714661dc.jpg)

I do tego pasujące ;) (tak jakby to miało jakieś znaczenie  ::)  ) naklejki na alkohol
(http://img16.imageshack.us/img16/2451/fbe2a352f4a9b6dc586229a.jpg)

Wybraliśmy też zaproszenia i zrobiliśmy ich wstępną wycenę. Nie pokażę na razie bo nigdzie nie mogę znaleźć ich fotek :(
No i cukiernię też wybraliśmy :) W kwietniu pojedziemy na degustację i się zamówi.

Myślimy jeszcze co kupić naszym mamom - myślimy o takich pucharach, ale nigdzie nie widzę nic fajnego i pasującego - kobita w tym Centrum ślubnym nam proponowała takie ksiegi pamiątkowe, ale mi to tak jakoś wsiowo wygląda... więc póki co szukamy pucharów :)

Dziewczynki - powiedzcie mi jeszcze - takie głupie pytanie trochę - jak wygląda dzień skupienia?  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 1 Marca 2009, 13:16
Kochana, skąd wzięłaś takie piękne tablice na samochód? Mogłabyś podać mi namiary? Są przepiękne! :)
Co do auta to z przodu wygląda ładnie :) Ja nie lubię ogólnie combi ale jesli Wy nie przywiązujecie do tego większej wago to czemu nie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 1 Marca 2009, 13:40
A ja bym się nie wahała i pojechałabym tym autem do ślubu... ładne jest :) u nas nie widziałam jeszcze, zeby ktokolwiek jechał bordowym autem- a my chyba właśnie takie będziemy mieć...  Tablice fajniutkie :) Gdzie to centrum ślubne jest w Katowicach??  puchary itp widziałam na allegro...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Marca 2009, 15:10
Zaraz wam wyślę namiary na sklep w katowicach i strone internetową gdzie tez można zakupy zrobić :) Aczkolwiek jednak polecam jechać do samego sklepu bo tam można wszystkiego dotknąć, zobazyć jak to w rzeczywistosci wygląda. Bo jak się przez internet zamawia to jednak nie do końca się wie co się dostanie :) Takie moje zdanie :P


Cieszę się, że tablice się podobają - mnie się od razu rzuciły w oczy - są inne niż wszystkie, takie niekonwencjonalne :)
Co się tyczy samochodu, to ja właśnie też tak myślałam - przeca nie musimy jechac tym co wszyscy - liczy się nasza wygoda i nie ukrywajmy finanse też mają znaczenie...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 1 Marca 2009, 16:23
Dziękuję za link do strony i adres sklepu :) Napewno tam zajrzę jak będę jechała na pierwszą przymiarkę do Ktw :) A jaka była cena tych tablic? taka sama jak na stronie?
Co do auta to prawda jest taka że i tak nikt na to nie zwraca większej uwagi. Gdybym ja miała jakąś osobę w rodzinie lub wsród znajomych z jakimś fajnym autem to też bym napewno ich poprosiła. Ale u nas każdy ma raczej małe skromne samochody...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Marca 2009, 17:27
Tablice są rekordowo tanie bo kosztują całe 1.60zł na sztukę ;) i są na stronie... Są zrobione z takiej grubej tektury i pani tam pracująca powiedziała, że wystarczy przyczepić na taśmie dwustronnej. :)

Dziewczyny - ponawiam pytanie - co jest z tym dniem skupienia? Trzeba iść w tym dniu też do spowiedzi ?  :-\
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 1 Marca 2009, 19:15
Niestety nie pomogę Ci bo nie mam o tym zielonego pojęcia... Pytałam proboszcza ale powiedział że mamy przyjść w czerwcu albo w maju...
To super że ceny na stronie równają się tym w sklepie :) Mam nadzieję że nie obrazisz się, jesli zgapię od Ciebie tablice, ale urzekły mnie ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 1 Marca 2009, 21:42
Zgapiaj zgapiaj :D Przełamiemy wreszcie te przyzwyczajenie, ze na samochodzie dla młodych zawsze przyczepiają nieśmiertelne "Nowożeńcy" :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 1 Marca 2009, 22:03
Super tablice  ;)
My tez nie mamy "nowożeńców"  ::)
Ja tam bym jechała tym combi - ja nie przywiązuje większej wagi do samochodu, sami bedziemy jechac autem kogos znajomego - ale jeszcze nie wiemy jakim  ;D

Co do dni skupienia- nie mam pojecia, słyszałam że siedzi się w kościele 4 h ale to tylko jakies ploty więc nie wiem  :D

Madziulka83 mój brat jechał czerwonym  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: buffy85 w 1 Marca 2009, 23:33
co do dni skupienia to nie pomoge, bo nie wiem ;)
ale "Twoje" kombi, mimo iz nietypowe ma swoj urok ;) ja bym sie skusila :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 2 Marca 2009, 11:06
Niestety też nie mam pojęcia co to skupienie ...

Tablice rejestracyjne faktyczmnie urokliwe :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 2 Marca 2009, 12:11
U was nie ma dni skupienia czy jeszcze nie byliscie ? :D Cała w stresie jestem, bo o le to siedzenie w kościele jakoś wytrzymam, to ta spowiedz mnie o ciarki przyprawia, bo daaaawno nie byłam  ::) Mam nadzeję, że nie bedzie trzeba iść jeszcze teraz, bo sie musze psychiczne nastawić :P

Dzisiaj jedziemy z autkiem do elektrka, bo sie okazało, że to nie była wtedy wina akumulatora, tylko alternator sie obraził i nie ładuje :) Więc trza to zrobić, bo jak bedziemy chcieli gdzieś dalej jechać to mozemy nie dotrzeć :P

No i dzisiaj rozpoczęłam dietę, bo wypadałoby zrzucić kilka kg... albo kilkanaście ;)
Na razie głodna nie jestem, karmienie mam co dwie godziny - zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: KashDar w 2 Marca 2009, 12:53
U nas nie było żadnych dni skupienia...

Trzymam kciuki za zrzucanie kg  ;D

A spowiedzią się nie martw, ja też baaardzo długo nie byłam, miałam jedną spowiedź dzień przed ślubem,

bardzo się bałam, ale wszystko było OK. :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 2 Marca 2009, 20:31
U Nas są dni skupienia, ale jeszcze nie byłam... Teraz sobie przypominam że siostra A. była, ale ona to miała razem z naukami, czy coś :-/ dlatego sama nie wiem jak to jest...
I też mówiła że pół dnia siedziała heh ;) Ale to zależy  od miejsca napewno...
Powodzenia w zrzucaniu kg, ja też próbuję ale jakoś... Codziennie mówię sobie "od jutra" ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 3 Marca 2009, 09:49
Nieee.. to ja sie ostro wzięłam za siebie, bo inaczej bede jak beza wyglądać przed tym ołtarzem ;)

Wczoraj o 19 zebraliśmy się na szybkie zakupy do Plejady, kupiłam sobie Baileys i wieczorem zrobiliśmy sobie z zimną kawusia ... mmm... pyszne :)
A jak wracaliśmy z plejady do domu, już niedaleko naszego osiedla - ulice puste, bo było dobrze przed 22 zjeżdzamy z górki, a że M. ma czasem cieżką nogę, to mu sie za szybko pojechało n nas policja zatrzymała :|
"Gdzie się państwo tak spieszą?" a M. na to " Kobiecie się sikać chce" No myślałam, że tam wpadnę pod to siedzenie ;D

A dzisiaj nauki... nie chce mi się, nawet nie wiecie jak bardzo :P
Ale przedtem ide sie do avonu przerobić z konsultantki na lidera sprzedaży...jak juz nie pracuje to chociaż jakoś spożytkuję ten czas który normalnie spędzam w domu - a i jeszcze sobie dorobie troche więcej grosza niz będąc konsultatką :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 4 Marca 2009, 19:40
Hihi, ciekawa tylko jestem czy ten tekst PM-ego pomógł ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 5 Marca 2009, 09:43
No właśnie, zdradź nam czy ten tekst pomógł Wam w niedostaniu mandatu :)

Bardzo ładne te tablice co wybraliście. Czy i ja mogę prosić o namiary tego sklepu? Chyba się domyślam który to, ale chciałabym się upewnić ;)

Z tymi dniami skupienia też niestety nie mam pojęcia, ale jeśli faktycznie polega to na siedzeniu parę godzin w kościele, to ja wymiękam..
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 5 Marca 2009, 10:07
Jestem i ja u Ciebie  ;) troszkę spóźniona  ;) fantastyczne miejsce na wesele macie  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Marca 2009, 10:43
Olucha witaj kochana ;]


Otóż nie dostalismy mandatu :P Jedynie powedział, zebym sie jednak wysikała, bo to źle na nerki wpływa :D

Jesteśmy już po pierwszym spotkaniu nauk ... ksiądz prawdzie smieszny i fajnie opowiada, ale zanudzić się można... a w nastepny wtorek mamy spotkanie z panią z poradni... wprost nie moge sie doczekać  :-X
No i dzisiaj jade odebrać tablice i te naklejki na alkohol, więc może jutro wam wkleje fotke tablic w realu  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 5 Marca 2009, 12:46
Tak, tak - fotki jak najbardziej :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 5 Marca 2009, 22:06
A to trzeba je wcześniej zamówić w tym sklepie? Jak pojadę osobiście to chyba tez kupię ;D Nie wiem, sklepy internetowe różne zasady mają ;)
Oby nudne spotkania jak najszybciej minęły :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 6 Marca 2009, 10:04
Nie trzeba nic zamawiać - jak mają na stanie to kupisz na miejscu, ale ja że zapobiegawcza jestem to wolałam zamówić, zeby potem nie wracać z niczym :P Fotki bedą potem, jak mi sie akudo aparatu nałąduje bo na śmierć wczoraj zapomniałam  :-[
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 6 Marca 2009, 14:58
Obiecane fotki :P

(http://images39.fotosik.pl/73/0b5d7629f56ec3e9med.jpg)


Nie wiem, ale bardzo podoba mi się ten obrazek... :)
(http://images50.fotosik.pl/77/a9fdf8278c774846med.jpg)

I naklejki na wódeczkę :)
(http://images39.fotosik.pl/73/799c77e77edf9c4dmed.jpg)

Teściowa znów bedzie miec obiekcje, że tablice nie takiejakby ona chciała etc... ale co mnie to :P Nam się podobają :))
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: KashDar w 6 Marca 2009, 19:29
No właśnie - przede wszystkim Tobie powinny się podobać  ;)

PS. Bardzo ładne tablice, mi tez się podobają.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 6 Marca 2009, 19:47
Mi również się podobają ;) Niebawem kupię sobie takie same ;D Tzn naklejki inne, ale te tablice - rewelka :) Teściową się nie przejmuj :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: buffy85 w 8 Marca 2009, 10:44
wazne ze Tobie sie tablice podobaja :D no i nam tez ;P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 8 Marca 2009, 10:46
Dziewczyny - dzisiaj masakra... w dzień kobiet nam urządzili dzień skupienia - nic tylko sie cieszyć  >:(
Zaraz wybywamy. Nie wiem ile to bedzie trwało - mam nadzieje że w miare krótko  ehhh...  :-[
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 8 Marca 2009, 11:25
Oj to rzeczywiście super termin sobie wybrali  :-\
ale z drugiej strony będziecie mieć to już za sobą  ;) mam nadzieję że długo nie będziecie musieli siedzieć  :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 8 Marca 2009, 13:23
to nie fajnie, oby szybko to minęło...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 8 Marca 2009, 15:45
cześć Yukari-chan można się jeszcze dołączyć? zwłaszcza, że Twój cudny Kot nazywa się tak samo jak ja  ;)
bardzo jestem ciekawa co to są te dni skupienia bo u nas czegoś takiego nie ma  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 8 Marca 2009, 16:56
Przynajmniej będziecie mieli to już za sobą :)
Ja tam wolałabym iść z moim A. na dzień skupienia, niż siedziec cały dzień przed kompem... Oj, chyba to jest najgorszy dzień kobiet w moim życiu...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 8 Marca 2009, 22:36
Madziu, to ty też dzisiaj miałaś ??

wiśniowa zapraszam ;)

Ogólnie to wam że taki dzień skupienia to tylko chyba z nazwy był ... bo tak
Przyszliśmy - ksiądz puścił liste na kościoł i kazał sie wpisywać...
W międzyczasie coś tam mówił ogólnie o małżeństwie, po drodze wyłączyli prąd na osiedlu i jak można sie domyślić mikrofony w kościele nie działały, to sobie przyniosł taki jak to na pielgrzymki chodzą.. i nie można było zrozumieć co mówił :/
Potem były gorxkie żale i msza. Łącznie 3 godziny. Po mszy kazali nam sie ustawić w "kolejce" do zakrystii tam odbieraliśmy zaświadczenia że  hmmm... zaliczyliśmy ;)
Oczywiście okazało sie że dostaliśmy puste kartki, które sami sobie musimy wypisać, wiec nie wiem po co sie wpisywaliśmy na początku na liste... ogólnie to mogłam na to posłać moją kuzynke z facetem i też by nam kartke przyniesli. Beznadzieja.

A potem była wycieczka do SCC na zakupy, M. zakupił mi spodnie :P No i kolacja na koniec dnia w Bierhalle :)
A we wtorek mam rozprawe w sądzie - w roli świadka cobyście se nie myślały, ze jaki przestępca jestem ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 8 Marca 2009, 22:42
oj to tylko czas straciliście... nie wiem po co organizować takie spotkania dla narzeczonych jak się nie ma im nic ciekawego do zaoferowania  ::) w ten sposób to tylko zniechęcają młodych do siebie
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 9 Marca 2009, 01:07
Szkoda, że straciliście tylko czas. No ale to już za wami jest :)
Ja nie mialam dziś dni skupienia, chodziło mi że wolałabym to niż komp ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 9 Marca 2009, 08:49
 :-* :-* :-* wpadłam zostawic
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 9 Marca 2009, 13:09
No faktycznie jakaś porażka z tym dniem skupienia :-\
Ale przynajmniej macie to już za sobą ;D

Bardzo fajne tablice sobie kupiliście:D

Buziaki :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 9 Marca 2009, 13:18
oj to tylko czas straciliście... nie wiem po co organizować takie spotkania dla narzeczonych jak się nie ma im nic ciekawego do zaoferowania  ::) w ten sposób to tylko zniechęcają młodych do siebie

No właśnie właśnie.


A pogoda dzisiaj nie zachęca absolutnie do niczego.  :-[

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 9 Marca 2009, 13:20
jejku, masakra z tym dniem skupienia ::)
najważniejsze, że macie już to z głowy ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 9 Marca 2009, 13:34
Ni wiem czy pamiętacie jak pisałam kiedyś o tym że jak wychodziłam kiedyś z pracy to pijany chłopak uszkodził auto synowej mojej byłej szefowej....

No i jutro właśnie mamy tę rozprawę - ja ide w roli świadka - i powiem wam szczerze, ze troche mam stresa, że on tam bedzie na tej sali podczas gdy ja bede zeznawać, bo najgorsze jest to, ze on mnie zna, bo to mój były sąsiad :|
Fakt, że M. jedzie ze mną, specjalnie wziął wolne, ale jednak. Na sale go nie wpuszczą, więc tam bede zupełnie sama...
Mama mi mówi, że mogłam wterdy nie zeznawać, to bym teraz miała spokój, ale ja sobie myśle, jakbby wszyscy tak robili to byśmy mieli przestępstwa na każdym kroku. Skoro widziałam zdarzenie to powiem co wiem, bo tu nie chodzi o to. JA sie boje tego, ze jak on zobaczy kto to przeciw niemu zeznaje to potem gdzies na mnie zapoluje :P Wiecie o co mi chodzi :P
Niby już nie mieszkam w tym mieście co on, ale moja mama dalej tam mieszka...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 9 Marca 2009, 13:38
dobrze, że będziesz zeznawać ale rozumiem Twoje wątpliwości, też bym miała takie obawy
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 9 Marca 2009, 13:49
rozumem Cię... tym bardziej że to dzieciak i może wpaść na jakiś głupi pomysł (tym bardziej, że po pijaku nie ma oporów żeby uszkodzić komuś auto)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 9 Marca 2009, 19:04
No tak, sama bym się obawiała, ale wydaje mi się że dobrze robisz. Mam nadzieję że chłopak zmądrzeje i nic głupiego mu do głowy nie przyjdzie
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 9 Marca 2009, 22:22
O to teraz już wiem dokłądnie co to są dni skupienia... szkoda tylko, że tyle czasu się traci na nic :-\ z tą rozprawą to nie za fajnie, ale może nie będzie tak źle... powodzenia jutro...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 10 Marca 2009, 08:16
Powodzenia dzisiaj w sądzie :*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 10 Marca 2009, 12:48
Mam nadzieję, że w sądzie wszystko szybko poszło i, że będzie dobrze :)

Buziaki :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 10 Marca 2009, 15:58
Ano i szybko poszło, godzinke wszystko trwało - nie było tak źle więc :)

Zapisałam się dzisiaj już do fryzjera i na makijaż :P Fryzik próbny jakiś miesiąc przed. Pani się dziwiła, ze tak wcześnie przychodzę, powiedziała, że na wrzesień kalendarz dopiero w czerwcu otwierają, ale zapisała mnie ładnie na godzinę 9, a makijaż mam na 11 :) Wiec  potem jeszcze masa czasu zostanie na przygotowania bez bieganiny :)

No i wieczorem jedziemy na kolejne spotkanie pod tytułem " Nudne Nauki Przedślubne" ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 10 Marca 2009, 16:48
dobrze, ze już po rozprawie, jak sie zakończyło?? ;)

jeeejku, ja muszę znaleźć jakieś sensowne nauki ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 11 Marca 2009, 09:47
Właśnie, jak się zakończyło?

Buziaki na środę :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 11 Marca 2009, 12:24
Chłopak dostał 5 miesięcy robót publucznych na rzecz UM - czyli jakieś zamiatanie ulic, obsadzanie klombów itd. Wydaje mi się, że lepiej to niż jakby go zamknęli na te 5 m-cy, albo jakby dostał w zawiasach. Bo przynajmniej odczuje to po kościach - co to jest kara. Wyrok mnie jak i poszkodowaną bardzo satysfakcjonuje :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 11 Marca 2009, 13:23
fajnie że dostał ograniczenie wolności... jak dla mnie zbyt często w takich sytuacjach ludzie dostają zawiasy
tym bardziej, że często nie zdają sobie sprawy z tego co te zawiasy tak naprawdę dla nich oznaczają  ::)

pozdrawiam środowo  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 12 Marca 2009, 08:31
Dobrze że już po rozprawie i to z takim rezultatem :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 12 Marca 2009, 11:44
no i bardzo dobra kara ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 12 Marca 2009, 13:09
Dokładnie, bardzo dobra kara :)

buziaki zostawiam :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 12 Marca 2009, 21:36
Dobra kara dla niego, dobra... zostawiam :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 13 Marca 2009, 17:14
Popieram dziewczyny, bardzo dobra kara :)
Fajnie że zapisałas się już do fryzjera, tez będę musiała o tym pomyśleć ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 14 Marca 2009, 12:10
Zgadzam się że lepsze w tym wypadku jest ograniczenie niż zawiasy  :)

 :-* zostawiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 15 Marca 2009, 10:25
No i jeszcze musi spłacić szkodę - zniszczył to musi ponieść koszty naprawy.

Nie wiem czym sie tacy ludzie kierują - 17 lat i już ma nawalone w papierach - może to do niego jeszcze nie dociera, ale w przyszłości pożałuje tego czynu na pewno.

A my od wczoraj remontujemy u mojej mamy - dzisiaj kolejna tura :) tapetowanie mojego starego pokoju :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 15 Marca 2009, 11:25
W takim razie przyjemnego tapetowania :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 15 Marca 2009, 13:12
Buziaczki niedzielne  :-* :-* :-*
Miłego tapetowania :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 15 Marca 2009, 21:28
Uff... skończyliśmy - oczywiście nie obyło się bez kłótni z matką... ale już po wszystkim - jesteśmy zmęczeni jak nie wiem :P
Sobie jeszcze zaraz siądziemy z piwkiem przy jakimś filmie i potem spać.
A więc na dziś dobranoc dziewczynki  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 15 Marca 2009, 22:45
Dobranoc :)  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 16 Marca 2009, 21:49
nadrobiłam ;) fajnie,że zakupiliście tablice i naklejki na wódkę. ja osobiście nie przepadam za naklejkami,ale Wasze fajnie pasują do tablic :D

dobrze,że umówiłaś sobie fryzjera i makijażystkę... oni tak mówią,że jeszcze tyle czasu,a potem człowiek zostaje na lodzie. -tak to kolejna rzecz załatwiona ;)

zostawiam  :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 17 Marca 2009, 09:52
No właśnie, a ja nie chciałam, zeby się potem okazało, że wszędzie juz mają terminy pozajmowane, i musi mnie czesać ktoś kto zupełnie nie potrafi :| Taki mój osobisty koszmar :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: paooolka w 17 Marca 2009, 10:34
uff ale mialam nadrabiania

tablice sliczne, moge prosic o namiary? :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 17 Marca 2009, 17:41
Buziaczki  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 18 Marca 2009, 11:10
Wpadłam zostawić buziaki na środek tygodnia :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 18 Marca 2009, 17:57
Ja nawet nie zauważyłam, że dzisiaj jest środa  ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Marca 2009, 07:53
Heelooł po weekendzie :)

Co tam u was słychać dziewczynki? :>

W sobotę zamówiliśmy obrączki w Kruku. Wzór mieliśmy już wybrany dawno temu, tak nam wpadł w oko, że nie było innej opcji :P A wyglądać będą tak:

(http://img26.imageshack.us/img26/3153/z20km20oz12ba.jpg)

Za trzy tygodnie mamy do odbioru. No i w sumie wpadliśmy w takim fajnym momencie bo akurat była jakaś promocja banku w którym M. ma konto i zapłaciliśmy mniej o 20% przy płatności kartą ;)
A na grawer wybraliśmy taki tekst
Obrączka damska: Całym sercem...
Obrączka męska: ...aż do końca świata

Bo doszliśmy do wniosku, że daty ani imienia nie chcemy - przeca wiemy z kim bierzemy ślub, a data... czy to ważne ? :)

A wczoraj byliśmy w kinie, na czym to tam nie ważne :P Ale powiem wam, że zła byłam nieziemsko. Jak czekaliśmy aż zaczną wpuszczać na salę to pośród czekających znalazł się jeden tatuś z córką gdzieś na oko 12 lat. Córka Zawstydzona, a tatuś kompletnie pijany. Chcwiał się na nogach, jeszcze piwo dopijał... i wyrzerał córeczce popcorn. Wyrzerał - bo wkładał pełne garście do ust tak, że ledwo je umiał zamknąć :| No byłam w szoku. Biedne dziecko, co ona musiała czuć :(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 23 Marca 2009, 08:02
Obrączki prześliczne, też się nad nimi zastanawiamy :)

Co się tyczy sytuacji w kinie, to biedna dziewczynka.. jak widzę coś takeigo to mam ochotę przywalić takiemu facetowi..
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Castia w 23 Marca 2009, 08:14
Yukai-chan, bardzo ładne obrączki :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 23 Marca 2009, 12:34
Bardzo ładne obrączki :D
Rozumiem, że będa z białego złota?
Teks na grawer - świetny, bardzo mi sie podoba :D

Co do sytuacji w kinie - eh, w takich sytuacjach to człowiek ma ochotę przyłożyć takiemu i zabrać mu dziecko (i prawa rodzicielskie)..

 :-* wiosenno poniedziałkowe
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 23 Marca 2009, 15:42
bardzo ładne obrączki  :ok: ciekawa jestem jak będę wyglądały na zywo
super że dostaliście zniżkę  :) :) :)

co do sytuacji w kinie to masakra... szkoda dziewczynki, ja kiedyś byłam w kinie na piratach z karaibów (tej części, w której jest dużo "umarlaków") i przede mną siedział taki młody tatuś z małym - na około 3-4 letnim dzieckiem, które strasznie się nudziło, wierciło a momentami płakało z przerażenia na widok ekranu (kto widział ten film to wie, że postacie wyglądają co najmniej strasznie) i hałasu w kinie.... ręce opadają  :-\
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 23 Marca 2009, 18:46
Bardzo ładne obrączki, tez nad takimi się zastanawialiśmy tyle ze z żółtego złota, ale balismy się że ten mat się wytrze  :)
Fajnei że udało Wam się rabat dostac  ;)
O rany współczuje tej dziewczynce  :-\
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Marca 2009, 19:34

Rozumiem, że będa z białego złota?


Tak - nie wiem od czego to zależy, ale jak mam zółte złoto na skórze to potem robią mi się takie małe pęcherzyki. Pierścionek zaręczynowy mam z białego złota i nic się nie dzieje. Nie wiem czemu tak jest. Poza tym żółte złoto nam się nie podoba, wiec wyszło na dobre :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Castia w 23 Marca 2009, 20:37
uczulenie na złoto? ;)
ja zawsze wszystko mam w zwykłym złocie, najlepiej pasuje do mojego typu urody :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 23 Marca 2009, 21:33
Fajniutkie te obrączki, widziałam je na żywo jak babeczka odbierała, ale właśnie w złocie zółtym, to białe też super wygląda :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 24 Marca 2009, 09:25
Śliczne obrączki!!!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 24 Marca 2009, 12:24
uczulenie na złoto? ;)

Moja mama też - z tym ze ona w ogóle biżu nosić nie umie, bo zaraz jakieś wysypki, swędzenie itd... mam nadzieje, ze u mnie to tak daleko nie zajdzie ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Castia w 24 Marca 2009, 22:53
moja teściowa z tao ma uczulenie na nikiel  :D też biżuterii niektórej nosić nie może.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 24 Marca 2009, 23:04
wzor bardzo ladny,my kiedys tez sie nad takimi zastanawialismy  :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 25 Marca 2009, 09:15
Ja też mam uczulenie, ale na szczęście tylko na metale nieszlachetne (więc pewnie na nikiel..).. I też wolę białe złoto :D

Buziaki dla gospodyni :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 25 Marca 2009, 17:49
Buziaczki  :-* :-* :-*
Obraczki bardzo ladne chociaz ja obawialabym sie o ten mat czy sie nie bedzie scierał...
Ja tez kiedys mialamuczulenie, ale jakos mi samo przeszło ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 26 Marca 2009, 11:32
Buziaki czwartkowe :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 26 Marca 2009, 15:44
Wypatrzyłam sobie dziś buciki. A właściwie M. mi wypatrzył. Tylko ten obcas mnie przeraża - całe 9,5 cm Sama nie wiem...

(http://images45.fotosik.pl/92/9e632dc19f020c16.jpg)
(http://images45.fotosik.pl/92/ee8fd3eeb7e39279.jpg)
(http://images42.fotosik.pl/88/d11fff0e42b90b59med.jpg)

Co myślicie ? Normalnie jak miałam obcasy to 7 cm góra :P I nie wiem czy iść i je kupić, i się zabić na pierwszym lepszym krawężniku...  ??? ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 26 Marca 2009, 15:55
Buciki swietne :) Tylko ten obcas... Oj, ja bym chyba nie ryzykowala ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 26 Marca 2009, 16:00
Bardzo fajne buciki, no ale własnie ten obcas  ::)
jeszcze 5 lat temu mogłabym w takim hasać, ale teraz to już nie  :D
Jak często chodzisz w obcasach to nie musi być tal źle  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Castia w 26 Marca 2009, 16:23
super buciki, dla mnie mogłyby być ze 3 cm niższe  ::) ale w moim guście, chociaż nie na co dzień ;p
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 26 Marca 2009, 16:58
Bardzo fajne butki ;)

 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 26 Marca 2009, 17:46
obrączki śliczne, też na nich oko zawiesiłam ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 26 Marca 2009, 19:34
Fajne butki, ale strasznie wysoki obcas ;) Kupiłam kiedyś butki na 9 cm obcasie, przeważnie jak już noszę 7 cm, ale nie dałam rady w tych 9 cm chodzić i oddałam buty do sklepu :-\
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ANNUUSSIIA w 26 Marca 2009, 20:30
Fajne butki, ale zależy jak są wyprofilowane jak dobrze to niekiedy się nie czuje tego wysokiego obcasa.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 26 Marca 2009, 23:43
No właśnie ja cały czas chodzę na obcasach, no i nie wiem czy te 2 cm więcej niż mam zwykle bedą odczuwalne... Zobaczymy w sobotę ;) Podobają mi się jeszcze te butki co są na pierwszej stronie prospektu z Deichmanna... tam ten obcas jakiś taki bardziej ludzki jest.

No i dzisiaj dzwonili z Kruka - obrączki już są do odbioru :) Pospieszyli się, bo kupiliśmy je w zeszłą sobotę i mieliśmy czekać 3 tygodnie, a tu już do odebrania  :skacza:

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 27 Marca 2009, 00:02
super butki :)) ja bardzo lubię obcasy ale tylko jak mogę autem podjechac.... i jak mam zapasowe  ;)
warto je przymierzyc... jak sa dobrze wyprofilowane to nie poczujesz wysokosci  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 27 Marca 2009, 14:50
no to ladnie ze tak szybko obraczki zorbili,ja pamietam ze my tez mielismy czekac 2 tyg a juz w 1 tygodniu by;ly do odbioru.

I jak kupilas butki??
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 27 Marca 2009, 15:00
Też zamawialiśmy w Kruku i po tygodniu już były do odbioru :D a butkji sobie zmierz jeszcze raz i zdecyduj :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 27 Marca 2009, 15:21
Jutro pojedziemy - odebrać obrączki i może na zakupy wiosenne :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 27 Marca 2009, 23:35
No to czekamy na fotki obrączek :) :) :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 28 Marca 2009, 22:03
Foteczki robione w asyście M. poprzedzone głupawym uśmiechem po informacji, ze muszę wam wkleić zdjęcia na forum ;)

Na pierwszy ogień obrączki:

(http://images46.fotosik.pl/93/99d17aaa2e834e59.jpg)
(http://images37.fotosik.pl/89/bb4e628e11ccc8f7med.jpg)

Na jednej widać kawałek graweru - wyraźnie go nie mogłam zrobić więc sobie darowałam :P

No i małe wiosenne zakupki:

Kupiliśmy sobie butki:

Ja takie
(http://images41.fotosik.pl/89/9dada5dc85f41a77med.jpg)
(i tutaj jest obcas wyższy niż w tamtych co wam pokazywałam, bo ma 10 cm i kurczę nie myslalam, że buty na takiej szpili za przeproszeniem mogą być tak wygodne ;)  )

I M. takie
(http://images50.fotosik.pl/93/a3ad9f906d6a605amed.jpg)

Bluzeczka:

(http://images40.fotosik.pl/89/50a4e204a713689amed.jpg)

Spódniczka

(http://images38.fotosik.pl/89/bdfdabe140490343med.jpg)

I dla M sweterek...
(http://images36.fotosik.pl/89/04bbb29968758185med.jpg)
I koszulka
(http://images40.fotosik.pl/89/6544b481a798ccc6med.jpg)

A teraz idziemy spać bo padamy na twarz :P Dobranoc  dziewczynki ;]
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 28 Marca 2009, 23:40
ale fajne zakupki  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: obrączki wyglądają jeszcze lepiej niż na fotkach katalogowych... ślliczne są
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 28 Marca 2009, 23:56
Śliczne te Wasze obrączki :) widzę że udanego zakupki- butki są rewelacyjne- tzn Twoje ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Castia w 29 Marca 2009, 09:59
obrączki faktycznie lepiej niż na katalogowych wyglądają :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 29 Marca 2009, 16:33
Pięknie wyglądają te obrączki :) Nie dziwię się że PM zrobił śmieszną minę, mnie to nawet siostra nie rozumie, jak wklejam fotki na forum ;)
A i zakupki świetne, chociaz obsac przerażający ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Castia w 29 Marca 2009, 18:00
mój PM też tego nie rozumie ;D
pfff
ich strata ;p
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 29 Marca 2009, 18:11
Widać, ze zakupki udane!!!!
Cudne obrączki!!!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 31 Marca 2009, 19:18
Witam!
Super, że tak szybko zrobili Wam obrączki - śliczne są :)

No i zakupy - no, no. Obłowiliście się ;)

Buziaki :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 2 Kwietnia 2009, 10:26
Zupa pizza ;)

0,5 kg mięsa mielonego
2 duże cebule
0,5 kg pieczarek
serek topiony smietankowy
2 kostki rosołowe
2 puszki krojonych pomidorów w sosie własnym ( kupuję te lidlowskie - są najlepsze)
sól, pieprz i inne przyprawy do smaku ;)

Cebulę kroimy drobno i podsmażamy z mięsem. Pieczarki kroimy w kostke. i wrzucamy do mięsa i cebuli i jeszcze chwilę smażymy, aż pieczarki puszczą soki. Potem zalewamy wodą, dorzycamy kostki rosołowe, i przyprawy. Ja dodaję różnie - żeby lekko na ostro było - tabasco trochę, bazylii, oregano, przyprawy do kurczaka ;) no i sól i pieprz. Gotujemy ok. 30 minut. Po tym czasie wlewamy pomidory razem z sokiem i jeszcze chwilę gotujemy. Na koniec wrzycamy pokrojony serek topiony. Jak się rozpuści to zupa jest gotowa. Ja robię tak, że odlewam trochę zupy do miseczki i tam rozpuszczam serek trzepaczką, bo inaczej to się grudki robią. i dopiero potem wlewam to do garnka z zupą.

M. szaleje za tą zupą. Mnie też bardzo smakuje no i jest bardzo syta.
Właśnie zaraz zabieram się za gotowanie ;]

Wczoraj byliśmy w Open finance w sprawie kredytu mieszkniowego. W sobote mamy spotkanie w agencji nieruchomości w sprawie mieszkania, które nam tak wpadło w oko, ze aż się śni po nocach :D Zobaczymy - ja mam cały czas nadzieję, że się uda i jeszcze przed weselem zamieszkamy u siebie :) Trzymajcie kciuki, bo mówią że forumkowe kciuki pomagaja jak nic ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 2 Kwietnia 2009, 10:31
wpdłam zobaczyć jak idą przygotowania i od razu trafiłam na taki smakowity przepis
zaraz go skopiuję

my też przez OF mamy załatwiony kredyt  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 2 Kwietnia 2009, 11:08
Anusia-szczecin milo Cię widzieć :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 2 Kwietnia 2009, 11:13
wpadam co jakiś czas - podczytuję
ale przeważnie czasu brak na pisanie
albo mały terrorysta-mati mnie odciąga od kompa  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 2 Kwietnia 2009, 11:19
Oooo to tzrymam kciuki za pomyślmne roziwązanie sprawy  ;)
Trzeba mocno tzrymac bo teraz z kredytami mieszkaniowymi cięzko  :-\
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 2 Kwietnia 2009, 11:34
trzymam kciuki  :) :) :)

a przepis super... już sobie zapisałam, na pewno kiedyś zrobię :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 2 Kwietnia 2009, 11:36

Trzeba mocno tzrymac bo teraz z kredytami mieszkaniowymi cięzko  :-\

No właśnie, a teraz jest taki okres, gdzie mieszkania są tanie i jest w czym wybierać, ale za to kredyty są przyznawane takich warunkach, ze głowa boli, bądz też są strasznie drogie... a trzeba szybko teraz brać, bo ceny mieszkań będą rosnąć wraz ze spadkiem przystępnosci mieszkań, albo na odwrót. Mieszkania zdrożeją, jak kredyty potanieją ;) Rozumiecie o co mi chodzi :P
Np. teraz mieszkanie o którym jezcze pół roku temu mogliśmy pomarzyć jest w zasięgu ręki, albo raczej w zasiegu kredytu :D
Oj gdzie te czasy gdzie mieszkanie można było dostać za małe pieniadze...

Najbardziej mnie wkurza to, ze mieszkania z miasta nie dostaniemy, bo za dużo mamy kasy, a z kredytem znów trzeba obcinać, bo mamy na styk... i bądz tu mądry... miasto daje mieszkania ludziom których kompletnie na to nie stać, i tacy potem zalegają z czynszami, a takim co by płacili terminowo i z pocałowaniem ręki to nie łaska...
I jeszcze denerwuje mnie to (denerwuje to mało powiedziane) że są ludzie wśród naszsych znajomych, którzy dostali mieszkanie BO MAJĄ ZNAJOMYCH w urzędzie miasta. No szlag człowieka trafia i krew zalewa!

Wkurza mnie to wszystko, w ogóle stoimy z przygotowaniami do ślubu bo teraz to mieszkanie na tapecie. Korzystniejszego momentu za zakup nie będzie. A ja się boję, ze nam to przejdzie koło nosa :(


Wracam do mojej zupy...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 2 Kwietnia 2009, 12:05
zakupy super ;D
obrączki boskie- na żywo wyglądaja jeszcze piękniej (ogladałam je ;D)
a zupa brzmi pysznie 8)

kciuki trzymam i zaciskam bardzo mocno, mam nadzieję, że się uda ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 2 Kwietnia 2009, 21:58
Fajny przepis, już sobie skopiowałam... trzymam kciuki za mieszkanie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 3 Kwietnia 2009, 07:34
Witam baaardzo wcześnie z rana :p
co za nieludzka godzina ... ::)

Zaplanowałam sobie na dzisiaj wysprzątać to mieszkanie. Tak na błysk. Na razie mam zapał, ale to dlatego że dopiero wstałam :P Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
A wieczorem idziemy myć auto, bo tak brudnego samochodu to ja jeszcze na drodze nie widziałam :D  aż wstyd :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 3 Kwietnia 2009, 08:10
no to powodzenia w porzadkach,a pogoda sprzyja bo sloneczko swieci....wiooosssnaaa  :skacza:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Castia w 3 Kwietnia 2009, 13:10
iii takim sposobem przypomniałaś mi o brudnym oknie u mnie w pokoju! ;D
he he no nic trzeba dziś umyć  :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 3 Kwietnia 2009, 18:48
iii takim sposobem przypomniałaś mi o brudnym oknie u mnie w pokoju! ;D
he he no nic trzeba dziś umyć  :P

Nawet mi nie wspominaj - okien jeszcze nie tknęlam i boooże jak mi się nie chce... nie wiem kiedy sie za nie wezmę, hmm.. no nie lubię okien myć ;)

Mieszkanie wysprzątane, pranie się suszy na balkonie - puki ciepło.
Samochód się właśnie myje. Marcin sam poszedł, bo ja strasznie źle się czuję. Około południa jak sprzątałam kuchnię tak mi się słabo zrobiło, że aż sie złapałam szafki, inaczej bym chyba walnęła na podłogę. Nie wiem co to, gorączki nie mam, nic mnie nie boli. Potem było ok no i już się zbieraliśmy, zeby iść razem myć te auto, wstałam z kanapy i jak mi się w głowie zakręciło to koniec - leżę teraz z lapkiem w łózeczku. Może to ciśnienie ? Albo co ? boże boze... taka piękna pogoda a ja cały dzień w domu  :(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: annymarii w 3 Kwietnia 2009, 23:19
Witaj Yukari!!! Strasznie się cieszę że natrafiłam na twój wątek i Twoje odliczanko! Ja też biore ślub 26.09.2009 i jak do tej pory nie moglam znaleźć nikogo z takim terminem:) Pozwolisz,że będę zaglądać do Ciebie? Ja sowje odliczanko zrobi od 100 dni do ślubu, już teraz zapraszam:)
Pozdrawiam cieplutko!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 4 Kwietnia 2009, 02:01
spokojnie z tymi porządkami :))

buziaczki, coraz mniej do dnia 0 :D

 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 4 Kwietnia 2009, 09:41
annymarii Witaj kochana :) Powiedz mi - co macie już załatwione ? Bo my szczerze mowiąc nie wiele ;) POlujemy teraz na jakiś samochód, ale nic fajnego nie mogę znaleźć...

Sandruś cieszę się że zajrzałaś :*

Jedziemy zaraz do tego biura nieruchomości - trzymajcie kciuki :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 4 Kwietnia 2009, 09:46
trzymamy trzymamy - powodzenia :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: annymarii w 4 Kwietnia 2009, 10:29
Kurcze, napisałam wszystko,taką dłuuugaśną wiadomość i mi ją wcięło:( Nie wiem co się dzieje z forum dzis. W skocie teraz bedzie: trzymam kciuki za mieszkanko,a o tym co mamy zalatwioe napisze potem, bo teraz wybywam na zakupki z kumpela ktora ślubuje w lipcu - idziemy butków szukać. Masz już sukienkę? Ja juz wybralam, szyje się w USA, bedzie w Polsce miesiac przed  ślubem(troche późno, nie?)
Tu masz jej fotke, to jest Demetrios 960, tylko ze ja bede miec białą, a nie ecru:)
(http://images45.fotosik.pl/96/0e6b0b30a4dbeec8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0e6b0b30a4dbeec8)
Pozdrowionka!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 4 Kwietnia 2009, 10:52
Kurczę ty masz już suknię zamówioną ?  :o o boże teraz to sie przeraziłam :D
Ja się dopiero wybieram na poszukiwania - po świętach chce jechać :P
Mam jeden model co mi w oko wpadł, ale to też zależy jak w niej bede wygladać, bo do najszczuplejszych nie należę, wiec wiadomo ;)
(http://images43.fotosik.pl/97/cbda9c8f74ec8142.jpg)

Z tym że ja chcę bez tego kwiatu po prawej stronie... ;) Bo to mi moją dupsko poszerzy jeszcze bardziej niz już jest szerokie :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: annymarii w 4 Kwietnia 2009, 15:37
Yukari, nie martw się tak. Ja musiałam zamówić wcześniej, bo suknie Demetriosa są projektowane we Włoszech,a szyte w USA i to tyle trwa. Oni potrzebują około 5 miesięcy na uszycie i popraki juz tu na miejscu. Polskie salony liczą mniej więcej 3-4 miesiące wiec masz czas, ale lepiej zacznij się już rozglądać. ta suknia co ją pokazałaś jest śliczna! Ja z "doświadczenia" jednak wiem, że nie wszstko co nam się podoba na modelce- jest dla nas odpowiednie. Ja szukałam sukienek o tzw. linii A , i jak poszlam do pierwszego salonu w któym mialam kilka modeli wybranych wlasnie w tym typie- to panie tak nanie popatrzyły i stwierdziły ze absolutnie litera A nie jest dla mnie. I zaczely mi dawac do przypiarki tzw. Princesski- ładnie wcięte w talii i szerokie spódnice. Powiem CI szczerze- ze trafily w 10. Taki model pięknie podkresla talię i na taką się zdecydowalaam. to co jest na tej mojej modelce na mnie oczywiscie wygląda inaczej, bo ja mam większy biust od niej,miseczka  w porywach do E dochodzi, a na codzien nosze D, wiec sukienka wyglada juz chodxby dlatego inaczej:)

życzę udanych poszukiwań, pochwal się jakjuz cos znajdziesz/zamówisz! Koniecznie! W razie czego- wrzucaj kolejne typy- będziemy doradzać:)

Pozdrawiam i znikam na nocny dyżur do pracki!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 4 Kwietnia 2009, 21:53
nie wiedziałam że demetriosa w stanach szyja... myślałam, że wszystkie suknie i tak w chinach szyją  ;) ja mam niby amerykańską ale nie mam złudzeń skąd do mnie przyjedzie  ;) ale fakt zamawiać trzeba wcześnie... ja swoją zamówiłam w styczniu a jeszcze jej nie ma  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 4 Kwietnia 2009, 22:08
No a ta suknia co wam tam wkleiłam to jest demetrios właśnie ;) Pikna taka, jestem chora na jej punkcie jak na razie... :P
Zobaczymy co bedzie jak ją zobaczę na żywo. puki co do swiąt mam czas - potem jedziemy oglądać. Może mi się uda jeszcze troszkę brzyszka zgubić :P

Jeśli natomiast chodzi o mieszkanie - w podziedziałek prawdopodobnie idziemy oglądać, jesteśmy raczej zdecydowani, zależy jeszcze jak faktycznie wygląda mieszkanie. No i może uda się trochę zbić z ceny :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: annymarii w 5 Kwietnia 2009, 09:26
Demetrios i Sincerity są na bank szyte w USA, mam tam rodzinkę:) Jedna z kuzynek wystąpiła tam tez w Demetriosie i też sporo musiała na nią poczekać, więc Yukari- po świętach ruszaj na polowanie, bo jeśli chodzi o  suknię z tej firmy-  to już ostatni dzwonek by zamawiać. idę właśnie spać- po dyzurku jestem:)
Papatki
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Kwietnia 2009, 11:14
Zostałam wyeksmitowana na laptopa, bo M. ogląda F1   >:(

Pogoda dzisiaj jakaś tak nie teges. Wczoraj zapowiadali burze. A my chcielismy jechać na wystawę kotów a potem zostać sobie w parki chorzowskim i pospacerować trochę, ale ta pogodaaa... wczoraj było tak pięknie, a  dziś jakoś tak szaro :(
Marudna dziś jestem, jutra się doczekać nie mogę... ahhh ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 5 Kwietnia 2009, 11:17
Bardzo ładna suknia, taka prosta i z klasą  ;)

Mam nadzieję ze z mieszkankiem się uda i bedzie takie jak na zdjęciach  :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 5 Kwietnia 2009, 14:03
Śliczna sukienka wpadła Ci w oko :) pozdrawiam niedzielnie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 5 Kwietnia 2009, 15:49
annymarii : ja będę miała z sincerity ale w salonie mi mówili, że one i tak są szyte w chinach.. więc sama nie wiem  ::) w sumie to i tak wszystko jedno... oby była porządnie wykonania i na mnie dobrze wyglądała  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: annymarii w 5 Kwietnia 2009, 21:10
Hejka wiśniowa! Wiesz, ja i tak myślę, że nie jest najważniejsze gdzie to wszystko jest szyte ttylko jak jest wykonane jakościowo:) Moja kuzynka miala sincerity i byla bardzo zadowolona. Ja tez przymierzalam od nich  kilka modeli, wiele mi sie podobalo, ale tą jedyną  znalazłam własnie w Demetrios:) WIśniowa, a masz gdzieś fotki swojej sukni? Chętnie bym zobaczyła, moze mierzylam i Twoją:)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Kwietnia 2009, 23:16
Boże ja już nie mogę nerwowo :D
Jutro idzemy oglądać to mieszkanie, i jasny gwint jesteśmy brzydko powiem tak napaleni na nie, ze juz chyba kombinujemy na wszystkie możliwe sposoby :D Ale nic to. Wytzymałam cały weekend to i wytrzymam jutrzejszy dzień :P

Bylismy dziś na spacerze - i tak mnie buty obtarły, że szok. Jutro muszę jechać pozałatwiać kilka spraw w urzędzie miasta. Co ja ubiorę na nogi nie mam pojęcia. Już nawet japonki brałam pod uwagę  ::) :D Ja to mam pecha...

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 6 Kwietnia 2009, 11:51
Czekamy na relację odnośnie mieszkanka  :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 7 Kwietnia 2009, 14:56
Ojejku... Przechlapane z tymi odciskami, ale ja też tak mam. Ałć...
Czekamy na relacyjkę w sprawie mieszkania :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 7 Kwietnia 2009, 15:09
Relacyjki jako takiej nie bedzie :) Jeśli Przyjdzie co do czego to wam napiszę, ale na razie M. mi zabronił twierdząc, że to nasze zbyt prywatne sprawy  ::) Powiem jedynie, że mieszkanko przepiękne, przecudne ahhh i ohhh :)

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 8 Kwietnia 2009, 22:07
to oby udało się załatwić sprawy mieszkaniowe ;D

suknia bardzo ładna :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 9 Kwietnia 2009, 23:23
zostawiam już swiateczne:

Słońca, szczęścia, pomyślności,
w pierwsze święto dużo gości,
w drugie święto dużo wody-
to dla zdrowia i urody!
Mnóstwo jajek kolorowych,
świąt wesołych oraz zdrowych!

(http://img231.imageshack.us/img231/5001/fc15250baf78435a9a9ee64.th.png)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 10 Kwietnia 2009, 09:30
(http://img139.imageshack.us/img139/2829/zyczeniawielkanocne.jpg) (http://img139.imageshack.us/my.php?image=zyczeniawielkanocne.jpg) ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: werka23 w 10 Kwietnia 2009, 10:41
Jaj przepięknie malowanych,
Świąt słonecznie roześmianych,
W poniedziałek dużo wody,
Zdrowia, szczęścia oraz zgody,
Z okazji Wielkiej Nocy życzy Werka :D
(http://images38.fotosik.pl/97/4e7220934e25fb66.gif) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: ineeze w 10 Kwietnia 2009, 12:59
(http://images46.fotosik.pl/101/f5664ddc2686caf5.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Wesołych Świąt życzy Ineeze :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 10 Kwietnia 2009, 15:23
(http://nicalbonic.blox.pl/resource/zajac_wielkanocny.jpg)

Zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych w gronie najbliższych
życzą Wiśniowa i Zajączek ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Castia w 10 Kwietnia 2009, 16:59
(http://images36.fotosik.pl/97/cdf191f1a7c72b65.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 10 Kwietnia 2009, 23:09
Słońca, szczęścia, pomyślności,
w pierwsze święto dużo gości,
w drugie święto dużo wody-
to dla zdrowia i urody!
Mnóstwo jajek kolorowych,
świąt wesołych oraz zdrowych!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 11 Kwietnia 2009, 14:14
Wesołych Świąt, smacznego jajeczka i mokrego dyngusa  :D

(http://images40.fotosik.pl/97/3138539ad1a3bb65.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Życzy Justyna
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 11 Kwietnia 2009, 20:03
(http://img382.imageshack.us/img382/8914/wielkanoc1.jpg) (http://img382.imageshack.us/my.php?image=wielkanoc1.jpg)

Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!  :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 12 Kwietnia 2009, 21:13
(http://images44.fotosik.pl/103/c36c1e11c37834cemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Wesołego Alleluja życzy Ewela :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 13 Kwietnia 2009, 10:37
Wesołych.. rodzinnych.. spokojnych..
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 13 Kwietnia 2009, 14:42
zostawiam śmigusowo-dyngusowe  :-* :-*

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 14 Kwietnia 2009, 08:47
Jakiś czas mnie nie było, ale wszystko nadrobiłam..
Mam nadzieje, że sprawy mieszkaniowe na jak najlepszej drodze do pomyślnej finalizacji :D

 :-* poświąteczne
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: met w 14 Kwietnia 2009, 10:10
:-*

Trzymam kciuki za to "mieszkanko przepiękne, przecudne ahhh i ohhh"  ;D

Buzi Kochanie.

Ps Sukienka śliczna i nie marudź o tym tyłku, bo Cię zbiję  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 14 Kwietnia 2009, 11:48
nie marudź o tym tyłku, bo Cię zbiję  ;D

Mrrrrrr :D :*

A wiec tak - świeta przeleciały na całe szczęście bardzo szybko. Bo ja nie lubię wiecie... świąt wielkanocy znaczy nie lubię. Ale przeżyłam i jest ok.
Plan na najbliższe 3 weekendy:
Weekend No 1 (18 - 19 kwiecień)
Sobota rano poszkiwanie bielizny koloru białego, albowiem zima się skończyła i a wraz z nią okres farbuących ciemnych ubrań ;) A potem urodziny u teściowej :) :pijaki:

Weekend No 2 (25 - 26 kwiecień)

Wybieramy się na poszukiwanie mojej ślubnej kiecki. Wreszcie ;) - ale tak to wykombinowałam, ze ominie mnie maraton po salonach. Podjedziemy do Ksymeny w Tąpkowicach, a oni tam podobno szyją cokolwiek mi sie nie uwidzi, a koncepcję mam więc jestem dobrej myśli ;)
Mam kilka sukni które mi w oko wpadły - zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

1.
(http://images49.fotosik.pl/103/a7edb02c5dc3a135.jpg)

2.
(http://images47.fotosik.pl/103/06330a82e101e8dc.jpg)

3.
(http://images36.fotosik.pl/99/7d5f0f282d26fa60.jpg)

4.
(http://images36.fotosik.pl/99/6a16d564f14445d8.jpg)

5.
(http://images45.fotosik.pl/103/1c8a89329e960f76.jpg)



Nr.4 mi się szalenie podoba - dół jest taki lekko poszerzany mniej więcej tak jak w numerze 2 i z taką ecri koronką - piękna jest. Ale to ja widziałam ją tylko na manekinie - nie wiem jak bym w niej wyglądała. ALe przecudna jest :P

Weekend No 3 ( 1 - 2 - 3 Maja)
Kierunek Pijanów czyli prawie długi weekend spędzony w towarzystwie kur, świń i cieląt :P a wokół tylko pola, bezdroża i zagajniki :) CZYLI WIEŚ POLSKA PEŁNĄ PARĄ  ;)

A na chwilę obecną M. zrobił mi listę telefonów do wykonania ;)
1) Cukiernia - w celu zaklepania terminu degustacji
2) Biuro nieruchomości - w celu wproszenia się na ogladanie mieszkania
3) Teściowa - dogadanie szczegółów odnośnie urodzin

Jeśli zaś chodzi o mieszkanie - taaa, ja wiem, że jest ahh i ohhh, ale pierwszy zachwyt już minął i spojrzeliśmy na to trzeźwym okiem - za drogo. Szukamy dalej i czegoś co nie spowoduje, ze będziemy żyć od wypłaty do wypłaty, bo przy tym mieszkaniu by pewnie tak było.

Przed chwilą dzwonił M. Nasz świadek poinformował dzisiaj z rana, ze niestety lae musi nam odmówić, bo jego dziewczyna jest w 7 tyg. i muszą się teraz ze swoim weselem spieszyć... zdenerwowałam się nieziemnsko... na całe szczęście mieliśmy jeszcze kilka typów w razie takich awarii i jutro jedziemy do mojego "przyszywanego" braciszka prosić o świadkowanie :)

Ehhh... powoli mi się odechciewa tego wesela, bo jak człowiek chce dobrze zrobić to i tak wyjdzie źle, a nawet jesdzcze gorzej... :(

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 14 Kwietnia 2009, 12:00
z sukienek, które wkleiłaś najbardziej podoba mi się nr 3 ;D piękna jest  :Serduszka:
co do mieszkania to myślę, ze dobra decyzja, łatwo jest się wpakować w kredyt ale trzeba też z czegoś żyć ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 14 Kwietnia 2009, 12:09
A mnie z tych co wkleiłaś zachwyciła 4. Fantastyczna :D

No to najbliższe weekendy masz wypełnione po brzegi :D

Ps. Mogłabyś coś więcej napisać o tym salonie w Tąpkowicach?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 14 Kwietnia 2009, 12:27
Betti - z tego co wiem szyja suknie nawet według projektów panny młodej, ewentualnie uszyją suknię którą np powiedzmy widziałaś gdzieś za 5 tysięcy - u nich masz taniej :) Mają też masę dodatków, a koleżanka tak zachwalała obsługę, że zmieniłam zdanie natychmiast :P

Oby to wszystko nie było przesadzone :)

Dziewczyny - pytanie... czy któraś z was mieszka w domku? I ogrzewa się ekogroszkiem? Jak to wychodzi finansowo? Opłaca się?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 14 Kwietnia 2009, 12:31
Brzmi super :D To ja poproszę w takim razie następne info po Twojej wizycie tam :)

Co do ogrzewania nie pomogę, bo mieszkam w bloku...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 14 Kwietnia 2009, 13:21
wszystkie suknie piękne ale mi najbardziej podoba się 2 i 3 :) chociaż te dwie ostatnie też zachwycające  ;D ;D
co do ekogroszku to nie wiem nic... u nas ogrzewa się gazem i drewnem
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: annymarii w 14 Kwietnia 2009, 20:22
Witaj Yukari! Nie było mnie troszkę ale już nadrobiłam, wszystkie sukienki śliczne, mi sie podoba najbardziej nr 4. Słuchaj, nie wiem czy to jakis zbieg okolicznosci, czy co, ale ja mam podobną sytuację ze świadkowaniem- tylko że u mnie to świadkowa zdezerterowała z placu boju, bo w ciązy jest( 6 tydz. ) Normalnie mamy bliźniacze przygotowania do ślubu:) a zaczęło się tak niewinnie- od daty:)

Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 14 Kwietnia 2009, 23:00
No... ;) i już się powoli wszystko walić zaczyna :P

Dzisiaj byliśmy na zakupach - potrzebuję białej bluzki, takiej do żakietu. I tak się z M. pokłuciłam, że go aż ze sklepu wyrzuciłam  :-[
Siedział potem biedny w samochodzie i czekał aż jaśnie pani Ania zrobi zakupy... ah... głupio mi teraz. Niby już jest ok, ale mimo wszystko...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 14 Kwietnia 2009, 23:13
nr 4 - piękna  ;) szkoda ze dołu nie widać  ;)
nr 5 - bardzo ciekawe ma to  " bolerko "  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 15 Kwietnia 2009, 08:36
Widocznie miałaś powód, żeby na niego nakrzyczeć ;)

A przynajmniej kupiłaś tę bluzkę? :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 15 Kwietnia 2009, 10:49


A przynajmniej kupiłaś tę bluzkę? :D

Nie :D Nic fajnego nie było :P Jutro znów ide na polowanie :)

A z dzisiejszych nowości. Tosia ma rujkę. Szlag mnie zaraz trafi i nie napiszę co jeszcze. Od rana, jak tylko zobaczyła, że nie śpię a było to koło godziny 7 - nawołuje, miałczy, popiskuje, mlaszcze, jęczy i wydaje wiele innych niezidentyfikowanych dzwięków. Ponadto domaga się głaskania, smyrania, ugniatania itd, a byłaby w 7 niebie jakbym ją ... no wiecie...  ;) masakara. Obiecuję, ze jeszcze 3
 godziny i ją wystawię na korytarz :D i niech tam kwitnie :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 15 Kwietnia 2009, 10:54
nie mam domku więc z tym nie pomogę ::)

a rujki u Tosi współczuję, zawsze miałam kocury ale 2 razy miałam u siebie kotkę z rujką na zapłodnienie- tylko na kilka dni a szału dostawałam 8)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 15 Kwietnia 2009, 16:44
A propos kotów - widzieliście na pewno tą reklame z tym małym kociakiem

http://www.youtube.com/watch?v=CefdLGBwfZo&feature=related
po polsku nie znalazłam....

Jak to pierwszy raz widziałam to sie prawie popłakałam - takie to słodkie  :Wzruszony:

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 15 Kwietnia 2009, 20:08
ooo jaka słodka reklama.. nie widziałam jej :) moja Kicia jak przynajmniej raz dziennie nie dostanie takiej saszetki to wpada w dziką furię  ;) a rui już od paru lat nie ma bo ma podwiązane coś tam  :-\
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 15 Kwietnia 2009, 22:38
Suknie śliczne, 4 i 5 najbardziej mi się podbają :) a reklama z malutkim kotkiem jest rewelacyjna- słodziutki jest ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 16 Kwietnia 2009, 09:52
Tocha nie jada whiskasów i innych kitkatów, bo to sama chemia :-\  ale reklamy whiskasa mnie rozkładają na łopatki. ;) Kiedyś jeszcze była taka kampania gdzie na bilboardach umieszczano kocie pysie. Jeden np uwazany mleczkiem, inny galaretką z mięsa :) Normalnie ja wymiękam przy czymś takim  ::)

No i my też się szykujemy niedługo na ciachnięcie Tośki. Mieliśmy jechać w styczniu, no ale sie przeprowadzaliśmy, to nie chcieliśmy jej zbytnio stresować i przełożyliśmy.

A dzisiaj jedziemy na degustację ciast i tortów do naszej cukierni ;]
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 16 Kwietnia 2009, 10:00
reklama jest bossssska po prostu :D aż mi sie tęskni jak moje były takie malusie :D
ale też nie kupuję tych karm bo tak jak mówisz, nie służą za bardzo kotkom ::)
moje dostają Royal Canin i Hill`s ;)

a jak ciachniecie Tosię to też nie będzie się tak męczyła jak teraz ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 16 Kwietnia 2009, 10:04
reklama jest bossssska po prostu :D aż mi sie tęskni jak moje były takie malusie :D
ale też nie kupuję tych karm bo tak jak mówisz, nie służą za bardzo kotkom ::)
moje dostają Royal Canin i Hill`s ;)

a jak ciachniecie Tosię to też nie będzie się tak męczyła jak teraz ;)

No właśnie, dzisja biedna się troszkę posiusiała, a potem chciała schować, zakopując. Dobrze, że nie na dywan, bo to nie nasze :P

Tocha wcina Gourmeta z puriny, chrupki tylko z royala, bo innych nie tknie, i te saszetki Perfect fit czy jakoś tak :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 17 Kwietnia 2009, 08:29
I jak tam degustacja przebiegła?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 17 Kwietnia 2009, 08:46
Byliśmy wczoraj w Katowicach na degustacji - no i wybraliśmy.
Tak drobiazgowo - ciasta:
Po 15 kawałków z każdego smaku czyli razem 60 kawałków ciasta
1) Jabłecznik z kruszonką (warstwa jabłek na kruchym cieście pokryte kruszonką lub pianką kokosową)
2) Comber (mocno czekoladowe ciasto nasączone ponczem rumowym i oblane czekoladą)
3) Malaga(dwie czekoladowe warstwy ciasta jogurtowego przełożone kremem o smaku malagi)
3) Snikers (Miodowe ciasto przełożone masą budyniową, wykończone bakaliami i miodem)

Jedyne ciasto jakieo nie próbowaliśmy to był Comber, ale pani powiedziała, że dużo par je zamawia, bo podobno przepyszne. Wybór był ciężki, bo raz, że wszystkie ciasta wyglądały tak ładnie, że ciężko było od jakiegoś zacząć, a w smaku to po prostu niebo :) Ale po godzinie wybraliśmy te 4 smaki :D

I do tego będzie 30 sztuk bankietówek czyli:

Po 10 szt Baczeczek waniliowych

(http://www.cukiernia.sklep.pl/cukiernia/images/product_images/popup_images/13_0.gif)

Po 10 szt Truskaweczek

(http://www.cukiernia.sklep.pl/cukiernia/images/product_images/popup_images/115_0.gif)

I po 10 szt Rureczek orzechowych - tu niestety nie znalazłam zdjęcia


No i oczywiście tort.

Wyglądać będzie tak - z tym, że u nas będą dwa poziomy, bo to tylko na 30 osób. Za jakość przepraszam, ale foto robione komórką ;)

(http://images42.fotosik.pl/101/22c9be480d7f7e9f.jpg)

I tak Tort będzie śmietankowy o smaku pomarańczowo -sernikowym. Mówię wam - przecudowne połączenie - byłam przeciwna, ale jak mi dali do skosztowania te dwa smaki na jednym tależyku to juz nic innego nie chciałam :D
Martwię się tylko trochę o te kwiaty na torcie. Pani niby mówi, ze masa jest miękka i da się ją bez przeszkód kroić, ewentualnie można taki kwiat zdjąć i przyczepić z powrotem już na ukrojony kawałek, ale ja sie i tak martwie. Ja sie zawsze martwie. Nie wiem po co ;)

Tylez ciast na wesele, jeszcze chcemy zamówić takie paczuszki z tymi 4 rodzajami ciast jako podziękowanie dla gości za prybycie - każdy by na odchodne dostał. Ale nie wiem właśnie... dajecie coś w ogóle gościom w formie podziękowania ? Bo mi to jakoś z tymi paczkami już za dużo kosztuje i się zastanawiam...

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 17 Kwietnia 2009, 09:12
ale pyszności :o ;D
tort wygląda bardzo ładnie, jak pani powiedziała, że łatwo się kroi to bym się nie martwiła już ;)

my w podziękowaniu zamówimy chyba czekoladki z naszym zdjęciem (albo bez) ale z podziękowaniem za przybycie ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 17 Kwietnia 2009, 11:58
Aż mi ślinka pociekła :Uu:
Torcik śliczny i jak powiedziała agus skoro pani cukiernik powiedziała, ze da się, to się da ;)

Co do paczek dla gości, to My ciągle się nad tym zastanawiamy.. (ale My mamy jeszcze dużo czasu..)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 17 Kwietnia 2009, 16:41
o rany... tymi fotkami to mnie zabiłaś.... chyba zaraz pójdę poszukać czegoś w lodówce  :o pyszności
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 17 Kwietnia 2009, 16:58
pysznosci,tez bym zjadla  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: met w 17 Kwietnia 2009, 18:56
Weź się człowieku poodchudzaj....

:-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 17 Kwietnia 2009, 21:40
ooo super torcik  :D
a w jakiej cukierni zamawiacie wypieki ??
My też się zastanawialiśmy nad paczkami ale fakt jest taki ze one wychodza o wiele drozej niż ciasta na stól, dlatego zrezygnowaliśmy i będziemy miec czekoladki z naszym zdjęciem  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 17 Kwietnia 2009, 22:12
No więc co do sukni to mi najbardziej do gustu przypadła 2 i 3 :) Reklama kotka - boska, jakbys znalazla po polsku kiedys to bardzo poproszę ;D
Ciasta przepyyysznie wygladaja :)
Ja bym nie robila paczek dla gosci, po to jest wesele zeby na weselu sobie zjedli, a to strasznie duzo wychodzi za takie paczki. Lepiej jakies upominki typu czekoladki czy cos...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 17 Kwietnia 2009, 23:18

Ja bym nie robila paczek dla gosci, po to jest wesele zeby na weselu sobie zjedli, a to strasznie duzo wychodzi za takie paczki. Lepiej jakies upominki typu czekoladki czy cos...

No właśnie ja też tak myślę, ale M. się nie daje przekonać. Nie interesowało by mnie to gdyby nie fakt, ze mamy ograniczony budżet na wesele - odłożyliśmy sobie konkretną kwote i ani grosza więcej. Nie wiem jak go mam przekonać, bo się uparł jak nie wiem...
A cukiernia to Ania z Katowic :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 18 Kwietnia 2009, 17:02
a to ta słynna cukiernia co robi fajne torty wszelakiego kształtu  ;D

przedstaw mu jak to cenowo wyglada i powiedz że to nie ma sensu ze własnie po to jest wesele żeby gości mogli pojesć popróbować wszelkiego jedzonka  :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 18 Kwietnia 2009, 21:09
nadrobiłam zaległości i z przyjemnością będę śledzić dalsze zmagania :)
torcik śliczny i ja też myślę, że ciasta na odchodne to zbytek
Co do kotek w rui to idzie zwariować, naprawdę muszę wtedy ze soba walczyć, żeby nie przstac lubić tego kota :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 21 Kwietnia 2009, 07:18
Wpadłam buziaki zostawić :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 21 Kwietnia 2009, 07:58
naprawdę muszę wtedy ze soba walczyć, żeby nie przstac lubić tego kota :)

Nie no - to nam nie grozi :P Ja bym powiedziała, że nawet bardziej rozczula niż denerwuje  :) Biedaczka cierpi jakby nie patrzeć...
Jak się skończy to podjedziemy do weta na wizyte. Odkładaliśmy to w czasie... nasz błąd, ale ruje są coraz silniejsze wi,ęc nie ma co zwlekać.

A jak ona cierpi to ja się soliadryzuję i też cierpię... @ ... i to jeszcze dwa dni wcześniej niż powinna :( Choiaż z drugiej strony to dobrze, bo w sobote jedziemy po suknię to już bedzie po wszystkim.
A dziś wybieramy się po nawigację. I nie wiemy zupełnie co kupić zeby nie było za drogo a dobrze  ???
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 21 Kwietnia 2009, 08:01
ja też mam serce i współodczówam, ale przez pierwsze dwa dni :) potem mi już jej brakuje.
nawigacja fajna rzecz, powodzenia na zakupach!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 22 Kwietnia 2009, 13:27
Właśnie licytuję na all gorcecik

(http://images49.fotosik.pl/108/ba698f5f809c6dae.jpg)

Mam nadzieję że mnie nikt nie przebije ;) Bo już od dłuższego czasu poluję na to cudo chociaż znając moje szczęście ktoś mi go sprzątnie sprzed nosa w ostatniej sekundzie  ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 22 Kwietnia 2009, 13:28
u la la ale śliczny  :o trzymam kciuki za aukcję
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 22 Kwietnia 2009, 13:36
 :o :o :o wow śliczny  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 22 Kwietnia 2009, 13:59
Fantastycznie seksi ten gorsecik. Mam nadzieje, że go wygrasz :D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 22 Kwietnia 2009, 14:13
No i sie nie udało. Tym razem dla odmiany nie osiągnięto ceny minimalnej... napisałam do psrzedającego, może jednak się zlituje i mi sprzeda za tyle ile chciałam :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 22 Kwietnia 2009, 14:56
a ile wynosiła minimalna?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 22 Kwietnia 2009, 17:55
Nie wiem - jeszcze mi nie odpisał :(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 22 Kwietnia 2009, 22:00
Mam nadzieje ze jednak sie uda z gorsecikiem :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 22 Kwietnia 2009, 22:04
bardzo działający na wyobraxnie ten gorsecik :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Kwietnia 2009, 00:27
bardzo działający na wyobraxnie ten gorsecik :)

Jak bardzo? ;)
Bo wiecie - tak sobie myślałam, że może na noc poślubną bym miała ;) No ale chyba muszę jeszcze poszukać... dużo czasu mam na to więc się niczym nie martwię :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 23 Kwietnia 2009, 00:29
bardzo bardzo :D myślę, że świetnie nadaje się na noc poślubną
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 23 Kwietnia 2009, 07:54
Śliczny ten gorsecik, idealny na noc poślubną  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Kwietnia 2009, 08:02
Na razie olałam sprawe gorsetu - chyba zabieram się za wszystko od tyłu troche :P Bo to teraz akurat najmniej ważna sprawa :)
Wczoraj siedzieliśmy do prawie 2 w nocy i myśleliśmy nad pierwszym tańcem, bo jakby co to by się trza już uczyć :D

http://www.youtube.com/watch?v=Zo27tNO3omo

Oglądaliśmy kilka takich filmików i stwierdzilismy jednogłośnie, że nie chcemy tańczyć do jakichś rzewnych kawałków o wielkiej miłości i w ogóle i na siłe próbować popisać się walcem czy czym innym jak zwyczajnie nie umiemy ;) i w ogóle kto powiedział, że musi być taki "taniec przytulaniec" :P z resztą jak to się mówi - to nie my - nie widzi mi się ze tańczymy jakiś taki poważny taniec bo my chyba na to zbyt walnięci jesteśmy :P
I wymyślilismy coś takiego, że zatańczymy jive'a albo rock and rolla bo raz, że kroki znamy, tylko trza by sobie troszku poćwiczyć ;) No i rozruszamy troche to nasze mikroskopijne wesele na samym początku :) Myśleliśmy o jednej z tych piosenek:

1)  http://www.youtube.com/watch?v=tpzV_0l5ILI
2)  http://www.youtube.com/watch?v=5krtVb9zZFI

Ja osobiście bardziej do Elvisa przekonana jestem chociaż tamten drugi kawałek też przywołuje fajne wspomnienia :)

Tutaj jeszcze jest Jive do little less conversation ale tej piosenki jakoś pod uwage nie braliśmy - chociaż teraz tak patrze to też nieźle wygląda :)
http://www.youtube.com/watch?v=ZdloFGJ4Qog&feature=related

No i ja myślę sobie tak - żywe tańce, fajna zabawa, kiecuszka ładnie wiruje :) Aż mi się to dzisiaj śniło :) Ma być zabawnie i z werwą a nie jakoś zasmęcić atmosfere zaraz na początku :P Co myślicie ? :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 23 Kwietnia 2009, 09:50
Jak dla mnie wygrywa rock elvisa i to bez dwóch zdań, apomysł super :) my tez nie będziemy mili takiej balady, więc tym bardziej wasz pomysł do mnie przemawia!!!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 23 Kwietnia 2009, 10:13
Super pomysł, my też nie chcieliśmy przytulańca a teraz z moimi możliwościami to nie wiem jak będzie  ;) ale jak zastanawialiśmy się nad 1 tańcem, to mieliśmy 2 opcje, albo walc wiedeński np do muzyki z nocy i dni, takiej skocznej bardzo albo:

http://krizz80.wrzuta.pl/audio/aoCJqod4ZP3/dire_straits_-_walk_of_life

albo

http://lisica.wrzuta.pl/audio/2jlf9ggo6VL/elvis_presley-_burning_love

oba utwory super mi się kojarzą, a ta pierwsza to w sumie taka Nasza piosenka  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Kwietnia 2009, 10:23
 O Olucha Dire straits też dobre no i przede wszystkim rozpoznawaly kawałek, a a to też jakieś tam znaczenie ma, pomimo tego, że para młoda sama tańczy.

Już rano zdąrzylam zrobić kilka wygibasów w formie próby " Co ania pamięta", ale tak mi się z lustra wydaje, że ten mój jive jakiś taki niemrawy :P Zobaczymy jak M. wróci z pracy, to go przyszpile :P CHociaż wiadomo - samemu jak sie "tańczy" to też inaczej niż w parze.

Wybraliśmy podziękowania dla gości - pudełeczka w formie krzesełek, z pięcioma migdałami w środku, i mozna do tego jeszcze winietkę na stół doczepić, więc by był problem winietek rozwiązany - takie 2 w 1  :) Ale to nam sie może znów odwidzieć, więc na razie powiedzmy, że mamy koncepcję ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 23 Kwietnia 2009, 10:34
wazne ze ejst koncepcja a moze ejszcze cos wam w oko wpadnie  :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Kwietnia 2009, 10:37
No właśnie oglądam filmiki i tak mi wpadł oko ten słynny travolta twist z pulp fiction :D To by było śmieszne :P
http://www.youtube.com/watch?v=aD4DtTEZvPA&feature=related
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 25 Kwietnia 2009, 00:48
Pomysł na "żywy" pierwszy taniec całkiem fajny. Tym bardziej, że potraficie już do tego tańczyć :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 27 Kwietnia 2009, 08:50
Byłam w sobotę w Ksymienie ;)

Powiem tylko że po prawie 3 godzinach w przymierzalni wybrałam suknię - aż byłam sama zaskoczona, że za pierwszym razem. :) I dodam jeszcze, że nie jest ani troszku podobna do tych do wcześniej pokazywałam :) Wzięłam raczej klasyczny krój - gorset i trapezowy dół. W lipcu pierwsza przymiarka, wtedy też będziemy wybierać haft na suknię. Jedyne czego nie wiem to jak bedzie wykończony gorset u góry, nie mogłąm się zdecydować, więc pani mi zaproponowała coś takiego, że uszyją tzw podstawe gorsetu a potem mi pokaże kilka wykończeń i jak to bedzie wyglądało i wybiore, bo tak w ciemno to mi trudno jakby nie patrzeć :)

Zdjęć nie ma, bo z moją świadkową na śmierć zapomniałyśmy o tym :D Jak już wracałyśmy do domu to nam się przypomniało, że przecież miałyśmy foty robić. Chociaż to i tak zbędne, bo suknia wybrana i zaliczkę zapłaciłam :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 27 Kwietnia 2009, 15:40
gratuluje podjęcia decyzji i podziwiam tempo :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 27 Kwietnia 2009, 20:05
Fajnie, że juz wybrałaś swoją jedyną :skacza:

Teraz z niecierpliwością czekamy na fotki z przymiarki  ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 27 Kwietnia 2009, 23:36
podziwiam tempo :)

Chyba raczej powinno być - jego brak :P Uwierz mi - my wszystko na ostatnią minutę robimy :P Jakoś specjalnie nas te przygotowania nie pochłaniają :) Nie wiem - może to jeszcze do nas nie dociera, albo co... ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 29 Kwietnia 2009, 13:27
Oj troszke mnie nie było...
Ale wszystko już nadrobiłam.
Jeśli chodzi o sukienki to dla mnie najładniejsze są pierwsza i ostatnia :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 1 Maja 2009, 16:03
Buziaki wpadłam zostawić :-*

Co tam u Ciebie?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 4 Maja 2009, 16:44
No to super że suknia wybrana  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 5 Maja 2009, 08:40
 :-* :-* :-* zostawiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 5 Maja 2009, 13:04
Wpadłam zostawić :-* :-* :-*
Super że wybrałas suknię :) Ciekawi mnie jaka ona jest :)
Co do tańca to to wszystkozupełnie nie w moim stylu i w ogóle, ale podziwiam naprawdę za pomysł i chęci :) W końcu ma być tak jak Wy tego chcecie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 7 Maja 2009, 22:28
Super, że sukienka wybrana, szkoda, że nie ma fotek..

Buziaki zostawiam :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kabama w 8 Maja 2009, 07:33
Super że suknia wybrana :)

W pełni zgadzam się z dziewczynami, szkoda że nie ma fotek :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 8 Maja 2009, 22:47
Ja sama nie mam fotek - ale jakoś mi to nie przeszkadza - znając siebie to bym wynalazła jakieś niepasujące do mnie elementy i w końcu bym płakała, że to może nie ta sukienka.

Tydzień mnie nie było - na forum tyle do nadrobienia, że szok :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 11 Maja 2009, 12:21
wiem coś o tym... nie było mnie tylko jeden weekend a nadrabiam już od 2 godzin ;)

 :-* :-* :-* zostawiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 21 Maja 2009, 22:12
Buziaczki  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Green Apple w 27 Maja 2009, 15:20
uffff...trochę mi to zajęło, ale przeczytałam wszystko...

trzymam kciuki za przygotowania i z pewnością będę zaglądała!

 ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Betti w 31 Maja 2009, 10:58
Witam w jakże piękną, deszczową majową niedzielę ;)
Wpadłam zobaczyć co słychać.. Coś dawno Cię u siebie nie było. Jak przygotowania, posuwają się do przodu?

Buziaki :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 2 Czerwca 2009, 21:38
 :-* :-* :-* zostawiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 5 Czerwca 2009, 08:55
Zapuściłam forum niemożliwie, z własnej winy i woli, bo chociaż czasu wolnego jest masę, to spędzam...a raczej spędzamy go w inny sposób. Otóż najdalej miesiąc temu skacząc sobie po necie znalazłam stronę z opisem pewnej gry MMOrpg... patrzę, czytam, screeny oglądam, no i wiedziona nagłym impulsem ścianęłam grę, zainstalowałam....
Zatem informuję wszem i wobec że przepadliśmy oboje z M. na dobre i każdą wolną chwilę spędzamy w wirtualnym świecie Last Chaos :D Słyszał ktoś> Może któraś z was gra? :>  Wciąga niemożliwie :P I powiem, że juz niedługo stanę się łucznikiem z wielgachnym smokiem u boku :P

A tak na poważnie ... suknia zamówiona ale to już wiecie...
Teraz czekamy aż zaproszenia do nas dotrą, zamówiliśmy na allegro, bo najtaniej wyszło :) Myślę że dzisiaj paczka powinna być

Zamówiliśmy te w torebkach
(http://img8.imageshack.us/img8/8672/71568669.jpg)

No i jesteśmy na etapie poszukiwań odzienia dla M.
Mierzyliśmy nawet smoking, który niestety odpadnie w przedbiegach, bo nie można nigdzie dostać koszuli typowo smokingowej czyli z tymi zaszewkami i małymi czarnymi guziczkami w kolorze ecru. Szyją tylko białe, a M. białej mieć nie może, bo będzie się to gryzło z moją suknią w kolorze ecru śmietanka :( W efekcie wyglądałabym jakbym ubrała brudną suknię...
Są koszule ecru ze stójką, nadające się do smokingu ale gładkie, a to nieciekawie wygląda, bo się robi taka pusta niezagospodarowana przestrzeń - no tak jak na tym zdjęciu z tym że tu akurat była biała koszula.
(http://img15.imageshack.us/img15/395/93106583.jpg)

Powiem wam, że na samym początku w ogóle nie braliśmy smokingu pod uwagę, bo myśleliśmy, że M. w tym komicznie bedzie wyglądał, ale jak go zobaczyłam w tym wdzianku to mi kolana zmiękły ;) Jednak z powodu tej koszuli będziemy zmuszeni zrezygnować...
Uszycie takiej na zamówienie w kolorze ecru kosztuje prawie 400 zł... może dla kogoś to nie jest dużo, ale my sobie darujemy. Jeszcze trochę czasu, może uda się gdzieś znaleźć, jednak na razie rozglądamy się za porządnym garniakiem. W sobotę, jutro się znaczy jedziemy do Pierre Cardin, może tam się coś ładnego upatrzy :)

Nie wiem co jeszcze...
Aaaa!
W zeszłą niedzielę spotkałam sie z moją przyjaciółką z dzieciństwa - nie widziałyśmy się ponad 12 lat :) Pod koniec czerwca wychodzi za mąż :) I tak jak starych czasów w ciągu tych kilku godzin które spędziłyśmy przy kawce zdążyłyśmy już zaplanować, że emeryturę spędzimy jako sąsiadki :) :P

Ostatnio też mieliśmy znów male starcie z sąsiadką o której kiedyś pisałam, tej od korytarza... ale to innym razem napiszę :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 5 Czerwca 2009, 17:15
fajoski ten smoking  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Green Apple w 6 Czerwca 2009, 20:51
 ;D słonko!!!!!!aż mi się morda uśmiechnęła i mojemu PM też - ja swojego czasu przepadłam dla Lineage i wciągnęłam Miśka. byłam jedyną dziewczyną w klanie no i oczywiście smok był :) "tylko ja czarodziejka z księżyca"- czyli sps
rozumie poziom zatracenia  ;D

 :-* :-* zosatwiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 6 Czerwca 2009, 22:59
ja swojego czasu przepadłam dla Lineage i wciągnęłam Miśka.

A teraz w coś gracie? Lineage widziałam, ale dla własnego dobra nie instalowalam, bo bym chyba całkiem z życia musiała zrezygnować :P
Ale polecam sobie w Last Chaos popróbować :) Dużo eventów, na amerykańskim serwerze jest więcej, ale u nas na PL też jest co robić, no i dbają o rozwój gry przede wszystkim ,więc sama rozumiesz ;)
Właśnie jestem cieżko przestraszona po jednym takim evencie... takze teraz czas na relaksik w wannie :P


A tak z innej beczki - na temat właściwie. Bylismy dzisiaj po raz enty już szukać garniaka dla M.  I wybraliśmy ::) Cudny brąz ciemny melanżowy idealnie pasujacy do mojej sukni - jutro jedziemy zdjąć miarę, no i tak jak się obawialiśmy bedziemy szyć - cenowo to wyjdzie trak samo jak kupienie gotowego, więc jestweśmy zadowoleni :)
A wyszlo to zupełnie przypadkiem, bo pojechaliśmy do silesii bo potrzebowałam jakichś bucików fajnych i wstąpiliśmy do sunset suits tak z głupot, bo w Pierre Cardin nic fajnego nie mieli. No i wisiał ten piękny cudowny garniturek dokładnie taki jakiego szukalismy. Więc nie było się co zastanawiać, tylko umówiliśmy sie na jutro na zdjecie miary :) Także zadowolona jestem strasznie :)
No i przyszły nasze zaproszenia - jeszcze ich nie widziałam, bo paczka jest u teściowej, ale jutro po drodze będziemy to sobie odbierzemy :)

Dziewczyny powiedacie mi - kupujecie jakieś buciki na zmianę np po północy? Bo ja sie zastanawiam czy by sobie nie kupić takich śłicznych balerinek, dzisiaj w deichmanie mierzyłam, wygodne strasznie i do sukni by pasowały... Nie wiem co zrobić, czy to niebdzie potem głupio wyglądać, bo nie wiem czy na obcasach wytrzymam tyle czasu. Co myślicie ?

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 7 Czerwca 2009, 03:01
Smoking - extra ;D
Chcialabym zobaczyc tez ten gajerek ktory zamowiliscie :)
Co do bucikow na zmiane - wiele forumek kupuje :) Ja osobisciejeszcze sie zastanawiam :)
Zaproszenia tez bardzo ladne, orginalne takie w torebeczkach :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Green Apple w 7 Czerwca 2009, 09:36
 ;)
ślub w lineage
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 7 Czerwca 2009, 15:07
Wow ;D Niezle fotki :P
Ja tam nie jestem za "grami" ;) Moze nie wiem co dobre ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 7 Czerwca 2009, 19:18
Jako że ja już po - mogę z czystym sumieniem doradzić zakup butów na zmianę  ;)
Ja też się nad tym długo zastanawiałm bo w sumie zawsze wytrzymuje w szpilkach takich 7 - 8 cm , ale jakoś w czwratek przed ślubem spotkałam fajne balerinki białe bez palców z przodu za 39 zł  ;D na takim 2 cm obcasie- koturence i stwierdziłam ze biore bo później spokojnie mogę w nich chodzić , Nie żałuje, jakoś przed 2 w nocy zmieniłam i nie było nic widać ze mam takie balerinki, no może troche sukienkę miałam dłuższą ale nie przeszkadzało mi to wogóle  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 8 Czerwca 2009, 11:00
A ja się właśnie martwię czy w niższych bucikach mi się za bardzo suknia nie ubrudzi(bo plener jest w inny dzień...)
Ale w sumie już to chyba gdzieś pisałam ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 9 Czerwca 2009, 09:26
A ja się właśnie martwię czy w niższych bucikach mi się za bardzo suknia nie ubrudzi(bo plener jest w inny dzień...)


No własnie ja też o tym myslałam. Chociaż do ślubu zamierzam kupić buty nie wyższe niż ocas 3 cm, bo niby na wyższych też dam rade, ale lepiej losu nie kusić :P I wtedy pomiędzy tymi 3 centymetrami a tą płaską podeszwą nie bedzie dużej różnicy, ale jednak. Mimo wszystko jednak kupiłam. Wczoraj w deichmanie ostatnia para była :D Więc sie nie zastanawiałam długo, bo potem i tak w nich pochodze nawet jakbym na weselu nie ubrała :)
A wyglądają tak:

(http://images39.fotosik.pl/137/021aca6528c33989.jpg)
(http://images50.fotosik.pl/140/bd77f2a53f9a672amed.jpg)


No i przyszły nasze zaproszenia :), więc mozemy się powoli zabrać za rozworzenie
(http://images47.fotosik.pl/141/5c077ae22f2d7846.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/140/71c28ef95f7e0f34.jpg)

(http://images48.fotosik.pl/140/18f12a6eeedaf55d.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/140/3c1f265d662ed772.jpg)


Przepraszam za jakość, ale fotki robione komórką - nie chciało mi się aku do aparatu ładować :P

ślub w lineage

W last chaos nie ma tej opcji :P Ale widziałam jak to wygląda na żywo u kumpla :D Fajna sprawa :P Wiem ze w Ragnaroku (swojego czasu też namiętnie grałam) też była taka opcja ale kiecke i "garniak" trzeba było sobie wydropić :D nie wiem jak w lineage'u :)

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 9 Czerwca 2009, 16:01
Brudna suknia jest nieunikniona  ::)
Nawet jeśli będziecie miec wyższe buty to i tak nie ma rady zeby jej nei ubrudzić, ja po przyjezdzie na sale jak zobaczyłam swoją sukknie to się przeraziłam  ;D była na dole szara  ::)
ale nam fotogaf na samym początku mówił zeby nie martwić się na plenerze o brudną suknie bo wszystko da sie zlikwidować  :P

bardzo fajne butki, ja miałam taką koronkę na swoich slubnych  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 9 Czerwca 2009, 17:34
No tak, w sumie retusz potrafi zdziałać cuda ;D ;D ;D
Super te butki, dużo za nie zapłaciłaś, jesli można spytać?
Ja nie widziałam nic takiego pasującego narazie, ale jak spotkam to może sobie kupię. Lepsze to, niż obolałe nogi lub tańcząca na boso Pani Młoda ;-)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Green Apple w 9 Czerwca 2009, 18:12
na ciuchy w l2 są questy...ciężka sprawa :P


a buty na zmianę też będę miała - te na "wejście" mają 7cm  ::) na zmianę 4cm i balerinki na kryzys...hihihihihihi....lepiej mieć i nie użyć, niż niemieć i żałować


zaproszenia bardzo oryginalne :) kiedy planujecie rozwozić?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 10 Czerwca 2009, 12:59
Super te butki, dużo za nie zapłaciłaś, jesli można spytać?

Kosztowały niby 59 zł... ale ja zapłaciłam 29 :p jako że to ostnia para była to cena spadła to 29 zł :) Tak że miałam szczęście ;)

zaproszenia bardzo oryginalne :) kiedy planujecie rozwozić?

Na żywo lepiej wygladają, jak ktoś chce to mogę na priva podesłać namiary na sprzedawcę na all.
A z rozwożeniem to jest tak, że już zaczęliśy :) Wczoraj byliśmy u kuzynki, w weekend do mam naszych jedziemy...a potem sie zobaczy.
Dlaczego zaczęliśmy tak wcześnie? Otóż - wesele mamy malutkie bo tylko na 30 osób. A zawsze może sie zdarzyc ze ktoś jendka odmówi. No i mamy tę listę zastępczą przygotowaną i tutaj poszliśmy za intuicją, biorąc trochę przykład z sytuacji która miała miejsce jako,ś we wrześniu ubiegłego roku.  Kumpel korzystając z listy zastępczej zaprosił nas na wesele miesiac przed. Nie poszliśmy bo nie było jak kasy wyskrobać, a akurat było tak, że oboje musieliśmy sie ubrać i jeszcze prezent kupić, wiec musieliśmy zrezygnować. I my właśnie chcemy uniknąć takich niezręcznych sytuacji kiedy zapraszamy kogoś miesiac przed. Dlatego rozwozimy już teraz a potem ewentualnie jeszcze bedzie masa czasu zeby z listy zastępczej skorzystać. Chociaż mam nadzieję że do tego nie dojdzie. :)

Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, bo do tłumaczenia to ja się nie nadaję ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 10 Czerwca 2009, 13:29
Rozumiem, rozumiem :) Bardzo dobrze że tak wcześnie zapraszacie :)
My zapraszaliśmy 9 miesięcy przed, i jakoś nikt się nie obraził ;D Jedna ciotka miała jakieś "ale" ale inne ją zgasiły tłumaczeniami w jakiej jesteśmy sytuacji :)

Cena butków - ja też takie chce i za taką cenę! :skacza: ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 10 Czerwca 2009, 18:22
ale fajne te screeny z gry  ;D ;D ;D niezłą zajawkę macie

co do butów na zmianę to zdecydowanie polecam... ja miałam trzy pary i skorzystałam z wszystkich  ;) suknia i tak się ubrudzi... co chwila ktoś mnie przydeptywał niechcący  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: akayu w 12 Czerwca 2009, 11:24
super butki,fajnie na nodze wygladaja  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Doris85 w 13 Czerwca 2009, 18:06
super butki no i bardzo wygodne  :) zaproszenia tez super  :)

 :-* :-* :-* weekendowe
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 22 Lipca 2009, 09:42
Nikt tu do mnie nie zaglada ... sama sobie winna jestem :P zaniedbałam wątek na maxa. Moja wina moja wina itd. Jade niestety po urzędach pobiegać, ale jak wrócę to walnę relację z ostatnich wydarzeń ;)

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 22 Lipca 2009, 10:35
fajnie, że do nas wróciłaś :) mam nadzieję, że już nas tak nie zostawisz  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: pamela w 22 Lipca 2009, 15:46
a ja z checia dolacze i poczekam na relacje z ostatnich wydarzen  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 22 Lipca 2009, 15:57
Wtakim arzie czegamy na relację  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Marita w 22 Lipca 2009, 16:14
wróć do nas  :) i zostań  :) czekamy na relacje
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 22 Lipca 2009, 17:55
Ale jestem zła... wróciłam właśnie z urzędu pracy. Babka wcisnęła mi staż bez jakichkolwiek informacji, jedyne co powiedziała, zę to "stanowisko administracyjne proszę pani" ...  i teraz w domu  jak sprawdzam na necie to sie okazuje ze to jakaś firma telemarketingowa. No szlag mnie trafia. Mam zamiar tam jutro zadzwonić i zrobić awanturę to raz, ale jak zrezygnuje ze stażu to mnie niby skreśłą z tego ich całęgo beznadziejnego rejestru...  >:( No szlag mnie trafia !!!
Nie wiecie przypadkiem czy ja moge sobie ten staż na jakis inny zamienić ?

Ale nic to - najwyzej zrezygnuje i mnnie skreśłą - łaski mi nikt nie robi, a tak jak to oni niby w poszukiwaniu pracy pomagają to jest śmiechu warte. Tyle :P Zła jestem ot co ;)

I jeszcze powiem, że ostatnio takie byki mnie nawiedzają, ten siedział na moskitierze przez kilka dni, co spowodowało, że nie podlewałam kwiatów na balkonie bo sie zwyczajnie bałam wyjść:P Fotka zrobiona z mieszkania - zeby nie było :P
(http://img29.imageshack.us/img29/487/dsc00207ssi.jpg)


Dalej - jestem już po drugiej przymiarce, fotek nie ma, bo nie wolno robić, ale trudno - jestem utwierdzona w przekonaniu, ze dobrze wybrałam :P
Kupiłam butki i bieliznę no i biżu też zakupiona.
(http://img29.imageshack.us/img29/2797/dsc00208dcm.jpg)
Butki w kolorze takim samym jak sukienka. W ogóle przeboje były z nimi, jak nie wiem :)
W dzień, kiedy się po nie wybrałam był akurat straszny upał, zbiegałam chyba całe Katowice, i potem całą Silesie w poszukiwaniu czegos co nie kosztuje 200 zł i ładnie wygląda. Bo nie bede ukrywać - szkoda mi było wydać tyle na buty, które ubiorę tylko raz...ot taki żyd ze mnie ;p

Po kilku godzinach poszukiwań zrezygnowana stwierdziłąm, ze mam to gdzieś i jade do domu, a w weekend M. zawiezie mnie do Krakowa, bo to planowałam zrobić w ostatecznosci - w Kraku podobno jest jakiś sklep z niedrogimi butami ślubnymi... no ale nic. Zbieram się powoli do domu, ale po drodze Deichmann, a ja koło Deichmanna nie przejdę obojętnie :P Wchodzę, krążę między regałami, oglądam japonki i jakieś inne sandałopodobne. Bo przecież moze na lato jeszcze sie przyda kolejna 159 para butów :P Ale patrzę ci ja na dolny regał... stoją. Znowu ostatnia para, znowu mój rozmiar i ( tutaj padły niecenzuralne słowa) W KOLORZE MOJEJ KIECKI! Przymierzyłam... (jeszcze więcej niecenzuralnych słów) PASUJĄ  i jeszcze pięknie na nodze wyglądają. Przyszedł M. patrzy - chyba nie wierzy :) Oboje jednogłośnie stwierdziliśmy, ze trzeba brać bo to chyba zrządzenie losu :P I cena powaliła :P
Dziewczyny uwaga - kupiłam TANIE buty do slubu :P całe 60 zł mnie kosztowały, wyszłam ze sklepu zadowolona jak nigdy :)

Co jeszcze...

Zaproszenia rozdane, jedna para nam jedynie odmówiła, wczoraj jeszcze dowozilismy zaproszenia zastępcze, które własnoręcznie zrobiłam, no i okazało się, że mamy komplet gosci, wiec obyło się bez problemów :)
Tak wygladały owe zaproszenia :

(http://img6.imageshack.us/img6/8031/dsc00234awn.jpg)

Były co prawda tylko dwie sztuki, ale i tak dumna jak paw chodziłam :P Goscie pytali gdzie kupiliśmy a ja z iskierką w oku odpowiadałam, że to ja sama :P Ja sama tak piknie zrobiłam :P

Protokół mamy spisany, tutaj wystąpił problem w postaci opierdzielu od ksiedza, za wspólne mieszkanie, olałam sikiem prostym ;) Śmiać mi sie do dzisiaj chce bo zabronił nam dosłownie chodzić do komunii i spowiedzi i w ogóle tragedię z tego zrobił niemożliwą... szkoda słów.
Czyli mamy tylko jedną spowiedz dzień przed ślubem.
Na razie wszystko idzie jak po maśle i powoli zaczynam wierzyć, że to jakiś podstęp i w najmniej spodziewanym momencie wszystko sie zawali :p Na razie jednak mam koszmarne sny zwiazane z katastrofami na weselu, wiec ok - nic się nie dzieje :P

Na koniec ostatnio coraz częstsze widoki poranne, czyli zarośnięty M. śpiący z naszą Tochą pod pachą :P Po prostu rozczulajacy widok na maksa ;p

(http://images38.fotosik.pl/163/47e76d9dbd8a633dmed.jpg)

No i jeszcze przepraszam za jakość zdjeć ale nie chce mi się naładować baterii w aparacie i wsio robię komórczakiem :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: pamela w 22 Lipca 2009, 19:11
jejku jakie slodkie to zdjecie z kotkiem, boskie.
a co to za potwor na waszym oknie?? ogromny, tez bym nie wychodzila na balkon.  ;D
buciki bardzo ladne, ciekawy kolor.
a zaproszenia superanckie, patrzac zrodzil mi sie ogromny sentyment, ze wzgledu na dokladnie takie same imiona jak nasze  ;D
baaardzo czesto spotykam sie z takim zestawieniem Ania-Marcin, i zawsze tylko szczesliwe.
a gdzie zdjecia bizuterii???? szkoda, ze zdjec kiecki nie masz.  :-*  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 22 Lipca 2009, 20:18
Zdjęć biżuterii nie zrobiłam, z lenistwa :P Może jutro strzelę, ale nic nie obiecuję. Z resztą nic specjalnego - sznur pereł, pojedynczy jako naszyjnik, podwójny - bransoletka i wiszące perełki w uszy :)

A nie pamiętam czy pisałam, mamy też juz autko Renualt Espace.
(http://www.webcarcenter.com/guide/renault/espace-4/2006/galerie/n1.jpg)
Najpierw mieliśmy jechać mercedesem combi - może niektóe z was pamętają, pisałam o tym, ale padło na ten samochód - z rostego powodu - w tym jedynym dniu chcę mieć wygodnie w tej kiecy z kołami i nie chcę się pognieść ani spocić przy wsiadaniu do niskiego samochodu. I nie obchodzi nas kto nas obgada, bo kto bedzie chcałto zrobic to i tak sobie powód znajdzie, jak nie taki to inny :P więc  postawiliśmy na komfort. Z resztą autko całkiem przyzwoicie wygląda no i wielki + dla nas - autko jest od znajomych więci ogromne koszty odpadają:)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 22 Lipca 2009, 20:49
fajny samochodzik i wygląda na taki w którym jest dużo miejsca... a to bardzo ważne, my niby duże auto mieliśmy a i tak siedziałam zgnieciona w środku  ::)

butki i zaproszenia super... fajnie, że udało Ci się takie fajne buty znaleźć w rozsądnej cenie... ja też kupiłam jak najtańsze... w końcu to na raz ;)

a fotka z Tośką świetna... słodki widok masz o poranku  :)

 :-* :-* :-* zostawiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Madziulka83 w 22 Lipca 2009, 22:39
Fajne autko, wygląda na duże :) Co do butkó- fajniutkie i zaproszenia tez ładne :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 23 Lipca 2009, 01:13
Fajnie, że juz jesteś :)
Co do stażu to nie pomogę, nie znam się na tym.
Świetne buty co najwazniejsze, jakie tanie ;D
Fajnie, że prawie wszyscy będą! :) U mnie to nie wygląda tak ciekawie ;)
Ania i Marcin - równiez bardzo często się spotykam z takimi parami :) ;) Zaproszenia świetne! :)
Mówisz, że Twoj kochany na tej fotce jest zarośnięty? Oj, nie chciałabyś zobaczyc mojego po dwóch dniach nie golenia się :P
Autko - fajne, przynajmniej będzie Wam wygodnie, no i to jest oryginalne! ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Lipca 2009, 07:35
Cytuj
po dwóch dniach nie golenia się

U mnie by to nie przeszło :P Musi się rano ogolić chocby nie wiem co ;p Może tego na zdjęciu nie widać, ale rano wstaje z takim zarostem, ze głowa boli ;p a drapie to cholerswo okropnie... beee
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 23 Lipca 2009, 10:29
Oj tak, zarost mojego A. tez cholernie drapie ::) Ale on nie może golić się codziennie - ma straszne podrażnienia skórt. W ogóle może używac tylko elektrycznej maszynki, bo na taką zwykłą jego skóra reaguje tak, że aż strach się bać :P On już nawet od elektrycznej ma bardzo duże podrażnienia ::) I nie ma dla niego żadnego kremu - wszystkie go duszą i wyskakują mu jakieś świństwa ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Lipca 2009, 13:28
Mój M też elektryczną, ale to znowu z oszczędnosci - ma tak twardy zarost, że jak inni faceci mają "jednorazówkę" po kilka dni, albo i dłużej, to on ma dosłownie na ten jeden raz, więc to było bez sensu.

Obdzwoniłam urząd pracy i dowiedziałam sie, że nie moge stażu zamienić, moge dostać inny jak mnie na ten nie przyjmą. I co ja mam teraz zrobić ? przecież nie pójde na staż do telemarketingu :/ Maskra...
Już rozważam czy by tego nie odrzucić, bo generalnie to mi to wisi czy jestem zarejestrowana czy nie :/ boze co za kraj...
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 23 Lipca 2009, 14:20
mój też musi się codziennie golić a i tak czasem wieczorem już mocno drapie ;) ale ja to nawet lubię jak on tak drapie  ;D

hmm co do up to jak jesteś zarejestrowana to masz ubezpieczenie zdrowotne więc lepiej dobrze się dowiedz co i jak  :) ja bym na Twoim miejscu poszła do urzędu i pogadała.. może coś jeszcze da się załatwić  ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 23 Lipca 2009, 14:42
A i tak sie lecze prywatnie czegokolwiek by to nie dotyczyło :p Na chwile obecną wiem, że nie chcę odbyć tego stażu, zamieniam na inny, albo rezygnuję :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 23 Lipca 2009, 14:51
Fajne butki , tez miałam z Daichmana za 69 zł i nawet je ubrałam na inne wesele tzn na poprawiny do jasnej spódniczki  ;)

Oj mój z zarostem ma to samo - wieczorem już drapie  ;D Szkoda ze z głowy mu wyleciały i rosnąć nie chcą  :P  ;D

Ze stażem nie pomoge  ;)

aha fajne autko moja kumpela jechała podobnym  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 23 Lipca 2009, 19:47
hmm ale jak (odpukać !!!!) złamiesz nogę czy będziesz potrzebowała innej szpitalnej pomocy to się nie wypłacisz  ::) ja tam wolę dmuchać na zimne
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 25 Lipca 2009, 00:26
Ja tam popieram wiśniową. Dobrze jest czasem przecierpieć, dmuchać na zimne.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 25 Lipca 2009, 14:04
Ale ja się i tak prywatnie ubezpieczem ze wzgledu na moją przypadłosć właśnie dmucham na zimne, więc to co oni mi tam oferują to mi i tak nic nie daje :)
Zobaczymy w poniedziałek -  może uda mi sięjakiś inny staż wydusić :P

Dzisiaj u nas pogoda paskudna :/ Pojechaliśmy z rana kupić krótkie spodenki dla M, a teraz siedzimy w domu, bo leje i grzmi :/
Wieczorem na 22:00 mamy rezerwacje do kina na:uwaga ... Harrego Pottera :P

Zaproszenia rozdane, więc wymyśliliśmy że goście dostaną pocztą tradycyjną mapki, bo nie każdy wie gdzie się nasza sala mieści, i do tego kilka ważnych informacji :P
W poniedziałek będę to robić t potem wam pokażę.
No i znalazłam na all winietki razem z podziekowaniami dla gości.
(http://img16.imageshack.us/img16/1520/kzlote129e1.jpg)
W środku są migdały, nie wiem, bardzo mi się to podoba, wiec chyba bede zamawiać ;p Winietki mieliśmy i tak robić, więc od razu się podziekowania załatwi :P

Dziewczyny powiedzcie mi bo mamy problem nieziemski
Ile napojów kupowałyście na ile gości weselnych??
Tzn ile wódki, dla gosci i na bramy?
Ile innych alkoholi i co to było? Ile soków ?
Pomóżcie :P Na sobie to poprzeliczam :)

Mamy tylko 30 gości łącznie z nami i utknęłam.

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 25 Lipca 2009, 14:16
Bardzo fajne te winietki  :)

My mieliśmy 3,5 litra napoju na osobę z poprawianami, sporo zostało  :) W tym było ok 150 litrów gazowanych(fanta,coca-cola,sprite)chyba 30 litrów wody a reszta to soki  :) Wódki mieliśmy 147 butelek na 90 osób z poprawinami, zostało 50 butelek  :) Na poprawinach było jeszcze piwko z beczki, szło jak woda  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 25 Lipca 2009, 16:42
My liczyliśmy wódkę 0,5 l na osobę na wszystkich gości, nawet tych nie pijących i dzieci  ;)
Oprócz tego było jakieś 20 butelek na bramy  ;)

Jeśli chodzi o napoje i soki i wode to my mieliśmy ok 3 l na osobę  ;) najwięcej soków  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 25 Lipca 2009, 16:51
bardzo ładne te winietki z podziękowaniem :) super pomysł

jeżeli chodzi o napoje to my mieliśmy ok. 3,5 litra na osobę... najwięcej poszło .. ku naszemu zdziwieniu....wody mineralnej z cytryną  :) za to soku porzeczkowego nikt nie ruszył

wódki mieliśmy 90 litrów na 100 osób i zostały nam ze dwa kartony - wesele było z poprawinami a goście na pożegnanie dostawali flaszkę)

na bramy poszły chyba 4 butelki  ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 25 Lipca 2009, 20:14
Bardzo fajne te podziękowanio/ winietki :) a na zdjęcie z kotem patrze z przyejmnościa, bo chyba się z moim M. tez na kota zdecydujemy.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 25 Lipca 2009, 20:54
Autko super ;D
my mamy Espace`a tylko III a to IV, miejsca w środku od zarąbania ;D tylko uważajcie przy wsiadaniu, żeby nie nadziać się na zapięcie pasa 8) bo strasznie boli ;)

zdjęć winietek nie widzę bo mi się nie załadowały ::) za to zdjęcie z kotem rewelacyjne ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 26 Lipca 2009, 02:04
Ale świetne winietki! Bardzo oryginalne :)
Co do napoji, to liczymy z poprawinami 4 litry na osobę. dokładnie nie wiem, czego ile będzie.
A co do wódki, to póki co mamy 120 butelek 0.5, ale dokupimy jeszcze dwa kartony, czyli w sumie będzie 150, na około 40 osób pijących, i w to tez wliczone sa bramy itd. Co i jak dokładniej to jeszcze nie wiem ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 30 Lipca 2009, 08:41
Heloł czwartkowo :) Boziu ten tydzień leci jak szalony :)
Byliśmy wczoraj na podpisać umowę i ustalić menu.


Menu weselne

Przywitanie - chlebem i solą. Lampka szampana.

Zupa
Rosół z makaronem

Drugie danie
Rolada wołowa, Szynka po staropolsku, Pierś faszerowana warzywami
Kluski białe, Kluski ciemne, Ziemniaki z wody, Zestaw surówek, Kapusta zasmażana

Deser
Lody z owocami
Zimna płyta
Plastry z mięs pieczonych
Schab z pieczarkami w galarecie
Roladki chrzanowe
Tymbalik drobiowy
Pałeczki w sezamie
Bioderka w piwie
Deska serów
Piramidki serowe w ciescie francuskim
Ryba opiekana
Ryba po grecku
Śledź na czerwono
Sałatka wiosenna
Sałątka z kurczakiem wędzonym
Pomidory faszerowane
Pieczywo
Masło

Gorąca kolacja (Pierwsza) Przyrządzana w kominku na sali
Ruszt - Karczek, Szaszłyk - Zestaw surówek, Ziemniaki opiekane

Gorąca kolacja (Druga)
Żurek z jajkiem i kiełbaską

Gorąca kolacja (trzecia)
Gulasz meksykański

Napoje gorące
Kawa i Herbata bez ograniczeń

Takie wybraliśmy i to nas kosztuje 160 zł od łebka. Wydaje mi się, że niedrogo jak tak patrzę po znajomych - co oni mieli i ile za to zapłacili.
I muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem. Właścicielka w Galerii bardzo sympatyczna, stanowcza i zorganizowana. Także jestem przeszczęśliwa bo o nic sie nie muszę martwić, nawet o wystrój sali, bo ona sie wszystkim zajmie - pokazywała nam wczoraj przykładowe wystroje jak mieli wcześniej i powiem, ze bardzo nam się podoba dlatego zostawiłam jej wolną rękę. Dodatkowo zamówiliśmy pokrowce na krzesła - 10 zł od sztuki.
W wieczorem zamówimy te winietki które wam pokazywałam i  krawat dla M. w komplecie ze spinkami i chustką:
(http://images44.fotosik.pl/172/0b0c99a20b2eb893med.jpg)
Kolor starego złota z ciemnoszarymi elementami. Mam nadzieję, że będzie kolorystycznie pasował, a jak nie, no to co ... kupimy inny, a ten sie da w prezencie komuś :)
Baterie do aparatu się ładują więć później wam pokażę biżuterię, i buty od M. :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: pamela w 30 Lipca 2009, 11:10
smaczne menu, ale rany boskie 10 zł od pokrowca  ??? ??? ??? straaasznie duzo, za wypozyczenie??
czekamy na fotki  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 30 Lipca 2009, 11:13
mniamniuśne to menu  :D :D :D
menu podobne do naszego tylko mielśmy w tym jeszcze soki i wiecej rodzaji sałatek  ;) i też płaciliśmy 160 zł  ;)

w takim razie czekamy na fotki  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: myszkasc w 30 Lipca 2009, 12:34
Ciekawy krawat i spinki, a na menu weselne cieknie mi ślinka....
Sama na swoim tak mało jadłam:(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 30 Lipca 2009, 13:13
rany boskie 10 zł od pokrowca  ??? ??? ??? straaasznie duzo, za wypozyczenie??

Mogę mieć ewentualnie jeszcze gołe krzesła, co prawda ładnie wyglądają, ale pośród tych wszystkich dekoracji wygladałyby jak z innej bajki. A że taka cena jest na sali - nic nie poradzę - mamy mało gości wiec wzięliśmy, bo np przy 100 osobach to bym faktycznie se za głowe złapała ;) ale 30 pokrowców przeżyje :)

Obiecane fotki

Buty M. Kolor Ciemny brąz

(http://img269.imageshack.us/img269/7655/dscf1157c.jpg)

I moja biżu:
Naszyjnik
(http://img240.imageshack.us/img240/8523/dscf1166.jpg)

Bransoletka
(http://img269.imageshack.us/img269/1705/dscf1167.jpg)

I kolczyki aczkolwiek tutaj to jeszcze nie ostateczna decyzja, bo zastanawiam sie nad perełkami ale nie wiszącymi tylko takimi zwykłymi kropkami  - wiecie o co mi chodzi ? Ale na razie są te.
(http://img24.imageshack.us/img24/1940/dscf1169a.jpg)


I jeszcze przy okazji nałądowanego aparatu taki mały kolażyk zrobiłam :P
Panna Tosia podczas swego ulubionego zajęcia :)
(http://img268.imageshack.us/img268/6391/kolao.th.jpg) (http://img268.imageshack.us/img268/6391/kolao.jpg)


I jeszcze założyliśmy sobie specjalnie dla gości ślubnego bloga :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 30 Lipca 2009, 14:44
Ziewająca Tosia - suuuuper ;D
Fajne zakupy :) Chociaz ja nie przepadam za perełkami, ale najwazniejsze by Tobie się podobały! :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: pamela w 30 Lipca 2009, 18:04
swietny kocurek, mi sie perly bardzo podobaja ale na kims, do mnie nie pasuja jakos, a jak na 30 krzesel to pewnie ze cena nie przeszkadza, myslalam, ze wiecej  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 30 Lipca 2009, 18:18
rewelacyjne te zdjęcia Tośki :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 31 Lipca 2009, 00:35
Ja uwielbiam perły i bardzo mi sie podobają i pasują moim zdaniem świetnie do wielu slubnych sukienek, ale moja babcia mi marudzi, że absolutnie nie mogę założyć pereł i w sumie ja nie jestem jakos przesądna, ale nie chcialabym słuchać całe wesele, że moje małżeństwo będzie do bani :) kotek bomba
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 31 Lipca 2009, 08:04
Na szczęście u mnie chyba nikt nie słyszał o tym przesądzie, bo nikt nic nie wspominał jak perły kupiłam. Z resztą to przecież nie prawdziwe :P Więc jak to to zawsze jakieś usprawiedliwienie :D

Tosia ślicznie dziękuje za wyrazy podziwu :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: pamela w 31 Lipca 2009, 16:57
eh te przesady. moja bratowa miala perly na swoim slubie i sa szczesliwym malzenstwem, nie wierze w to.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 2 Sierpnia 2009, 21:57
bo to głupi przesąd... mnóstwo sukni ślubnych jest wyszywana perełkami  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: met w 3 Sierpnia 2009, 19:31
:-* :-* :-*

Ale będzie piknie!  ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 3 Sierpnia 2009, 23:12
A ty to co sobie myślisz ? Proszę mi tu zostać i nigdzie nie odchodzić bo sie zdenerwujem i mnie zmarszczki powstaną   >:( ;D


ZNalazłam w jakimś wątku z bukietami fotkę jednego piknego i sie w nim z miejsca zakochałam. Pokazałam M. i też jest ciężko zauroczony. Taki bukiet rodem z filmów Tima Burtona (gnijąca panna młoda)  I chyba sie na taki właśnie zdecyduję.
Taki o!
(http://img200.imageshack.us/img200/981/fan08p.jpg)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: met w 4 Sierpnia 2009, 10:58
Miałam go gdzieś dodanego w zakładkach  ;D
Piękny jest. Znajoma miała na swoim ślubie coś podobnego właśnie.

 :-* Nie zmarszczkuj się!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 4 Sierpnia 2009, 11:07
świetny bukiet... faktycznie klimat burtona ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 4 Sierpnia 2009, 13:46
Sukienkę mam prostą bez udziwnień, gorset z tyłu wiazany i dól w kształcie litery A, całosć z drobnymi haftami. To chyba z bukietem mogę zaszaleć ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 4 Sierpnia 2009, 13:50
też mi się tak wydaje... tylko pochodź wcześniej po kwiaciarniach bo nie wiem czy każda kwiaciarka Ci zrobi takie cudo  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 4 Sierpnia 2009, 14:21
Kwiaciarnie mamy już zamówioną i akurat wiem, że panie robią tam przecudne rzeczy z kwiatów, dlatego szukałam takiego bardziej ekstrawaganckiego :) Zobaczymy - bo jeszcze katalogi do obejrzenia czekają :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 4 Sierpnia 2009, 23:16
Fajny bukiet :) Trochę nie w moim stylu, ale fajny :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 5 Sierpnia 2009, 16:54
Bukiet śliczny, a Burtona i gnijąca pannę młoda uwielbiam!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 7 Sierpnia 2009, 18:36
Kupiłam dzisiaj M. prezent ślubny. Nie wiem czy wy też sobie dajecie prezenty, ale stwierdziłam, ze to bedzie miły gest jeśli sie wzajemnie czymś obdarujemy :)

Długo myślałam i przebierałam wśród pomysłów i padło na zegarek

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,2,Claude_Bernard,177

a ze mam w Aparcie karte rabatową to zapłaciłam dużo mniej niż ta straszliwa suma tam podana...
I teraz nie wiem co zrobić. Chciałabym mu coś tam z tyłu na tym zegarku wygrawerować, ale nikt nie chce mi tego zrobić, bo sie boja że coś uszkodzą... wszędzie słyszę, że na swoich produkach owszem, ale nie napowierzonych. A jak na złość apart nie graweruje zegarków i muszę szukać. Jestem w kropce :(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 7 Sierpnia 2009, 21:26
Fajny prezent :)
Jak zamierzasz obdarować nim męża? Na sali,czy jak już będziecie sami? Ja chciałabym dać mojemu A. obraz(który u kolezank zamówiłam) ale nie wiem jak to "ugyźć". Wiem, że A. nie wpadnie na pomysł by coś mi dac ;) Więc może już po wszystkim, gdy będziemi tylko sami? No nie wiem.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 9 Sierpnia 2009, 20:37
śliczny zegarek :) my nie dawaliśmy sobie prezentów
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 10 Sierpnia 2009, 08:38

Jak zamierzasz obdarować nim męża? Na sali,czy jak już będziecie sami?

No i właśnie tu nie wiem. Dzień przed mu nie dam, bo to ma być prezent ślubny. Ale znów chciałabym żeby go założył... BO TO PREZENT SLUBNY ;p Na noc z piątku na sobote wracamy do rodziców bo stamtąd mamy blizej do kościoła - no i oczywiście musimy osobno bo sobie teściowa teorie podorabiała a ja nie chce sprzeczek przed samym ślubem... czyli mogłabym mu go dać jak przyjdą na błogosławiństwo, ale to znów masa ludu bedzie wokół i to też tak nijak. Nie wiem... :(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 11 Sierpnia 2009, 08:40
Dziewczyny, mamy problem.
Nazywa sie on OCZEPINY.
Ja raczej welonu mieć nie będę, aczkolwiek to nie ostateczna decyzja. Planuję raczej stroik i dopinkę do włosów i za nic nie dam sobie tego odpiąć bo mi się całą fryzura rozleci. Bukietem też rzucać nie bede bo same widziałyście jak bedzie on wygladał i zwyczajnie mi go szkoda. Ściąganie podwiązki zębami też odpada. I jestem w kropce, bo nie mam pojecia co mamy zrobić.
Marcin za to ma krawat, którego również nie chce ściągać - ze względów już raczej estetycznych. I tu pytanie - czym mamy rzucać? :P
Myślałam, ze może zamówie dodatkowo jakiś maleńki bukiecik którym sobie rzucę. Ale co z moim M. ?
A moe zrezygnować z oczepin? Tylko co zamiast tego ?? ??? Pomocy  :-[
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 11 Sierpnia 2009, 21:03
Poszukaj na necie, kiedyś znalazłam(teraz mi to wcięło gdzieś) opisy różnych wersji oczepin. Chociaż kompletnie nie pamiętam co i jak, to jestem pewna że były też takie, gdzie to wszystko było inne, niż zawsze.
A może razem rzućcie małym bukiecikiem? To byłoby inne niż zazwyczaj, a tradycja w pewnym sensie zostałaby zachowana :)
Co do prezentu, to ja myślę że dam go mojemu A. albo dzień przed weselem, albo w poprawiny :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 11 Sierpnia 2009, 23:37
a musi Ci tą podwiązkę zębami zdejmować?  ::) ja długo broniłam się przed welonem i miałam plan żeby rzucać właśnie podwiązką, którą bym sobie sama zdjęła odpowiednio wcześniej (nie trzeba przecież przy okazji robić show  ;))... gorzej, że Twój PM nie chce się pozbywać krawata  :drapanie: a Twój małż może się zaopatrzyć w krawat na zmianę, który założy po zdjęciu ślubnego  ::)

możesz też rzucić jakimś innym bukietem pod kościołem.... tylko, że mało kto będzie się pewnie spodziewał i łapał przy okazji ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 12 Sierpnia 2009, 08:27
Cytuj
a Twój małż może się zaopatrzyć w krawat na zmianę, który założy po zdjęciu ślubnego

Zdejmowanie ślubnego i rzucanie nim odpada z tego względu (proszę sie nie śmiac  ;p )  iż krawat był cholernie drogi i boimy sie ze sie upaprze, zniszczy czy coś.
Ale za to w panice już kompletnej znalazłam cś takiego na jakimś innym forum:

Cytuj
Ja przygotowałam sobie wianek z margarytek (miał być stroik z dodatkiem maków i zbóż, ale nie dałam rady go zorganizować), a mąż rzucał zielonym krawatem z naszytą dużą margarytką. Panny kucały za moimi plecami, kawalerowie za plecami meża.

I myślę, że zrobimy to właśnie w taki lub podobny sposób.

Dodatkowo zabieram się powoli za przygotowanie prezentacji z naszych zdjeć z lat dziecięcych :) Mamom się spodoba, a ja uwielbiam takie wyciskacze łez  :P I to byśmy chcieli pokazać przed podziękowaniem dla rodziców. Ale to jeszcze kwestia dogadania

Zastanawiam się jeszcze nad prezentami dla świadków. Ale to znów dla odmiany nie wiem kiedy i jak dać.

Zamówiłam właśnie na all dodakowe "zawieszki" na wina i inne alkohole które nie są wódką i w związku z czym nie bedą miały naklejki "wódka weselna" :))
(http://img7.imageshack.us/img7/2839/ecruh.jpg)
Wzięłam krawaty i podwiazki :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 12 Sierpnia 2009, 10:26
Fajne zawieszki :)
Co do świadków, to my mamy ustalone z orkiestrą że podziękowanie im wręczymy w dniu ślubu, nie pamiętam kiedy :P Ale chyba to zmienię na poprawiny ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 12 Sierpnia 2009, 10:33
my podziękowaliśmy świadkom w trakcie poprawin.... dostali koszulki, które od razu założyli ;)

pomysł z rzucaniem wiankiem niezły  :)

zawieszki super... widziałam je już u kilku forumek i z tego co kojarzę gościom bardzo się podobały  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 12 Sierpnia 2009, 13:11
Moja koleżanka miała te zawieszki to goscie wszystkie pozabierali - tak sie podobały  :P

Poprawin nie mamy, dlatego się głowię kiedy takie podziękowanie wcisnąć, ale jeszcze nie rozmawialiśmy o tym z naszym DJem wiec może on coś wymyśli :]

Tosia znów ma ruję. A jak ma ruję to posikuje gdzie popadnie. Nie chcieliśmy jej na początku ciąć, bo rujki miała krótkie, sporadyczne, nawet wet sie dziwił, że tak mało i rzadko. Ale ostatnio się to zmieniło diametralnie. Ruja za rują, mała cała ponapinana chodzi, nawołuje okropnie no i dla nas ten kłopot z jej siuśkami niestety :( Zdecydowalismy więc, że jeszcze przed weselem ją ciachniemy. Teraz tylko poczekamy na koniec rujki i zaraz jedziemy do weta. 
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 12 Sierpnia 2009, 19:39
Fajne zawieszki - też mieliśmy takie  ;)
I właśnie wszyscy goście sobie je pozabierali  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 17 Sierpnia 2009, 21:44
Przed momentem zamówiłam zawieszki, ale nie takie jak na zdjeciu, tylko złote. No i bylismy dzisiaj kupić alkohol.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 17 Sierpnia 2009, 23:50
No no sporo tego :) Ale pewnie, lepiej by było więcej, niżby miało braknąć!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 18 Sierpnia 2009, 08:51
Heh :) Na liczniku mam 1 miesiąc 1 tydzień i 1 dzień śmiesznie tak :)

TO się chyba tylko tak dużo wydaje :P Bo po przeliczeniu wychodzi 1,3l wódki na osobę, wino jest do obiadu - wiec butelka dzieli się na 3 osoby, dalej 0,3l Martini na łebka no i 4,4l innych napojów na osobę. Piwo kupilismy jako dodatek, bo nie każdy moze chcieć pić wódkę to wiadomo (w tym my) ;p


A Tosia od rana szaleje. Dostała w prezencie sizalową grzechotkę. Sizalowa grzechotka okazała się hitem miesiąca :) Nie ma miejsca w którym tocha usiedzi wiecej niż minutę, a owa grzechotka też za często ziemi nie dotyka :D

A jeszcze miałam napisać... zła na siebie jestem strasznie. Wczoraj była taka nerwówka, że zapaliliśmy sobie kilka papierosów. Dodam, ze nie palimy od początku lipca :/ aż do tych wczorajszych kilku sztuk  >:(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 18 Sierpnia 2009, 09:59
FAjne te zawieszki- też mieliśmy krawaty (złote) i podwiązki (biało-złote)  i też goście je sobie ":pożyczyli"  ;D ;D ;D ;D ;D

Pomysł rzucania wiankiem i krawatem z kawiatkiem- super taki inny  :) :) :) :)

A jeśli chodzi o fajki tzn papierosy to nie warto.... ale rozumiem, że w nerwach człowiek różne rzeczy robi  :-* :-* :-*

Miłego dnia  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: pamela w 18 Sierpnia 2009, 17:00
oj rozumiem cie, ja od roku nie palilam, i teraz zaczelam troszeczke z nerwow :-[
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 18 Sierpnia 2009, 19:32
najważniejsze to po takim "grzeszku" nie zacząć od nowa palić ;) trzymam kciuki żeby się udało  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 18 Sierpnia 2009, 23:41
Myśle, że to było raczej jednorazowe. Oby, chociaż jakoś mnie nie ciągnie więc sie nie przejmuje :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 19 Sierpnia 2009, 14:51
ja nie palę od 5 lat i dopiero od roku mam ciągotki... ale póki co się nie złamałam  ;) mam nadzieję, że nigdy już nie wrócę do tego nałogu
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 20 Sierpnia 2009, 15:44
W poniedziałek idę na fryzurę próbną. A że mam krótkie włosy to mam nie lada dylemat :) Oglądałam w wątku z fryzkami krótkimi ale nic mi sie nie podoba...


Wynalazłąm coś takiego (chciałabym właśnie jakąś fryzurke w stylu lat 60tych lub coś w ten deseń)

(http://images50.fotosik.pl/184/dc10180f2b5fd220.jpg)

Nie mam pojecia jak bym w tym wygladała.
I zastanawiam sie też nad permanentnym przedłużeniem i zagęszczeniem rzęs, bo te moje to jakieś strzępki ledwo widoczne :) Przy okazji w poniedziałek załapię się na próbny makijaż to zobaczę co mi powie kosmetyczka. Ale kusi kusi :p
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 20 Sierpnia 2009, 16:21
bardzo ładna ta fryzura... ja też lubię retro ;) ja miałam kępki sztucznych rzęs doklejane i super się sprawdziły... takie doklejenie "na stałe" to chyba trochę kosztuje, co?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 20 Sierpnia 2009, 16:32
500 zł około - i jeśli faktycznie jest tak jak mowią, ze potem juz tysz do rzęs nie jest koneiczny to ma jakiś sens, bo to co wydaje na tusze, to wydam raz na ten zabieg :p
Nie wiem - z rana mi się ta myśl urodziła :p Nie jestem jeszcze do konca przekonana. W poniedziałek popytam co i jak, i moze się zdecyduję :)
A jak nie to tak jak mówisz- sztuczne rzęsy sie przyklei i też bedzie pięknie :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 20 Sierpnia 2009, 16:38
z tego co słyszałam takie rzęsy i tak trzymają się tylko przez jakiś czas więc to "na stałe" to tak tylko z nazwy.... ja chyba jednak wolę doklejane... chcę efektu to mam a na co dzień mi takie wachlarze nie potrzebne  ;)

nie sądzę że tusz jest wtedy niepotrzebny bo nawet do sztucznych doklejanych maluje się tuszem żeby kolor był... ale mogę się mylić  ::)

p.s. chyba jest na forum wątek o sztucznych rzęsach  ::)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 20 Sierpnia 2009, 16:55
No to mi dałaś do myślenia :) Nie pomyślałam o tym uzupełnianiu, a znając życie to kosztuje połowe tego pierwszego zabiegu...
e nie to bez sensu. To już lepiej zostanę przy tych sztucznych kępkach tak jak miałam założone na początku.

Przed chwilą dzwonili z Ksymeny - w sobotę przymiarka  :skacza:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 21 Sierpnia 2009, 18:44
Jaka się aktywna na finiszu zrobiłaś :) ostatnio poznałam dziewczynę ze sztucznymi rzęsami, tymi "na stałę' i wyglądała bajkowo, co ma i dobre i zle strony, bo nie dało się ukryć że to nie jej rzęsy ale z drugiej strony takie zalotne spojrzenie miała, że hej. I rzeczywiście trzeba je uzupełniać i to odsyć często, z tego co mówiła i jest to dosyc kosztowne, ale samam też o tym myśle. Pewnie ma tez taka wadę, że własne osłabia.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 21 Sierpnia 2009, 22:52
Bo tak na prawde na tym fniszu najwięcej sie załątwia i jest o czym pisać ;p

Dziś zamówiłam Pas do pończoch i pończochy na all. Pończochy jasny beż. Bo w białe mi nie pasują, a ecru mi sie nie podobają:P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 26 Sierpnia 2009, 08:54
Licznik mi pokazuje 1 miesiąc do ślubu  :mdleje:
Jak to zleciało ... a ja nie wiem w co mam ręce włożyć.

Może najpierw małe podsumowanie, bo bez tego ani rusz :)

Mamy:

- Sala: spisana umowa, menu ustalone, wpłacona część sumy
- Kościół: protokół spisany, zapowiedzi oddane i odebrane ;) ustalone wszystkie szczegóły
- Suknia zamówiona, ostatnia przymiarka była w minioną sobotę, suknia do odbioru 8 września
- Moje dodatki: Biżu, buty właściwe i na zmianę stoją, bielizna jest
- Garnitur Marcina kompletny łącznie z dodatkami, zamówiona koszula - odbieram razem z suknią
- Fotograf zaklepany, zaliczka wpłącona, musimy tylko ustalić szczegóły
- DJ zaklepany, zaliczka wpłacona - i tu też szczegóły do ustalenia
- Zaproszenia załatwione
- Obrączki kupione
- Kwiaciarnia zaklepana, 5 września jesteśmy umówieni na wybór kwiatów i bukietu
- Samochód mamy od ojca mojej przyjaciółki - Renualt Espace
- Ciasto i tort zamówione, zaliczka wpłacona
- Napoje i alkohol czekają u mojej mamy, przykeilismy też już naklejki i winietki
- Fryzjer zaklepany, fryzurka próbna i makijaż próbny już za mną ( fotki ma swiadkowa na swoim aparacie)
- Pazurki robić mi bedzie kuzynka Marcina

Nie wiem czego nam brakuje. W przygotowaniu jest jeszcze prezentacja znaszymi zdjeciami, to bedzie zamiast oczepin - tak ustaliśmy, potem podziękowania dla Mam, i podziękowania dla świadków. Świadkowie dostaną śmieszne koszulki :)

I jeszcze kilka fotek ostatnio upolowanych rzeczy :P

Tak wyglądają gotowe i złozone winietki razem z podziękowaniami dla gości.
(http://img198.imageshack.us/img198/3727/dscf1176rzm.jpg)

(http://img196.imageshack.us/img196/3973/dscf1177i.jpg)

W środku będą złote migdały - po 5 szt na winietkę
(http://img31.imageshack.us/img31/8987/dscf1171g.jpg)

Zawieszki na wino i alkohol kolorowy:
(http://img268.imageshack.us/img268/6058/dscf1172u.jpg)

Jeszcze raz moje buciki, tym razem wyraźniej, fotka już nie robiona komórką ;p
(http://img31.imageshack.us/img31/4338/dscf1173b.jpg)

(http://img268.imageshack.us/img268/8845/dscf1175j.jpg)

i taki mam obcasik
(http://img196.imageshack.us/img196/5144/dscf1174c.jpg)

Krawat Marcina. W komplecie jest jeszcze butonierka i spinki wypełnione materiałem z wzorem takim samym jak na krawacie, ale to zostawiliśmy u teściowej
(http://img16.imageshack.us/img16/6239/dscf1178d.jpg)

I wczoraj kupione szpilki do mojej fryzurki sztuk 12
(http://img31.imageshack.us/img31/7981/dscf1170.jpg)

A tu fotki z zakupów napojowo alkoholowych :P Nawet kawałek naszego autka się załapał no i Marcin a włąściwie jego plecy :p
(http://img196.imageshack.us/img196/6189/dsc00262o.jpg)

(http://img268.imageshack.us/img268/7862/dsc00263fkz.jpg)

(http://img194.imageshack.us/img194/5373/dsc00264req.jpg)

(http://img268.imageshack.us/img268/8969/dsc00265n.jpg)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 26 Sierpnia 2009, 09:25
Gratuluję miesiaca do ślubu  ;)
Buciki mi się bardzo podobaja tymbardziej ze nie sa typowo ślubne  ;)
Zawieszki na alkohol bardzo fajne  ;)
winietki z podziękowaniami świetne  ;)`
a ile zakupów, ale jak sobie przypomne nasz garaż wypelniony napojami na 2 wesela po 100 i 130 osób to to jest malutko  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 26 Sierpnia 2009, 09:38
Bo my tylko 30 osób mamy - malutkie wesele - malutko wódki ;p
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 26 Sierpnia 2009, 12:20
ale fajne zakupy... mi najbardziej podoba się krawat... piękny jest  :)
gratuluję miesiąca do ślubu :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 28 Sierpnia 2009, 14:55
Szlag mnie dzisiaj jasny trafił.
Wysłaliśmy do znajomych zawiadomienia na maila o ślubie - znaczy w którym kosciele i o której godzinie i nic więcej. I dzisiaj jeden znajomy mi pisze, że jedna taka mu powiedziała gdzie jest wesele i że oni podjadą zrobić bramę ... wiec sie wkurzyłam i jej napisałam, że jakbym chciała to bym zamieściłą informacje też o weselu, a ona bez pytania takie wiadomości rozporwadza. Wiecie o co mi chodzi? Powiedziałam jej że ma się nie wpychać z butami w nieswoje zycie, to ta mnie od najgorszych wyzwała... no ja nie mogę po prostu - zwróciłam dziewczynie uwagę a tu takie coś  >:(
W głowie mi się to nie mieści - jak ludzie potrafią zatrzeć granicę prywatnosci i jeszcze mieć pretensje jak się im zwróci na to uwagę :/

Niepotrzebnie się derewuję, wiem, ale nie cierpię takiego zachowania.
Musiałam się "wypisać"
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: KaKa85 w 6 Września 2009, 16:31
O! znalazłam prawie sąsiadkę ;) ja bytom- miechowice :)  Pozdrawiam
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 7 Września 2009, 08:38
O no proszę :) przecież to rzut beretem prawie :)

Nikt już tu chyba nie czyta. :( a dzisiaj już 19 dni do ślubu czyli - pierwsze "naście" :)

Jutro jadę odebrać moją suknię i koszulę dla M.
W zeszłym tygodniu wybraliśmy kwiaty, zmieniłam bukiet bo i suknia trochę się zmieniła od ostatniej przymiarki, więc ten co wklejałam wcześniej raczej by już nie pasował. W sumie to taki bukiet jak wybrałam to chciałam od początku, ale potem jakoś się tamten drugi nawinął itd... mieszam powoli :D
A wiec wybrałam berło z kantadesek w kolorze jak to florystka powiedziała "zachodzącego słońca" :)
Coś w tym stylu, ale bez tego zielska
(http://http://www.floart.itpstudio2.serwery.pl/galeria/jpg/wf-65---200zl.jpg)
I kantadeski ułożone kaskadowo.
Potem wma jeszcze wkleję fotki prezentó dla świadków i dla naszych mam :)

CO nam zostao to:
- Spotkanie z DJem - musimy mu zawieźć prenetacjęna podziekowanie dla mam
- Odbiór sukni - to jutro
- Uregulowanie należności w cukierni - M. dzisiaj po pracy jedzie
- Spowiedź - dzień przed ślubem
... nie wiem chyba wszystko.

No i zastanawiam się czy by może jednak nie kupić tych pończoch białych, albo ecru, w sumie na jedno wyjdzie bom opalona, ale sam fakt.
Mam kupione pończochy bardzo jasny brąz, ale podwiązka biała, cała bielizna biała a tu wyskoczę z pończochami w innym kolorze ? Kurczę nie wiem. Nie podoba mi się biała pończocha bo mi się to kojarzy z komunią, ale no ....ehhh. Nie wiem już.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 8 Września 2009, 19:08
To już niewiele wam zostało i czasu do wesela i zalatwiania :)
jak masz sie źle czuć to weź brązowe te pończochy też będzie dobrze !
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 8 Września 2009, 19:45
Ja nie widzę fotki bukietu  :(
ale kolorek musi być ciekawy  ;D

Juz tak malutko zostało  ;)

Ja wole jednak białe bądź ecru pończochy do stroju ślubnego , widziałam Panne Młodą z brązowymi pończochami i nie podobało mi się , ale wiadomo każdy ma swój gust  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 8 Września 2009, 23:10
Ależ one nie są brązowe. Kolor to taki bardzo jasny beż, prawie ecru, taki powiedziałabym odcień ciemniejszy. Ale zamówiłam białe. I zobaczę jak to będzie wyglądało :P  bo upierać się na siłę nie będę :)

Szczerze to ja też nie widzę fotki bukietu :/ nie wiem czemu. Jutro wrzucę jak coś gdzieś znajdę.
A teraz dobranoc moje piękne :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 10 Września 2009, 15:59
Ale się u Ciebie dzieje, niedawno jeszcze ja byłam na tym etapie na którym jesteś Ty, a jakby nie było już minęły prawie 3 tygodnie... Chciałabym być na Twoim miejscu ;D
Co do pończoch to ja stawiałabym na białe :) Fajne zakupki, jeszcze pamiętam wygląd pokoju kuzyna - mały magazyn spożywczy, przed naszym weselem ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 10 Września 2009, 23:51
Pończochy już są u mamy, jeszcze ich nie widziałam - dopiero w sobotę je dostanę. Zobaczymy, jak ubiorę i się nie przewrócę z wrażenia to w nich pójdę.

Pochorowałam się tak na marginesie. Rano leżałam rozłożona z gorączką, teraz smarkam tak dużo, że skapitulowałam i wzięłam sobie papier toaletowy, bo chusteczki higieniczne szły wagonami :p

Obym do wesela była żywsza niż jestem teraz.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 11 Września 2009, 12:50
Mam nadzieje że ze zdrówkiem juz lepiej  ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 11 Września 2009, 14:37
Czas przygotowań to czas magiczny, więc na pewno się wykurujesz do ślubu ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 13 Września 2009, 13:29
Zdrowiej!!!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 14 Września 2009, 11:07
Dzień dobry poniedziałkowo :)

Za tydzień będę już liczyła ostatnie dni :) Wierzyć mi się nie chce jak to zleciało :)
A my zamiast dopinać wszystko na ostatni guzik to się samochodem zajmujemy  :P Przegląd nam wypadł przed weselem, zupełnie nam to z głowy wypadło. Wczoraj samochód poszedł do znajomego warsztatu, dzisiaj miałam odbierać suknie, a jestem bez auta. Wszystko robimy na opak.

Ale i tak cieszę się jak głupia :P
Ze zdrowiem to tak średnio, głos straciłam i katar mam nieziemski. Ale cieszę się przynajmniej że to akurat wypadło teraz, a nie w weselny weekend. Więc takie szczęście w nieszczęściu ;p

Uciekam do łóżeczka, wisieć na telefonie i kombinować jakiś samochód na wieczór :P

Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 14 Września 2009, 11:51
Oby udało Ci się sukienkę odebrać dziś :)
Wracaj szybciutko do zdrowia!  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 14 Września 2009, 12:15
Przełożyłam na jutro. Nie ma sensu się gonić.

Przed chwilą okazało się, że w aucie jest masa rzeczy do remontu. Szlag mnie jasny trafia, bo akurat teraz przed samym weselem ten samochód nam jest potrzebny jak nic innego. Przegląd mamy do przyszłego wtorku, a jak usłyszałam całą litanie co jest do roboty to nic tylko się za głowę złapać...
Co się naprzeklinałam do słuchawki telefonu to moje.
I weź tu człowieku nie pal...  >:(
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 14 Września 2009, 12:35
:przytul: :przytul: :przytul:
Kochana, parę dni przed ślubem wszystko z Ciebie "spłynie" i po prostu ogarnie Cię spokój. Oby tak było, tego Ci życzę!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 14 Września 2009, 15:45
No na pewno wam to sprawy nie ułatwia, ale dacie rade! Trzymam kciuki!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: ANNUUSSIIA w 15 Września 2009, 16:26
Dawno mnie u Ciebie nie było... zaglądam i nie mogę uwierzyć  , jeszcze tylko parę dni i powiecie sobie Tak.... jak ten czas szybko leci.... pozdrawiam wracaj do zdrówka :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: pamela w 16 Września 2009, 18:13
eh mnie tez przed samym slubem zlapal katar i glos odebralo, a w dzien slubu bylo ok.  :-*
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 17 Września 2009, 11:50
Jeszcze tylko parę dni i dołączysz do grona szczęśliwych Żonek ;D ;D ;D
Jak samopoczucie i zdrówko?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 17 Września 2009, 14:11
Ze zdrówkiem już ok. Przeleżałam ile się dało, został mi jedynie lekki katar :)

Dziewczyny mam taki problem. I nie wiem kogo mam  się zapytać.
Otóż mam w języku kolczyk. A wiadomo że przy ślubie ksiądz będzie podawał komunie. I czy ja powinnam ten kolczyk wyjąć ? Z reguły do komunii nie chodzę. Normalnie to bym go wyjęła na cały dzień, ale mam tak że jak go nie mam kilka godzin założonego to potem już ciężko wchodzi. Dlatego myślałam żeby go wyjąć jak przed samym wyjściem z domu a potem na sali szybciutko niepostrzeżenie włożyć na miejsce. Jeśli już bym musiała go wyjąc. Nie wiem. Co wy byście zrobiły ? Wiem wiem, durny problem, ale jednak  :P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 17 Września 2009, 14:22
Hmm... W sumie to zależy tylko i wyłącznie od Twojego samopoczucia. Jeśli poczułabyś się skrępowana, że Ksiądz widzi że masz kolczyk czy coś, to sobie go wyjmij... Z drugiej strony Panna Młoda z kolczykiem trochę nietypowo wygląda... Ja bym chyba na Twoim miejscu wyjęła kolczyk, a jeśli Ci na nim tak bardzo zależy, to zrób dokładnie tak jak napisałaś - wyjmij przed wyjściem do kościoła, niech Ci go ktoś trzyma, a na sali sobie go założysz, i już :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 17 Września 2009, 22:44
Ja też mam kolczyk w języku i nie wyjęłam go na ślub bo i po co....
Ksiądz o nim wcześniej nie wiedział i przy komunikowaniu nie zrobił "cyrku" bo cóż on ma do tego  ??? ??? ???
To jest Twoja indywidualna sprawa i zrobisz jak zechcesz ale ja go nigdy nie wyjmuję  :)

Fajnie, że już za chwilkę będziesz żonką :skacza:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 18 Września 2009, 09:19
I ja właśnie też nie chce go wyjmować bo co księdzu do tego, ale koleżanka mnie postraszyła, że kiedyś komuś tam jakiś ksiądz nie podał komunii jak zobaczył kolczyk. Jestem skłonna w to uwierzyć bo już różnych księży wdziałam...
Stąd moje pytanie.

Może jednak za bardzo się stresuję niepotrzebnymi rzeczami? :P

Z nowości - Odebrałam wczoraj suknię :) I dokoptowałam sobie welon. Miało go nie być, ale jak mi pani przyniosła ten jeden piękny to nie mogłam się oprzeć. Także teraz już spokojnie przetrwamy te kilka dni, bo praktycznie wszystko mamy załatwione.  :)

Ale się cieszę :)  :skacza:
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 18 Września 2009, 11:17
To może zrobisz foteczkę sukni z welonem :) ?
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 18 Września 2009, 12:08
Suknia jest już u mamy :) Fotek nie robiłam w salonie bo mi nie pozwolili. Więc ubiorę ją dopiero za tydzień . W relacji nadrobię wszystkie zaległe zdjecia :P Obiecuję.

Tydzień przed ślubem świadkowa moja rozstała się ze swoim facetem. Kupiłam sobie Valerin. Mam lekko dość tych przygotowań.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 18 Września 2009, 12:16
Moja siostra i mama polecają Persen forte, chociaż ja nie korzystałam z niego kompletnie.
Spokojnie kochana, nie daj się zwariować przez przygotowania! A Świadkowa może jeszcze wróci do tego faceta? My mieliśmy taki sam problem ze świadkiem - zerwał z dziewczyną na dwa tygodnie przed ślubem, a potem okazało się że do siebie wrócili.
A zresztą, nawet gdyby przyszła sama lub z inną osobą towarzyszącą to może i lepiej? W końcu skoro mieli jakieś tam problemy, to mogliby potem na weselu je przeżywać, przez co Świadkowa nie bawiłaby się dobrze.
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 18 Września 2009, 17:08
Szkoda świadkowej, ale lepiej ona niż inna para ;) wiem dośc czarny humo
udanych ostatnich dni!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: evelaz w 20 Września 2009, 22:03
Do ślubu zostało Wam już tylko 6 dni :) niestety nie będę mogła złożyć Wam życzeń w dniu ślubu na forum,bo jutro lecimy w podróż poślubną... Także już dziś życzę Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, wiele miłości,wzajemnego zrozumienia i czego tylko pragniecie ! :)

trzymam kciuki za pogodę...  :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 20 Września 2009, 23:30
Nie będę dziękować żeby nie zapeszyć :)

Jutro jedziemy z ciastem do Marcina do pracy, potem ja do fryzjera na pasemka, Marcin na obcięcie, wieczorem do DJa, zawieść prezentację, może jeszcze jakieś zakupy po drodze...
We wtorek będę robiła podziękowania dla rodziców, w środę mam umówione pazurki, w czwartek dzień wolny, więc będę skłądać te krzesełka - winietki :p w piątek zawozimy alkohol i owoce na salę. A w sobotę... ahhh
Doczekać się już nie mogę:P
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 21 Września 2009, 10:30
Już mniej jak tydzień!
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 21 Września 2009, 12:40
Ja też chcę, ja też chcę przeżyć to jeszcze raz :P
Powodzenia w przygotowaniach :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: agu-s w 24 Września 2009, 20:03
i jak samopoczucie??
teraz to ja bym chciała jeszcze raz iść do ślubu w tą sobotę ;D
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: Yukari-chan w 25 Września 2009, 09:45
Dziewczynki to już jutro ;]

Czeka nas jeszcze spowiedź - tutaj boję się strasznie, bo dawno nie byłam, musimy zawieźć alkohol na salę i potem już tylko trzaskanie. Trzymajcie za mnie jutro kciuki żebym się nie wywaliła w kościele :p

Wracam dopiero w niedzielę, a więc miłego weekendu moje kochane :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: madzia_n w 25 Września 2009, 16:02
Kciuki zaciśnięte mocno! :)
Tytuł: Odp: "Sny o życiu będą życiem w snach" ... a póki co Yukari odlicza do dnia zero ;)
Wiadomość wysłana przez: malavi w 25 Września 2009, 18:14
Zaciśnięte nawet u stóp! Będzie dobrze!