Karolina jak u Ciebie z tym żołądkiem, zdecydowałaś brać tabletki?
Tabletek nie biorę, ale kaszlu tez juz nie mam...
Odstawiłam wodę gazowana (picie nie gazowanej to dla mnie dramat, zmuszam się do picia) i inne słodkie napoje, zarówno gazowane i nie, nie jem tych śladowych ilości słodyczy które jadłam, nie jedzenie fastfoodow wyjdzie mi na zdrowie, chociaż tego tez nie jadłam codziennie, a raz na dwa tygodnie. Pilnuje co jem, staram sie jesc regularnie, i pamiętać o jedzeniu, bo zapominam, ze musze zjeść...
Nie wiem czy to zmiana diety, czy samo przeszlo, ale na razie kaszlu nie mam.