Dzięki dziewczyny!  już mi trochę lepiej! Mój lekarz wraca 13.09, wtedy mam wizytę, a jeśli dalej nie uda się zbadać serduszka, to 16.09 mam wizytę z usg 3d/4d u poleconego przez koleżankę gin. W przyszłym tygodniu glukoza. Brać tę cytrynę czy nie? I glukoza 50g czy 75g? Wiem tylko, że mam przynieść swoją, ale w sumie nie pisze na skierowaniu nic więcej. W mojej przychodni jest maleńka poczekalnia, a ludzi ciągle sporo. Jak ja tam tyle wysiedzę 

Basia jak się czujesz? Jesteś chyba teraz pierwsza w kolejce 

Wydaje mi się, ze teraz już tylko 75g glukoza.

ja wciskalam cytrynę w laboratorium w dwóch poprzednich ciazach. W trzeciej dostałam glukometr od ginekolog do domu i sama zrobiłam badanie pełen relaks

[andzelika]

Ostatnio jak robiłam badania to Pani z laboratorium powiedziała że mogę glukozę mają cytrynowa, ale jak chce to mogę cytrynę przynieść.
Z młodym jak byłam w ciąży to miałam 75 i trzy godziny siedziałam w poczekalni

W mojej przychodni jest maleńka poczekalnia, a ludzi ciągle sporo. Jak ja tam tyle wysiedzę 

Mieszkasz blisko? Może pozwolą Ci czekać w domu. Ja miałam taką możliwość.

[kurczaczek83]

Glukoze na pewno 75g bo jak weźmiesz 50g A wyjdzie coś nie tak z wynikiem to będziesz powtarzać A chyba nie chcesz...

[andzelika]

W mojej przychodni jest maleńka poczekalnia, a ludzi ciągle sporo. Jak ja tam tyle wysiedzę 

Mieszkasz blisko? Może pozwolą Ci czekać w domu. Ja miałam taką możliwość.

niestety nie.
Ale pamiętam jak babcia mojego męża miała glukozę i nie chciało jej się czekać poszła na miasto polazic, a później cieszyła się że miała   niskie cukry

Nie mieszkam blisko przychodni, musze podjechać samochodem. Na pewno mnie nie wypuszcza chuchaja i dmuchaja na swoje ciężarne (czy czekam na wizyte, czy do lab.), ale warunkow lokalowych nie zmienia, jest tam duszno, nie ma okna, malo miejsc siedzacych. Ale nie ja pierwsza i nie ostatnia. Dam rade. W domu mam akurat glukometr i mierze pare razy w tygodniu cukier. Do tej pory wyniki wzorowe, ale odkad ustapily upaly, ledwo mieszcze sie w normie. Gin. mowil ostatnio, ze takie domowe pomiary nie do konca sa rzetelne w ciazy. W kazdym badz razie podkrecam diete, to na pewno nie zaszkodzi.

Dzis idziemy na 4 urodziny mojego kochanego siostrzeńca. Wlasnie zapakowalam prezent. Dom ogarniety, podjedziemy do Lidla na zakupy, jakis obiad na szybko trzeba zrobic i mozna imprezowac. A jutro mamy chrzciny. Dluzsza podroz mnie czeka. Moj D. jest chrzestnym. Kupilismy swiece i pamiatkowy srebrny obrazek z grawerem. Teraz kminimy ile wlozyc do koperty. Dawno nie bylismy na tego typu imprezie.

[basimir]

Glukozę to 75g, chociaż na skierowaniu powinno być napisane jakie obciążenie, w każdym bądź razie ja miałam. Cytryny nie brałam, nawet nie wiem czy by mi pozwolili, ale ogólnie nie było aż tak źle 
U mnie pod laboratorium jest ławeczka, więc jak już nie dawałam rady siedzieć w środku, to wyszłam przed laboratorium. Ogólnie czas nawet szybko zleciał 

Tak, teraz jestem pierwsza w kolejce... Byle wytrzymać do połowy września, potem mogę rodzić  A póki co muszę odpoczywać, bo teraz na wizycie okazało się, że mam rozwarcie 1 cm. Niby nie dużo, ale mała ma jeszcze czas do porodu...

[kurczaczek83]

Basienko lez jeszcze troszke. A imię wybraliście?

[mkarolinka]

W moim laboratorium byly kanapy i tv, szybko mi ta glukoza minela 

Trzymajcie sie mocno w dwupaku Basiu. Imię wybrane?

My juz po urodzinkach. Prezent trafiony w punkt, wiec mi ulzylo. Jutro na chrzciny. Tak mi sie nie chce

[basimir]

Tak, imię wybrane, będzie Natalka 
Nie da się leżeć, jak starszak w domu  ale staram się odpoczywać. Od jutra młody wraca do przedszkola, więc będę miała czas na odpoczynek 

[andzelika]

Ja wróciłam z USG i lekarz potwierdzil dziewczynkę.
Maleństwo rozwija się prawidłowo, trochę uciska mi pęcherz i od jutra jestem już na L4

Tak, imię wybrane, będzie Natalka 
Nie da się leżeć, jak starszak w domu  ale staram się odpoczywać. Od jutra młody wraca do przedszkola, więc będę miała czas na odpoczynek 

Gratuluję wyboru :* ciężko było?
Jak młody w przedszkolu? Odpoczywasz więcej czy wpadłas w porzadkowy wir?

Andzelika super wiesci. Oby tak dalej a chcialas juz L4 czy liczylas na to, ze jeszcze troche popracujesz?

[andzelika]

Z jednej strony chciałabym popracować ale tylko dlatego że mam w pracy świetną ekipę, ale z drugiej strony 8 godzin przed kompem w pozycji siedzącej było już męczące.

Tak pytam, bo ja strasznie tesknie za moja praca. Myślałam, ze uda mi sie popracowac do 5-6 mc, a jestem na zwolnieniu praktycznie od 3 mc. No ale zdrowie maluszka najwazniejsze

[andzelika]

Poprzednia ciążę na zwolnieniu byłam od samego poczatku.Teraz początki ciąży spokojniejsze i co najważniejsze bez żadnych zagrożeń więc pracowałam.

[basimir]

Oj ciężko było z wyborem imienia, każdemu się co innego podobało...
Odpocząć nie zdążyłam jeszcze i szczerze mówiąc nie wiem czy odpocznę 
Staram się, ale trzeba się spakować do szpitala, do tego co chwila trzeba coś zrobić, chociaż obiad, a później młodego odebrać i tak się jakoś kręci 

Andżelika, fajnie, że lekarz potwierdził płeć. Racja trzeba uważać na maluszka

U nas walka o imię również była zacięta jedyne co przemawialo za tym, ze "wolalabym" dziewczynke, byl wiekszy wynor imion, ktore mi sie podobaly.

Dla dziewczynki bralismy pod uwage Laure, Liliane, Klare. Dla chlopaca Marcel, Tymon, Tymoteusz, Aleksaner lub Maksymilian.

Jak dobrze, ze to juz za nami

Andzelika a u Was imie wybrane?

[andzelika]

Jako że Ja wybierałam imię dla syna to za imię dla dziewczynki odpowiedzialni byli moi panowie. Wybrali Julia....

Też mam Juleczke

[Vivka]

Ja też

Bo to fajne imie chociaz u nas w rodzinie juz tyle Julek, ze chyba bym sie nie zdecydowała. Ale to moje wlasne widzi mi sie, bo dopóki siostry nie maja tak samo na imie, to wszystko gra.

Niby popularne a w otoczeniu tylko moja Jula w żłobku w grupie jest jedna

[andzelika]

Ani u mnie ani u męża w rodzinie nie ma nikogo o tym imieniu

O wow, zazdroszczę. Moze to tez kwestia regionu? Jestem z poludnia 

Wybrane przez nas imie tez miało byc niespotykane w bliskim otoczeniu, a tu suprise! U naszych sasiadow wlasnie ochrzcili i u sasiadow moich rodzicow. Ale to nie istotne dla nas jest wyjatkowe.

Dzis mega aktywny dzien. Posprzatalam gabinet, lazienke, duze cargo w kuchni, bylam na poczcie, u babci, zrobilam obiad dla D. na jutro do pracy, zrobilam kremowke bo nie moglam sie powstrzymac  teraz nastawilam zupę kalafiorowa i czekam na listonosza. Zamowilam Tatuazyste, czytalyscie?

U nas tez zatrzęsienie Julek

[Vivka]

U mnie ani w rodzinie ani na placu zabaw nie ma Julki poza moją

W przedszkolu właśnie wczoraj dołączyła do Julii grupy Julia nr 2 więc nie jest źle

Mała mi a jakie imię wybraliście?

[mkarolinka]

Wybrane przez nas imie tez miało byc niespotykane w bliskim otoczeniu, a tu suprise! U naszych sasiadow wlasnie ochrzcili i u sasiadow moich rodzicow. Ale to nie istotne dla nas jest wyjatkowe.

To tak jak u nas  wybraliśmy Jan, po mojej babci, i po naszych pradziadkach. Sprawdziłam, ze w 2016 roku to imię mało popularne w kraju. Pojechałam rodzić, a położna do mnie "teraz to co drugi Jan"  hahahaha i bach jedno z najpopularniejszych imion w 2017  do okola same Jaski 

nie lubilam.swojego imienia bo zawsze byla jakas Karolina oprocz mnie, a LO oprocz mnie jeszcze 7 w klasie hahahahhaa i zrobiłam to własnemu dziecku