Kazali pępek octeniseptem czyścić i pałeczkami do uszu. Pępek odpadł po... prawie 9 tygodniach! I nie, żebym się jakoś nad nim rozczulała i bała się dotykać, o nie. Obracałam na wszystkie strony świata i jak się trzymał, tak się trzymał. Ale przy cc usłyszałam, że pępowina gruba, jak dla dwójki dzieci. Może to był powód, że kikut nie chciał odpaść. Gdyby nie spirytus, który wszystko w tydzień załatwił, to pewnie do tej pory bym się męczyła. Dodam, że kikut był suchy, bez stanu zapalnego. Teraz pozostał małej w jego miejscu ziarniniak, malutki, ale jeździmy z tym do chirurga na kontrole.