Byliśmy wczoraj w Katowicach na degustacji - no i wybraliśmy.
Tak drobiazgowo - ciasta:
Po 15 kawałków z każdego smaku czyli razem 60 kawałków ciasta
1) Jabłecznik z kruszonką
(warstwa jabłek na kruchym cieście pokryte kruszonką lub pianką kokosową)2) Comber
(mocno czekoladowe ciasto nasączone ponczem rumowym i oblane czekoladą)3) Malaga
(dwie czekoladowe warstwy ciasta jogurtowego przełożone kremem o smaku malagi)3) Snikers
(Miodowe ciasto przełożone masą budyniową, wykończone bakaliami i miodem)Jedyne ciasto jakieo nie próbowaliśmy to był Comber, ale pani powiedziała, że dużo par je zamawia, bo podobno przepyszne. Wybór był ciężki, bo raz, że wszystkie ciasta wyglądały tak ładnie, że ciężko było od jakiegoś zacząć, a w smaku to po prostu niebo

Ale po godzinie wybraliśmy te 4 smaki

I do tego będzie 30 sztuk bankietówek czyli:
Po 10 szt Baczeczek waniliowych

Po 10 szt Truskaweczek

I po 10 szt Rureczek orzechowych - tu niestety nie znalazłam zdjęcia
No i oczywiście tort.
Wyglądać będzie tak - z tym, że u nas będą dwa poziomy, bo to tylko na 30 osób. Za jakość przepraszam, ale foto robione komórką

I tak Tort będzie śmietankowy o smaku pomarańczowo -sernikowym. Mówię wam - przecudowne połączenie - byłam przeciwna, ale jak mi dali do skosztowania te dwa smaki na jednym tależyku to juz nic innego nie chciałam

Martwię się tylko trochę o te kwiaty na torcie. Pani niby mówi, ze masa jest miękka i da się ją bez przeszkód kroić, ewentualnie można taki kwiat zdjąć i przyczepić z powrotem już na ukrojony kawałek, ale ja sie i tak martwie. Ja sie zawsze martwie. Nie wiem po co

Tylez ciast na wesele, jeszcze chcemy zamówić takie paczuszki z tymi 4 rodzajami ciast jako podziękowanie dla gości za prybycie - każdy by na odchodne dostał. Ale nie wiem właśnie... dajecie coś w ogóle gościom w formie podziękowania ? Bo mi to jakoś z tymi paczkami już za dużo kosztuje i się zastanawiam...