Mój gin mówił, że te wszystkie czopki i leki nie są obojętne dla dziecka, więc przepisuje je w krytycznych przypadkach. Trzeba przetrzymać i tyle, na szczęście radzę sobie z nawodnieniem i jem, jak tylko mam chwilę ulgi w mdłościach. Monotematycznie, ale jem.
Mi polecił preparat PREMOVIT, imbir, wit B i kwas foliowy, ale podobnie, średnio pomaga.