Wiesz co... Do konca sama nie wiem czemu tak jest. Możliwe że od tego że ostatnio naprawdę mało piłam, nie chcialo mi się... a cięzarna powinna pić przynajmniej 3l wody dziennie, jak są upały to więcej. Zaczęłam dużo pić, ilość wód wzrosła o 2,5AFI. Sprawdzali nerki i pęcherz dziecka, wszystko jest ok. Jak dziecko ma chore nerki, lub ich nie ma to jest mało wód. Od nadciśnienia matki (ja mam ciśnienie ok), jak pęknie pęcherz płodowy (u mnie nie pękł), czytałam gdzieś że może być od stresu (tego mi ostatnio nie brakowało). Naprawdę nie wiem... grunt że jest ok i mam nadzieję ze tak już zostanie.