Czesc dziewuszki!
Już za parę dni wraca moje kochanie

ale to szybko zleciało!!!
Dzisiaj byłam z mamą w mieście i zaszłysmy do sklepu dla dzieciaczków.
Kupiłyśmy niebieski rożek z termofrotki (myślę, że zastąpi mi on z powodzeniem kocyk, spiworek, kombinezonik przez jakis czas, kołderkę również, dzidzia sie nie rozkopie) oraz taką wypraweczkę (pajacyk, czapunia, kaftanik, koszulka) do ubrania dzidzi w szpitalu - wzięłysmy rozmiar 62, bo chyba lepiej większe.