Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3510067 razy)

0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1110 dnia: 7 Kwietnia 2008, 13:05 »
Ojjj badaniowo dziś że ho ho :) Urodzajny ten tydzień
ja dzis musze jeszcze zapylać po recepte na Luteinę, bo zabraknie mi na środę i czwartek rano.....  :-\



Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1111 dnia: 7 Kwietnia 2008, 13:42 »
i ja i ja mam dzis wizyte u gina-moze minę sie z Elą!

Ela chyba pisała, że się miniecie :-\

Ojjj badaniowo dziś że ho ho :) Urodzajny ten tydzień
ja dzis musze jeszcze zapylać po recepte na Luteinę, bo zabraknie mi na środę i czwartek rano.....  :-\

Jak o tym napisałaś to mi się przypomniało, ze ja na początku ciąży łykałam to świństwo :-[
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1112 dnia: 7 Kwietnia 2008, 13:45 »
Ja nie łykam ja aplikuję ;) Ale i tak czekam aż mój mózg bedzie musiał pamietac tylko o kwasie foliowym i witaminach. Jakoś nie lubie tej luteiny......  :-\ Do którego tygodnia jadłaś luteinę?



Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1113 dnia: 7 Kwietnia 2008, 13:46 »
Od 6 tygodnia OM, jedno opakowanie :-[ bleeee
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1114 dnia: 7 Kwietnia 2008, 13:51 »
hmmmmm ja biorę od początku i teraz kończę 2.... zapytam go dziś może nie będę musiała brać.....  :-\



Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1115 dnia: 7 Kwietnia 2008, 14:05 »
Andzia - a czy ta prywatna ginekolog ma jakąś praktykę szpitalną? Bo to jest dość ważne... ja wolę prywatnie chodzić, bo jednak wtedy ginekolog jest niemalże na każde zawołanie, łatwo można się dostać na wizytę i skonsultować telefonicznie (mam wewnętrzny spokój mając w telefonie zapisany prywatny numer komórki mojego ginekologa). Ważne też czy ginekolog ma specjalizację położniczą czy niekoniecznie. Musisz to rozważyć i dokładnie się zastanowić, bo jednak lepiej lekarza prowadzącego wybrać na początku ciąży...

Co do luteiny, a czemu Andzik bierzesz? Sama z siebie? Ja miałam w piątek dyskusję z moim ginekologiem (który dopiero od piątku nim jest, wcześniej byłam u kogoś innego, kto nie przypadł mi do gustu). Otóż ja na początku ciąży (od 4 tygodnia) dostałam do łykania duphaston 2x1. Brałam ten DF (mimo, że nie miałam krwawień etc.) przez dwa tygodnie właśnie w ten sposób. Lekarz powiedział, że mam dokończyć opakowanie i przestać. Ale moi Rodzice poradzili (oboje lekarze), że w związku z tym, że to hormony lepiej z nich stopniowo schodzić. Więc ostatnie półtora tygodnia brałam 1x1. W czwartek zeszły wzięłam ostatnią tabletkę. W piątek ginekolog powiedział mi, że w ogóle on uważa bez sensu - jeśli już tamten lekarz mi kazał DF brać to powinnam go brać do 12 tygodnia cały czas tak samo (wtedy wykształca się z ciałka żółtego łożysko, które przejmuje produkowanie progesteronu, wtedy też spada temperatura gdy ktoś mierzy). A ja przestałam dzień przed wizytą, więc o kant tyłka. Poza tym ciąża wg tego lekarza jest bardzo odpowiednia i nie ma co brać dodatkowego progesteronu jeśli nie ma problemów. Oczywiście od piątku chodzę i bez przerwy zaglądam w gatki czy krew nie leci, ale na razie spoko. Modlę się, żeby bączek przez następne 4 tygodnie dał sobie radę bez tego. Ale z hormonami sztucznymi nie ma co przesadzać i brać ich "profilaktycznie". Warto o tym  dokładnie z ginem porozmawiać.
No :) Tyle ode mnie :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1116 dnia: 7 Kwietnia 2008, 14:11 »
Beth to pan gin ;) On prywatnie przyjmuje tylko 2 x w tygodniu, w resztę dni mozna iść do niego do szpitala, poza tym juz dość dawno dał mi nr swojej kom w razie W :) Chodze do niego już jakieś 10 lat wiec gość sprawdzony.

Co do luteiny, to brałam przed ciążą na wyregulowanie cyklu, niewiele to dawało, ale było nieco lepiej (cykle z 50 dni zmniejszyły sie do 29) Kiedy dowiedziałam sie o ciąży zadzwoniłam do gina i zapytałam co z luteiną czy ja odstawić, powiedział że do wizyty mam brać (czyli do 10.04) Pewnie w czwartek mi odstawi, a może dzis jak zjawie sie po receptę..... obaczymy....



Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1117 dnia: 7 Kwietnia 2008, 21:52 »
Moje maleństwo pomachało mi dziś swoją mini rączką... jeny ale jestem szczęśliwa!  ;D
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1118 dnia: 8 Kwietnia 2008, 22:24 »
Ja jestem po wizycie, fasolka ma 16 mm. Słyszałam serduszko i biło pieknie :) ale mam jeden problem na prawym jajniku mam torbiela wielkości 5 cm. Kolejna wizyte mam 17, a na ten czas mam brac czopki i wtedy lekarz więcej mi na ten temat powie , ale ja juz sieje panike i prosze powiedzcie mi cos wiecej na ten temat z góry dziękuję. Zdjęcia fasolki pokarze jak wrócę do Anglii, bo nie mam jak zeskanowac

Miłej nocki 


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1119 dnia: 8 Kwietnia 2008, 22:35 »
ela, super wieści

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1120 dnia: 8 Kwietnia 2008, 22:41 »
ta "torbiela" to zapewne ciałko żólte...spokojnie...czysta fizjologia - też miałam - samo zniknie w okolicach płówkowego USG...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1121 dnia: 8 Kwietnia 2008, 22:46 »
elcia , super  :)bardzo sie cieszę!
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1122 dnia: 9 Kwietnia 2008, 08:43 »
Wczoraj taka byłam przejęta tym torbielem że Elciu nie zauważyłam że napisałaś że Twoje maleństwo machało Ci :D na pewno świetnie to wyglądało :)

Jutro mam pobieranie krwi, ciekawe czy dzielnie zniosę ;) a 17 dzień przed wyjazdem jeszcze jedna wizyta u ginka i ważne żeby było oki. Wczoraj mąż poinformował mnie że dzwoniła już położna wiec jak tylko wrócę mam się do niej odezwać.


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1123 dnia: 9 Kwietnia 2008, 08:48 »
Eluś cudne wieści ;)

Sandrunia tak jak pisze Liliann - spokojnie ;)



Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1124 dnia: 9 Kwietnia 2008, 08:59 »
Cytuj
AndziaK
  tak tez już do tego podchodzę, mama wczoraj moja tylko zrobiła panikę, nie potrzebnie.


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1125 dnia: 9 Kwietnia 2008, 10:47 »
Dziewczynki POMOCY !!!!!

Mam okropne wzdęcia i nie umiem sobie z nimi radzić..... juz nie mam żadnych spodni, które bym dopieła w pasie..... rano jest OK, ale po śniadaniu się zaczyna.....

Nie jem nic co normalnie powoduje wzdęcia..... kanapki z wędlina i pomidorem + herbata i zaczyna się masakra i tak do wieczora.....
 :-[ :-[ :-[ :-[ :-[



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1126 dnia: 9 Kwietnia 2008, 11:17 »
Dziewczynki POMOCY !!!!!

Mam okropne wzdęcia i nie umiem sobie z nimi radzić..... juz nie mam żadnych spodni, które bym dopieła w pasie..... rano jest OK, ale po śniadaniu się zaczyna.....

Nie jem nic co normalnie powoduje wzdęcia..... kanapki z wędlina i pomidorem + herbata i zaczyna się masakra i tak do wieczora.....
 :-[ :-[ :-[ :-[ :-[

AndziaK, ja mialam to samo. Brzuch mialam jak balon. Niestety, trzeba przeczekac.

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1127 dnia: 9 Kwietnia 2008, 12:51 »
Aniu niestety ja Ci nie pomoge,bo ja tak nie mialam,choc w spodnie juz sie nie mieszcze i narazie chodze w jednej parze co kupilam dla ciezarowek ,po prostu w starcyh juz czulam sie nie komfortowo...
Aniu a kiedy zrobisz sobie liczniczek?Bo ja juz sie gubie ktory u kogo tydzien:)

Offline Agassi77

  • Aga
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1801
  • Płeć: Kobieta
  • Jesteśmy jak 2 puzle,tylko 1 pasuje do drugiego
  • data ślubu: 11.08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1128 dnia: 9 Kwietnia 2008, 13:04 »
Dziewczyny ja takich problemow nie mialam ale wiem ze mozna stosowac Espumisan na wzdecia.

Najlepiej jednak zadzwon do swojego lekarza i zapytaj.

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1129 dnia: 9 Kwietnia 2008, 13:50 »
wzdęcia i zaparcia to urok ciężarówki :)
mnie też to strasznie męczy, żadna metoda na mnie nie chce działać więc musze sięgnąć po ostateczność bo mi brzuch rozsadzi. dzisiaj mąż kupił czopki glicerynowe więc licze na ulgę :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1130 dnia: 9 Kwietnia 2008, 13:57 »
Dzieki dziewczyny, jutro wizyta więc popytam..... na wodę nie moge juz patrzeć, pije i piję......  :-\

Kuchasiu licznik bedzie po 1 wizycie czyli pojutrze (wizyta jutro o 18.20) ;)



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1131 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:22 »
elisabeth81 to jeszcze trochę i będzie oczka puszczał do mamy  ;)

sandrunia jak liliann pisze, że będzie ok, to znaczy, że tak właśnie będzie. spokojnie

AndziaK mnie też już woda obrzydła, nawet herbatki mi nie smakują. Tylko soki i kompoty bym piła

 a ja polazłam i zobaczyłam dziś dwie nóżki i dwie rączki. I niziołek podrósł do 15.6 mm :)) Wczoraj powiedziałam kilku osobom w pracy o bejbiku i jak się okazało - domyślały się babeczki, bo ponoć się zaokrągliłam i po buzi zmieniłam. bomba. W przyszły czwartek czeka mnie rozmowa z dyrektorem, się okaże, czy od września nie zostanę bezrobotna  :-\

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1132 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:30 »
**sloneczko** a tu nadal jesteś na zastępstwie

ja już wiem ze wypłatę dostaję tylko do końca macierzyńskiego tej osoby co ją zastępuje. a potem dowidzenia

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1133 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:32 »
Słoneczko - no to super, że zobaczyłaś maleństwo :) Moje też pewnie już podrosło od piątku - miało wtedy 14.6mm :) Ale terminy mamy podobne :)
Na wzdęcia espumisan można brać, nie zaszkodzi na pewno. Ja też mam lekkie wzdęcia i po południu w spodniach mi już ciasnawo. Ale chodzę teraz w materiałowych, więc mnie specjalnie nie cisną tak jak dżinsy. Podejrzewam jednak, że za jakieś 3-4 tygodnie będę musiała kupić pierwsze spodnie ciążowe :)

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1134 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:35 »
Dziewczyny co do pracy to jak dlugo jestescie na zastepstwie?Dowiadywalyscie sie u Radcy Prawnego czy nie musza Wam przedluzyc umowy do porodu?
A co do picia to ja ostatnio tylko tymbark jablkowo mietowy wciagam,nic wiecej mi nie podchodzi no a do poisilku to jeszcze kakao lub herbata z cytrynka,ale zadna woda mineralna ani nic innego jak bylo na poczatku ciazy.

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1135 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:39 »
Aguś nie dadzą Ci umowy?
U mnie sytuacja jest taka, że jestem na zastępstwie, ale dyr wystąpił do starostwa o kasę, bo nasz internat się przenosi, będzie więcej młodzieży, a co za tym idzie potrzebują więcej wychowawców. Mieli oddać nowe skrzydło we wrześniu, ale mają poślizg :( Więc tu się rozbija o kasę, bo jeśli ją dostanie to może moja ciąża nie zaważy na jego decyzji o zatrudnieniu mnie, bo to w porządku gość i taki bardzo prorodzinny  ;)

Beth to idą łepek w łepek te nasze szkraby  ;D

kuchasiu my będąc na zastępstwie jesteśmy "wyjęte" spod tej ochrony, nie ma znaczenia termin porodu, pracujemy do dnia powrotu osoby, którą zastępujemy
« Ostatnia zmiana: 9 Kwietnia 2008, 14:42 wysłana przez **sloneczko** »

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1136 dnia: 9 Kwietnia 2008, 14:43 »
**sloneczko** na to co mi dzisiaj kadrowa mówiła to jestem pracownikiem do połowy sierpnia, bo wtedy wraca ta dziewczyna.
mam nadzieje że dowiem się coś więcej jak pójdę z kolejnym l4 do urzędu

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1137 dnia: 9 Kwietnia 2008, 17:48 »
s.aga a co masz na umowie?

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1138 dnia: 9 Kwietnia 2008, 19:05 »
Wzdęcia wiem o co chodzi ehh :/ woda też mi juz zaczyna nie podchodzcic, ja już tez zakupiłam sobie luźne dresy i spodnie dla ciężarnych tak już na za kilka tygodni choc już bym mogła chodzic. No w sumie jest kilka dziewczyn w podobnych tygodniach zbliżonych do siebie, moja fasola miała 16mm ciekawe ile będzie miała 17 :D


Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1139 dnia: 10 Kwietnia 2008, 11:37 »
rybkawiedenka  na umowie pisze mi "że na czas określony obejmujący okres usprawiedliwionej nieobecności w pracy - zwolnienie lekarskie i bezpośrednio po nim następujący urlop macierzyński (umowa na zastępstwo)
czyli po powrocie tej osoby ja automatycznie kończe pracę i nie mogą mi przedłużyć umowy do dnia poradu