Dobry wieczór

Dziewczyny na dzień dzisiejszy mam już dosyć

Pisałam juz o tym, że kuzynki Wojtka zaczęły stawiać fochy i ok niech sobie i na koniu przyjadą mnie już to nie pipa ale dzisiaj się mega wkur.........................
Zadzwopniłam w końcu do kosmetyczki by umówić się już na konkretną godzinę z malowaniem (a moleściłam ją już od m-cy by zapisała sobie godzine w swoim magicznym kajecie ale mówiła
NIE bo jest jeszcze czas; potem miała 2 tygodnie urlopu no i dzisiaj juz zadzwoniłam) a ta zaczyna na mnie sie wydzierać przez telefon, że bardzo wcześnie dzownię by sie umówić i w ogóle takie dziwne rzeczy wygadywała, że ja

i nie wiedziałam co jest grane... az ta mi wypaliła, że nas nie pomaluje bo nie ma czasu!! Mnie łzy stanęły w oczach ale zebrałm sie w kupe i jak wrzasnęłam na nia i jej wszytko wygranełam, ze jak ja prosiłam to ciągle mnie zbywała i mówiła, że pamieta, że sis tez jej przypominała a ta ciagle miała JESZCZE duzo czasu a teraz na mnie ryczy

Tak jej nagadałam przez ten telefon, że moje współpracowncie się wystraszyły i uciekły z pokoju bo normlanie były w szoku

babka w końcu spuściła z tonu i "wcisnęła" nas między klientki ale mamy same dojechać na makijaż (a ja tak chciałam uniknąć jeżdzenia i dlatego już od kiedy jej przypominałam a ta pipa nic) i nas pomaluje!! Oki przystałam na to bo mnie juz malowała na wesele sis i wiem, że komsetyki których uzywa nie uczulają mnie a to jest bardzo ważne bo ja mam problemy ze skóra twarzy! Nawet jakbym poszła teraz gdzieś na próbę i coś by mi wyskcozyło to nie zdarzyłabym tego wyleczyć do soboty więc czy chcemy czy nie to musimy jechać do jej salonu

Ale niech sobie nie myśli, że ja to tak zostawię

Jak już nas pomaluje to ode mnie usłyszy tak, że jej w pięty pójdzie

Poza tym przesunęła się nam godzina u fryzjerki z 8 na 7.30 ale to jest najmniejszy problem bo fryzjerka jest bardzo ugodowa i fajna więc aby tutaj luzik

Wieczorem bylismy u ksiedzą i wsyztko mamy juz ustalone; poslziśmy także do zakonnicy, która będzie dekorowała kościół, zapłaciliśmy i powiedzieliśmy co chcemy

Będzie pieknie

Byłam dzisiaj także na ostatniej przymiarce- suknia do odbioru w piątek od godz. 12.00.
Ponoć wyglądam pięknie

Poszłam dzisiaj także do jubilera zmniejszyć ring zaręczynowy i już jest gotowy

Wczoraj w prognozie mówili, że w sobote ma być 19 stopni i słonecznie a dzisiaj natomiast, że ma byc chłodno ale nie za zimno ale co najważniejsze bez deszczu bo jego najbardziej sie obawiam

Dziewczyny trzymajcie mocno kciuki za piekna pogodę tzn może byc bez słońca
byleby nie lało

Ale mam wymagania

hihihi
Acha z kierowcami tez już mamy wszystko dograne od nowa więc nie ma źle

NAjbardziej cieszę się z tego, że za
5 dni spełnią się moje marzenia z lat dziecinnych

Mam u boku kochającego mężczyznę, kocham i jestem kochana

Kończe swój elaborat i zmykam spać bo rano trzeba iśc do pracy!!
Dobranoc
