Cześć kobitki

No na uczelni było tak se, bo nam podali z niektórych przedmiotów co trzeba zrobić, żeby zaliczyc przedmiot no i .... ogólnie jakoś kolorowo to nie wygląda, ale co tam.
Dzisiaj lecę na mój aerobik, muszę przećwiczyć nasz układzik taneczny, bo taka już tradycja, że co roku na balu sportowca, nasza sekcja zaczyna jakimś tam pokazikiem tanecznym cały bal, a że bal jest w czwartek (czwartek to jakieś nie teges dzień na bal, ale w piątki i soboty są wesela i studniówki) to dziś mamy ostatnią próbę. Na balu będziemy sobie mieli okazję potańczyć z Marcinkiem

Tylko nie mam czasu an to, żeby sie na ten bal jakoś super przyszykować, dodatkowo mam zajęcia w czwartek do 16 a na balu muszę byc o 18, zeby załatwić jeszcze pare rzeczy. Nawet do fryzjera nie zdążę pójść, bo jak ja robie sobie odrosty to siedzę u fryzjera 4 godziny:/ No ale trudno, jakoś to będę wyglądać.