No własnie
Agulla, spróbuj i zobacz, początkowe problemu z brzuszkiem często kończą się po rozszerzeniu diety, w końcu układ pokarmowy też się przyzwyczaja do innego jedzonka.
AnioOlek, daj w odstępach jeszcze parę razy niewielkie ilości, bo po jednym to nie wiadomo, nieraz później coś wychodzi. Ale pewnie wszystko będzie ok, ja jeszcze nie dawałam krowiego, ale wkrótce już dam do czegoś, chyba ryż na mleku zrobię.
Wiecie co, znalazłam w szafce jakąś herbatkę z hippa, którą Adi dostał, nawet jej nie otworzyłam, bo z cukrem. Wczoraj otwieram, mąż sopbie zrobił, malinowa jakaś

. Sam cukier! Na pierwszym miejscu cukier, potem glukoza, 3% maliny

. Masakra, to mają pić dzieci po 4 miesiącu? ja nie mogłam tego wypić, mąż lubi słodkie, to jemy w smak

.