Sarenka ... nie ma sprawy wszak to drobiazg jak co to pytaj

dzięki za ciepłe słowa

Agnieszko; Ivonko; Sylwinko ano spotkanko bardzo sympatyczne w poniedziałek mam dzwonić bezpośrednio do szefa i on postara się aby coś na waciki dla Róży dołożyć tylko wszystko zależy od możliwości ruchu. Ogólnie jestem zadowolony bo mam czyste sumienie, że próbowałem a jak coś nie zależy od nas samych to za wiele zrobić nie można

Wiecie czego mi będzie brakowało........ może was zdziwię ale właśnie gajerku i bycia pod krawatem bo ja uwielbiam chodzić w garniturach i krawacie

takie małe zboczenie
Co do Matiego to rano wypił mleczko, zjadł na trasie suchą bułkę a w domku ma alternatywę; pokrojona kromka chleba z szyneczką; "Paulę" i kuleczki co wybrał

... kromkę suchego chleba i kuleczki ale bez mleka

wiecie to wolny kraj skoro tak woli to jego sprawa wszak już stary chłop z niego

Zrobiliśmy też świąteczne zakupy

lody, bakalie, owoce w puszce, ptasie mleczko milka alpejskie i dwa kilo truskawek ale chyba już został tylko kilo sorki Różyczko ale wiesz jak je kocham a Tobie odłożyłem nie słodzone tylko umyte i czekają na Ciebie

Całuski dla wszystkich