martyna a powiedz:Ty na co dzien się malujesz?
w sensie:podkład, tusz, cienie?paznokcie?
nie wiem, jak wyglądasz na co dzien, ale wydaję mi się,że luźniejsze podejście do tego tematu mają matki, które codziennie robią make up i uważają to za naturalną rzecz. Dzieci bardzo nas naśladują i oczywiste jest to,że jeśli matka robi codzienny make up, to dziecko jest tak z tym obyte,że wydaje się mu to czymś normalnym i naturalnym. Gdy Ja tylko wezmę lakier do paznokci, to moje obydwie wiszą nade mną z wyciągniętymi łapkami i prośbą o pomalowanie. Czasem im maznę, ale pod warunkiem,że nie idą wtedy do przedszkola. Bo wydaję mi się,że Panie przedszkolanki własnie będą na nie patrzeć stereotypowo, Że jest to coś niepoprawnego
A to nie jest nic złego.Po prostu taki etap w życiu.