Madziatko trzymam kciuki zeby ilosc wod byla ok.
Pij duzo, moze to pomoze troszke?
tak czytam co piszecie i sie zaczynam stresowac czy te za przeproszeniem 'irlandzkie barany' w ogole sprawdzaja takie rzeczy.. pamietam ze z Klaudia w ciazy w Polsce na usg mi lekarka powiedziala ze akurat wod mam blisko gornej granicy i zeby o to spytac przy nastepnej wizycie.. i oczywiscie tu patrzyli na mnie jak na nienormalna o co mi chodzi. na szczescie wszystko sie chyba unormowalo, bo zakonczylo sie szczesliwie..
przedwczoraj kolezanka z pracy przyszla ze swoja 5tyg coreczka w odwiedziny.. cudna kruszynka..
ale ona sama przeszla tyle ze chyba na jej miejscu pozwalabym szpital. zostawili jej lozysko w srodku i miala je jeszcze 3tyg po porodzie.. ciagle bole i krwawienia i pobyty w szpitalu.. 'nikt nic nie wiedzial' zgroza