Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3509664 razy)

0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12780 dnia: 15 Stycznia 2010, 20:21 »
Szczerze to nie wiem jak jest w szpitalu w ktorym chce rodzic - w lipcu tam bylam jak kuzynka rodzila i ona miala swoje rozki dlatego nie jestem w stanie powiedziec czy daja "panstwowe" !! No ale ja bede przygotowana  :P

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12781 dnia: 15 Stycznia 2010, 20:47 »
W zdrojach dają Państwowe - cały czas dostaje się dziecko zawinięte w rożek. Tzn. najpierw w pieluszkę tetrową, a następnie w rożek :)
Ehhh... to były czasy jak Paulinka mieściła się w takim rożku - a teraz, można pomarzyć :)

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12782 dnia: 15 Stycznia 2010, 20:59 »
Ja rozki uzywalam na początku jak karmilam malego ,bardzo wygodnie mi sie w nim karmilo (mam ten bez usztywniania) a teraz mały lubi na nim lezec  ;)

Offline asia-be

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8 wrzesień 2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12783 dnia: 15 Stycznia 2010, 21:27 »
Dzięki za odpowiedzi dziewczyny, czyli wychodzi na to że trzeba próbować, próbować i mieć odrobinę szczęścia.
.:Anka:.dzięki za link.

Co do rożków, ja używałam i bardzo sobie chwalę, mimo że Wojciech urodził sie w lipcu, a był to bardzo ciepły lipiec, to często go zawijaliśmy, szczególnie wieczorami, no i był niezastąpiony przy karmieniu. Rożek bez wkładu.


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12784 dnia: 15 Stycznia 2010, 21:48 »
Ja też mam rożek bez wkładu. Generalnie to nie wiem na co jest ten wkład usztywniany, bo jeżeli tylko po co aby sztywniej trzymać dziecko to mi się wydaje to lipą, bo dziecko owinięte w rożku już i tak dobrze się trzyma. Chyba, że jest jeszcze jakiś inny powód tego wkładu.



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12785 dnia: 17 Sierpnia 2001, 02:28 »
Ja miałam 2 rożki bez usztywnienia, na początku próbowałam używać do karmienia ale nie podobało mi się, wolę czuć to małe ciałko blisko przy sobie, nie zakutane w nic  :) W szpitalu były wersje szpitalne rożków  :)

Co do pieluch częściej maluchy uczulają pampersy, mówię o tych zwykłych z aloesem, niż jakiekolwiek inne pieluszki  :) Ja "zmacałam"chyba wszystkie dostępne pieluchy i większość jakaś taka sztywna i nieprzyjemna mi się wydaje, teraz używamy pampersa premium care i jestem zachwycona, choć może z czasem na jakieś tańsze przejdziemy  :)

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12786 dnia: 17 Sierpnia 2001, 02:33 »
ja też mam rożka bez usztywnienia :)



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12787 dnia: 16 Stycznia 2010, 20:53 »
to ja sie pochwale ... bylam w czwartek na usg. z malenstwem wszystko dobrze, wazy juz okolo 1500g. jest ulozone glowkowo poprzecznie, co sie mojemu lekarzowi nie za bardzo spodobalo, stwierdzil, ze jak do nastepnej wizyty (bedzie to 33t4d) nie obroci to juz marne szanse zeby sie obrocilo ... troche mnie to martwi, no ale poczekamy, zobaczymy ... moze zlituje sie nad mama :) poza tym coraz częściej łapią mnie skurcze, nie jest jeszcze tak jak to było poprzednimi razami gdy lądowałam w szpitalu ... ale muszę uważać na siebiei jakby się coś działo niepokojącego to do szpitala się zgłosić ... a tymczasem nadal mam brać no-spę i asmag ... nie włącza mi nic silniejszego na skurcze, bo to u mnie dobierają podczas kilkudniowej wizyty w szpitalu, bo podobno ekg muszą robić czy coś ... tak mi tłumaczył ... ogólnie stwierdził, że dobrze by było, żebym wytrzymała do 34tc, to już będzie dobrze i w miarę bezpiecznie ... więc pocieszam się, że jeszcze tylko 3 tygodnie muszę wytrzymać, a potem będę się cieszyła z każdego kolejnego dnia spędzonego w dwupaku :)
no i ostatnia informacja ... prawdopodobnie będzie dziewczynka :)



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12788 dnia: 16 Stycznia 2010, 21:02 »
u mnie maluch obrocil sie w 33 tyg ;)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12789 dnia: 17 Stycznia 2010, 13:34 »
A moja odwróciła się w 37 tyg. także wszystko jest możliwe. leżała głową w dół już od 27 tyg i na dzień przed planowym cc w 37 tyg. w nocy odwróciła się poprzecznie i lekarz był bardzo zdziwiony  ;)



Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12790 dnia: 17 Stycznia 2010, 19:51 »
o mówicie o obrotach
Gosia ja jestem w nieco starszej ciązy i malch niestety nie obrócony póki co ale staram się go "zmusić" do obrotu u mnie w wątku ciązowym znajdziesz cwiczenia które pomagają dziecku się obrócić
ja próbuję bo nie chce mieć cc a to mi chyba grozi jak do 18.02 się nie obróci....

a teraz mam pytanie do już doświadczonych mamusiek:
- jak to jest z tym krwawieniem po porodzie czego sie spodziewać i jak zabezpieczyć?
- do szpitala brać swoje koszule czy przemęczyć się w spzitalnych i nie mieć strat ;)
- jak długo tak mniej więcje trwa ten krwawy najgorszy armagedon kiedy trza lecieć na podkładach a nie na podpaskch?

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12791 dnia: 17 Stycznia 2010, 20:22 »
Alex ja odpowiadam jak u mnie było:

1. Na początku leci baaaaaaaaaardzo, najbardziej jak karmisz dzidzię, bo obkurcza się wówczas macica. w szpitalu są dostępne podkłady (Zdroje), więc ja swoich nie miałam.

2. Rodziłam w szpitalnej koszuli, potem używalam już swoje.

3. Podkłady używałam jakoś 3dni, już na wyjście 'ubrałam' swoje always na noc i już tylko ich używałam. Po jakimś czasie już te krótkie always, no a później już tylko wkładki.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12792 dnia: 17 Stycznia 2010, 21:41 »
Ja krwawiłam tak mocniej ze dwa dni pozniej juz bylo spoko tak jak przy @, mysle że to kwestia indywidualna  ;)

Co do koszuli mialam swoje 2 i ta w ktorej bylam do porodu byla czysciutka  ;D


Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12793 dnia: 17 Stycznia 2010, 21:42 »
hmm czyli koszmarnie nie jest a ja zamówiłam 3 paczki podkładów hehehhe

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12794 dnia: 17 Stycznia 2010, 21:54 »
Wlasnie ostatnio sie zastanawialam na tym jak to bedzie z krwawieniem po porodzie !!
Czyli pierwsze dni sa najgorsze a potem to wlasciwie okres ??
No ale wiadomo kazdy organizm przechodzi inaczej  ;)

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12795 dnia: 17 Stycznia 2010, 21:58 »
ja to się tylko modle aby nie dostać krwotoku  :-\



Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12796 dnia: 17 Stycznia 2010, 22:07 »
z krwawieniem nie jest tak zle nie ma co sie bac
na początku to najlepiej tez dużo sie wietrzyc to szybciej sie goi

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12797 dnia: 17 Stycznia 2010, 22:13 »
no mi włąsnie koleżanka sprzedała patent aby w domku spać tylko w tshircie na podkładzie do przewijania wietrzenia bez strat w bieliźnie rodzaju wszelakiego hhehehhehe

jej ja liczę też na to że jak będę rodzić sn to żeby mnie nie nacinali, tego nie chcę brr

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12798 dnia: 17 Stycznia 2010, 22:31 »
aha no i ta koszula w ktorej będziecie rodzic (ja rodzila w swojej) wcale nie jest na straty
moj M moją wyprał i nic sie nie zmieniła

alex ja nie mam zdania co do nacinania
mnie cieli a wlasciwie nawet musieli drugi raz docinać
ale moje dziecko bylo ogromne więc wątpie ze wyszłaby bez tego

ale zagoiło sie szybko
używałam jakiegoś antybiotyku w sprayu i to mi bardzo pomagało

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12799 dnia: 17 Stycznia 2010, 22:44 »
ja mogę rodzić w czymkolwiek abym tego prać nie musiała nic mnie tak nie irytuje jak plamy z krwi jak sobie przypomnę początki z @ i podpaski ze skrzydełkami jeszcze nie były popularne i ciągle coś plamiłam to aż się wzdrygam brrr

no jagódka ja pamiętam że córcia dorodna mocno się urodziła :) i tu wielki szacun że dałaś radę. Ja tylko chcę aby mnie tak taśmowo nie potraktowali że pierworódka to trach i tniemy. Mój gin mówi też że nie zanosi się u mnie na duże dziecko więc tym bardziej.

A może pamiętasz co to za sprej był?

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12800 dnia: 17 Stycznia 2010, 22:52 »
Pewnie Neomecyna, ja też miałam bo mnie nacinali.

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12801 dnia: 17 Stycznia 2010, 23:03 »
dają receptę sami czy trza prosić?
dzięks ryba przynajmniej wiem o co pytać w razie W :)

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12802 dnia: 17 Stycznia 2010, 23:32 »
Tez wlasnie sie obawiam plakietki "pierworodka"  :-\

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12803 dnia: 18 Stycznia 2010, 07:50 »
Ja rodziłam w szpitalnej koszuli, dopiero po przebrałam się w swoją. Co do krwawienia to każda kobieta przechodzi indywidualnie, na początku odchody są bardzo mocne, stopniowo zaczynają zmieniać kolor, aż na końcu przypominają śluz. Najwięcej leci i najbardziej boli przy karmieniu piersią, bo macica się obkurcza. Ważne żeby jak najwięcej się wietrzyć, z tego względu też w szpitalu w którym rodziłam nie wolno było nosić majtek, nawet tych z siatki. U mnie były dosyć poważne powikłania więc brałam antybiotyki, ale stosowałam też tantum rosę do użytku wewnętrznego,polecam, ładnie się wszystko czyściło i działało kojąco na ból rany. Co do nacinania to niestety przeważnie w szpitalach nacinają szczególnie pierworódki, żeby tego uniknąć trzeba by chyba wybrać prywatną klinikę. Mnie cieli "na żywca" bo położna nie trafiła w szyt skurczu, wszystko jest do przeżycia  ;)

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12804 dnia: 18 Stycznia 2010, 08:39 »
ja od siebie polecam tantum rosa - używałam po każdej wizycie w toalecie - wszystko mi się pięknie wygoiło
a co do nacinania - nie mam jakis traumatyczych wspomnień. w sumie to żadnych nie mam.
nic mnie nie bolało; szycia nie pamiętam - tzn pamiętam, ze długo to trwało. ale żadne szwy mnie nie ciągnęły...

a mnie wieczorami zaczynaja męczyć skurcze tzn tak mi się wydaje, ze to to ;-)
w czwartek mam wizytę u gina - ciekawa jestem baardzo jak sie sprawy mają
po wczorajszym wieczorze trochę się nakręciałam na wcześniejszy poród
ale dziś już wracam do myśli o przenoszonym dziecku  ;)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12805 dnia: 18 Stycznia 2010, 09:16 »
tantum rosa tez polecam
po każdym pobyciu w toalecie do tym podmywałam
tzn wzpuściłam w butli takiej ze sportowym dziubkiem i oblewałam co trzeba  :D
a ten spray to chyba ryba ma racje to byla neomecyna no i to lekarz musi recepte wypisać

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12806 dnia: 18 Stycznia 2010, 09:18 »
Ja z tantum rosa robiłam irygacje, gin mi polecił że działa jeszcze lepiej niż przemywanie, bo czyści też od wewnątrz

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12807 dnia: 18 Stycznia 2010, 09:25 »
ale nie każda może sobie robić irygacje

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12808 dnia: 18 Stycznia 2010, 09:29 »
ja robiłam tak jak Agata
można kupic irygator z tantum rosa...koszt ok. 9pln

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12809 dnia: 18 Stycznia 2010, 09:32 »
Fakt nie kazdy, ale jednak większa część kobiet może