[macher]

promocja od 21 Maja a wczoraj nie było ale może dzisiaj jeszcze raz sprawdzę


ja też wczoraj wiele się naczytałem na temat jedzenia 2 latka i bardzo często mówi się o przeczekaniu czyli wersja się przeje to zmieni upodobania a z drugiej strony ja tatara też mógłbym jeść codziennie   

[Adiana]

Widziałam to w ulotce, faktycznie taniutko Ale szpadel jest rewelacja, Mati mógłby na niej usiąść chyba

Nie wiem czy powinnam, ale mój synek nadal wcina głównie parówki, no dorzucił nieco do menu, ale parówki pozostały nr. 1

[KAHA]

...sama wiem, że jest tak sobie jak dziecko je w zasadzie jedno i to samo....w czasie studiów pilnowałam w wakacje synka mojej sąsiadki ze Skierniewic  , która zamieszkała w Warszawie. Konrad miał 2 latka wtedy i potworną skazę białkową. No i teraz taki obrazek...jesteśmy na spacerku...dzieci jedzą lody, ciastka, jogurty....a on co? Herbatkę z róży i chrupki kukurydziane ..no bo o herbatnikach mowy nie ma....i drze mi się, że chce loda...dobra..myślę sobie...poszukamy lodów bez białka krowiego i jaj...zazanczam, że to było 13 lat temu...ile ja się nalatałam...ale znalazłam - lody -sorbet z owoców...tylko...musiałam nosić swoją miseczkę na te lody, bo standardowo były podawane w waflu...dziecko było zachwycone....robiłam mu lody obiadowe...ziemniaczki uklepywałam w kształcie wafelka, do tego 3 lulki - pulpety indycze i orzechy w postaci marchewki gotowanej...dawał się nawet oszukiwać...najgorzej było z lizakami, miałam absolutny zakaz podawania małemu słodyczy...poza tymi owocowymi lodami - 2x po 1 kulce w tygodniu..no i co...jedyne w miare "zdrowe" to były wchodzące wówczas na rynek  chupa-chups...a co one mają w swoim składzie??? no jasne...mleko!!!! guma mamba - mleko...to była jazda bez trzymanki...w wieku 3 lat przeszła mu ta skaza....dzisiaj jest wielkim chłopem trenującym judo...i jest na diecie wysokobiałkowej...hehe....

[Adiana]

Miał chłopak szczęście, dzieci sąsiadów mają teraz astmę - przeszło ze skazy Znam ten ból, bo też zdarzało mi się jednego pilnować

i do dzisiaj wiem, że jak mały jest u nas, to dogłębnie czytam składniki naszych potraw...

[Sylwina]

a moze go postrasz szczawiowa u cioci Sylwii??? 
Nie ,zartuje..a ta brameczka jaka fajniutka!
Pozdrawiam cieplutko!

[ASIA39]

a Ty znowu o tatarze   

ja nie pomogę niestety ale trzymam kciuki żeby Mati zaczął jeść 

pozdrowionka!

[marta082008]

Ja też tatara bym jadła garsciami, ale codziennie to mogłabym gofry z bita śmietaną 

[macher]

Sylwinko nie balansuj z tą zupą, której nazwy nawet nie wymienię  Tatar dobra sprawa ale gofry z bitą śmietanką też ekstra z dużą ilością truskawek    Kupiłem Matiemu zupkę w ramach zmiany smaku "Baśniowa Kraina " kluseczki z szynką i zielonym groszkiem w delikatnym sosie pomidorowym i co......... doopa nie chciał  Róża zrobiła mu pysznego naleśnika ala omlet też bee więc żarcia nie dostanie niech się wypcha wryyyyyyyyyyyyyy
No i dodatkowo tak mnie głowa napi..... znaczy boli, że wściec się idzie ale zjadłem wiadereczko prochów więc za chwilkę się wyjaśni  Adianko pytałem w realu na magazynie też nie ma może w tych innych na prawobrzeżu lub tym na wygnaniu w kierunku Kołbaskowa by były te bramki ale tutaj lipa i jak tu się nie zeźlić .... Dzisiaj wieczorkiem finał Ligi mistrzów już się cieszę i oczywiście jestem za Barceloną ale niech wygra lepszy 
Ciekawostka z ostatniej chwili w przyszły piątek dostaliśmy zaproszenie na ślub kolegi - to się nazywa refleks ale na zamek mamy blisko   

[marta082008]

Ten real na wygnaniu to nie w kierunkukołbaskowa tylko lubieszyna Macherku i wcale nie tak daleko 
Codziennie tamtędy przejeżdżam 

[ela]

U nas też parówki i jajka ...parówki i jajka

[macher]

Martuś fotkę bramki widzisz u góry więc może ...... rzucisz okiem  Elu ulżyłaś mi bo w grupie jedzących inaczej nieco raźniej 

[marta082008]

Macherku, może jutro wpadnę na moment po pracy, specjalnie dla Ciebie 

[macher]

 Martuś   ale by się Mati ucieszył 

[Adiana]

To ogłaszamy oficjalne polowanie na bramki

Nie narzekaj na refleks, bo sa jeszcze lepsi. Sama byłam w szoku jak szukając sukienki na wesele w przymierzalni stała kobietka i

mówiła przez telefon, że się spieszy, bo musi sukienkę kupić, zaraz ma makijaż i fryzjera, bo rano ją siostra zaprosiła na swój ślub

i wesele na ten właśnie dzień

[macher]

Dzięki Adianko za dobry pomysł z tym polowanie    no niby tak tylko ten kolega bardzo nas zaskoczył był na naszym weselu ale po prostu się nie spodziewaliśmy  on powiada, że legalizuje swoje zaległe sprawy oczywiście tak sobie oboje żartujemy  a jego wybranka jest ekstra dziewczyną   

[marta082008]

Pamietam ta historię Aga  

Macherku, dzisiaj skocze do reala, po 20

[macher]

Mati już leży i czeka 



oki spadam go kąpać. Martuś ale jak nie będzie to trudno co byś się nie zamartwiała 

[vonka]

Aga ja też pamiętam tą historie 

ale się rozpisaliście, jutro poczytam dzisiejsze zaległości

buziak na dobranoc 

[macher]

No to faceci się cieszą Barcelona wygrała  a emocji było co nie miara











no i najlepsi z najlepszych

MAti prawdziwy kibic 

Matiemu tylko szalika brakuje i okrzyku na ustach "niech żyje Barcelona" czy co oni tam spiewają

[macher]

Ewuniu ; Edzia  dzisiaj wpadła do nas chrzestna bo była u lekarza i Mati szaleje z Ciocią normalnie w domku dom wariatów 

[ASIA39]

taaa mój D. też szalał że Barca wygrała  a Mati prawdziwy kibic 

miłego dnia !

[marta082008]

Wczoraj nie byłam, ale dzisij juz na sto procent pojadę zobaczyc ten zestaw

[macher]

Asiu bo Barca była i jest lepsza  Martuś spokojnie Mati poczeka   

Właśnie chrzestna pojechała. Wizyta u reumatologa no cóż wnioski mam jedne zdrowie nie jest dla ludzi biednych. Przypomnę Jola ma około 350 zł renty lekarz zalecił zastrzyki raz na tydzień przez okres trzech miesięcy cena jednego zastrzyku 50 zł - rachunek prosty - musi boleć  Dzisiaj dostała receptę na jeden w ramach testu organizmu i chciałem jej wykupić odmówiła nic nie poradzę bo nawet nie wiem jak się nazywa. Normalnie jestem zły.

Dobra ale dosyć smutnych tematów zobaczcie co te dwa wariaty wyprawiały



totalny atak 





a może taczka



i samolocik



oczywiście jak chrzestna wyszła trzeba było stosować wybieg bajki ale Mati szybko załapał, że już jej nie ma i był totalny rzewny płacz. Było tulanko i synusia już śpi     

[marta082008]

Dobrze, że Mati jeszcze jak piórko leciutki, bo by się to mogło źle skończyć dla chrzestnej jakby był cięższy

[macher]

oj dobrze  ale jej nic nie wytłumaczysz nawet jej córka jest zazdrosna o Matiego 

[macher]

ale się wczoraj działo w Szczecinie wieczorkiem  a my mieliśmy ekstra widoczek nawet w TVN nasze zdjęcie pokazali  co prawda gradu na 10 piętrze nie uwieczniłem ale



a te dwie fotki były w TVN





Dzisiaj piątek więc za chwilkę Marysia bierze się za sprzątanie rejonów  Mati spał do 7.30 więc nie hałasowałem  życzymy wszystkim miłego dzionka i do roboty czas się zabrać 

[vonka]

jakie urocze szaleńswto 

śliczne te fotki

buziaki dla całej rodzinki macherkowej 

[KAHA]

Gratulki - a kiedy pokazywali? Powiedzieli chociaż, że to Twoje foteczki?