Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)  (Przeczytany 318738 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #150 dnia: 18 Stycznia 2008, 10:06 »
pozatym w domu mam jeszcze takie jaja z matką,ze nie wiem czy wytrzymam do slubu....zamiast sie cieszyc slubem to chodze zdenerwowana itp przez jej zachowanie i nastawienie,to rpzykre ze od wlasnej matki

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #151 dnia: 18 Stycznia 2008, 11:16 »
akayu jedyne co mogę ci powiedzieć, to wyluzuj jesli tylko się da. sama miałam niezłe jazdy w domu z mamą i bratem, aż szkoda gadać, naprawdę... i wiesz co, wyluzowałam, przestałam się tym wszystkim zadreczać, denerwować, szkoda zdrowia, a w dodatku odbijało się to na naszym zwiazku bo nie miałam gdzie tego wyrzucić i się TŻ obrywało... a teraz jeśli mnie coś denerwuje, czyjeś gadki czy przytyki to poprostu się nie odzywam, wolę przemilczeć niż znowu się kłócić a i tak myślę po swojemu... takze głowa do góry :)

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #152 dnia: 18 Stycznia 2008, 17:49 »
Akayu  :przytul: :przytul: trzymaj się cieplutko!

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #153 dnia: 18 Stycznia 2008, 22:28 »
dzisiaj doszlam do ładu z mamą,przeprowadzilysmy rozmowe i mam nadzieje ze bedzie dobrze  :)

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #154 dnia: 19 Stycznia 2008, 00:30 »
no to super:)

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #155 dnia: 20 Stycznia 2008, 21:50 »
musze sie pochwalic ze obronilam prace dyplomową z Pedagogiki na bdb  ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #156 dnia: 20 Stycznia 2008, 22:03 »
GRATULACJE !!! :Najlepszy:

SUPER, teraz już będziesz mogła oddać się ślubnym przygotowaniom całym sercem.


mnie tez czeka obrona z pedagogiki ale dopiero w czerwcu.

Offline Honey

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #157 dnia: 20 Stycznia 2008, 22:05 »
GrAtUlAcJe! :) :ok:

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #158 dnia: 20 Stycznia 2008, 22:34 »
akayu gratuluje  ;D
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #159 dnia: 20 Stycznia 2008, 23:39 »
Akayu- ja również gratuluję.... !! :)


A teraz ze spraw ślubnych....

Chciałam Wam powiedzieć,że dziś zarezerwowaliśmy sobie termin w kościele. :) :) Nasz ślub odbędzie się 20 czerwca 2009 o godz. 15.00 !! Poszliśmy ,a tutaj się okazuje, że ktoś tydzień wcześniej zarezerował termin ślubu na ten sam dzień ,co nasz!!! 
Mówie Wam w jakim byłam szoku! Jeden, jedyny dzień z całego roku zapisany i to akurat nasz! Tamten ślub odbędzie się o 16.30.
15.00 nie jest zła, ale zdziwiło mnie to maksymalnie,bo przecież do naszego ślubu pozostaje jeszcze 1 rok i 5 mięsięcy....
Ślub chcieliśmy mieć o 16.00 ,ale cóż- godzinę wcześniej ,niż myśleliśmy będziemy małżeństwem... :D hehe :) Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. :D ;)

A co by było,gdyby i ta godzina była zajęta?? szok... normalnie...


Offline Honey

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #160 dnia: 21 Stycznia 2008, 00:26 »
To super Gratuluje :)

My chcemy o 16:00ej ale u nas księgi dopiero we wrzesniu otwieraja, poza tym nie zdecydowalismy się jeszcze w ktorym kościele chcemy brać ślub bo moj kościół jakoś nie bardzo mi pasuje, zawsze marzyłam o duzym jasnym przestronnym kościele a moj jest maly i zamalowany ogronmymi malowidlami i witrażami w oknach :(

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #161 dnia: 21 Stycznia 2008, 07:00 »
dziekuje wszystkim za gratulacje  :) :-*

nasze przygotowania stoja w miejscu,jedyne zo zesmy odtatnio uzgodnili ze nie bedziemy robic poprawin,bo nie sa wcale nam potrzebne a tylko dodatkowy to ejst koszt i....co mnie smuci chyba nie pojedziemy w podróż poslubną na Majorke  :'( :'( :'( bo chyba przez remont mieszkania nie damy rady....no chyba ze cos sie zmieni,bo wiem ze jak po slubie nie pojedziemy to potem sie takie decyzje odklada,sa dzieci itp i juz nic z tego nie wychodzi :'(

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #162 dnia: 21 Stycznia 2008, 08:29 »
akayu - gratulacje. Wczoraj też rozmawiałam z moim B. i właśnie też wiemy że pewnie nam sie nie uda wyjechać nigdzie :( :'( ale pocieszam się że jeszcze sporo czasu i wszystko może się zmienić. Najwiekszy wydatek przed nami - wesele tyle nie bedzie kosztować co mieszkanie - mamy już swoje ale trzeba zmienić na większe jak chcemy miec dziecko. Zobaczymy co czas przynieniesie.
A z ciekawostek wczoraj zadzwonił do mnie Pan z restauracji i zapytał czy rezerwowałam date 2009r. - od razu cisnienie mi skoczyło, a on tylko chciał się zapytać na ile osób to będzie bo nie zostało wpisane do zeszytu. Ehh a ja juz miałam czarne mysli, że ktos coś wykombinował i nie mam sali. Na szczęście nic takiego nie było. Mam nadzieję że na małej sali nie zrobia imprezy drugiej - Musze tam pojechać i sprawdzić menu - poza tym Pan powiedział, że jak chcemy spokojnie możemy przyjechać i podpisać umowę. Więc trzeba siąść i zastanowiś się czy wszystko nam pasuje, czy chcemy jakichś zmian.
Ale sie rozpisała. Pozdrawiam poniedziałkowo. :)


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline anucha85

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.05.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #163 dnia: 21 Stycznia 2008, 16:18 »
akayu- również ci gratuluję
mk.mika to ciśnienie Ci podskoczyło :( współczuje ale dobrze że to juz sie wyjaśniło

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #164 dnia: 22 Stycznia 2008, 08:39 »
Nawet nie zwróciłam uwagi a juz zostałam zapaleńcem na forum.
Dzwoniłam do restauracji dowiedziałam się że może tak być że będzie jakieś małe przyjęcie w restauracji na małej sali. Rozmawiałam z mama moją i ciocią i powiedziały mi, że tam tak jest bardzo często i nigdy goście się nie mieszają maja osobne wejścia osobne toalety jest tak duża ilość personelu, że też nie mamy co się martwic że posiłki będa jakoś źle podawane, że nie zdąrzą na czas ze wszystkim.
Uspokoiły mnie, bo naprawde lokal jest spory poza tym, nasze wesele będzie niby w tym samym budynku ale w dalszej części i sala już należy do domu kultury. Jakoś na początku nie pasowało mi to ale po przemyśleniu na spokojnie stwierdziłam, że nie powinno być żadnego problemu.
Poza tym okazuje się że znajomi od cioci mieli wesele i wtedy było też jakieś przyjęcie i wszyscy byli zadowoleni i wszystko było ok.


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #165 dnia: 22 Stycznia 2008, 08:56 »
Ahh i jeszcze Wam coś napisze, mam nadzieję że nie zanudzam.
Zaczyna sie dla mnie ważny czas - mam nadzieję, ze pozbęde się mojego kompleksu - czyli krzywe zabki - a potem jak juz będa proste - wtedy licówki na ząbki dam sobie zrobić.
Wczoraj trafiłam do fantastycznej dentystki uspokoiła mnie, wytłumaczyła wszystko i umówiła mnie na wizyte do dobrego ortodonty. Ta z kolei powiedziała jakie mam ze sobą zdjęcia od razu przywieźć żeby wizyta nie była zmarnowana.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie zaczne nosić aparat. Boje się że będzie mnie bardzo boleć, ze coś będzie nie tak.
Zastanawiałam się co z sexem?- pytałam sie mojego B czy bedzie mnie nadal kochać - jakaś paranoja w głowie ale cóż to jest sprawa dla mnie ważna i wiem, że w dniu ślubu z takimi zębami jakie mam bardzo źle bym się czuła.
Przepraszam że tak się rozpisałam, nie wiem dlaczego - ale bardzo dobrze się czuje na forum i jakos tutaj się dobrze pisze.


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #166 dnia: 22 Stycznia 2008, 09:44 »
nikogo tu nie zanudzasz...
a ja w zwiazku ze sprawą mam pytanko, jak jest z tymi licówkami? czy to prawda ze po jakimś czasie trzeba je wymieniać, bo ząbki są troche spiłowane, wiec bez licówek ani rusz. Ja jako aktywny dzieciak straciłam kawałek jedynek i mam je nadlane, ale wiadomo to było kilkanaście lat temu i teraz nie wygąda to olśniewająco. a jak u Ciebie z cenami za tą usługę? mnie trochę to przeraża, bo 600 zł za stzuke, a chciałabym 4 bo dwójki mam kr ótkie i bez tego mogłabym zostać króliczkiem... dopiero bym fajnie wygladała na swoim ślubie  ;D jakby cos to na priva bo tu chyba zaśmiecamy...

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #167 dnia: 22 Stycznia 2008, 10:12 »
Licówki powinny być na wiele lat - mnie dentyska powiedziala 400 zł od sztuki


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline anucha85

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.05.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #168 dnia: 22 Stycznia 2008, 15:01 »
Ja też miałam jedynki robione bo w dzieciństwie wybiłam na deskorolce jedną prawie cała i kawałęczek drugiej zapłąciłam 350zł miałam latem robione ale dziwnie sie czuje bolą mnie na zimno i ciepło :( nie wiem czy nie powinnam iść z reklamacją tylko że nie dostałam żadnego paragonu

Offline Iga_

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #169 dnia: 22 Stycznia 2008, 15:58 »
anucha85 to sie chyba reklamuje bez paragonu, bo w karcie pacjenta wszytsko jest zapisane  ;D , ale gdzieś czytałam, ze na poczatku mogą być takie obajwy

Offline anucha85

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.05.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #170 dnia: 22 Stycznia 2008, 17:03 »
ale ja byłam w prywatnym gabinecie na moim osiedlu bo był pod moim blokiem a cena taka sama a może nawet troche niższa jak w innych

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #171 dnia: 23 Stycznia 2008, 14:23 »
No dziewczyny u mnie równo 500 dni zostało do ślubu!!!


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #172 dnia: 23 Stycznia 2008, 16:19 »
mk.mika :D to super !!! :) a już jutro 4 z przodu :D :)

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #173 dnia: 23 Stycznia 2008, 16:21 »
No tak, i ciagle maleje licznik :)


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #174 dnia: 23 Stycznia 2008, 16:27 »
pewnie :) teraz nam się dłuży, ale jak już będziemy żonkami,to strasznie szybko to poleci.... ;]

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #175 dnia: 23 Stycznia 2008, 16:39 »
A potem bebikowo się zacznie, ja mam nadzieję że w sierpniu lub wrześniu po ślubie owoc naszej miłosci powstanie :oops:


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #176 dnia: 23 Stycznia 2008, 16:45 »
no,to szybciutko :)

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #177 dnia: 23 Stycznia 2008, 16:48 »
Po tylu latach bycia razem - czas będzie na to. Poza tym chce urodzić przed 30 pierwsze dziecko. I to byłby fantastyczny termin maleństwo urodziłoby się w okolicach maja lub czerwca akurat ciepło więc i radość bycia z maluszkiem.


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #178 dnia: 23 Stycznia 2008, 17:00 »
no,to w sam raz :) ja po ślubie ,jak wszystko dobrze pójdzie,to będę na 5 roku studiów, więc najpierw chciałabym je skończyć i dopiero myśleć o dzidzi :) wiadomo,że różnie bywa...
A to ile lat ze sobą jesteście ?;>

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2009, czyli nasze 400 dni do...:)
« Odpowiedź #179 dnia: 23 Stycznia 2008, 19:34 »
W tym roku w sierpniu będzie 5 lat jak już jesteśmy razem. :)
W tym kilka lat widywania się tzw. zaocznie - mieszkaliśmy 300km od siebie i widywaliśmy sie w weekendy, ale to długa historia. Kiedyś w swoim wątku opowiem, jak przyjdzie czas na to.


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA