Autor Wątek: Poronienie - i co dalej ?  (Przeczytany 106471 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #120 dnia: 15 Czerwca 2008, 17:22 »
Żyję i wciąż czekam na @. Dziś jest 45dc ... ale jeszcze 2 dni i powinna przyjść ... boję się tej @ jak diabli ... ciekawe czemu ;-)
Olcia, gratuluję :-)



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #121 dnia: 17 Czerwca 2008, 07:34 »
No i dostałam wczoraj upragnioną @ :-) przyszła po 45 dniach :-)



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #122 dnia: 17 Czerwca 2008, 21:28 »
No i dostałam wczoraj upragnioną @ :-) przyszła po 45 dniach :-)
ja czekalam 46:)
juz druga za mna i jeszcze jedna i zaczynamy staranka...

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #123 dnia: 18 Czerwca 2008, 13:02 »
Netula no to masz już bliżej niż dalej do rozpoczęcia starań :-)



Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #124 dnia: 18 Czerwca 2008, 19:04 »
No i dostałam wczoraj upragnioną @ :-) przyszła po 45 dniach :-)
ja czekalam 46:)
juz druga za mna i jeszcze jedna i zaczynamy staranka...

Netula...spójrz na mnie :) W styczniu poroniłam, w czerwcu...aniołek wrócił :)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #125 dnia: 18 Czerwca 2008, 19:08 »
Ola ile Tobie ginek kazał czekać po poronieniu? Poroniłaś samoistnie czy miałaś zabieg?



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #126 dnia: 18 Czerwca 2008, 20:38 »
js b ylsm u 2 ginow. Jeden kazal czekac 6 mies  a jeden 3 mies... Zaczynamy staranka w polowie lipca ale u nassa inne naglace sprawy....

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #127 dnia: 18 Czerwca 2008, 20:59 »
Mi w sumie ginek powiedział, że możemy się starać już po pierwszej @ po zabiegu, jeśli tylko będziemy chcieli ... a ja nie wiem czy my chcemy ... to znaczy czy ja chcę ;-) dziecko chcę jak najbardziej, ale chyba jest jeszcze we mnie lęk, że ten koszmar znów się powtórzy ... a może ten lęk będzie już zawsze?



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #128 dnia: 18 Czerwca 2008, 21:38 »
myślę, że czas lęku nie zabije.... jedynie odrobinie zmniejszy.... wiem po sobie  ::)

Offline obri

  • Zosia jest już z nami! :-)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 606
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #129 dnia: 18 Czerwca 2008, 22:25 »
Gosiaaa niestety trzeba odczekać minimum 3 miesiące po zabiegu - to jest minimum potrzebne, by macica się zregenerowała. Co innego jak poronienie było naturalne, w tym przypadku starać można się niemal od razu.
A po zabiegu niektórzy lekarze zalecają nawet 6 miesięcy przerwy - bo podobno dopiero po 6 miesiącach ryzyko tzn wrastającego łożyska spada do normy sprzed zabiegu. Z drugiej strony potrzeba by i psychika odpoczęła. U mniei jutro mija 4 miesiąc od straty - dopiero teraz mogę tak naprawdę powiedzieć, że jest OK i jestem nastawiona na nową ciążę, z drugiej strony wiem, ze to sprawa bardzo indywidualna.
Ja czuję, że jestem gotowa, jednak za namową lekarza odczekam jeszcze 2 miesiące. To strasznie trudny proces. Niestety wiem, że po poronieniu strach zawsze będzie większy...no niestety będziemy musiały sobie z tym poradzić.
Serdecznie pozdrawiam i życzę by nam wszystkim się udało w najbardziej odpowiednim czasie.
Ola, Dziubasek...to najlepsze przykłady na to, że będzie dobrze!




Mój Aniołeczek 19.02.2008 (*)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #130 dnia: 19 Czerwca 2008, 10:30 »
ja zaczynam staranka za  miesiac z hakiem:) oj bedzie sie dzialo jak zdrowie pozwoli bo narazie kregoslup powiedzial stop

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #131 dnia: 19 Czerwca 2008, 22:23 »
Ola ile Tobie ginek kazał czekać po poronieniu? Poroniłaś samoistnie czy miałaś zabieg?

Miałam zabieg 4 stycznia.
Ginek powiedział, teoretycznie pół roku, ale powiedział też, że to indywidualna sprawa...

Porobiłam wszelkie badania i dopiero zaczęliśmy. no i się udało :)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #132 dnia: 4 Sierpnia 2008, 13:22 »
No i chyba tutaj też czas na mnie żeby się dopisać...


Zabieg miałam 16 lipca, w sobote byłam na kontroli i lekarz powiedział że wszystko jest pięknie i naprawdę po rozmowie z nim wyszłam z gabinetu z uśmiechem. Podtrzymał mnie na duchu i ogólnie, lepiej mi się zrobiło. Nie kazał nam czekać ani 3 ani 6 miesięcy. Wtedy gdy będziemy gotowi to możemy. On nie widzi żadnych przeciwskazań.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #133 dnia: 4 Sierpnia 2008, 13:45 »
Pati super! :-* :-*

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #134 dnia: 4 Sierpnia 2008, 13:53 »
A no super :) Trochę sie bałam tej wizyty, ale dobrze że lekarz jest ok i powiedział byle do 1 okresu :) Potem już szybko zleci :)

Psychicznie też jest mi już znaczenie, znacznie lepiej. Może dla niektórych to będzie za szybko, ale naprawdę czuję jak to się mówi "wiatr w żaglach" :)



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #135 dnia: 4 Sierpnia 2008, 14:01 »
ricardo gratuluje optymizmu..ja dla odmniany po dzisiejszym dniu mam juz dosc wszytkiego:(

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #136 dnia: 4 Sierpnia 2008, 14:06 »
U mnie optymizm jest, bo gdyby nie on to nie wiem jak bym sobie poradziła.

Boję się trochę tej pierwszej @ bo słyszałam i czytałam że jest zazwyczaj strasznie bolesna i mega obfita... Ale będzie dobrze :) Byleby trafiła tylko na dzień kiedy będę mieć wolne :)



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #137 dnia: 4 Sierpnia 2008, 14:13 »
ricardo, przykro mi, że dołączyłaś do naszego grona :-(
Cieszę się, że czujesz się już dobrze.
Mi też lekarz powiedział, że po pierwszej @ już możemy się starać ... mimo wszystko odpuściliśmy jeszcze ten cykl ... czekam na 2 @ i zaczynamy się starać.
Co do @ po zabiegu, to może była trochę bardziej obfita niż zazwyczaj, ale to było półtora dnia ... ale bardzo bolesna nie była, przynajmniej nie ta moja ... aż się zdziwiłam, bo ja ogólnie miałam bolesne miesiączki, więc spodziewałam się mega bólu ... ogólnie da się przeżyć :-)
Trzymaj się :)



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #138 dnia: 4 Sierpnia 2008, 14:36 »
moja pierwsza @ po poronieniu tez mnie zdziwila bo byla mniej bolesna niz zazwyczaj wiec spokojnie nie ma co sie jej obawiac.. takie jak mialam po poroniu=eniu chciala bym miec zazwyczaj....Ta dzisiejsza czyli 4 jest wredna.. slabo mi, brzusio boli ..  2 tabletki wzielam i w miare oki jest...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #139 dnia: 4 Sierpnia 2008, 14:45 »
Jaka już by nie była to czekam na nią z niecierpliwością :)



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #140 dnia: 4 Sierpnia 2008, 19:27 »
zatem byle do 1 @... :)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #141 dnia: 4 Sierpnia 2008, 19:43 »
no wlasnie byle do 1 @  a potem byle do 2 kreseczke

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #142 dnia: 4 Sierpnia 2008, 20:10 »
no to byle do pierwszej @



Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #143 dnia: 4 Sierpnia 2008, 20:57 »
Patrycjo bardzo mi przykro z powodu tego co się stało.

Z drugiej strony najważniejsze jest pozytywne myślenie :) U mnie niestety było z tym ciężko. Trzymaj się cieplutko.


Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #144 dnia: 6 Sierpnia 2008, 22:31 »
Zostawię Wam pozytywne myślenie i fluidki.
Czekam na Was dziewczynki wiecie gdzie.

Za każdą z osobna trzymam kciuki  :-*
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #145 dnia: 7 Sierpnia 2008, 13:56 »
Fluidki bardzo mile widziane  ;D ;D ;D



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #146 dnia: 11 Sierpnia 2008, 19:15 »
Wiecie co dziewczyny, ja ogólnie jestem bardzo optymistycznie nastawiona do przyszłości, ale ostatnie dni mam takie że zwłaszcza wieczorami strasznie mi się płakać chce... Ni z tego ni z owego, oczywiście myślę o tych swoich przeżyciach i jakoś mnie chwyta na płacz...

Czemu życie jest po prostu takie zjeb*ne...

Dalej czekam na tą @ i choć brzuch mnie pobolewa czasami tak jak na okres to niestety jej samej brak... Dopiero 27 dni od zabiegu, więc wiem że pewnie jeszcze poczekam na tą cholerę, ale niech ona przychodzi jak najszybciej...



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #147 dnia: 11 Sierpnia 2008, 19:51 »
ricardo mi gin mowil ze po zabiegu hormonki buzuja jak po porodzie i 3 mies moga byc hustawiki nastroji...wiec nie masz sie co dziwic..ja sama  mialam okropne  dni.. teraz sie supokoilo troszke:)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #148 dnia: 11 Sierpnia 2008, 19:56 »
hormonki buzują... Trochę też sobie myślę że niedługo będzie mijał miesiąc od zabiegu... Pewnie po troszce jest to też z tym związane...



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Poronienie - i co dalej ?
« Odpowiedź #149 dnia: 11 Sierpnia 2008, 21:14 »
oj hormonki hormonkami...ale to przeżycie zostawia w nas ślad na bardzo długo... boje się powiedzieć "na zawsze", ale
pomimo tego, że od mojego zabiegu minęło już 8 m-cy i pomimo, że jestem w ciąży z kolejnym bobaskiem żal i smutek ciągle we mnie siedzi... zastanawiam się, dlaczego temu dziecku które nosiłam pod sercem w zeszłym roku nie dane było żyć... termin miałam na 28 lipca... ::) byłoby już na świecie....  :'(