Mysikrówliczek całkowicie Cię rozumiem, byłam w podobnej sytuacji, w 7 tc musiałam iść na l4.
Zadzwoniłam, powiedziałam, fochy były.. wiadomo. Potem kiedy wrócę, nie wróciłam.. lekarz zabronił. Trudno, ja mam państwową pracę, takze mam nadzieję, ze problemów potem nie bedzie. Potem zadzwonili, że jednak dobrze zrobiłam i życzą wszystkiego naj.
Także wiesz, dla pracodawcy też jest szok, nie stresuj się, bo zrozumie.
loona a tu masz akurat całkowitą rację.. niestety..