Hej, ja dołączam do mam po CC.
Moja córeczka urodziła się poprzez CC, powód brak postępu porodu.
Od CC minął już prawie miesiąc, ale nurtuje mnie pewna sprawa. W szpitalu dostałam 2 razy zastrzyk przeciwzakrzepowy i pielęgniarka mówiła, że jeszcze w domu powinnam brać zastrzyki. Ale przy wyjściu ze szpitala nikt mi o tym nie wspominał, na karcie wypisu też nic nie napisali, zresztą takie zastrzyki są na receptę.
Czy brałyście takie zastrzyki?