[aeniołek]

To co ja mam powiedzieć? Byłam nastawiona na dziewuszkę, nie mieliśmy kompletnie pomysłu na imię dla kolejnego chłopca i efekt jest taki, że mały Dżon- jak go nazywam  - nadal nie ma imienia!  Przejrzeliśmy wspólnie z mężem Księgę Imion, która ma 902 strony  . Dostałam ją od mamy...no i nic  . Kilka nam się niby podoba, ale żadne nie powala...mamy jeden typ ale jakoś nie możemy się zdecydować no i chyba dopiero podejmiemy decyzję po porodzie...a ciężko się żyję z taką niewiadomą co do imienia  .

[alinka692]

My nie mieliśmy problemu z wyborem imienia dla Dziewuszki i co i mamy Dziewuszkę  z chłopcem byłby większy problem bo mnie sie inne podobają a Mężowi inne 
u nas będzie Natalka 

[Izunia]

Martuś gratuluje synka mamusi! 

[selena]

Dla dziewczynki chyba zawsze trochę łatwiej o wybór i imienia, ciekawe dlaczego . My zanim poznaliśmy płeć także mieliśmy typy tylko dla dziewczynki, potem wybraliśmy dwa męskie i baaardzo długo wahaliśmy się pomiędzy jednym a drugim. Pewnego dnia samo się ustaliło, które zostaje 

[_patka_]

To co ja mam powiedzieć? Byłam nastawiona na dziewuszkę, nie mieliśmy kompletnie pomysłu na imię dla kolejnego chłopca i efekt jest taki, że mały Dżon- jak go nazywam  - nadal nie ma imienia!  Przejrzeliśmy wspólnie z mężem Księgę Imion, która ma 902 strony  . Dostałam ją od mamy...no i nic  . Kilka nam się niby podoba, ale żadne nie powala...mamy jeden typ ale jakoś nie możemy się zdecydować no i chyba dopiero podejmiemy decyzję po porodzie...a ciężko się żyję z taką niewiadomą co do imienia  .

czasami jest taak, że jak tylko zobaczysz twarz dziecka i od razu wiesz jakie imię ma nosić, więc może u Was tak samo będzie, jak grom z jasnego nieba!

Nas ostatnio kolega zapytał się skąd takie imię Antoni - stwierdził, że pewnie po którymś dziadku albo pradziadku. Maćka kolega który ma firmę Hydroflex właśnie ma na imię Antoni i to przez niego Nasz syn jest tak nazwany - przez Antka z Hydroflexu

[mon_ka98]

i to przez niego Nasz syn jest tak nazwany - przez Antka z Hydroflexu

dobre

ja zawsze chciałam mieć Franka, jakoś tak sobie wymyśliłam i już na szczęście mężowi mało chłopięcych imion się podoba i tak zostało

[neta88sc]

aeniołek to może niech zostanie Dżon tzn Jan Janek

[Paulincia:)]

Pamietam jak mielismy problem z imieniem Jeszcze dobe jak mloda na swiecie byla to imienia nie miala

[aeniołek]

Myślę, że poczekam do porodu żeby spojrzeć na facjatę i wtedy przyjdzie samo  .

[chlebosia]

My do drugiego porodu nie znaliśmy płci i w sumie imienia jako tako też nie było.Jak się młody urodził,to samo przyszło. A córa Zuzia od zawsze miała być Zuzią 

[zaba]

mnie tez sie marzy Zuzia ...my mielismy kilka typow dla dziewczynki, a dla chlopca jakos tak poprzestalo na jednym - i juz zostanie Tymon ...

[LilithGoth]

My teraz też mieliśmy problem z imieniem, przy Alanku jakoś tego problemu nie było ale przy córeczce wielki znak zapytania, ale w końcu padło na wredną Oleńkę.

Boże dziewczyny jest coraz gorzej, jestem chora na maksa, nie wiem czy do poniedziałku mi przejdzie, dzisiaj doszedł okropny katar i jade na kropelkach do nosa, wczoraj w nocy miałam 39,5stopni, mam nadzieję że dzisiaj gorączka męczyć nie będzie bo żadnych tabsów wziąśc nie mogę, ewentualnie paracetamol ale on g..o daje.

No i wspomniałam o bólu głowy i zaczyna sie fuck

[milcia]

Mnie też popadła infekcja, całe szczęście że mogę liczyć na męża i sąsiadkę bo inaczej nie wiem co bym zrobiła.
W ogóle w tej ciąży bardzo dużo śpię ale dzisiejsza drzemka 4,5h to przegięcie 
My imiona dla dzieci mamy ustalone jeszcze przed ślubem i jakoś nam się nie zmienia, a dla teraźniejszej fasolki imiona wybrane i wątpię żeby uległy zmianie, bo chyba nie było by na co zamienić 

[ela]

My teraz też mieliśmy problem z imieniem, przy Alanku jakoś tego problemu nie było ale przy córeczce wielki znak zapytania, ale w końcu padło na wredną Oleńkę.

Boże dziewczyny jest coraz gorzej, jestem chora na maksa, nie wiem czy do poniedziałku mi przejdzie, dzisiaj doszedł okropny katar i jade na kropelkach do nosa, wczoraj w nocy miałam 39,5stopni, mam nadzieję że dzisiaj gorączka męczyć nie będzie bo żadnych tabsów wziąśc nie mogę, ewentualnie paracetamol ale on g..o daje.

No i wspomniałam o bólu głowy i zaczyna sie fuck

ojej toż ty chora na maxa ! taka gorączka ? A u lekarza byłaś ?

[moniq]

Lilith tantum verde mozna w ciąży, zdrowka
Marta gratuluje synka
Oj z tymi imionami to chyba każdy ma problem, ja mam kilka typów dla obu płci

[kasia.g]

Lilith,Ty do lekarza idź,choć trochę się podlecz przed poniedziałkiem-przecież ciężarne nie są skazane na sam paracetamol. Zdrowiej szybko!

[LilithGoth]

u lekarza nie byłam, myślałam ze to taki jedno nocny wybryk. Dzisiaj  jak na razie 38,2. ale noc przed nami i wszystko się może zdarzyć.
Najgorsze jest to ze Alan chyba coś wyczuwa i nie odstępuje mnie na krok.

kurde nie mogę oddychać, nochal zapchany na maksa,

[kasia.g]

Współczuję... leć rano do lekarza,żeby powitać córeczkę w jak najlepszej kondycji... przy takiej temperaturze ja z reguły prawie nieprzytomna jestem...

[Zoya]

Ja też bym do lekarza poszła... ja przy takiej gorączce bym nie wiedziała co się dzieje, a do tego głowa i nochal... 

[LilithGoth]

Ze mną już trochę lepiej, gorączki w nocy nie było, zatoki tylko dokuczają teraz i trochę głowa boli ale temp 37,2 wiec nie jest źle. Dzwoniłąm do ginki swojej i zapytałam jakie tabsy mogę wziąść żeby sie troszkę podkurować przed jutrem, powiedziała żebym wzięła 2 apapy na raz i położyła się do łóżka, do tego wypić gorącą herbatkę, no i pomogło, wypociłam się ze musiałam piżamę i pościel zmieniać ( tzn mąż zmieniał heheh ) Kaszel już tak nie męczy tylko ten katar, wiec mam nadzieję ze do jutro kaszelku już w ogóle nie będzie.

Kurde to już jutro, ale to zleciało

[mon_ka98]

Kurde to już jutro, ale to zleciało

ale Ci fajnie

[marta082008]

Lilith, fajnie, ze juz lepiej. Pewnie sie bardzo cieszysz,ze juz jutro wezmiesz Olenke w ramiona




A ja znowu wymiotuje, juz trzeci dzien, myslalam, ze te dwa poprzednie dni to zjadlam za ciezko czy cokolwiek, ale nie, dzis juz znowu w ciagu dnia bez przyczyny. To znaczy przyczyna jest. Ten maly lobuz w brzuchu

[moniq]

Lilith dobrze ze juz ci lepiej, kciuki za jutro

[martusia-sc]

Lilith powodzenia jutro:) no i dotrzymałaś do końca:)

[BOZENA28]

Lilith - trzymam kciuki za jutro. Fajnie masz ze juz bedziesz mogla tulic Olenke w raminach...
ja juz sie doczekac nie moge, mala sie tak ulozyla ze oddychac nie moge... ziewam non stop zeby troche wiecej tlenu dostarczyc malej

[japcio]

Trzymam kciuki za jutro! Oleńka będzie super prezentem na święta

Laski, jak to jest z farbowaniem włosów w I trymestrze, bo już nie pamiętam? Mam takie odrosty, że nie mogę patrzeć na siebie w lustrze. A tu za chwilę święta, sylwester, studniówka (nie mogę wyglądać gorzej od uczennic ).

[liliann]

różnie
istnieje wiele wersji
wersja nr 1 - farba w pierwszym szkodzi
wersja nr 2 - farba w pierwszym nie szkodzi
wersja nr 3 - na wszelki wypadek nie będę testować na swoim dziecku i poczekam do drugiego...

[mon_ka98]

Laski, jak to jest z farbowaniem włosów w I trymestrze, bo już nie pamiętam?

ja poczekałam z farbowaniem do skończonego 9 tyg (w sumie to chyba tylko dla świadomości że tyle trwa formowanie się narządów i organów)
ale przecież teraz jest tyle farb roślinnych, bez amoniaku itp...

[marta082008]

Ja farbowalam dwa dni przed pozytywnym testem

[liliann]

eeeeeee tam...
na tym etapie się nie liczy...