Dziewczyny witam poniedziałkowo.
Byłam na imprezie bawiłam się rewelacyjnie, nawet zęby mnie nie bolały. W dodatku ciągle czekałam na tel czy zostane ciocia pięknej dziewuszki. I nic zostałam ciocia dopiero o 12.30 w niedziele. Mamuśka Nataszki czuje się świetnie ojciec tez dzielny.
Za to poniedziałek zaczął sie bardzo źle - mojej przyjaciółki ojciec zmarł

ehh jest mi strasznie przykro. W dodatku wiem co czuje bo sama to przeżyłam kilka lat temu. I niby czas leczy rany ale o tym się nie zapomina, zbyt duża rana w sercu.
Od razu chce mi się ryczeć wszystko wraca jakby to było wczoraj.
Przepraszam że tak smutno zaczęłam w poniedziałek ale nie mam komu o tym powiedzieć.
