Autor Wątek: Porod - Ciecie Cesarskie  (Przeczytany 107627 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #510 dnia: 12 Listopada 2012, 10:31 »
U mnie poszło ekspresowo, bardzo skąpo i w sumie do 10 dni było po wszystkim.
Podkładów używałam tylko w szpitalu, potem podpaski i zwykłe wkładki


Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #511 dnia: 12 Listopada 2012, 10:43 »
U mnie 2 tygodnie

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #512 dnia: 12 Listopada 2012, 10:59 »
ja mysle ze ok tygodnia po.Po 1cc dłuzej,do 3tyg prawie.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #513 dnia: 12 Listopada 2012, 11:00 »
U mnie po pierwszym CC jakieś 3 tyg po drugim CC około 5 tygodni
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #514 dnia: 12 Listopada 2012, 11:01 »
U mnie jest dzisiaj 10 dni po i nie leci już właściwie nic, zaskoczona jestem bo po naturalnym porodzie była "rzeź" w tym temacie.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #515 dnia: 12 Listopada 2012, 11:02 »
Ola, przybij piąteczkę  ;D
Też byłam zaskoczona, do swojego lekarza dzwoniłam się pytać czy ja normalna jestem  :bredzisz:


Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #516 dnia: 12 Listopada 2012, 11:37 »
No właśnie zgłupiałam, rozmawiałam z położną według niej to nie jest normalne, zaraz jeszcze do gina zadzwonię.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #517 dnia: 12 Listopada 2012, 11:59 »
Ja też tylko w szpitalu używałam podkładów, w domu już tylko zwykłe podpaski. Ale ile czasu to nie pamiętam - może z 3 tygodnie (po drugiej cc).

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #518 dnia: 12 Listopada 2012, 13:03 »
Ola, wydaje mi sie, że po cięciu może być szybciej - tak po mojemu....zostałaś "wyskrobana" w miejscu gdzie było łożysko i może mniej zostało do oczyszczenia ? Gdzieś mi się tak w głowie trzyma, że to trwa krócej ? No ale może mi się coś pomieszało ?

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #519 dnia: 12 Listopada 2012, 13:11 »
Pogadałam z ginem, rzeczywiście po cięciu czyszczą bardzo dokładnie dlatego może byc krócej i bardziej skąpo. Powiedział mi też że jeśli z raną się nic nie dzieje, podbrzusze nie boli, nie ma gorączki i nie wydobywa się nieprzyjemny zapach to nie ma powodu do niepokoju, gdyby się coś pojawiło jednak to trza to skontrolowac.

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #520 dnia: 13 Listopada 2012, 12:17 »
U mnie poszło ekspresowo, bardzo skąpo i w sumie do 10 dni było po wszystkim.
Podkładów używałam tylko w szpitalu, potem podpaski i zwykłe wkładki
U mnie było podobnie  ;D

Offline isiaczek
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 800
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: Long time ago ;D
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #521 dnia: 13 Listopada 2012, 13:39 »
a u mnie długo trwało krwawienie po cc, bo ze 4 tygodnie (takie bardzo obfite oczywiście krócej), ale mówiono mi że bardzo wolno obkurcza mi się macica, więc może to dlatego. Nie mam pojęcia czy to ma jakiś związek. Za to moja blizna po cc prawie nie istnieje, jest tak niewidoczna że czasem trudno ją znaleźć. Mój lekarz ma złote ręce :D



Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #522 dnia: 20 Lutego 2013, 11:02 »
dziewczyny orientujecie sie jak to jest z drugim cc? u mnie pierwsze cc było po próbach sn, przy czym okazało się, że mam rozrosnięte mieśnie szyjki macicy i dziecko sie nie przeciśnie..jednak jak pytam hipotetycznie gina o mozliwość drugiej cc, to odpowiada, że pogadamy jak będę w ciązy. a wspomnienia z pierwszego porodu to chyba jedyne co mnie wstrzymuje przed świadomym zajściem w druga ciąże....zastanawiam się, czy po pierwszym cc z automatu robią drugie, czy trzeba przemęczyc swoje i dopiero

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #523 dnia: 20 Lutego 2013, 11:14 »
Ja na porodówce zostałam zapytana wprost czy życzę sobie cesarkę jako "stan po cięciu"

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #524 dnia: 20 Lutego 2013, 11:33 »
U mnie gin cały czas zachęca do porodu naturalnego, by spróbować
On 2011
Ona 2013

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #525 dnia: 20 Lutego 2013, 14:12 »
Masz niepisane, ale obowiązujące prawo do wyboru. Jako tzw "stan po cięciu" nikt Cię nie zmusi do próby porodu siłami natury ;)
Ja miałam na odwrót- po pierwszym cc chciałam rodzić naturalnie i niemal wszyscy się pukali w głowę ;) Z marszu chcieli brać na cc.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #526 dnia: 20 Lutego 2013, 14:18 »
a ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem Aniu, sama chciałam, ale w mojej sytuacji mogłam sobie moje ambicje w gacie schować.

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #527 dnia: 20 Lutego 2013, 21:22 »
dzięki dziewczyny za odpowiedzi..to nie jest tak, że ja się boję bólu i chcę iść na łatwiznę..nie chcę czuć po prostu tego rozczarowania, że tyle godzin walczyłam, wytrzymałam a i tak się nie da..a tak w ogole słyszałyście kiedyś o takim przypadku jak mój? przerośnięte mięśnie na szyjce? Szczerze, to grzebałam w necie , ale nic nie znalazłam...moja ginekolog nie jest kompetentna, ponieważ gdy zadaje pytanie na ten temat uparcie milczy..czas na zmianę lekarza

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #528 dnia: 20 Lutego 2013, 22:02 »
i chcę iść na łatwiznę..
Sorry ! Ale chyba nie wiesz co piszesz !
I w ten sposób mogłas kogoś obrazić ....

W szoku jestem ze ktoś w ogóle moze myśleć ze CC to pójście na łatwiznę
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #529 dnia: 20 Lutego 2013, 22:14 »
ela no to chyba teraz Ty  żartujesz :) Śmiem twierdzić, że WIĘKSZOŚĆ  osób uważa cc za łatwiznę i bardzo często te dziewczyny, które z marszu chcą się ciachnąć też tak uważa 8)

Franekkimono- zupełnie nie musisz się tłumaczyć. Dla mnie najgorszą możliwością byłaby wielogodzinna męczarnia zakończona szybkim cięciem... i z pewnością po takiej "opcji" nie rozważałabym kolejnego porodu sn.
Moje cc było planowane, jak się później okzało, niepotrzebnie (miałam problemy z kręgosłupem, ale po badaniach po ciąży okazały się niegroźne) więc kolejne cc nie miało merytorycznych podstaw. Oprócz tego, że sama chciałam urodzić naturalnie (jakieś takie wewnętrzne mocne pragnienie plus intuicja, że dam radę) to po prostu wiedziałam, że medycznie nie mam przeciwskazań. Inna sprawa to świadomość "mocy" operacji i zagrożeń z nią związanych...

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #530 dnia: 21 Lutego 2013, 13:42 »
ela no to chyba teraz Ty  żartujesz :) Śmiem twierdzić, że WIĘKSZOŚĆ  osób uważa cc za łatwiznę i bardzo często te dziewczyny, które z marszu chcą się ciachnąć też tak uważa 8)


Podpisuję się pod Twoimi słowami.


Ja się zastanawiam, jak będzie u nas. Dziewczynki mimo prób sn i tak skończyły narodziny na cc. Teraz póki co nic nie wiem, ale bardzo chciałabym urodzić sn. Szlag mnie chyba trafi, jak skończy się wariantem, jaki opisała Ania ;)



Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #531 dnia: 21 Lutego 2013, 14:05 »
ela ja nie chciałam nikogo obrazic, poniewaz sama po cc miałam wiele komplikacji wiem, ze to jest powazna operacja. ujełam to w ten sposób, poniewaz czesto jak ktos mnie pyta w jaki sposób urodziłam, to własnie słysze ten teks..nawet gorsze słyszałam w szpitalu....dopiero jak komus opowiadam jak wyglądał dokładnie mój poród, to wtedy zmieniają zdanie. jednakze wiele osób uwaza, ze cc to łatwizna, baa nawet mówią, ze matki po cc nie mogą się nazywac matkami...boli mnie to, bo to nie moja wina, ze ja nie dałam rady.

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #532 dnia: 21 Lutego 2013, 15:04 »
jednakże wiele osób uważa, ze cc to łatwizna, baa nawet mówią, ze matki po cc nie mogą się nazywać matkami...boli mnie to, bo to nie moja wina, że ja nie dałam rady.
Taaaaaa to ciekawe kim ja jestem dla władnego dziecka? Opinia co niektórych osób na temat cc utwierdza mnie w tym, że głupota ludzka nie ma granic...
Franekkimono przykro Ci, boli Cię to? Zrelaksuj się kochana. Opinię osób, które nie miały "przyjemności" cc mam głęboko w d...e mówiąc brzydko. Ludzie  powinni się puknąć mocno w głowę kiedy pytanie o takiej treści przyjdzie im w ogóle na myśl. Ręce opadają (i cycki też  ;D)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #533 dnia: 21 Lutego 2013, 15:52 »
Ja zawsze bardzo chciałam mieć cesarkę. Panicznie bałam się porodu siłami natury do tego stopnia, że w ogóle bałam się zdecydować na dziecko. Chyba wyprosiłam gdzieś u góry  ;D bo nie miałam w ogóle skurczy nawet po oksytocynie, poród nie następował więc musieli zrobić cesarkę. Gdybym miała gwarancję że poród od momentu odejścia wód będzie trwał 1-2 godziny to była bym skłonna rozważyc poród sn.  ;D Mam to gdzieś czy ktoś nazywa mnie wygodną czy wyrodną. Jeśli kobieta ma do wyboru urodzić z radością, bez bólu i w miłej atmosferze - a nie sr... pod siebie, cierpieć katusze, nie trzymać potem moczu, to  wybór jest jasny. Ahh te nasze polskie porody SN w 21 wieku to: krzywo zszyty srom, wypadająca macica itp.  ;D dziękuję postoję - wolę zapłacić za cesarkę.

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #534 dnia: 21 Lutego 2013, 17:50 »
też mnie przerazają porody sn. ja co prawda miałam założone szwy na szyjce, ponieważ masaż mnie uszkodził..ale co sie dziwic, oksy nie działała, to połozna postanowiła mi zaserwowac reczne rozwarcie..z kolei kolezanka została nacięta i po nacięciu tak sie rozerwała, ze ma szwy w kształcie rozgwiazdy...a dziecko było malutki, 2,5 kg. a co do tego czy mnie to boli? tak, bo ludzie nie zdaja sobie sprawy z czym wiąże sie cesarka. jaki to jest bol, zwłaszcza jak rana sie nie zamyka tak jak mi..kiedy szwy ściagaja młode studentki, a rana zaczyna mocno krwawic.. od razu z miejsca odradzam szpital wojskowy i dr. wawrzyniak..

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #535 dnia: 22 Lutego 2013, 10:14 »
... bo w życiu trzeba mieć jeszcze trochę szczęścia ;) NIestety na powikłania narażamy się przy każdej z opcji... statystycznie więcej problemów jest po cc niż po naturalnych porodach.
Moim zdaniem każda kobieta, która panicznie boi się bólu porodowego i desperacko szuka wejścia, aby tylko ją pocięli- jej sprawa. Nastawienie do porodu to połowa "sukcesu". Przyszła mama, która w tym momencie będzie myślała głównie o możliwych komplikacjach, a nie o zadaniu jakim jest urodzenie dziecka z pewnością nie będzie miała komfortowego porodu, a ryzyko trudności (moim zdaniem) wzrośnie...

Ja mogę powiedzieć, że miałam szczęście- zarówno cc jak poród sn były książkowe- szybkie dochodzenie do siebie po operacji i błyskawiczny poród naturalny, bez nacięcia, rozerwań i innych dramatów, którego efektem są zdrowe, dobrze rozwijające się dzieci- czego chcieć więcej? I obu kocham tak samo ;) i dla obu jestem taką samą mamą :P
Gdyby przyszło mi rodzić jeszcze raz... kolejną opcją jaką z chęcią bym wypróbowała- poród sn ze znieczuleniem ZZO :)

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #536 dnia: 22 Lutego 2013, 13:41 »
Pięknie powiedziane :) ale chyba o zzo przy sn u nas w szczecińskich szpitalach ciężko. a dostałam dożylnie doralgan..nie wiedziałam w trakcie porodu co dostałam, dopiero przy wypisie..pamietam, ze poczułam się jakbym miała ostre impreze za sobą...ból się zmniejszył  na dosłownie chwileczke, ale potem nastapił " kac "  i było jeszcze gorzej ;] a pomyslec, ze gdyby faceci rodzili dzieci, to znieczulenie było by pewnie dostepne od pierwszego skurczu, a sala porodowa przypominała by sklep z zabawkami. ale cóz, to tylko marzenia ;]

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #537 dnia: 22 Lutego 2013, 14:21 »
No ciężko, ciężko o to znieczulenie... podobno ;) Ale na porodówkę mi nie po drodze... a może jak się jeszcze kiedyś zdecydujemy na dzieciątko ludzkie porody będą bardziej dostępne dla Szczecinianek ;)

Też dostałam ten lek o którym piszesz- korba taka, że normalnie wyszłam z siebie, stanęłam obok i zastanawiałam się o co chodzi ;) Ale tak jak piszesz- trwało to chwilę... ale u mnie dodatkowo spowodowało rozluźnienie i błyskawiczny postęp rozwarcia- w kilka minut z 6 cm zrobiło się pełne rozwarcie.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #538 dnia: 26 Lutego 2013, 12:00 »
Ja przy synku miałam ten Dolargan (?) ale nie kojarzę, żeby mi to cokolwiek pomogło.

Offline franekkimono
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Porod - Ciecie Cesarskie
« Odpowiedź #539 dnia: 26 Lutego 2013, 14:12 »
mi też specjalnie nie pomogło, a raczej zaszkodziło, bo wymiotowałam po tym przez 2 h